S
P I S T R E Ś C I
Wstęp
……………………………………………………………………………….. 3
ROZDZIAŁ
I: Geneza i historia ustrojowa Senatu w Polsce……………………. 5
1.1 Senat w latach
1493 – 1989……………….……………………………………... 5
1.2 Senat po roku
1989………………………………………………………………. 14
ROZDZIAŁ II: Senat w systemie
ustrojowym RP……………………………….. 19
2.1 Pozycja ustrojowa Senatu w
Konstytucji RP z 1997 roku………………………. 19
2.2 Organizacja
wewnętrzna…………………………………………………………. 24
2.3 Funkcje Senatu…………………………………………………………………... 31
2.3.1. Funkcja
ustawodawcza……………………………………………………….. 31
2.3.2. Funkcja kontrolna
(quasi kontrolna)………………………………………….. 42
2.3.3. Funkcja kreacyjna……………………………………………………………... 44
ROZDZIAŁ
III: Status prawny senatora………………………………………… 46
3.1 Tryb i wybór senatorów………………………………………………………….. 46
3.2. Prawa i obowiązki senatorów…………………………………………………… 53
Zakończenie…………………………………………………………………………. 65
Bibliografia………………………………………………………………………….. 69
WSTĘP
Obecność Senatu w strukturze polskiego parlamentu jest
faktem niekwestionowanym. Jego istnienie aprobowała zarówno Konstytucja Nihil
Novi, jak i ustawa rządowa z 3 maja 1791 r. Jednak po odzyskaniu niepodległości
w roku 1918 sprawa istnienia Senatu nie była już tak oczywista. Świadczą o tym
najlepiej dyskusje ustrojowe z początków II Rzeczypospolitej, kiedy to kwestia
Senatu stanowiła zarzewie sporu i
konfliktów.
Można zaryzykować wniosek, iż Senat w Polsce istniał,
gdy istniała niepodległa, w pełni suwerenna i demokratyczna Rzeczpospolita. Gdy
Senat przestawał istnieć, znikała albo Rzeczpospolita, albo jeden z jej
atrybutów jako niepodległego państwa.
W polskim systemie parlamentarnym zasadniczym zadaniem
Senatu jest współuczestniczenie w procesie ustawodawczym. Senat realizuje
tradycyjną rolę drugiej izby, jaką jest m.in. refleksja legislacyjna. Chociaż
senackie kompetencje w tym względzie nie były nigdy nadmiernie rozbudowane, to
jednak nie przeszkodziło to Senatowi stać się ważnym i znaczącym uczestnikiem
prac ustawodawczych. Dzięki dyskusji w Senacie często udaje się racjonalizować
decyzje przyjmowane przez Sejm i poprawić je tak, by unikać legislacyjnej
sprzeczności, postanowień niezgodnych z interesem obywateli czy też zbyt
kosztownych dla budżetu państwa. Tak więc druga izba parlamentu rozpatrując
ustawy uchwalane przez Sejm, sprawuje funkcję prawdziwej instancji rewizyjnej.
W tym przejawia się m.in. sens istnienia tej izby. Dzięki poprawkom Senat
współkształtuje prawo stanowione w Polsce.
Racją bytu Senatu, powołanego w kwietniu 1989 r., była
legitymizacja przemian ustrojowych z jednej strony, z drugiej zaś
zapoczątkowanie tych przemian. Uchwalona w 1997 roku i obowiązująca obecnie Konstytucja,
zaaprobowała istnienie Senatu niemal w niezmienionym kształcie. O zachowaniu
Senatu zadecydowała tradycja, argumenty praktyczne, wskazujące na przydatność
drugiej izby w procesie ustawodawczym, a także osiągnięcia drugiej izby w
budowaniu demokracji i społeczeństwa obywatelskiego.
Celem pracy
jest charakterystyka pozycji ustrojowej Senatu w Rzeczypospolitej Polskiej. Niniejsza
praca ma charakter syntetyczny – wiadomości dotyczące Senatu i jego pozycji w
strukturze organów RP zostały zebrane i pogrupowane. Wybór tematu przez autorkę
motywowany był jej ogromnym zainteresowaniem problematyką legislatywy w
monteskiuszowskiej koncepcji podziału władz, a co z tym związane – sposobem
realizacji postulatów Monteskiusza w polskiej praktyce ustrojowej.
Praca składa
się z trzech rozdziałów. Pierwszy rozdział poświęcony jest genezie ustrojowej
Senatu. Opisano w nim historię Senatu w Polsce – od czasów jego pierwszego
powołania w XV wieku, aż po czas uchwalenia nowej Konstytucji z 1997 roku.
W drugim
rozdziale scharakteryzowano Senat jako drugą izbę parlamentu (jej organizację i
sposób działania), omówiono jego pozycję ustrojową oraz podstawowe funkcje.
Natomiast w trzecim rozdziale opisany został status prawny
senatorów.
Pracę zamykają wnioski końcowe i bibliografia.
W pracy wykorzystane zostały pozycje książkowe i
artykuły naukowe najwybitniejszych polskich konstytucjonalistów, takich jak
profesorowie Leszek Garlicki czy Wiesław Skrzydło.
ROZDZIAŁ I: GENEZA I HISTORIA USTROJOWA SENATU W POLSCE
1.1. Senat w latach
1493 – 1989
Senat w
polskiej praktyce ustrojowej pojawił się w 1493 jako izba wyższa dwuizbowego
parlamentu I Rzeczypospolitej i jako taka funkcjonował aż do upadku
Rzeczypospolitej w 1795 roku[1].
Senat wyłonił się z rady królewskiej,
będącej w XIV wieku organem doradczym króla
Polski. Od roku 1493, wobec przeistoczenia się reprezentacji sejmików ziemskich w osobną izbę poselską (element
demokratyczny), Senat (reprezentujący element arystokratyczny) stał się (obok
króla) jedną z trzech izb polskiego sejmu walnego[2].
W 1569 roku, w wyniku unii
lubelskiej, do Senatu weszli dostojnicy litewscy. W skład Senatu weszło
dożywotnio 140 najwyższych dygnitarzy Rzeczypospolitej (urzędy senatorskie),
zasiadających w ustalonym porządku starszeństwa. Obradom Senatu formalnie
przewodniczył król za pośrednictwem marszałka
wielkiego koronnego. Na czele tej izby stali arcybiskupi
gnieźnieńscy i prymasi Polski jako
najwyżsi senatorowie w państwie. Prymas jako przewodniczący Senatu mógł
dysponować instytucjami ustawodawczymi. Mógł też zgromadzić Senat na prywatne
narady także pod nieobecność króla. Król miał decydujący wpływ na skład senatu,
mogąc swobodnie obsadzać krzesła senatorskie. Wybory biskupów przez kapituły
ograniczały się do zaakceptowania wysuniętego przez monarchę kandydata[3].
Senatorowie wyrażali swoje opinie poprzez tzw. vota senatorskie, które
uwzględniał król (w jego imieniu kanclerz
wielki koronny) formułując konkluzję, która była oficjalnym stanowiskiem Senatu[4].
Posiedzenia Senatu zwoływano w tym samym czasie, co sesje sejmu walnego.
W okresach pomiędzy sesjami sejmowymi król odbywał rady senatu (łac. senatus consilia), na których
uchwalano tzw. senatus
consulta, które odczytywano na pierwszej sesji nowego Sejmu[5].
Artykuły henrykowskie wprowadziły
instytucję 16 senatorów
rezydentów, z których czterej mieli być stale obecni przy boku króla dla jego
kontroli. W 1641 liczbę senatorów – rezydentów zwiększono do 28. W XVIII w.,
wobec paraliżu prac sejmowych, rady senatu przejęły w praktyce znaczą część
uprawnień sejmu i to na nich zapadał szereg decyzji państwowych[6].
Król w izbie senatorskiej faktycznie decydował o najważniejszych sprawach
państwa, m.in. o wojnie i polityce zagranicznej. Senat, jako izba wyższa
opiniował projekty konstytucji sejmowych, przedkładane mu przez izbę poselską,
które następnie wracały tam z poprawkami senackimi pod głosowanie.
Powstały na mocy Konstytucji
3 maja z 1791 Senat, obradował
pod przewodnictwem króla, a w jego skład wchodzili wojewodowie, kasztelanowie, biskupi i ministrowie;
łącznie 132 członków. Na obsadę stanowisk senatorskich wpływ miały sejmiki.
Zgodnie z uchwaloną 16 maja 1791 ustawą o sejmikach, po śmierci Stanisława Augusta jego następcy mieli dokonywać
nominacji senatorskich spośród podwójnej liczby kandydatów wysuniętych przez
sejmiki. Zasadniczo zmieniło to sposób powoływania senatorów odchodząc od
dożywotniego mianowania na rzecz obieralności[7].
Kompetencje Senatu zostały znacznie ograniczone. Senat stracił prawo
inicjatywy ustawodawczej, a przy uchwalaniu ustaw przez sejm miał tylko prawo
veta zawieszającego zakresie spraw politycznych, cywilnych i karnych. Co w
praktyce oznaczało, że w przypadku nieprzyjęcia projektu przez Senat, ostateczną
decyzję podejmowała izba poselska następnej kadencji[8].
W innych kwestiach po podjęciu uchwały przez izbę poselską, sprawę przesądzało
ostatecznie większością głosów posiedzenie obu izb połączonych. Na Sejmie
konstytucyjnym, który był przewidziany co 25 lat w celu dokonania rewizji
konstytucji, Senat miał pełnić rolę „rady starszych”, której opinia nie była
wiążąca dla izby poselskiej[9].
Po
latach zaborów, w II
Rzeczypospolitej instytucja Senatu została (mimo sprzeciwów lewicy) restaurowana.
Pierwsze wybory do parlamentu w II Rzeczpospolitej odbyły się w styczniu 1919 roku. Wybrany w ich wyniku Sejm Ustawodawczy zebrał się pod koniec lutego i
uchwalił małą Konstytucję[10]. Zawierała ona tymczasowe przepisy oraz
zasady ustrojowe państwa polskiego. Parlament ten składał się tylko z izby
poselskiej. W dyskusji nad ustrojem Polski rozważano różne systemy
parlamentarne, od sejmu jednoizbowego,
dwuizbowego o ograniczonej roli Senatu, do
szerokich uprawnień izby wyższej (drugiej). Ostatecznie Konstytucja uchwalona 17 marca 1921 r. [11] wprowadziła system dwuizbowy. Przedstawicielem narodu miał być
parlament, złożony z sejmu (izba poselska) i Senatu. Posłowie i senatorowie pochodzili z
wyboru (w sumie wybory miały
miejsce pięć razy do wybuchu wojny w 1939 r.[12])
a kadencje tych izb rozpoczynały i kończyły się
razem. Przedmiotem największych
kontrowersji była sprawa wyboru senatorów. Zgodnie z tradycją, w senacie zasiadali ludzie zasłużeni dla
ojczyzny oraz, z urzędu, wysocy przedstawiciele
Kościoła katolickiego. Ostatecznie wygrała idea demokratycznego państwa, gdzie
przedstawiciele narodu są wybierani. Wobec sprzeciwu części polityków, by
przedstawiciele tylko jednego Kościoła – z racji sprawowania swojej funkcji –
znaleźli się wśród senatorów, episkopat oświadczył, że wycofuje biskupów
katolickich z Senatu. W
konsekwencji tego zrezygnowano z automatycznego umieszczania przedstawicieli
innych Kościołów w tej izbie a jej skład miał pochodzić z wyborów (Art. 36 konstytucji marcowej stanowił, iż: Senat składa się z członków, wybranych przez
poszczególne województwa w głosowaniu powszechnem, tajnem, bezpośredniem,
równem i stosunkowem. Każde województwo stanowi jeden okrąg wyborczy, przyczem
w stosunku do liczby mandatów sejmowych na ilość mieszkańców liczba mandatów do
Senatu wynosi ¼ część. Prawo wybierania do Senatu ma każdy wyborca do Sejmu,
który w dniu ogłoszenia wyborów ukończył lat 30 i w dniu tym zamieszkuje w
okręgu wyborczym przynajmniej od roku; nie tracą jednak prawa wyborczego świeżo
osiedli koloniści, którzy opuścili poprzednie miejsce zamieszkania, korzystając
z reformy rolnej: również nie tracą tego prawa robotnicy, którzy zmienili
miejsce pobytu wskutek zmiany miejsca pracy, oraz urzędnicy państwowi,
przeniesieni służbowo. Prawo wybieralności ma każdy obywatel, posiadający prawo
wybierania do Senatu, nie wyłączając wojskowych w służbie czynnej, o ile z
dniem ogłoszenia wyborów ukończył lat 40.).
Senat i Sejm, jako
Zgromadzenie Narodowe, wybierały razem prezydenta a sam Senat mógł opiniować ustawy oraz w
ograniczony sposób kontrolować rząd. Obradom Senatu przewodniczył marszałek lub
– w jego zastępstwie – jeden z wicemarszałków. Wybierano
ich, najczęściej, na pierwszym, lub na jednym z pierwszych posiedzeń Senatu.
Wybory przeprowadzał marszałek – senior,
czyli jeden z najstarszych senatorów wyznaczony przez prezydenta. Przewodniczył
on także obradom Senatu do wyboru marszałka tej izby. Liczbę
wicemarszałków ustalono na trzech. Senatorowie
pracowali w stałych komisjach tematycznych lub problemowych. Każdy
senator mógł być maksymalnie członkiem dwóch komisji. Ponadto Senat mógł
powoływać komisje specjalne (do rozpatrywania szczególnie ważnych ustaw) oraz
komisje porozumiewawcze (do kontaktów z komisjami Sejmu). Senat nie obradował przez cały czas trwania
kadencji. Pracował w systemie sesyjnym tzn., wyznaczano sesje – specjalny okres, podczas
którego Senat zbierał się na obrady. Terminy sesji
ogłaszano na pierwszym posiedzeniu Senatu.
Konstytucja
kwietniowa[13] z
1935 roku znacznie ograniczyła czynne prawo wyborcze do Senatu – przysługiwało
ono niewiele ponad 100 tys. wyborców – oraz nadała Prezydentowi
Rzeczypospolitej uprawnienia do mianowania jednej trzeciej senatorów. Senat
spełniał rolę izby korygującej projekty ustaw uchwalonych
wcześniej przez izbę niższą – Sejm[14].
Po II wojnie światowej, w
PRL, instytucja Senatu została zniesiona. Związane to było z wewnętrznymi
tarciami politycznymi oraz walką o kształt ustroju Rzeczypospolitej Polskiej pomiędzy
obozem komunistycznym, reprezentowanym podówczas przez Polską Partię Robotniczą
(PPR), oraz obozem demokratycznym, reprezentowanym przez Polskie Stronnictwo
Ludowe (PSL).
Na początku kwietnia 1946 roku PPR (wspólnie z satelickimi partiami o
charakterze socjalistycznym) wystąpiło z inicjatywą zorganizowania referendum,
która zyskała wsparcie PSL[15].
W niedzielę, 30 czerwca 1946 roku, Polacy mieli odpowiedzieć na trzy pytania
dotyczące: zniesienia Senatu, akceptacji reformy rolnej i nacjonalizacji przemysłu
oraz zachodnich granic Polski. Treść postawionych pytań nie miała większego
znaczenia – była dobrana tak, aby wymusić odpowiedź pozytywną, co miało wykazać
rzekome poparcie dla komunistów. PSL wezwało do głosowania jeden raz „nie” – na
pierwsze pytanie (uznając kwestię obecności Senatu w polskiej praktyce
ustrojowej jako najmniej ważną spośród zmian proponowanych w pytaniach
referendalnych), zaś komuniści i podporządkowany im aparat administracyjny
rozwinęli na niespotykaną skalę propagandę własnej koncepcji głosowania trzy
razy „tak”.
Referendum było dla komunistów generalną próbą fałszowania wyborów przed
elekcją parlamentu, bowiem mieli oni świadomość, iż w wolnych, demokratycznych
wyborach, nie zdobędą poparcia gwarantującego im objęcie władzy w powojennej
Polsce. Władze ZSRR pilnie śledziły przygotowania do referendum i postanowiły
czynnie wesprzeć polskich komunistów w pracach nad sfałszowaniem jego wyników.
Wedle sfałszowanych wyników referendum, aż 68% Polaków miało zagłosować „3 x
TAK”[16],
opowiadając się tym samym za zniesieniem instytucji Senatu. Oszacowane po
latach prawdziwe wyniki referendum pokazały, że mimo zmobilizowania olbrzymich
sił policyjno –wojskowych, nacisku na obywateli i akcji zastraszania, ponad 70%
ludności opowiedziało się przeciw blokowi komunistów i ich sojuszników
(opowiadając się za utrzymaniem instytucji Senatu). Społeczeństwo polskie było
świadome fałszerstwa, kolportując różnorakie dowcipy na temat wyników
referendum, natomiast komuniści – mimo oficjalnego tryumfu – mieli świadomość
klęski i społecznej izolacji. Dzisiaj wiadomo, że tylko 27% uczestniczących w
referendum opowiedziało się za zniesieniem Senatu[17].
Niemniej, nie bacząc na rzeczywistą wolę społeczeństwa, na podstawie
oficjalnych (sfałszowanych) wyników referendalnych, instytucja Senatu została w
Polsce zniesiona na ponad 50 lat, co znalazło potem odzwierciedlenie w tzw.
konstytucji lipcowej (stalinowskiej) z 1952 roku[18],
w której to jedynym organem legislatywy został Sejm.
Co godne
podkreślenia, o zniesieniu Senatu zadecydowała nie tylko doktrynalna niechęć
komunistów do dwuizbowego systemu parlamentarnego (twierdzono bowiem, że Senat
zawsze i wszędzie był „siedliskiem reakcji, orężem sił wstecznych”), ale także
chęć zniszczenia tradycji Senatu jako instytucji przypominającej niepodległą
Polskę.
Paradoksem
historii stało się to, że po ponad czterdziestu latach ci sami komuniści
wrócili do idei utworzenia na nowo Senatu w Polsce. Pierwsze takie projekty
pojawiły się po polskim Październiku 1956 r.[19]
w środowisku głośnego wówczas pisma „Po
prostu”. Partyjni reformatorzy postulowali utworzenie drugiej Izby
parlamentarnej – jedni Senatu, inni Izby Wytwórców będącej reprezentacją
wprowadzanych wówczas samorządów robotniczych. Pomysły te nie zostały
zrealizowane.
Po Sierpniu
1980 r.[20], w
obliczu upadku władzy, wzrostu znaczenia „Solidarności”, niezadowolenia
społecznego, krachu gospodarczego, zaczęto w kręgach najwyższych władz Polskiej
Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) rozważać sprawę pewnych koncesji
politycznych na rzecz opozycji. Pojawił się zamysł utworzenia instytucji o
szerszej niż w Sejmie reprezentacji politycznej i społecznej oraz posiadającej
własne kompetencje. Niektóre z tych kompetencji w systemie parlamentarnym
dwuizbowym z reguły należą do drugiej Izby. Ideę utworzenia drugiej izby
parlamentarnej, jak się wydaje, zaraz odrzucono, skoro nawet inna propozycja
z grudnia 1980 r., stworzenia Rady Społeczno –Gospodarczej przy
Sejmie, wywołała obawy, że Rada może stać się drugą Izbą parlamentarną i może
uszczuplić kompetencje Sejmu. Wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia
1981 r. zahamowało myśl o polityczno – ustrojowych eksperymentach władzy.
Na wiosnę
1988 r. władze komunistyczne wystąpiły pod adresem opozycji
solidarnościowej z ofertą podjęcia rozmów przy „okrągłym stole”. Wprawdzie
nie godziły się na przywrócenie pluralizmu związkowego, natomiast gotowe były
wprowadzić „pluralizm polityczny”. Zaproponowały utworzenie Senatu. W Sejmie
komuniści i ich satelici mieliby 60 – 65% miejsc, opozycja 40 – 35%;
w Senacie byłoby odwrotnie.
„Solidarność”
początkowo nie wyrażała zainteresowania tymi projektami, uważając, że zmiany w
Polsce winny rozpocząć się naprzód od ponownego zalegalizowania NSZZ
„Solidarność” (zdelegalizowanego po wydarzeniach z 1980 roku), podjęcia reform
gospodarczych, umożliwienia opozycji dostępu do środków masowego przekazu,
stworzenia obywatelom możliwości stowarzyszania się itp. Bez zbudowania takich
fundamentów demokracji zmiany w strukturze organów władzy byłyby tylko
pozorowane, instrumentalne. W miarę ustępstw władzy w sprawach zasadniczych dla
związku ulegał zmianie jego stosunek do spraw ustrojowo – politycznych.
„Solidarności” nieobca była idea przywrócenia Senatu, ale myślano o nim jako o
instytucji ustroju przyszłej, wolnej Polski. Senat, według koncepcji
komunistów, miał być powoływany w 1/3 przez Sejm, w 1/3 przez prezydenta,
a 1/3 stanowić mieli przewodniczący wojewódzkich rad narodowych.
W lutym
1989 r. „Solidarność” oświadczyła, że popiera utworzenie Senatu, ale
kategorycznie domaga się, żeby był on wybierany w demokratyczny sposób. Wobec
tego część kierownictwa PZPR chciała wycofać się z pomysłu przywrócenia Senatu.
W rezultacie postanowiono jednak zmienić formułę wyłaniania Senatu. Po
rozpoczęciu „okrągłego stołu”, podczas kuluarowych rozmów strona komunistyczna
zaproponowała, aby senatorów powoływał prezydent na wniosek określonych
organizacji społecznych i związkowych. Strona solidarnościowa odpowiedziała, że
propozycja ta jest nie do przyjęcia. Tego sprzeciwu nie można było zlekceważyć,
bo do rozstrzygnięcia zostawała sprawa przywrócenia w Polsce urzędu prezydenta.
Z taką inicjatywą wystąpili komuniści na początku 1989 r. Prezydent o
szerokich uprawnieniach miał być gwarantem ustroju państwa. „Solidarność”
domagała się, żeby prezydent był wybierany w wyborach powszechnych, na co
komuniści się nie godzili, proponując, aby wybierał go Sejm lub obie Izby
parlamentarne.
Wobec groźby
kompletnego impasu strona komunistyczna wróciła do koncepcji wyboru prezydenta
przez obie Izby parlamentu, z tym że Senat miał być wybrany – tak jak Sejm –
w częściowo wolnych wyborach. Jeżeli „Solidarność” godziła się na wybór
prezydenta przez obie Izby, to kategorycznie ponowiła żądanie, żeby Senat był
wybrany w całkowicie wolnych wyborach.
4 marca
1989 r., strona komunistyczna oznajmiła, że godzi się na przywrócenie
Senatu, jako jednej z izb dwuizbowego parlamentu. Co więcej, wyrażono również
zgodę na to, by wybory do Senatu były wyborami w pełni wolnymi.
Wyniki
ustaleń „okrągłego stołu” dotyczące Senatu zawarte zostały w dokumencie
„Stanowisko w sprawie reform politycznych” z 5 czerwca 1989 r[21].
Stwierdzono w nim między innymi: „Istotnym
umocnieniem władzy ustawodawczej będzie nowa instytucja Senatu. Senat wybrany
suwerenną wolą narodu będzie sprawował istotną kontrolę w szczególności w
zakresie praw człowieka i praworządności oraz życia społeczno – gospodarczego”.
Dnia
7 kwietnia 1989 r. (tzw. nowela kwietniowa[22])
Sejm dokonał nowelizacji konstytucji, przywracając Senat. Niestety, ustalenia
nie zostały dotrzymane. Kompetencje Senatu zostały zawężone w stosunku do
decyzji „okrągłego stołu”.
Dnia 4 czerwca 1989 r.
odbyły się wybory do Senatu – w pełni wolne, pierwsze wolne wybory nie tylko w
powojennej Polsce, ale w całym bloku komunistycznym. Przyniosły one wielki
sukces „Solidarności”, jej kandydaci zdobyli dziewięćdziesiąt dziewięć ze stu
miejsc w Senacie. Senat wybrany w takich wyborach stał się symbolem polskiej
wolności i demokracji[23].
Miesiąc później Senat zebrał się na swym pierwszym posiedzeniu. Odbyło się ono
w sali plenarnej Sejmu. Na potrzeby odrodzonego Senatu oddano część pomieszczeń
gmachu Sejmu zajmowanych dotąd przez Radę Państwa i Archiwum KC PZPR.
Posiedzenia plenarne Senatu odbywały się najpierw w sali posiedzeń Sejmu, potem
w Sali Kolumnowej. Dopiero w 1990 r. przebudowano część pomieszczeń
senackich na salę plenarną. Odbudowany budynek przedwojennego Senatu nie
powrócił do drugiej Izby.
1.2.
Senat po roku 1989
Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w wersji z 7
kwietnia 1989 wraz z późniejszymi zmianami obowiązywała od 8 kwietnia 1989 do 8
grudnia
1992, tj. do czasu
wejścia w życie tzw. Małej
Konstytucji[24]. Zastępując parlament jednoizbowy dwuizbowym,
zdecydowano się na przyjęcie rozwiązania zapewniającego wyraźną przewagę Sejmu
w procesie stanowienia prawa, ale równocześnie określono rolę drugiej izby jako
strażnika dobrego prawa[25].
Kompetencje Senatu w tym zakresie, wedle zmian konstytucyjnych wynikających z
„noweli kwietniowej”, mieściły się w modelu tzw. izby refleksji i polegały na przyznaniu
mu prawa inicjatywy ustawodawczej oraz prawa zatwierdzania, zmiany i odrzucania
ustaw uchwalonych przez Sejm. Sejm mógł jednak większością 2/3 głosów nie
przyjąć stanowiska Senatu dotyczącego odrzucenia lub zmiany ustawy uchwalonej
przez Sejm. Gdy tego nie uczynił, dla ostatecznego przyjęcia ustawy powinien
zwykłą większością głosów uchwalić ją w pierwotnej wersji. Jeżeli Sejm nie był
w stanie podjąć żadnej z tych decyzji, następował tzw. pat legislacyjny, który powodował
wygaśnięcie całego postępowania ustawodawczego[26].
Uchwalona w 1992 r. tzw.
Mała konstytucja w zasadzie nie zmieniła roli ustrojowej i istoty Senatu. Wzmacniała
jednak lekko pozycję Senatu w procesie legislacyjnym. Uzyskał on prawo
wyrażania zgody na zarządzanie przez Prezydenta RP referendum, stworzono mu też
możliwość wpływania na ratyfikację i wypowiadanie ważniejszych umów
międzynarodowych, gdyż przyjęto zasadę, że ten akt prezydenta wymaga zgody
wyrażonej w ustawie, a Senat uczestniczy w procesie ustawodawczym. Ponadto do
wzrostu ustrojowej pozycji Senatu przyczyniła się likwidacja tzw. pata
legislacyjnego[27].
Mała konstytucja obniżyła wprawdzie do większości bezwzględnej większość
konieczną do odrzucenia stanowiska Senatu, ale równocześnie uznała brak decyzji
odrzucającej za przyjęcie stanowiska Senatu. W rezultacie proces ustawodawczy
nie ulegał wygaśnięciu[28].
23 kwietnia 1992 roku uchwalono ustawę o trybie
przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej[29].
Powoływała ona do życia instytucję Komisji Konstytucyjnej, która miała zająć
się przygotowaniem ostatecznej wersji nowej ustawy zasadniczej. Określiła
również, iż uchwalenia konstytucji dokona Zgromadzenie
Narodowe (Sejm i Senat obradujące na wspólnym posiedzeniu), a następnie zostanie ona poddana pod głosowanie w
ogólnonarodowym referendum. Prawo wnoszenia projektów nowej Konstytucji RP
przysługiwało grupom 56 członków Zgromadzenia Narodowego, Komisji Konstytucyjnej oraz Prezydentowi
RP. Po nowelizacji ustawy dokonanej w 1994 roku takie
prawo otrzymała również grupa 500 tysięcy obywateli
RP.
Od tego czasu (a
właściwie od czasu przywrócenia Senatu) dwuizbowość polskiego parlamentu należy
do najszerzej dyskutowanych zagadnień konstytucyjnego ustroju państwa.
Kontrowersje te doszły do głosu z całą mocą już w toku prac nad nową ustawą
zasadniczą, gdy część rozpatrywanych projektów konstytucji przewidywała powrót
do parlamentu jednoizbowego[30],
a rozstrzygnięcia tej sprawy proponowano dokonać w referendum „przedkonstytucyjnym”
(do jego przeprowadzenia ostatecznie nie doszło)[31].
Na płaszczyźnie doktrynalnej rozważano też problem ewentualnego przekształcenia
Senatu w reprezentację o charakterze społeczno – samorządowym lub społeczno – gospodarczym[32].
W Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia
Narodowego na początku 1995 r. w trakcie prac nad jednolitym projektem Konstytucji głosowano w tych sprawach
dwukrotnie. Za pierwszym razem nie doszło do
rozstrzygnięcia, gdyż zarówno za dwuizbowością, jak i przeciwko niej
oddano taką samą liczbę głosów (18) i
dopiero ponowne głosowanie (tym razem imienne) przesądziło stosunkiem głosów 23:20 wprowadzenie Senatu
do ustawy zasadniczej[33].
Najłatwiej w pracach nad
jednolitym tekstem konstytucji dotyczących kształtu i roli ustrojowej Senatu
przyszło uzgodnienie liczby członków tej izby parlamentarnej. Tylko
według projektu Konfederacji Polski Niepodległej miał on składać się z
124 senatorów, zaś według pozostałych
projektów senatorów – jak
dotychczas – miało być 100[34].
Przewidywany w projektach sposób kreacji
Senatu był jednak bardzo zróżnicowany. Dotyczyło to już katalogu zasad stanowiących
podstawę wyborów (zgoda była tylko na
powszechność, ale i w tym przypadku w szczegółowych rozwiązaniach
pojawiały się zdecydowanie odmienne
propozycje np. co do liczby lat dla
uzyskania czynnego i biernego praw
wyborczych). Jednocześnie dominowało
przeświadczenie, że sposoby wyłaniania
Sejmu i Senatu powinny być różne, a najprostsze zróżnicowanie to wybór pierwszej izby przy zastosowaniu zasady
proporcjonalności, zaś drugiej izby metodą
większościową[35].
Znaczące różnice w
projektach występowały także w przewidywanych kadencjach Sejmu i Senatu. Tylko projekty prezydencki i
Unii Demokratycznej (a wcześniej również
Porozumienia Centrum) przewidywały dla obu izb kadencję 4-letnią. W projekcie obywatelskim proponowano natomiast dla Senatu kadencję 5-letnią,
zaś w projektach Senatu i Konfederacji
Polski Niepodległej nawet 6-letnią, przy czym oba przewidywały jednocześnie rotację części składu tej izby,
odpowiednio: połowa co 3 lata (Senat) bądź
1/3 co dwa lata (KPN), przy jednoczesnej jej nierozwiązywalności,
mającej zapewnić ciągłość pracy
parlamentu[36]. Chociaż w debacie przywołano wiele bardzo
racjonalnych argumentów przemawiających na rzecz rozłączenia kadencji Sejmu i
Senatu, w pracach Komisji Konstytucyjnej
Zgromadzenia Narodowego zwyciężyło przekonanie, iż w przypadku politycznego charakteru drugiej
izby parlament należy traktować jako całość[37].
Najważniejszym jest
jednak pytanie, czy podczas prac nad nową Konstytucją była wizja kompetencji Senatu i jego przydatności
w systemie organów państwa. W debacie konstytucyjnej zdecydowanie dominowało
przeświadczenie, iż przede wszystkim
powinien on uczestniczyć w procesie legislacyjnym, inne uprawnienia nie powinny natomiast odgrywać istotnej roli.
We wszystkich projektach konstytucji
dominujące znaczenie w procesie stanowienia ustaw przypisywano jednak
Sejmowi. Podkreślając jednocześnie
dotychczasowe niewielkie znaczenie drugiej izby w tej procedurze, zwłaszcza w debacie w Komisji
Konstytucyjnej postulowano dlatego zwiększenie jej uprawnień w tym zakresie.
Były one, oczywiście, zróżnicowane. Pojawił
się np. pomysł, aby Sejm miał wyznaczony termin na rozpoczęcie prac nad
projektem ustawy zainicjowanej przez
Senat oraz aby do uchwalenia ustawy dochodziło w przypadku podjęcia jednobrzmiącej uchwały
przez Sejm i Senat.
Efektem zabiegów w
Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego był swoisty kompromis polegający
na utrzymaniu w obecnej konstytucji[38]
dwuizbowości parlamentu w takiej postaci, w jakiej ukształtowały ją
wcześniejsze akty konstytucyjne (z 1989 i 1992 r.), w zasadzie bez istotnych
zmian. Jest to jednak model dwuizbowości asymetrycznej, nierównoprawnej czy
wręcz „ułomnej”, co znalazło też potwierdzenie w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego[39].
Wyraża się to zwłaszcza w dysproporcji uprawnień i funkcji obu izb. O ile
bowiem Sejm realizuje w pełni wszystkie podstawowe funkcje parlamentu, i to
niekiedy na zasadzie wyłączności (np. w zakresie współkształtowania składu
rządu, sprawowania nad nim kontroli oraz egzekwowania jego odpowiedzialności),
to Senat w realizacji niektórych z nich tylko w niewielkim zakresie uczestniczy[40].
I choć art. 10 Konstytucji określa obie izby jako organy władzy ustawodawczej,
to jednak Sejm uchwala ustawy, Senat zaś rozpatruje je po uchwaleniu przez
Sejm, który może odrzucić poprawki i zastrzeżenia Senatu. W tych zaś
nielicznych wypadkach, w których obie izby mają działać wspólnie jako
Zgromadzenie Narodowe – o bezwzględnej przewagi Sejmu przesądza nierówność w
ich składzie liczbowym[41].
Nic też dziwnego, że mimo
zasadniczej jednorodności składu politycznego obu izb w kolejnych kadencjach,
trwa między nimi zwykle pewien stan napięcia. Stałym właściwie przedmiotem
kontrowersji była kwestia zakresu przedmiotowego poprawek Senatu do ustaw
uchwalonych przez Sejm.
W sumie jednak Senat
spełnia dość skutecznie typową dla drugiej izby funkcję kontrolowania i
korygowania ustaw uchwalanych przez Sejm, choć nierzadko był też wykorzystywany
przez rząd (zwłaszcza w wypadku rządów mniejszościowych) do przeforsowania
pewnych rozwiązań ustawodawczych, dla których rząd nie znajdował
wystarczającego poparcia w Sejmie[42].
ROZDZIAŁ II: Senat w
systemie ustrojowym RP
2.1. Pozycja ustrojowa
Senatu w Konstytucji RP z 1997 roku
Przedmiotem regulacji
prawnych zawartych w rozdziale IV Konstytucji (zatytułowanym Sejm i Senat) są
problemy władzy ustawodawczej, a więc związane z wyborem, organizacją, trybem
działania i kompetencjami parlamentu. Jest przy tym rzeczą charakterystyczną,
że Konstytucja nigdzie nie używa nazwy parlament, posługując się wyłącznie
określeniem Sejm i Senat[43].
Może to podkreślać wolę jej twórców traktowania Sejmu i Senatu nie jako dwu
części składowych parlamentu, jako organu, ale jako dwu samodzielnych,
niezależnych organów, wyposażonych we własne kompetencje określone w ustawie
zasadniczej[44]. To
właśnie w przedmiotowym rozdziale znajdują się szczegółowe rozwiązania prawne
dotyczące pozycji ustrojowej Senatu w Polsce.
Z
tytułu rozdziału, a jeszcze wyraźniej z jego treści wynika fakt – o którym była
już mowa – że w Polsce obowiązuje zasada dwuizbowości parlamentu, że władzę
ustawodawczą sprawują dwa organy w tym zakresie blisko ze sobą współpracujące. Co
prawda, regulacje konstytucyjne koncentrują się głównie na Sejmie, to
jednocześnie przyjęto zasadę, iż wiele spraw z zakresu organizacji, trybu
działania Sejmu ma także zastosowanie w odniesieniu do Senatu[45].
Warto
zauważyć, iż Konstytucja, wymieniając Sejm i Senat, nie wprowadza innych,
zamiennych ich określeń. Stąd też spotykana niekiedy w prasie, radiu czy
telewizji nazwa izba wyższa w odniesieniu do Senatu, nie ma żadnego
uzasadnienia. Skoro Konstytucja nie posługuje się nazwą parlament ani też izba,
tym bardziej nie ma uzasadnienia określenie izba wyższa, izba niższa. Musiałoby
to sugerować inny status, nadrzędność jednej z nich w stosunku do drugiej. I
Sejm, i Senat składają się z reprezentantów Narodu, a określenie to dotyczy w
równym stopniu posłów i senatorów. Obydwa te organy mają identyczną kadencję,
wybory przeprowadza się łącznie, skrócenie kadencji Sejmu oznacza zarazem
skrócenie kadencji Senatu. Obydwa te organy zostały zatem zbudowane na zasadzie
równorzędności, choć nie oznacza to, że na zasadzie równych kompetencji[46].
Nie należy zatem stosować nazwy izba wyższa w odniesieniu do Senatu ani izba
niższa w przypadku Sejmu.
Generalną zasadę
określającą pozycję Senatu w ramach organów państwa formułuje art. 95
Konstytucji, który to sytuuje Senat w obrębie legislatywy (wskazując, iż jest
to organ sprawujący władzę ustawodawczą). Artykuł ten, nawiązuje do treści art.
10 wprowadzającego zasadę podziału i równowagi władz, przy czym, analiza
dalszych rozwiązań systemowych wskazuje, iż w procesie uchwalania ustaw prawa
Sejmu i Senatu zostały w pełni zrównane, ponieważ głos Sejmu w procesie
legislacyjnym znaczy więcej, ma większy wpływ na ostateczny kształt ustawy niż
stanowisko Senatu[47].
Nie zmienia to jednak faktu, iż realizując funkcję ustawodawczą Sejm i Senat
współdziałają ze sobą. Szersza specyfikacja funkcji Senatu – w tym funkcji
ustawodawczej – opisana zostanie w następnym podrozdziale niniejszego
opracowania.
Senat to przede wszystkim
organ przedstawicielski, pochodzący z wyborów powszechnych i bezpośrednich. W
skład tego organu wchodzą senatorowie (w liczbie stu, co wynika z art. 97
Konstytucji) wybrani przez ogół wyborców, wyposażeni w mandat reprezentanta
Narodu. Sposób ich wyboru określa Konstytucja wymieniając zasady na jakich
wybory się odbywają. Natomiast problemy natury organizacyjnoprawnej, związane z
tą wielką kampanią polityczną, jaką są wybory parlamentarne, reguluje odrębna
ustawa[48]
– Kodeks wyborczy[49].
O trybie i sposobie wyboru senatorów, jak również o ich uprawnieniach i
obowiązkach, mowa będzie w ostatnim rozdziale pracy.
Senat – podobnie jak Sejm
– wybierany jest na czteroletnie kadencje. Wynika to z art. 98 Konstytucji. Kadencja
Senatu rozpoczyna się z dniem zebrania się Sejmu na pierwsze posiedzenie i
trwają do dnia poprzedzającego dzień zebrania się Sejmu następnej kadencji
(pokrywa się z kadencją Sejmu). Prawo zwoływania tego pierwszego posiedzenia
przysługuje Prezydentowi, który zarządza pierwsze posiedzenie obydwu izb w tym
samym dniu. Gdyby jednak doszło do późniejszego zebrania się Senatu na pierwsze
posiedzenie, to w świetle art. 98 ust. 1 nie miałoby to żadnego wpływu na
ustalenie początku kadencji[50].
Prezydent jest w tym względzie związany postanowieniami Konstytucji, która
stanowi, iż w przypadku zakończenia kadencji zgodnie z upływem ustawowego czasu
ma do dyspozycji 30 dni, natomiast w przypadku wyborów przedterminowych, a więc
przeprowadzanych w związku ze skróceniem kadencji Sejmu i Senatu, tylko 15 dni[51].
Ze względu na to, iż
kadencja Senatu, pokrywa się z kadencją Sejmu to również – na podstawie
przesłanek natury konstytucyjnej – może ulec skróceniu lub przedłużeniu. Jej
skrócenie może nastąpić w wyniku podjęcia przez Sejm, kwalifikowaną większością
2/3 głosów ustawowej liczby posłów, uchwały o skróceniu kadencji. Oprócz Sejmu
o skróceniu kadencji izb może także decydować Prezydent, który po zasięgnięciu
opinii Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu może, w przypadkach w Konstytucji
określonych, zarządzić jej skrócenie. Decyzja o skróceniu kadencji Sejmu
dotyczy także Senatu, a warunki upoważniające Prezydenta do podjęcia tego
rodzaju decyzji określone zostały w art. 155 ust. 2 i art. 225 Konstytucji. Skrócenie
kadencji nie oznacza, że z momentem jego zarządzenia, czy podjęcia przez Sejm
stosownej uchwały parlament, zaprzestaje działalności[52].
Obecnie obowiązujące przepisy (art. 98 ust. 6 Konstytucji) stanowią, że Sejm i
Senat kontynuują działalność, nie zaprzestają jej aż do dnia poprzedzającego
zebranie się nowo obranego Sejmu na pierwsze posiedzenie[53].
Sejm i Senat
Rzeczypospolitej Polskiej działają w permanencji, co oznacza, że w każdej
chwili mogą zebrać się na posiedzenie celem odbycia obrad i podjęcia decyzji.
Do czasu nowelizacji Konstytucji PRL z 1952 roku, dokonanej w 1989 roku po
obradach Okrągłego Stołu[54],
Sejm działał w trybie sesyjnym (Senat w ogóle nie funkcjonował w ramach aparatu
organów państwowych). Każdego roku Rada Państwa zwoływała dwie – wiosenną i
jesienną – trwające zwykle kilka miesięcy sesje izby, w czasie których Sejm
mógł odbywać obrady plenarne. W okresie między sesjami posiedzenia Sejmu nie
mogły być zwoływane[55].
Jak wynika z Konstytucji,
Senat obraduje na posiedzeniach. Posiedzenie plenarne to tyle co zebranie w
jednym czasie i miejscu wszystkich senatorów celem prowadzenia obrad i
podejmowania decyzji władczych należących na mocy Konstytucji lub ustaw do
Senatu, na przykład uchwalanie ustaw, podejmowanie uchwał, dokonywanie wyboru
na stanowiska państwowe, powoływanie własnych organów izby i tym podobne.
Podejmowanie tych czynności poza posiedzeniami byłoby prawnie nieskuteczne[56].
Posiedzenia Senatu
odbywają się w terminach ustalonych przez Prezydium Senatu lub Senat. Pierwsze
posiedzenie Senatu w nowej kadencji zwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
na dzień przypadający w ciągu trzydziestu dni od dnia wyborów parlamentarnych.
Jeśli jednak były to wybory przedterminowe, przeprowadzone po skróceniu
kadencji Sejmu (równoznaczne ze skróceniem kadencji Senatu), to dzień, na który
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zwołuje pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu
musi przypaść w ciągu piętnastu dni od dnia przeprowadzenia tych wyborów[57].
Posiedzenia Sejmu i
Senatu odbywają się oddzielnie w różnych terminach i pomieszczeniach. Możliwe
jest zwołanie Sejmu i Senatu na wspólne posiedzenie obu izb, na przykład celem
wysłuchania przemówienia głowy obcego państwa. Wspólnego posiedzenia obu izb
nie należy mylić z posiedzeniem Zgromadzenia Narodowego.
Posiedzenia organów
Senatu, w szczególności komisji stałych i nadzwyczajnych, mogą się odbywać
zarówno między posiedzeniami plenarnymi danej izby, jak i w trakcie ich
trwania.
Co ważne, Konstytucja
gwarantuje jawność posiedzeń Senatu (art. 113 w nawiązaniu do art. 124
Konstytucji). Jawność ta, realizująca obywatelskie prawo dostępu do informacji
o działalności organów władzy publicznej, obejmuje przede wszystkim posiedzenia
plenarne. Polega ona na dopuszczeniu publiczności do obserwowania obrad i
głosowań mających miejsce w izbie. Dla publiczności (potrzebne są karty wstępu)
przeznaczone są odpowiednie miejsca na galerii sali posiedzeń plenarnych[58].
Jawność polega ponadto na możliwości prowadzenia transmisji radiowych i
telewizyjnych z posiedzeń plenarnych Senatu, publikowaniu dziennikarskich sprawozdań
z prac Senatu, publikowaniu urzędowych stenogramów z obrad plenarnych i
biuletynów odzwierciedlających przebieg prac Senatu i tym podobne. W znacznej
mierze jawne są też posiedzenia komisji senackich, choć nie przewiduje się w
nich uczestnictwa publiczności. Posiedzenia te są z reguły otwarte dla prasy,
która publikuje informacje o ich przebiegu i podejmowanych na nich decyzjach[59].
Wyłączenie jawności posiedzeń plenarnych Senatu ma charakter wyjątkowy i może
być usprawiedliwiona jedynie dobrem państwa. Uchylenie jawności obrad oznacza,
że nie może ich obserwować publiczność i dziennikarze, nie przeprowadza się z
nich transmisji radiowych i telewizyjnych, nie publikuje sprawozdań[60].
Konstytucja
przyjmuje zasadę autonomii izb ustawodawczych. Oznacza to między innymi, że o
wewnętrznej organizacji i trybie pracy Sejmu i Senatu decyduje każda z izb
samodzielnie i oddzielnie. Granice tej samodzielności określają przepisy
Konstytucji[61] oraz
ustawy[62].
Decyzje w przedmiotowych sprawach Senat podejmuje w formie uchwały normatywnej –
Regulaminu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej[63].
Regulamin taki nie może nadawać izbie uprawnień, które ona już nie posiada na
mocy Konstytucji i ustaw. Konstytucja i ustawy wyznaczają zatem granice, do
których posunąć się może unormowanie regulaminowe. Regulamin Senatu podlega
kontroli pod względem zgodności z prawem powszechnie obowiązującym, a zwłaszcza
z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej[64].
2.2. Organizacja
wewnętrzna Senatu
ð
Marszałek (oraz
wicemarszałkowie) Senatu;
ð
Prezydium
Senatu;
ð
Konwent
Seniorów;
ð komisje Senatu.
Marszałek Senatu
wybierany jest na pierwszym posiedzeniu każdej kolejnej kadencji Wybór
przeprowadzany jest przez marszałka seniora. Kandydatów na Marszałka zgłasza co
najmniej 10 senatorów, przy czym wybór przeprowadzany jest w głosowaniu tajnym.
Do wyboru Marszałka potrzebna jest uchwała senacka podjęta bezwzględną
większością głosów. Jeżeli jednak w tej procedurze żaden z kandydatów nie
uzyska wymaganej większości głosów, przeprowadza się kolejne tury głosowania z
kolejnym wyłączaniem kandydata, który uzyskał najmniejszą liczbę głosów (przy
równej liczbie głosów o wyłączeniu decyduje losowanie). Jeżeli w ostatniej
turze głosowania żaden z kandydatów nie uzyska wymaganej większości, procedurę
wyboru powtarza się[66].
Marszałek Senatu reprezentuje Senat, stoi na straży
jego praw i godności. Zwołuje posiedzenia Senatu i ustala projekt porządku
dziennego obrad, zasięgając opinii Konwentu Seniorów. Przewodniczy obradom
Senatu, udziela głosu senatorom i przeprowadza głosowanie nad uchwałą.
Marszałek kieruje pracami Prezydium Senatu, przewodniczy też obradom Konwentu
Seniorów[67].
Ustala projekt budżetu Kancelarii Senatu i nadzoruje jego wykonanie.
Sprawuje pieczę nad spokojem i porządkiem na całym obszarze należącym do
Senatu. Pełni również państwowe funkcje reprezentacyjne. Senat wybiera również
nie więcej niż czterech wicemarszałków spośród kandydatów zgłoszonych przez co
najmniej 10 senatorów, w głosowaniu tajnym, podejmując uchwałę bezwzględną
większością głosów. Wicemarszałkowie Senatu
zastępują marszałka w przewodniczeniu obradom Senatu, sprawują też
w zastępstwie marszałka funkcje powierzone przez niego albo przez Prezydium
Senatu[68].
Senatorowie mogą również odwołać Marszałka z pełnionej przez niego
funkcji. Potrzebne do tego są: wniosek co najmniej 34 senatorów oraz uchwała
podjęta przez Senat jako organ kolegialny, podjęta bezwzględną większością
głosów. Przedmiotową uchwałę Senat podejmuje w głosowaniu tajnym[69].
Prezydium Senatu tworzą: marszałek Senatu i
wicemarszałkowie. Prezydium Senatu zbiera się w zasadzie co tydzień. Na
posiedzeniach ustalane są ogólne plany pracy Senatu i omawiane sprawy związane
z bieżącymi pracami legislacyjnymi. Prezydium zleca komisjom senackim
rozpatrzenie określonych spraw. Rozpatruje też sprawy regulaminowe związane z pracą
Senatu i senatorów[70].
Prezydium Senatu, spełniając tradycyjną rolę Senatu w opiece nad Polonią
i Polakami za granicą, decyduje o podziale środków finansowych
przeznaczanych z budżetu Kancelarii Senatu na pomoc dla instytucji, np.
szkół, organizacji i wydawnictw polonijnych, oraz na pomoc socjalną[71].
Wykonanie tych zadań zleca odpowiednim instytucjom, Stowarzyszeniu „Wspólnota
Polska” w pierwszym rzędzie. W posiedzeniach Prezydium Senatu biorą udział z
głosem doradczym: szef Kancelarii Senatu oraz osoby zaproszone przez marszałka
Senatu. Od czasu do czasu odbywają się wspólne posiedzenia Prezydium Senatu
i Prezydium Sejmu[72].
Konwent Seniorów składa się z marszałka,
wicemarszałków oraz senatorów – przedstawicieli klubów senackich. Poszczególne
kluby oraz koła senackie mogą porozumieć się ze sobą i wydelegować
wspólnego przedstawiciela do Konwentu Seniorów[73].
W Konwencie zasiadają także przedstawiciele klubów parlamentarnych, jeżeli
oprócz posłów skupiają co najmniej 7 senatorów. Na posiedzeniu Konwentu
Seniorów kluby porozumiewają się w sprawach związanych
z działalnością i przebiegiem prac Senatu, a więc dotyczących porządku
obrad, terminów posiedzeń, wniosków co do sposobów prowadzenia dyskusji, obrad
i innych spraw przedstawionych przez marszałka lub Prezydium Senatu[74].
Podstawowe prace Senatu toczą się w komisjach. Do nich kierowane są ustawy
uchwalone przez Sejm. Komisje rozpatrują także projekty ustaw, które powstały z
inicjatywy senatorów[75].
W obecnej, VIII, kadencji Senatu
powołano następujące komisje stałe[76]:
1. Komisja
Budżetu i Finansów Publicznych,
2. Komisja
Gospodarki Narodowej,
3. Komisja
Kultury i Środków Przekazu,
4. Komisja
Nauki, Edukacji i Sportu,
5. Komisja
Obrony Narodowej,
6. Komisja
Praw Człowieka, Praworządności i Petycji,
7. Komisja
Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich,
8. Komisja
Rodziny i Polityki Społecznej,
9. Komisja
Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
10. Komisja
Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej,
11. Komisja
Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą,
12. Komisja
Spraw Unii Europejskiej,
13. Komisja
Spraw Zagranicznych,
14. Komisja
Środowiska,
15. Komisja
Ustawodawcza,
16. Komisja
Zdrowia.
W ramach
komisji mogą być powoływane podkomisje zajmujące się określoną problematyką. Senat
może też powoływać komisje nadzwyczajne.
Zgodnie
z Regulaminem Senatu, senator ma obowiązek być członkiem 1 komisji stałej, nie
więcej jednak niż 2. Może też uczestniczyć w pracach innych komisji, ale bez
prawa do głosowania. Obowiązek członkostwa w komisjach nie dotyczy marszałka i
wicemarszałków Senatu. W skład komisji wchodzi zazwyczaj od kilku do kilkunastu
senatorów. Za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności na posiedzeniu
komisji potrąca się 1/30 uposażenia i diety parlamentarnej. Za organizację
pracy komisji i ich działalność są odpowiedzialni przewodniczący, wybierani i
odwoływani przez Senat. Zastępców przewodniczących wybierają natomiast
członkowie komisji. Komisje mogą obradować wspólnie. Posiedzenie prowadzi
wówczas przewodniczący jednej z komisji[77].
Marszałek Senatu z inicjatywy własnej lub Prezydium Senatu, a także na wniosek
co najmniej czterech przewodniczących komisji ma obowiązek zwołania posiedzenia
przewodniczących komisji Senatu, które służą koordynacji współpracy między
komisjami, wskazywaniu potrzebnych inicjatyw ustawodawczych oraz rozpatrywaniu
innych spraw przedstawionych przez Marszałka, Prezydium Senatu lub
przewodniczących komisji[78].
Działalność komisji polega przede wszystkim na rozpatrywaniu ustaw i
przygotowywaniu sprawozdań zawierających projekty uchwał Senatu w sprawie tych
ustaw. Komisja może zaproponować Izbie: przyjęcie ustawy bez poprawek,
wprowadzenie do niej zmian, odrzucenie ustawy. Decyzje komisji w tej sprawie
zapadają większością głosów w obecności co najmniej 1/3 jej członków.
Sprawozdanie podczas posiedzenia plenarnego Senatu przedstawia senator wybrany
przez komisję. W pracach nad ustawami komisje mogą korzystać z opinii Biura
Legislacyjnego Kancelarii Senatu i ekspertów, a także środowisk i organizacji
zainteresowanych daną tematyką.
Szczególny tryb stosuje się przy uchwalaniu ustawy budżetowej. Nad
poszczególnymi jej częściami pracują właściwe przedmiotowo komisje. Swoje
opinie przekazują Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, która na ich
podstawie przygotowuje sprawozdanie wraz z projektem uchwały Senatu w sprawie
ustawy budżetowej. Komisja budżetu może zaproponować przyjęcie ustawy bez
poprawek lub ich wprowadzenie[79].
Od 1 maja 2004 r., w związku z członkostwem Polski w Unii Europejskiej[80],
projekty unijnych aktów prawnych opiniuje Komisja Spraw Unii Europejskiej. 1
grudnia 2009 r. wszedł natomiast w życie Traktat z Lizbony[81],
który zwiększył uprawnienia parlamentów narodowych państw członkowskich Unii
Europejskiej w stanowieniu prawa wspólnotowego. Projekt opinii o niezgodności
unijnego projektu z zasadą pomocniczości przygotowują wspólnie Komisja Spraw
Unii Europejskiej i komisje branżowe[82].
Komisje senackie mogą przygotowywać własne projekty ustaw (prawo
inicjatywy legislacyjnej ma także grupa 10 senatorów). Nad projektami pracują
następnie odpowiednie komisje i Komisja Ustawodawcza. Ostateczną decyzję w
sprawie skierowania danego projektu do Sejmu podejmuje Senat[83].
Oprócz działalności legislacyjnej komisje odbywają posiedzenia tematyczne
lub seminaryjne, poświęcone problematyce związanej z przedmiotem ich
działalności. W sprawach, które komisje uznają za ważne, zajmują stanowiska
kierowane do odpowiednich organów czy instytucji.
Obrady komisji mają charakter jawny, w określonych
wypadkach zaś – utajniony, co wynika z postanowień art. 59 ust. 4 Regulaminu
Senatu, mówiącego, iż: „komisja, na wniosek Marszałka Senatu, przewodniczącego
komisji lub co najmniej 3 członków komisji, może zadecydować o utajnieniu
obrad” (przy czym komisja – podejmując taką decyzję – powinna określić osoby,
których udział w takim posiedzeniu jest niezbędny). Przesłanką utajnienia obrad
komisji senackiej jest, jak wynika z art. 59 ust. 4 w zw. art. 36 ust. 2
Regulaminu Senatu, dobro państwa. Komisja może też odbyć posiedzenie zamknięte
(przy czym tryb zwołania i organizacji takiego posiedzenia jest analogiczny do
tego, który dotyczy posiedzeń tajnych). W obradach komisji mają prawo
uczestniczyć m.in.: posłowie, przedstawiciele Rady Ministrów i organów
administracji rządowej, posłowie do Parlamentu Europejskiego, podmioty
wykonujące zawodową działalność lobbingową, a także eksperci, reprezentanci
środowisk i organizacji zainteresowanych przedmiotem prac komisji[84].
Z przebiegu posiedzeń
komisji senackich sporządza się protokoły i zapisy stenograficzne. Stenogramy
są dostępne na stronie internetowej Senatu. Na zakończenie kadencji komisje
sporządzają sprawozdania ze swojej działalności[85].
Warto w tym miejscu
wskazać na jeszcze jedną formę funkcjonowania Senatu w polskiej rzeczywistości
ustrojowej. Otóż Senat, wraz z Sejmem, w połączonym składzie obradują jako
Zgromadzenie Narodowe. Bliższa analiza odpowiednich postanowień Konstytucji[86]
prowadzi do wniosku, że nie było intencją twórców ustawy zasadniczej
powoływanie odrębnego organu w postaci Zgromadzenia Narodowego. Tym samym
Zgromadzenie Narodowe to tylko forma wspólnego, jednoczesnego działania Sejmu i
Senatu dla rozpatrzenia spraw przewidzianych w Konstytucji. Izby obradują wtedy
wspólnie pod przewodnictwem Marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie Marszałka
Senatu[87].
Jak
zatem widać, Zgromadzenie Narodowe nie jest stale funkcjonującym organem
państwa. Mimo że przepis o Zgromadzeniu Narodowym włączony został do rozdziału
IV Konstytucji traktującego o organach władzy ustawodawczej, Zgromadzenie nie
jest powołane do wykonywania czynności decyzyjnych związanych z tokiem
prawotwórstwa parlamentarnego. Przed Zgromadzeniem Narodowym Prezydent
Rzeczypospolitej składa przysięgę (art. 130 Konstytucji). Zgromadzenie może być
ciałem, wobec którego Prezydent występuje z orędziem (art. 140 Konstytucji).
Jest ono powołane do uznania, że Prezydent jest trwale niezdolny do sprawowania
urzędu ze względu na stan zdrowia (art. 131 ust. 2 pkt 4 Konstytucji).
Zgromadzenie Narodowe może podjąć uchwałę o postawieniu Prezydenta w stan
oskarżenia przed Trybunałem Stanu (art. 145 ust. 2 Konstytucji)[88].
2.3. Funkcje Senatu
Kompetencje i funkcje Senatu określa
przyjęta w Konstytucji RP zasada trójpodziału władz. W art. 95 ust. 1 Senat,
obok Sejmu, został wymieniony jako organy władzy ustawodawczej, tj. organ
uchwalające ustawy. Jest to podstawowa i zasadnicza funkcja Senatu. Oprócz
niej, ze względu na możliwość bezpośredniego (lub przy współdziałaniu z Sejmem, przez wyrażenie przez
Senat – jako ciało kolegialne – zgody) powoływania i odwoływania organów
konstytucyjnych państwa oraz osób, które wchodzą w skład tych organów, a także
egzekwowaniu ich odpowiedzialności, do funkcji Senatu zaliczyć należy funkcję
kreacyjną. Można również mówić o quasi kontrolnej funkcji Senatu, bo choć
Konstytucja RP nie przyznaje Senatowi funkcji kontrolnych wprost (jak to czyni
w stosunku do Sejmu w art. 95 ust. 2), to istnieją pewne narzędzia, przy użyciu
których Senat może – w bardzo ograniczonym zakresie – wypełniać funkcje
kontrolne. Reasumując, do funkcji Senatu zaliczyć należy:
1)
funkcję
ustawodawczą,
2)
funkcję
kontrolną (a w zasadzie quasi kontrolną),
3)
funkcję
kreacyjną.
Wszystkie te funkcje zostaną szerzej
omówione poniżej.
2.3.1. Funkcja ustawodawcza
Zakres kompetencji Senatu
i jego funkcje wyznacza charakter ustrojowy tego ciała jako organu
reprezentacji Narodu, rozpatrywany na tle zasady podziału władz. Zasada ta
wymaga zachowania pewnej równowagi pomiędzy legislatywą, egzekutywą i
sądownictwem, na co wskazuje też wyraźne art. 10 ust. 1 Konstytucji.
Oczywiście, pamiętać należy, iż Senat jest tylko jednym z dwóch organów władzy
ustawodawczej[89].
Tradycyjna klasyfikacja funkcji
organów ustawodawczych opiera się na rozróżnieniu funkcji ustawodawczej i
funkcji kontrolnej – obecnie daje temu wyraz art. 95 Konstytucji, wyraźnie
rozróżniając jednak rolę Sejmu od roli Senatu – o ile podmiotami funkcji
ustawodawczej są zarówno Sejm, jak i Senat (art. 95 ust. 1 Konstytucji), o tyle
funkcja kontrolna została powiązana tylko z Sejmem[90].
Funkcja ustawodawcza
stanowi podstawową przesłankę określania roli Senatu jako organu władzy
ustawodawczej i polega na stanowieniu aktów prawnych o szczególnej mocy
prawnej, najwyższej w systemie prawa wewnętrznego. Funkcję tę Senat sprawuje jednak
nie na zasadzie wyłączności, ale wraz z Sejmem. Oznacza to, iż polską zasadą
ustrojową jest to, że proces legislacyjny w naszym kraju nie może się obejść
bez udziału Senatu[91].
Proces bowiem dochodzenia ustawy do skutku jest ujęty w szczególną procedurę,
zwaną trybem ustawodawczym[92].
Jest to całokształt parlamentarnych i pozaparlamentarnych etapów dochodzenia
ustawy do skutku, tak jak określa je Konstytucja, w którym działania Senatu są
warunkiem sine qua non dojścia ustawy
do skutku. W obecnym stanie prawnym należy wyróżnić[93]:
1) inicjatywę ustawodawczą (art. 118
Konstytucji),
2) rozpatrzenie projektu ustawy przez Sejm
i – ewentualnie – uchwalenie ustawy (art. 119 – 120 Konstytucji),
3) rozpatrzenie ustawy przez Senat i –
ewentualnie – uchwalenie poprawek lub uchwalenie odrzucenia ustawy w całości
(art. 121 ust. 1 i 2 Konstytucji); a w takich wypadkach następuje:
4) rozpatrzenie przez Sejm poprawek Senatu
lub jego uchwały o odrzuceniu ustawy (art. 121 ust. 3 Konstytucji),
5) podpisanie ustawy przez prezydenta – na
tym etapie możliwe jest też skierowanie ustawy przez prezydenta do Trybunału
Konstytucyjnego lub zastosowanie weta ustawodawczego, które powoduje
konieczność ponownego uchwalenia ustawy przez sejm większością trzech piątych
głosów (art. 122 Konstytucji),
6)
ogłoszenie ustawy w Dzienniku Ustaw (art. 122 ust. 2 Konstytucji), co
jest warunkiem jej wejścia w życie.
Wymienione etapy wyróżnione są w
przepisach konstytucyjnych, ale należy pamiętać, że zanim dojdzie do wykonania
inicjatywy ustawodawczej, projekt ustawy musi zostać opracowany.
Nowa Konstytucja z 1997
r. „orientuje […] zakres działania Senatu na ustawodawstwo”[94].
Należy przy tym zaznaczyć, że w polskiej doktrynie prawa konstytucyjnego
powszechny jest pogląd, że „określenie Senatu jako organu władzy ustawodawczej
wyznacza ramy kompetencji tej izby, ale nie oznacza, że ma on w tym zakresie
zajmować pozycję równorzędną wobec Sejmu”[95].
Nadal jednak kompetencje Senatu dotyczące udziału w procesie legislacyjnym należą
do jego najważniejszych kompetencji, określających sens jego istnienia.
Najważniejszymi formami
uczestnictwa Senatu w procesie ustawodawczym, stanowiącymi realizację funkcji
ustawodawczej tego organu, są: prawo inicjatywy ustawodawczej i rozpatrywanie
ustaw uchwalonych przez Sejm.
Inicjatywa ustawodawcza
to prawo konstytucyjnie określonych podmiotów do wnoszenia projektów ustaw do Sejmu,
które skutkuje obowiązkiem rozpatrzenia przez Sejm wniesionych projektów w
szczególnej procedurze[96].
Wśród tych podmiotów – jak już była o tym mowa – jest również Senat. Oznacza
to, że może on sam inicjować całe postępowanie ustawodawcze, co niewątpliwie
wzmacnia jego rolę w działaniach podejmowanych na rzecz poprawienia stanu prawa
w Polsce. Ma to także znaczenie z punktu widzenia roli senatorów jako
przedstawicieli Narodu. Na marginesie należy dodać, że w przypadku Senatu nie
ma instytucji analogicznej do inicjatywy poselskiej i grupa senatorów nie może
skorzystać z prawa inicjatywy ustawowodawczej. Musi to być zawsze Senat jako
organ[97].
Podobnie jak w przypadku
innych podmiotów, którym przysługuje prawo inicjatywy ustawodawczej, w
przypadku ustaw zwykłych materie regulacji w proponowanych przez niego
projektach ustaw nie podlegają żadnym ograniczeniom (wyjątki stanowią jedynie
projekty ustaw: budżetowej, o prowizorium budżetowym, o zmianie ustawy budżetowej,
o zaciąganiu długu publicznego oraz o udzielaniu gwarancji – we wszystkich tych
przypadkach wyłączne prawo inicjatywy ustawodawczej przysługuje Radzie
Ministrów)[98].
Projekty ustaw, zgłaszane
przez Senat, przygotowywane są w trybie określonym w Regulaminie Senatu (Dział
IX). Postępowanie w Senacie w sprawie inicjatywy ustawodawczej zostaje wszczęte
na wniosek komisji senackiej lub 10 senatorów. Wniosek w tej sprawie wraz z
projektem ustawy składa się na piśmie marszałkowi Senatu. Wniosek powinien
spełnić już wymogi wniosku ustawodawczego określone w Regulaminie Sejmu[99].
Marszałek Senatu kieruje projekt ustawy do właściwych merytorycznie komisji, w
tym do Komisji Ustawodawczej. Komisje, do których skierowany został projekt,
obradują nad nim wspólnie. Pierwsze czytanie przeprowadza się nie wcześniej niż
po upływie 14 dni od dnia doręczenia senatorom projektu ustawy. Po rozpatrzeniu
projektu ustawy komisje w terminie nie dłuższym niż dwa miesiące przedkładają
Senatowi wspólne sprawozdanie zawierające wniosek albo o przyjęcie bądź
odrzucenie projektu, albo o przyjęcie projektu z poprawkami. Sprawozdanie
komisji obejmuje informację o zgodności projektu ustawy z prawem Unii
Europejskiej, zakresie i powodach niezgodności albo o pozostawaniu poza obszarem
regulacji tego prawa. Na posiedzeniu Senatu sprawozdanie komisji przedstawia
wybrany z ich składu senator[100].
Drugie czytanie projektu
ustawy obejmuje przedstawienie Senatowi tego sprawozdania i przeprowadzenie
dyskusji oraz zgłaszanie wniosków. Kończy się ono skierowaniem projektu ustawy
do komisji w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.
Jeżeli ich nie zgłoszono, Senat przystępuje niezwłocznie do trzeciego czytania.
W trakcie drugiego czytania wnioskodawca może wycofać swój projekt, ale art.
63c ust. 4 regulaminu Senatu stanowi, że w tym wypadku stosuje się odpowiednio
przepis art. 45 ust. 4[101].
W zdaniu 2 przewiduje on zaś, że „każdy senator może podtrzymać wycofany
wniosek, przejmując uprawnienia dotychczasowego wnioskodawcy”. Rozwiązanie to
nie jest do końca przemyślane, gdyż nie można zapominać, że wniosek zawierający
projekt ustawy różni się od innych wniosków tym, iż wystąpić z nim może nie
pojedynczy senator, lecz komisja senacka lub 10 senatorów[102].
Gdy więc gremium uprawnione do jego zgłoszenia zdecyduje się na jego wycofanie,
trudno zrozumieć, dlaczego jeden senator uzyskuje możliwość jego zastąpienia. Trzecie
czytanie projektu ustawy obejmuje przedstawienie dodatkowego sprawozdania
komisji (jeżeli w drugim czytaniu zgłoszono jakiekolwiek wnioski) i głosowanie.
Projekt ustawy uważa się
za przyjęty przez Senat, gdy opowiedziała się za nim zwykła większość
senatorów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Uchwałę o wniesieniu inicjatywy ustawodawczej
marszałek Senatu przekazuje marszałkowi Sejmu, a następnie zawiadamia premiera
o wniesieniu do Sejmu inicjatywy ustawodawczej[103].
Do uchwały tej załącza się uzasadnienie przedstawiające w szczególności skutki
finansowe projektowanej ustawy oraz informacje o zgodności projektu ustawy z
prawem Unii Europejskiej, o zakresie i powodach niezgodności albo o
pozostawaniu poza obszarem regulacji tego prawa, a także wskazuje się przedstawiciela
Senatu upoważnionego do reprezentowania izby w pracach nad projektem ustawy[104].
W praktyce Senat
stosunkowo rzadko korzysta z prawa inicjatywy ustawodawczej a realizacja
powierzonej mu ustrojowo funkcji ustawodawczej odbywa się przez rozpatrywanie
ustaw uchwalonych przez Sejm.
Senat na rozpatrzenie
ustawy uchwalonej przez Sejm ma 30 dni. Postępowanie nad ustawą wniesioną jako
projekt pilny jest w Senacie krótsze i wynosi maksimum 14 dni od dnia jej
przekazania izbie. Natomiast na rozpatrzenie ustawy budżetowej Senat ma 20 dni.
Senat może ustawę uchwaloną przez Sejm przyjąć bez zmian, uchwalić odrzucenie
jej w całości albo uchwalić poprawki (w przypadku ustawy budżetowej Senat nie może
jej odrzucić). Sejm rozpatruje uchwałę Senatu o odrzuceniu ustawy lub uchwałę zawierającą
poprawki w trybie określonym w swoim regulaminie (art. 50)[105].
Uchwałę Senatu o
odrzuceniu ustawy lub poprawkę zaproponowaną w uchwale Senatu uważa się za
przyjętą, jeżeli Sejm nie odrzuci jej bezwzględną większością głosów w obecności
co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Należy w tym miejscu zauważyć, że w
niektórych przypadkach, na co słusznie zwraca się uwagę w literaturze
przedmiotu nie można już było uwzględnić w trakcie postępowania legislacyjnego
w samym Sejmie[106].
Dzieje się tak, gdy propozycje te pojawiły się po zakończeniu drugiego czytania
w procedurze „zwykłej” w Sejmie bądź w przypadku projektów pilnych po zakończeniu
prac komisji sejmowych, albo w wyniku dyskusji w drugim czytaniu[107].
Zagadnienie zakresu
poprawek Senatu budziło w przeszłości i wydaje się, że nadal będzie budzić
kontrowersje. Stało się kilkakrotnie przyczyną sporu pomiędzy obiema izbami.
Działo się tak za sprawą niezwykle lakonicznej regulacji tego zagadnienia w
Małej konstytucji, która używała tylko pojęcia poprawek Senatu do ustaw uchwalanych
przez Sejm, nie precyzując jego treści. Podobnie czyni zresztą i nowa konstytucja.
Ma to istotne znaczenie praktyczne, gdyż organy stosujące jej normy zmuszone są
do dokonywania ich wykładni, a tu mogą pojawić się różnice[108].
Zdając sobie z tego sprawę, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że: „[…] w języku prawniczym, który co do znaczenia
wielu słów wykazuje odrębności od języka potocznego, wyraz «poprawka» ma
ugruntowaną treść, służąc oznaczeniu każdej zmiany wprowadzanej do
przygotowywanego tekstu normatywnego”[109].
W innym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny uznał, iż „[…] poprawki Senatu mają wyraźnie ograniczony zakres. Mogą one mieć
charakter zarówno formalno – legislacyjny, jak i merytoryczny; dotyczyć jednak
muszą materii, która była przedmiotem regulacji w tym tekście, który został
przekazany Senatowi. […][110]”,
zauważając przy tym, że w przypadku, gdy do Senatu trafia zupełnie nowa ustawa
to „zakres poprawek Senatu jest
praktycznie nieograniczony”[111].
Gdy jednak ustawa dokonuje jedynie nowelizacji obowiązującej ustawy (nie jest
ustawą w całości „nową” a jedynie nowelizującą ustawę dotychczas już
funkcjonującą w obrocie prawnym) to Senat musi się ograniczać jedynie do „ […] wnoszenia poprawek tylko do ustawy
nowelizującej, tj. do tekstu, który został mu przekazany do rozpatrzenia. […]
Wyjątkiem od tej zasady będzie sytuacja, gdy poprawka wniesiona do tekstu
ustawy nowelizującej logicznie i merytorycznie wymaga poczynienia zmian objętych
poprawką także w tekście ustawy nowelizowanej”[112].
W świetle tych uwag wyraźnie
rysują się trzy cechy poprawek Senatu do ustaw nowelizowanych, decydujące o
uznaniu ich za zgodne z Konstytucją[113]:
1. Poprawki nie muszą dotyczyć tylko
tekstu ustawy uchwalonej już przez Sejm i przekazanej Senatowi do rozpatrzenia.
2. Zakres poprawek podlega ograniczeniom merytorycznym
lub teologicznym wyznaczonym przez materię uregulowaną w tekście przedstawionym
Senatowi przez Sejm.
Oczywiście nie można ustawy nowelizującej
traktować w sposób oderwany, gdyż stanowi ona wraz z ustawą nowelizowaną pewną
całość i dlatego Trybunał Konstytucyjny, co wynika z przytoczonych wyżej
orzeczeń, dopuszcza poprawki także w tekście ustawy nowelizowanej. Żadne inne
dodatkowe cechy poprawek nie mają obecnie oparcia w normach konstytucyjnych[114].
Senat wypełnia w ten
sposób zadania nałożone na niego w art. 121 ust. 2 Konstytucji RP. Gdyby
ustrojodawca chciał inaczej określić rolę Senatu, a zwłaszcza ograniczyć zakres
rozpatrywania przez niego ustawy uchwalonej przez Sejm wyłącznie do zmian częściowych,
ulepszania rozwiązań proponowanych przez Sejm bez zmieniania jednak ich istoty,
to wówczas nie przyznałby Senatowi prawa do odrzucenia ustawy. Senat powinien
tak postąpić, np. gdy nie uważa regulacji ustawowej za konieczną[115].
W 1997 r. Trybunał Konstytucyjny
uznał dodatkowo, że „jedynym zgodnym z
konstytucją sposobem wyrażenia przez Sejm ewentualnej dezaprobaty wobec
poprawek uchwalonych przez Senat […] jest ich odrzucenie […] w wyniku
głosowania nad poszczególnymi poprawkami”[116].
Stanowisko takie jest logicznym następstwem sformułowanej i obowiązującej
obecnie zasady (art. 95, art. 121 Konstytucji RP) głoszącej, że ustawa jest
dziełem obu izb. Ustawa uchwalona bez rozpatrzenia stanowiska Senatu nie byłaby
zaś wspólnym dziełem obu izb[117].
Z przytoczonych orzeczeń
Trybunału Konstytucyjnego wynika więc, że Senat może tak dalece „poprawiać”
ustawę uchwaloną przez Sejm, iż w miejsce proponowanych w niej rozwiązań wprowadza
własne, służące jednak temu samemu celowi i dotyczące przedmiotu ustalonego
przez Sejm. Nie można konstruować żadnych kryteriów ograniczających, które
wypływają z pojęcia „poprawki” i twierdzić, że pewne ograniczenia wynikają z
jego istoty. Z tego, że poprawka odnosi się do tekstu ustawy uchwalonej przez Sejm,
wyprowadzić można logiczne tylko jej ograniczenie przedmiotowe[118].
Senat, dokonując w
styczniu 2000 r. nowelizacji swojego regulaminu, postanowił, iż jeżeli w toku
prac nad ustawą uchwaloną przez Sejm komisja dostrzeże potrzebę wprowadzenia
zmian legislacyjnych wykraczających poza materię rozpatrywanej ustawy, to wraz
z projektem uchwały w sprawie ustawy uchwalonej przez Sejm komisja może
przedstawić wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej wraz z projektem
odpowiedniej ustawy (art. 55a ust. 1 Regulaminu Senatu)[119].
W ten sposób przecięte zostały dyskusje na temat tego, co powinno się robić,
gdy zakres poprawek senackich przekracza zakres materii ustawy uchwalonej przez
Sejm.
Postępowanie nad tak
zgłoszoną inicjatywą może być odmienne od obowiązującego dla inicjatyw
ustawodawczych Senatu zgłaszanych w normalnym trybie. Dzieje się tak, gdy po
wysłuchaniu wniosku przedstawionego przez komisję Senat rozstrzyga o przystąpieniu
do drugiego czytania bez kierowania projektu ustawy do właściwych komisji i z
pominięciem pierwszego czytania. Drugie czytanie ustawy przeprowadza się na tym
samym posiedzeniu, jako odrębny punkt porządku obrad[120].
W praktyce Senat stojąc
na straży dobrego prawa, często korzysta z możliwości zgłoszenia poprawek do
ustaw uchwalonych przez Sejm. Sejm zaś w zdecydowanej większości przypadków w
całości lub części aprobuje poprawki Senatu, co świadczy o ich zasadności. Na
marginesie należy dodać, że niekiedy sam Sejm uchwala jakąś ustawę, z góry
przewidując, że Senat wprowadzi do niej poprawki. Postępowanie takie ma przyspieszyć
pracę zwłaszcza nad ustawami, co do których istnieją w Sejmie spory polityczne[121].
Oprócz możliwości
wniesienia poprawek do uchwalonych przez Sejm ustaw, Senat ma także prawo
odrzucenia tych ustaw w całości. Nie może jedynie w świetle art. 223
Konstytucji RP zrobić tego z ustawą budżetową, do której ma tylko prawo wnoszenia
poprawek[122].
Senat, nie chcąc
doprowadzać do niepotrzebnych konfliktów z Sejmem, korzysta niezwykle
umiarkowanie z prawa do odrzucenia w całości ustaw uchwalonych przez Sejm.
Czyni to z reguły w tych wypadkach, w których nie można by – zdaniem Senatu –
sanować ustawy tylko poprzez wnoszenie poprawek lub gdy inne względy przemawiają
za niecelowością uchwalenia ustawy[123].
Podobnie jak w przypadku uchwał
wnoszących poprawki do ustaw uchwalonych przez Sejm i w tym samym trybie, Sejm
może odrzucić stanowisko Senatu. Uchwałę Senatu o odrzuceniu ustawy uważa się z
a przyjętą, jeżeli Sejm nie odrzuci jej bezwzględną większością głosów w obecności
co najmniej połowy ustawowej liczby posłów[124].
Konstytucja RP z 1997 r.
w art. 122 ust. 4 zd. 2 wprowadziła możliwość zwrócenia Sejmowi ustawy przez
Prezydenta RP przed jej podpisaniem. Czyni to w celu usunięcia przez parlament
niezgodności z konstytucją, jeżeli niezgodności te dotyczą poszczególnych
przepisów, a Trybunał Konstytucyjny badając ustawę przed jej podpisaniem przez
prezydenta, nie orzeknie, że przepisy te są nierozerwalnie związane z całą
ustawą. Rozwiązanie to ma zapobiec nieuchwaleniu ustawy w sytuacji, w której
niezgodna z konstytucją była tylko jej niewielka część. Konstytucja nie określa
trybu rozpatrywania przez Sejm ustawy zwróconej mu przez Prezydenta RP i nie
przewiduje expressis verbis udziału
Senatu w tym postępowaniu[125].
Mimo że istniały przesłanki przemawiające za wykluczeniem tego udziału, to –
skoro art. 52b ust. 1 Regulaminu Sejmu stanowi, że: „Usunięciem niezgodności, w wypadku zwrócenia ustawy Sejmowi przez
Prezydenta, jest uchwalenie tekstu odpowiednich zmian przepisów, które Trybunał
Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją, z zachowaniem ich
dotychczasowego zakresu przedmiotowego” – wydaje się jednak uzasadnione włączenie
Senatu w tę fazę nadawania ustawie ostatecznego kształtu. Regulamin Sejmu w
art. 52f przyjął tu analogiczny tryb przekazania poprawionej przez Sejm ustawy,
co w przypadku ustawy „zwykłej”[126].
Podtypem funkcji ustawodawczej,
przez niektórych nazywanym funkcją ustrojodawczą, jest udział Senatu w procesie
zmiany konstytucji[127].
Konstytucja RP należy do grupy ustaw zasadniczych nie rozróżniających zmiany całkowitej
od częściowej. Zmiana konstytucji następuje w drodze ustawy uchwalonej w
szczególnym trybie[128].
Prawo inicjatywy zmiany konstytucji ma mniejszy krąg podmiotów niż prawo
inicjatywy ustawodawczej. Do podmiotów posiadających je należy m.in. Senat.
Ustawę o zmianie
konstytucji Sejm uchwala większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy
ustawowej liczby posłów, Senat zaś uchwala ją bezwzględną większością głosów
przy kworum wynoszącym połowę ustawowej liczby senatorów. Na podjęcie stosownej
uchwały Senat ma 60 dni. Jeżeli zmiana konstytucji dotyczy rozdziałów: I
(zasady ustroju państwowego), II (podstawowe prawa, wolności i obowiązki
człowieka i obywatela) oraz XII (zmiana konstytucji) podmioty, którym
przysługuje prawo inicjatywy zmiany konstytucji, mogą żądać w terminie 45 dni od
uchwalenia zmiany przez Senat przeprowadzenia referendum zatwierdzającego[129].
Ustawa
konstytucyjna zmieniająca konstytucję musi być uchwalona w jednakowym brzmieniu
przez obie izby. Przemawia to za wzmocnieniem w tej sytuacji pozycji Senatu i
zrównoważenia uprawnień obu izb, gdyż Sejm pozbawiony został, jak w przypadku
ustaw, głosu decydującego. Ani konstytucja, ani regulaminy obu izb nie regulują
jednak sposobu, w jaki izby miałyby usuwać ewentualne rozbieżności stanowisk[130].
W tak istotnej kwestii nie powinno się, moim zdaniem, stawiać Senatu przed
alternatywą – albo uchwala zmianę konstytucji w brzmieniu zaproponowanym przez
Sejm, albo jej nie uchwala i wtedy w ogóle nie dochodzi do zmiany, a proces
legislacyjny wygasa.
2.3.2. Funkcja kontrolna
(quasi kontrolna)
Kolejną funkcją
parlamentu jest funkcja kontrolna (tzw. kontrola parlamentarna). Pojęcie
„kontrola parlamentarna” obejmuje działania parlamentu, które służą uzyskiwaniu
informacji o działalności podmiotów kontrolowanych oraz przekazywaniu tym
podmiotom poglądów, opinii i sugestii parlamentu. Poza zakresem tak rozumianej
kontroli pozostaną więc, z jednej strony, uprawnienia parlamentu do
podejmowania pewnych jednostkowych rozstrzygnięć należących do zakresu
działania władzy wykonawczej, a z drugiej strony, uprawnienia parlamentu
związane z egzekwowaniem odpowiedzialności podmiotów kontrolowanych, a więc
zwłaszcza rządu i poszczególnych jego członków. Kontrolne działania parlamentu
muszą być zawsze rozpatrywane w dwóch płaszczyznach: prawnej i politycznej[131].
Na płaszczyźnie prawnej rodzić będą po stronie adresatów obowiązki o
charakterze przede wszystkim proceduralnym (obowiązek udzielania informacji,
zajęcia stanowiska itp.). Na płaszczyźnie politycznej mogą one znacznie
bardziej imperatywne skutki, zwłaszcza gdy określone działania zostaną podjęte
przez większość parlamentarną, od której zależy dalsze istnienie rządu czy
ministra[132].
Niestety, jak już
wcześniej zauważono, artykuł 95 ust. 2 Konstytucji powierza wykonywanie funkcji
kontrolnej wyłącznie Sejmowi (z całkowitym wyłączeniem Senatu). Jednakże, ze
względu na swój szczególny charakter, do
działań parlamentu związanych z wpływaniem na treść zajmowanego przez Polskę (jej
organy rządowe) stanowiska na forum Unii Europejskiej w kwestiach unijnych
aktów prawnych, Senat został włączony. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego
działania te, choć podejmowane w formach typowych dla funkcji kontrolnej,
zaliczają się do funkcji ustawodawczej, a tym samym konieczne jest włączenie Senatu
do ich wykonywania[133].
Wejście Polski do Unii Europejskiej i związane z tym zasadnicze ograniczenie zakresu
ustawodawstwa narodowego wymaga bowiem rewizji dotychczasowych rozróżnień
funkcji ustawodawczej i funkcji kontrolnej[134].
W praktyce pojawiły się
też pewne instrumenty kontroli sprawowane przez Senat (funkcja quasi kontrolna).
Od wielu już lat istnieje praktyka tak zwanych oświadczeń senatorskich (art. 49
Regulaminu Senatu), które mogą dotyczyć wszelkich kwestii związanych z
wykonywaniem mandatu i mogą też zawierać wnioski i uwagi kierowane między
innymi do członków Rady Ministrów. W takim wypadku są one kierowane do
adresata, który ma udzielić pisemnej odpowiedzi w terminie trzydziestu dni[135].
Przypomina to swym ukształtowaniem interpelacje poselskie, jednak wobec braku
podstawy konstytucyjnej trudno byłoby wyprowadzać obowiązek odpowiedzi z
argumentu innego niż polityczny autorytet Senatu.
Nowela
Regulaminu Senatu z marca 2000 roku przyznała też komisjom senackim prawo
żądania od przedstawicieli Rady Ministrów (a także od licznych innych
podmiotów) przedstawiania informacji, wyjaśnień i opinii, przekazywania
materiałów oraz czynnego udziału w posiedzeniach komisji (art. 60 ust. 3 – 5 Regulaminu
Senatu)[136]. Mogą
tu powstawać pytania o podstawę ustanowienia takich obowiązków przez regulamin
i o dopuszczalność takiego rozbudowywania funkcji kontrolnej przez Senat.
2.3.3. Funkcja kreacyjna
Ostatnią już funkcją
parlamentu – w tym przypadku również i Senatu – jest funkcja kreacyjna
(nazywana też nominacyjno – kreacyjną). Funkcję kreacyjną spełnia głównie Sejm; rola Senatu jest w tym
zakresie znacznie mniejsza[137].
Omawiana funkcja polega na bezpośrednim powoływaniu i odwoływaniu innych
organów konstytucyjnych państwa oraz osób wchodzących w skład tych organów,
zwłaszcza na egzekwowaniu ich odpowiedzialności, bądź na innych formach wpływu
na skład personalny tych organów[138].
I tak, gdy chodzi o konstytucyjne organy państwa, Senat spełnia funkcję
kreacyjną w odniesieniu do[139]:
a) prezydenta – gdzie Sejm i Senat,
działając jako Zgromadzenie Narodowe, mogą uznać trwałą niezdolność prezydenta
do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia (art. 131 ust. 2 pkt 4
Konstytucji) lub też mogą postawić prezydenta w stan oskarżenia przed
Trybunałem Stanu (art. 145 Konstytucji), co może być pierwszym krokiem do
pozbawienia go urzędu;
b) Najwyższej Izby Kontroli – jej prezes
jest wybierany przez Sejm za zgodą Senatu (art. 205 ust. 1 Konstytucji);
c) Rzecznika Praw Obywatelskich – jest on
wybierany przez Sejm za zgodą Senatu (art. 209 ust. 1 Konstytucji);
d) Rzecznika Praw Dziecka – jest on
wybierany przez Sejm za zgodą Senatu (art. 4 ustawy z 6 stycznia 2000 roku o
Rzeczniku Praw Dziecka);
e) Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji,
jej jeden członek jest powoływany przez Senat (art. 214 ust. 1 Konstytucji);
f) Narodowego Banku Polskiego – Sejm i Senat
powołują po jednej trzeciej składu Rady Polityki Pieniężnej będącej jednym z
organów tego Banku (art. 227 ust. 5 Konstytucji);
g)
Krajowej Rady Sądownictwa – Senat powołuje dwóch jej członków (art. 187 ust. 1
Konstytucji).
ROZDZIAŁ III: Status
prawny senatora
3.1. Tryb i forma wyboru
senatorów
Tryb
i formę wyboru senatorów oraz określenie organizacji aparatu wyborczego, treści
i sekwencji niezbędnych czynności wyborczych, warunkach ważności wyborów,
przeprowadzaniu wyborów ponownych i uzupełniających, zasadach ustalania wyników
wyborów, kampanii przedwyborczej i jej finansowaniu, danych osobowych
dotyczących kandydatów, określone jest w przepisach Konstytucji[140]
oraz ustawie z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy [dalej: kodeks wyborczy]. Ta ostatnia z resztą wprowadziła dość
istotne zmiany rzutujące na senacki system wyborczy i senacką procedurę
wyborczą[141].
Same
wybory do Senatu są powszechne,
bezpośrednie i odbywają się w głosowaniu tajnym[142].
Wybory te są powszechne,
co oznacza, że prawo uczestnictwa w wyborach (czynne prawo wyborcze) ma każdy
obywatel polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy osiemnaście lat, nie
jest prawomocnym orzeczeniem sądowym pozbawiony praw publicznych lub
wyborczych, albo nie jest takim orzeczeniem ubezwłasnowolniony[143].
Wybory są bezpośrednie,
co oznacza, że głosuje się wprost na kandydatów na senatorów (a nie na przykład
na elektorów, którzy następnie dokonują ostatecznego wyboru senatorów)[144].
Wybory odbywają się w
głosowaniu tajnym, co oznacza, że sposób oddawania głosów przez wyborców jest
taki, iż nikt, aż do czasu zakończenia głosowania, nie może się zapoznać z
treścią oddanych głosów, a treść głosu oddanego przez danego wyborcę pozostaje
na zawsze jego tajemnicą. Tajność głosowania nie jest obowiązkiem, lecz prawem
wyborcy, choć biorąc pod uwagę przepisy kodeksu wyborczego zakazującej agitacji
w dniu wyborów i w lokalu wyborczym, jawne (na przykład manifestacyjne)
głosowanie mogłoby naruszyć ten zakaz[145].
Oczywiście tak rozumiana tajność nie jest regułą absolutną w przypadku
głosowania przez pełnomocnika (do którego uprawnieni są wyborcy którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 75 lat lub posiadający orzeczenie o
znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności) oraz głosowania
korespondencyjnego (stanowiącego kolejne ułatwienie w głosowaniu dla osób
niepełnosprawnych), jednakże – biorąc pod uwagę fakt, iż to powszechność
powinna być nadrzędną cechą wszelkich demokratycznych wyborów – opisane tryby
głosowania nie stanowią w sensie jurydycznym naruszenia tajności głosowania in abstracto.
Koniecznymi
kwalifikacjami prawnymi, którymi legitymować się winien kandydat senatora, by
mógł być wybrany jest: (a) posiadanie czynnego prawa wyborczego; (b) posiadanie
obywatelstwa polskiego; (c) niekaralność
prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne
ścigane z oskarżenia publicznego. Osoba, która kandyduje do Senatu,
winna najpóźniej w dniu wyborów kończyć trzydzieści lat. Oznacza to, że
umieszczenie na liście kandydatów do Senatu osoby młodszej jest dopuszczalne,
pod warunkiem, iż osoba ta spełni do dnia wyborów warunek dotyczący wieku[146].
Tak wysoki próg w odniesieniu do biernego prawa wyborczego wiąże się z
przekonaniem, że Senat winien być izbą dojrzałej refleksji, której sprzyja
bardziej stateczny wiek jego członków (łac. senex – „starzec”).
Kandydatów na senatorów
mogą zgłaszać partie polityczne oraz wyborcy (wśród zmian senackich regulacji
wyborczych wprowadzonych można wymienić zmniejszenie
liczby podpisów wyborców pod zgłoszeniem kandydata na senatora z 3000 do 2000),
przy czym można kandydować równocześnie do Sejmu i Senatu. Przez partię
polityczną rozumie się organizację, która odpowiada wymogom ustawy o partiach
politycznych z 27 czerwca 1997 roku[147],
a w szczególności taką, która uzyskała wpis do ewidencji partii politycznych[148].
Wyborcy zgłaszają kandydatów, występując w grupie, po odpowiednim
zorganizowaniu się w komitety wyborcze. Kandydatów mogą też zgłaszać koalicje
partii politycznych lub koalicje utworzone przez partie polityczne i wyborców[149].
Zgłaszanie kandydatów
jest czynnością poprzedzającą ich zarejestrowanie przez właściwe organy
wyborcze, co z kolei pozwala im na udział w wyborach do Senatu, a więc
prowadzenie kampanii wyborczej, poddanie się aktowi wyboru i, ewentualnie,
objęcie mandatu. W przypadku wyborów Senatu kandydaci zgłaszani są
indywidualnie. Zgłoszenie to polega na przedstawieniu właściwemu organowi
wyborczemu listy z danymi osobowymi kandydata, zgodnie z wymogami określonymi w
Kodeksie wyborczym[150].
Regułą jest, że nie można
równocześnie kandydować do Sejmu i Senatu. Jednakże osoba mająca już mandat do
jednej z izb może ubiegać się o mandat do drugiej izby. Jest to możliwe, gdy
właściwe przepisy przewidują wybory ponowne albo uzupełniające. Gdyby poseł
wybrany został w ten sposób do Senatu, musi zrzec się jednego z mandatów
(poselskiego lub senatorskiego), ponieważ nie można być jednocześnie posłem i
senatorem. Dotyczy to, odpowiednio, senatora wybranego na posła.
W kodeksie wyborczym
wprowadzono jednomandatowe okręgi wyborcze, w przypadku których nie ma
możliwości dostosowywania wielkości okręgu do liczby mieszkańców (wszystkie
okręgi z założenia są jednomandatowe i nie ma możliwości przenoszenia między
nimi mandatów w zależności od zmian demograficznych). Zarazem zniesiono –
powodującą dysproporcje – dwustopniowość podziału mandatów. W konsekwencji –
obecnie – to liczba mieszkańców będzie musiała być dostosowana do wielkości
okręgu. Kodeks wyborczy przewiduje, że podziału na okręgi wyborcze dokonuje się
w następujący sposób[151]:
1. Najpierw oblicza się jednolitą normę
przedstawicielstwa, która równa się liczbie mieszkańców kraju podzielonej przez
100.
2. Następnie dzieli się liczbę mieszkańców
poszczególnych województw przez ową jednolitą normę przedstawicielstwa (wstępny
podział mandatów między województwa). Wynikiem
tego dzielenia są na ogół liczby z ułamkiem. Każde województwo ma liczbę
mandatów nie mniejszą niż liczba całkowita wynikająca z tego ilorazu (bez
uwzględnienia ułamka) i nie większą niż liczba większa o jeden od owej liczby (czyli
po zaokrągleniu tego ułamka w górę niezależnie od jego wielkości).
3. Następnie podejmuje się „próbę”
podziału kraju na 100 okręgów wyborczych,
z uwzględnieniem zasady, że:
a) w ramach województwa liczba mandatów
(okręgów) musi się mieścić w granicach określonych poprzednio;
b) na okręg musi przypadać liczba
mieszkańców wynosząca co najmniej 0,5 normy przedstawicielstwa, a mniej niż
dwukrotność tej normy;
c) okręgi senackie nie mogą przecinać
sejmowych, muszą mieścić się w ich ramach.
Przyjęto więc takie
rozwiązanie, które pozwala na większą elastyczność w przesuwaniu mandatów
między województwami, a zarazem na lepsze dostosowanie granic okręgów do – z
założenia sztywnej – liczby mandatów na poziomie owych okręgów. Nastąpiło to
poprzez zniesienie, nieprzystającej do obecnych warunków, dwustopniowości
podziału mandatów senatorskich. Jeśli bowiem można znaleźć jakieś uzasadnienie
dla „nie do końca” proporcjonalnego podziału mandatów między partie
(przeciwdziałanie skutkom rozbicia wielopartyjnego na poziomie parlamentu), to
trudno uzasadnić jakiekolwiek dysproporcjonalności przy rozdzielaniu mandatów[152]
.
Oczywiście, nie oznacza
to niezmienności tych granic okręgów senackich, które pokrywają się z granicami
okręgów sejmowych. W razie potrzeby można przecież jednocześnie przesunąć
granice okręgów sejmowych i senackich. Choć, ze względu na ideę trwałości
granic okręgów, tego rodzaju zmiany nie powinny być praktykowane bez
obiektywnej potrzeby. Uznano zatem, że stałość granic okręgów jest wartością
samą w sobie (sejmowych i senackich). Stają się one bowiem pewną instytucją
polityczną, w ramach której zostają „skanalizowane” zachowania polityczne, w
szczególności wyborcze, zarówno wyborców, lecz także partii i kandydatów[153].
Dopiero wtedy, gdy dojdzie do większych dysproporcji demograficznych, zajdzie
konieczność zmiany granic okręgów wyborczych
lub przesunięcia mandatów między województwami.
Wybory do Senatu zgodnie
dotychczasową ustawą[154]
i Kodeksem wyborczym odbywają się według reguły większości względnej. Oznacza
to, że senatorem zostaje ten kandydat, który otrzyma najwięcej głosów. Wyborcy
zaś głosują w ten sposób, że w kratce przy wybieranym kandydacie stawiają znak
„x”. Podobne reguły oddawania głosu przewidują również przepisy dotyczące
wyborów do innych organów wybieranych według reguły większości. Istnieją jednak
pewne odmienności, mające zastosowanie w szczególnych przypadkach. W przypadku
wyborów wójta (obowiązuje w nich reguła większości bezwzględnej, ale nie ma to
tu znaczenia), gdy zgłosi się tylko jeden kandydat, karta wyborcza ma nieco
inną postać. Nie byłoby bowiem sensu przedstawianie wyborcom karty wyborczej z
jednym kandydatem i z jedną kratką, w której wyborca możne postawić znak „x”,
jeśli popiera kandydata, bez możliwości oddania głosu sprzeciwu wobec tego jedynego
kandydata. Jeśli więc zgłosi się tylko jeden kandydat na wójta, przepisy
przewidują, że głosowanie się przeprowadza, lecz karta wyborcza zawiera dwie
kratki, z których jedna służy do oddawania głosów za kandydatem, a druga
przeciw[155].
Inaczej jest w przypadku wyborów do rad gmin. Ustawodawca postanowił, że gdy w
tych wyborach liczba kandydatów nie przekracza liczby obsadzanych mandatów, to
głosowania nie przeprowadza się, a za wybranych zostają uznani zgłoszeni
kandydaci. Natomiast w przypadku wyborów do Senatu dotychczasowa ustawa nie
zawierała żadnych przepisów dotyczących postępowania, gdy liczba kandydatów nie
przekracza liczby obsadzanych mandatów. Nie przewidywała ani zmiany treści
karty wyborczej (brak dodatkowej kratki na głosy przeciwne), ani uznania kandydatów
za wybranych bez przeprowadzania głosowania. Wyborca nie miał możliwości
sprzeciwienia się kandydaturze. Pozostawienie kartki pustej powodowało bowiem,
że głos był nieważny. Wyborca mógł oczywiście na znak sprzeciwu oddać głos
nieważny albo nie pójść na wybory. W takim przypadku jednak również jego
postawa nie mogła być formalnie liczona jako sprzeciw wobec jednego kandydata. Kodeks wyborczy przewiduje w takiej sytuacji,
że gdy zgłosi się tylko jeden kandydat, karta wyborcza ma dwie kratki, w jednej
kratce oznaczonej określeniem „Tak” można
poprzeć kandydata, a w drugiej oznaczonej określeniem „Nie” można wyrazić ważny i liczony sprzeciw. Choć wybory
odbywają się według reguły większości względnej, to w takiej sytuacji, gdy jest
tylko jeden kandydat, musi on uzyskać więcej głosów za niż przeciw, czyli większość
bezwzględną[156].
Istnieje domniemanie, iż
wybory do Senatu zostały przeprowadzone bez naruszenia przepisów Konstytucji i Kodeksu
wyborczego dotyczących praw wyborczych obywateli, głosowania, ustalenia wyników
głosowania lub wyników wyborów, w szczególności zaś nie doszło do popełnienia
przestępstwa przeciw wyborom. Oznacza to, że ważności wyborów nie stwierdza się
w każdym przypadku i z urzędu, a jedynie na skutek protestu wniesionego przez
wyborcę. Protest wyborczy można wnieść przeciw ważności wyborów
przeprowadzonych na obszarze całego kraju albo w jednym lub kilku okręgach
wyborczych; protest ten może też dotyczyć ważności wyboru danego senatora[157].
Wniesienie protestu wyborczego przez obywatela działającego indywidualnie lub
wspólnie z innymi nie uniemożliwia objęcia mandatów przez senatora (senatorów), ukonstytuowania się Senatu
i podjęcia przez izbę prawem przewidzianych czynności[158].
Protesty
wyborcze rozpatruje Sąd Najwyższy, a rozstrzygnięcia w tej sprawie podejmuje w
formie uchwały. Sąd Najwyższy może, zgodnie ze skargą wyborcy i po
przeprowadzeniu postępowania dowodowego, uznać wybory za nieważne w całości
albo za nieważne na przykład w danym okręgu wyborczym; może również uznać za
nieważny wybór danego senatora. W konsekwencji Sąd może stwierdzić wygaśnięcie
mandatów senatorów, wygaśnięcie mandatu danego senatora i postanowić o
przeprowadzeniu odpowiednich wyborów ponownych[159].
Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz po
rozpoznaniu protestów Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyborów. Uchwała w tej
sprawie jest podejmowana nie później niż w 90 dniu po podaniu wyników wyborów
do wiadomości publicznej przez PKW. W przypadku podjęcia przez sąd decyzji
unieważniającej wybory, przeprowadza się nowe głosowanie w ciągu 2,5 miesięcy. Czynności
podjęte przez Senat (na przykład w procesie ustawodawczym) z udziałem
senatorów, których mandat wygasł w opisany powyżej sposób, pozostają w mocy[160].
3.2. Prawa i obowiązki
senatorów
Niezmiernie istotną
kwestią jest sposób określenia charakteru prawnego członków Senatu, ich
sytuacji prawnej, a także przysługujących im uprawnień oraz ciążących na nich
obowiązków. Konstytucyjne postanowienia w tych kwestiach ujęte zostały w sposób
zwięzły. Konstytucja koncentruje się na sprawach zasadniczych w tej dziedzinie,
gdyż problematyka ta znajduje rozwinięcie w regulaminach izby, a także w
ustawie z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
W
świetle przyjętych w Konstytucji rozwiązań prawnych należy dojść do wniosku, że
status senatora nie ulega istotnym zmianom w porównaniu ze stanem po roku 1989.
Ze zmian wprowadzonych odnotować należy poszerzenie zakresu niepołączalności (incompatibilitas)
mandatu senatora z określonymi funkcjami i stanowiskami w państwie[161].
Przyjęcie zasady
niepołączalności jest m.in. uzasadnione wprowadzeniem zasady podziału władzy
(art. 10 ust. 1 Konstytucji RP), która zakłada rozdział funkcji w zakresie
stanowienia ustaw, administrowania i sądzenia. Wprowadzenie zasady
niepołączalności zapewnia określony zakres niezależności osób piastujących
różnorodne funkcje, a także sprzyja zachowaniu ich apolityczności[162].
Dana osoba staje się
senatorem z chwilą ogłoszenia wyników wyborów (nie zaś od momentu złożenia
ślubowania). Jednakże warunkiem rozpoczęcia sprawowania mandatu jest złożenie
ślubowania. Ma ono miejsce na pierwszym posiedzeniu Senatu nowej kadencji. Senatorowie,
którzy obejmują mandat później (na przykład ci, którzy otrzymali go w wyniku
uzupełnienia składu izby w toku kadencji), składają ślubowanie bezpośrednio
przed rozpoczęciem działalności parlamentarnej. Ślubowanie składa się przed
Senatem na posiedzeniu plenarnym. Odmowa złożenia ślubowania jest równoznaczna
ze zrzeczeniem się mandatu. Osoba, która została wybrana na senatora, a która
jeszcze nie złożyła ślubowania, objęta jest niektórymi przywilejami służącymi
posłom i senatorom. Konstytucja ustala treść roty ślubowania poselskiego
(senatorskiego), którą składający ślubowanie może uzupełnić o zdanie
zawierające odwołanie do Bożej łaski.
Wprowadzony przez
Konstytucję mandat senatora ma charakter przedstawicielski, zwany też wolnym. Oznacza
to, że senator nie jest związany żadnymi instrukcjami[163]:
- swoich współobywateli w okręgu, mieście,
województwie, osób wykonywających ten sam co on zawód, wyznających tę samą
religię, czy, ogólnie, należących do tej samej co on kategorii albo grupy
społecznej;
- tych tylko wyborców, którzy go poparli w
głosowaniu;
- partii politycznej lub komitetu
wyborczego, który zgłosił go jako kandydata lub klubu (koła) senatorskiego,
którego jest członkiem.
Senator jest przedstawicielem całego Narodu
(tj. wszystkich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej). Winien on zatem
uwzględniać w swojej działalności senatorskiej interes Narodu i kierować się
zasadą dobra wspólnego. Konstrukcja mandatu wolnego nie pozwala na odwołanie senatora
przez wyborców przed upływem kadencji.
Dyscyplina polityczna, którą narzucają posłom i senatorom regulaminy wewnętrzne
ich klubów politycznych, nie może łączyć się z prawnie wiążącym obowiązkiem
złożenia mandatu w przypadku zmiany przez nich przynależności politycznej lub
naruszenia poleceń władz klubu[164].
Nie można także w jakiejkolwiek formie narzucać senatorom zobowiązań
majątkowych na wypadek, gdyby zechcieli opuścić szeregi ugrupowania
politycznego, z którego listy lub z którego poparciem zostali wybrani do
parlamentu albo nie podporządkowali się tak zwanej dyscyplinie klubowej. Trzeba
jednak powiedzieć, realistycznie patrząc na rzeczywistość polityczną, że mandat
wolny zamienia się de facto w tak zwany mandat partyjny, a przez to swoboda
decyzyjna posłów i senatorów jest praktycznie znacznie ograniczona. Dzieje się
tak nie tylko w Polsce, ale w większości demokracji parlamentarnych.
Jeśli chodzi o wspomnianą
już zasadę incompatibilitas to
Konstytucja w swoim artykule 102 stanowi, iż nie można być równocześnie
posłem i senatorem. Ujęta w tym artykule zasada została sformułowana w sposób
lapidarny, a postanowienie to może pozornie wydawać się zbędne wobec faktu, że
art. 100 Konstytucji zakazuje już równoczesnego kandydowania do Sejmu i Senatu.
Wbrew pozorom przepis ten ma jednak uzasadnienie, gdyż kandydować do Senatu
można nie tylko w wyborach powszechnych, a więc wówczas gdy wybiera się pełny
skład posłów i senatorów, ale także w wyborach uzupełniających, zarządzanych i
przeprowadzanych w toku kadencji. W przypadku bowiem wygaśnięcia mandatu
senatora Senat podejmuje uchwałę w sprawie przeprowadzenia wyborów
uzupełniających, które zarządza Prezydent.[165]
Zakaz łączenia stanowisk
(incompatibilitas) jest jednak znacznie szerszy niż mogłoby to wynikać z
treści art. 102, bowiem art. 103 wprowadza szeroki katalog stanowisk niepołączalnych
z mandatem senatora[166].
W ust. 1 Konstytucja wymienia listę osób, które z uwagi na pełnione funkcje nie
mogą piastować mandatu parlamentarzysty (dotyczy to funkcji: Prezesa Narodowego
Banku Polskiego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznika Praw Obywatelskich,
Rzecznika Praw Dziecka i ich zastępców, członka Rady Polityki Pieniężnej,
członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ambasadora oraz osób
zatrudnionych w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta
Rzeczypospolitej lub w administracji rządowej, z wyłączeniem członków Rady
Ministrów i sekretarzy stanu w administracji rządowej). Zakaz ten ma bardzo
kategoryczny charakter, bowiem w przypadku objęcia przez posła lub senatora
któregoś z wymienionych stanowisk wygasa jego mandat[167].
Ustęp 2 przytoczonego już artykułu wymienia osoby, które nie mogą sprawować
mandatu senatora. Są to: sędzia,
prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie
wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa. Wyjaśnienie
powodów istnienia tego rodzaju zakazu wydaje się być proste, gdyż u podstaw tych
leżą przesłanki związane z wymogami apolityczności sędziów, prokuratorów,
urzędników służby cywilnej, żołnierzy i funkcjonariuszy policji. Ustawa może
określić inne przypadki zakazu łączenia mandatu posła i senatora z funkcjami
publicznymi i zakazu jego sprawowania. Oznacza to, że ustawodawca będzie
decydował ostatecznie, czy powyższy katalog podmiotów objętych zasadą
niepołączalności może w określonych warunkach ulec poszerzeniu[168].
Sprawowanie mandatu wiąże
się z określonymi uprawnieniami, czy wręcz przywilejami, z których senatorowie
szeroko korzystają. Najważniejszym z nich jest niewątpliwie immunitet
parlamentarny, który bardzo przypomina dotychczas istniejący jego kształt.
Natomiast Konstytucja obecna rozszerza znacznie ten przywilej w porównaniu z
istniejącym na gruncie Konstytucji z 1952 r., wprowadzając immunitet
materialny, immunitet formalny i nietykalność. Wszystkie te formy immunitetu
zostały uregulowane w części Konstytucji dotyczącej Sejmu i Senatu[169].
Senator nie może być
pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres
sprawowania mandatu ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Za taką
działalność senator odpowiada wyłącznie przed Senatem, a w przypadku naruszenia
praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za
zgodą Senatu. Reguły te ustanawiają instytucję tak zwanego parlamentarnego
immunitetu materialnego. Ma on chronić senatora przed odpowiedzialnością karną
z powodu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia albo przed cywilną
odpowiedzialnością (na przykład z tytułu popełnienia czynu niedozwolonego) za
działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu senatorskiego[170].
Kluczową kwestią jest tu ustalenie tego, jakie czynności składają się na
działalność tego rodzaju. Można przyjąć, że są nimi te czynności, które
bezpośrednio wiążą się z wykonywaniem przez Senat jego konstytucyjnych, ustawowych
i regulaminowych kompetencji w dziedzinie ustawodawstwa i powoływania na
stanowiska publiczne. Ponadto chodzić tu może o czynności wynikające z
realizacji przez senatorów przepisów ustawy z 9 maja 1996 roku o wykonywaniu
mandatu posła i senatora[171].
Formy tej odpowiedzialności i tryb jej egzekwowania określają regulaminy obu
izb.
Ratio
legis immunitetu materialnego wyraża się bardziej w
ochronie praw parlamentu niż interesu samych posłów czy senatorów. Chodzi o to,
aby organy władzy wykonawczej i sądowniczej nie mogły sparaliżować
funkcjonowania izb ustawodawczych pod pretekstem ścigania przypadków naruszenia
prawa przez posłów lub senatorów[172].
Chodzi też o to, aby zapewnić pełną swobodę krytyki poczynań na przykład rządu
i jego agend, która znajduje wyraz w wypowiedziach i decyzjach poszczególnych
parlamentarzystów i całego parlamentu. Za działalność związaną z wykonywaniem
mandatu dana osoba odpowiada przed właściwą izbą. Jest to odpowiedzialność
regulaminowo – dyscyplinarna[173].
Senator nie może się samodzielnie zrzec immunitetu materialnego; dysponuje nim
w całości Senat. Gdyby więc działalność senatora prowadzona w ramach
sprawowania mandatu naruszyła prawa osób trzecich, na przykład obywateli, osób
prawnych, poseł albo senator może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej
(karnej lub cywilnej), lecz tylko za zgodą Senatu.
Ochronę, którą daje
immunitet materialny, rozciągu się nie tylko na okres trwania mandatu danego
parlamentarzysty, ale także na czas następujący po jego wygaśnięciu (na
przykład na skutek upływu kadencji, zrzeczenia się albo pozbawienia mandatu). Immunitet
materialny jest w istocie bezterminowy, lecz ma charakter przedmiotowo bardzo
ograniczony[174].
Senatora chroni również
instytucja zwana parlamentarnym immunitetem formalnym. Chronić ma ona senatora
przed odpowiedzialnością karną (także za wykroczenia), zarówno za czyny ścigane
z oskarżenia publicznego, jak i prywatnego. Przepisy te nie chronią natomiast
przed odpowiedzialnością cywilną. Istota tego immunitetu opiera się na tym, iż
od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu senator nie może
być pociągnięty bez zgody Senatu do odpowiedzialności karnej, a postępowanie
karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na senatora ulega na żądanie
Senatu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu, przy czym senator może wyrazić
zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Immunitet formalny,
podobnie jak materialny, ustanowiony jest nie tylko dla ochrony deputowanych,
lecz i parlamentu, na przykład przed politycznie motywowanymi szykanami ze
strony organów władzy wykonawczej i sądowniczej[175].
Warto podkreślić, że
uchylenie immunitetu albo zrzeczenie się immunitetu formalnego nie jest
równoznaczne z wygaśnięciem mandatu senatorskiego. Senator, wobec którego toczy się postępowanie karne,
może nadal piastować ten mandat[176].
Jednocześnie senatora
obejmuje zasada nietykalności, oznaczająca, iż nie może on być zatrzymany lub
aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku
przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia
prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się
Marszałka Senatu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego[177].
Dodatkowo, senator ma prawo dostępu do materiałów i wglądu w działalność
organów administracji publicznej, spółek z udziałem Skarbu Państwa, zakładów i
przedsiębiorstw państwowych i samorządowych. Senator może ponadto wystąpić z
tzw. interwencją – czyli zająć się konkretną sprawą (np. przekazaną mu przez
jego wyborcę) i żądać informacji, jak została ona załatwiona. To uprawnienie ma
umożliwić senatorowi pomoc obywatelom np. w sytuacjach, gdy decyzje w ich
sprawach są bez uzasadnienia odwlekane w czasie przez urzędy i inne instytucje.
Senator może otworzyć biuro senatorskie, które pomaga mu w wykonywaniu
jego obowiązków w okręgu wyborczym. Prezydium Senatu określa kwotę przeznaczoną
na prowadzenie biura. Pomoc w organizacji biura, jego wyposażeniu i
działalności zapewnia Kancelaria Senatu.
Ponieważ senator znaczną część swojej pracy wykonuje w swoim okręgu wyborczym, przepisy przyznają mu prawo uczestniczenia w sesjach sejmików województw, rad powiatów i rad gmin w tym okręgu wyborczym[178]. Senator uczestnicząc w tych posiedzeniach ma prawo zgłaszać uwagi i wnioski.
Ponieważ senator znaczną część swojej pracy wykonuje w swoim okręgu wyborczym, przepisy przyznają mu prawo uczestniczenia w sesjach sejmików województw, rad powiatów i rad gmin w tym okręgu wyborczym[178]. Senator uczestnicząc w tych posiedzeniach ma prawo zgłaszać uwagi i wnioski.
Jednym z praw senatora związanych z wykonywanym mandatem jest możliwość
składania oświadczeń senatorskich na końcu każdego posiedzenia Senatu. Jeżeli w
oświadczeniu senator formułuje wnioski lub uwagi skierowane do rządu albo
innych instytucji, oświadczenie jest przekazywane adresatowi, który ma
obowiązek udzielić na nie odpowiedzi[179].
W celu zapewnienia właściwego wypełniania obowiązków senatorskich
prawo zobowiązuje pracodawców do udzielania na wniosek osoby zainteresowanej,
która uzyskała mandat bezpłatnego urlopu na czas jego sprawowania oraz na okres
3 miesięcy po jego wygaśnięciu. Po zakończeniu urlopu pracodawca musi przyjąć
byłego senatora z powrotem do pracy. Urlop na cały czas wykonywania mandatu to
przywilej senatora, nie musi on jednak z niego korzystać (z wyjątkiem osób,
których dotyczy opisana wcześniej zasada niepołączalności mandatu). Jeżeli
senator nie skorzystał z prawa do urlopu bezpłatnego na czas sprawowania
mandatu, pracodawca musi zwalniać senatora od pracy na czas wykonywania przez
niego obowiązków parlamentarnych (np. na wyjazdy na posiedzenia Senatu lub
komisji senackich).
Jeżeli senator w trakcie kadencji korzysta z urlopu bezpłatnego w swoim
dotychczasowym miejscu pracy, nie prowadzi działalności gospodarczej i nie
przysługuje mu prawo do emerytury lub renty, otrzymuje co miesiąc uposażenie
senatorskie. Wysokość tego uposażenia równa jest wynagrodzeniu podsekretarza
stanu (wiceministra). Na zakończenie kadencji senator otrzymuje tzw. odprawę
parlamentarną w wysokości trzech uposażeń. Jeżeli jednak senator zostanie
wybrany na następną kadencję, odprawa mu nie przysługuje.
Każdemu senatorowi, niezależnie od tego, czy jest tzw. senatorem zawodowym (czyli otrzymującym wspomniane uposażenie), czy też nadal pracuje zarobkowo poza parlamentem i nie dostaje uposażenia, przysługuje dieta parlamentarna[180]. Dieta ma zapewnić pokrycie kosztów poniesionych przez senatora w związku ze sprawowaniem mandatu.
Każdemu senatorowi, niezależnie od tego, czy jest tzw. senatorem zawodowym (czyli otrzymującym wspomniane uposażenie), czy też nadal pracuje zarobkowo poza parlamentem i nie dostaje uposażenia, przysługuje dieta parlamentarna[180]. Dieta ma zapewnić pokrycie kosztów poniesionych przez senatora w związku ze sprawowaniem mandatu.
Senator wykonuje swoje obowiązki nie tylko w parlamencie, ale także w
swoim okręgu wyborczym i w innych miejscach na terenie kraju, a także za
granicą. Wiąże się to z koniecznością odbywania częstych podróży, przede
wszystkim przyjazdu (kilka razy w miesiącu) na posiedzenia Senatu i komisji
senackich. Dlatego też senatorowi przysługują bezpłatne przejazdy komunikacją
miejską, a także środkami transportu publicznego (PKP, PKS) oraz bezpłatne
bilety na samoloty na terenie kraju[181].
Senatorowie, którzy nie mieszkają na stałe w Warszawie, korzystają z
pomocy Kancelarii Senatu w zakwaterowaniu w stolicy. Większość z nich mieszka w
Domu Poselskim (hotelu usytuowanym na terenie Kancelarii Sejmu, w którym
zakwaterowani są posłowie i senatorowie). Niektórzy senatorowie korzystają z
innych hoteli albo z wynajętych mieszkań. Koszty zakwaterowania senatorów w
Warszawie pokrywa Kancelaria Senatu. Jeśli senator podróżuje w związku z
wykonywaniem mandatu, Kancelaria Senatu zwraca koszt noclegów poza miejscem
zamieszkania do wysokości rocznego limitu wydatków na ten cel. Zadaniem
Kancelarii Senatu jest pomoc senatorom w wykonywaniu ich obowiązków. Urzędnicy
biur działających w Kancelarii przygotowują potrzebne informacje, np. jakie
przepisy obowiązują w interesującej senatora sprawie w różnych krajach
europejskich; opracowują opinie na wskazane tematy albo zlecają przygotowanie
takich opinii przez ekspertów spoza Kancelarii; udzielają porad prawnych;
pomagają przygotowywać poprawki do ustawy albo projekt nowej ustawy.
Senator otrzymuje nieodpłatnie wszystkie druki związane z działalnością
legislacyjną Parlamentu: projekty ustaw, stanowiska komisji sejmowych dotyczące
projektów, ustawy przyjęte ostatecznie przez Sejm, różne ekspertyzy, opinie i
inne materiały pomocnicze. Bezpłatnie otrzymuje także specjalne dzienniki
urzędowe, w których publikowane są obowiązujące akty prawne (Dziennik Ustaw,
Monitor Polski). Jeżeli senator prowadzi korespondencję związaną z wykonywaniem
swoich obowiązków, może korzystać ze specjalnych kopert z odpowiednim
nadrukiem, które wraz z papierem listowym zapewnia Kancelaria Senatu. Przesyłka
takich listów jest bezpłatna[182].
Wymienionym wcześniej przywilejom senatorów odpowiadają określone
obowiązki i ograniczenia. Występują one w zakresie działalności gospodarczej i
wiążą się z osiąganiem korzyści z majątku Skarbu Państwa lub samorządu
terytorialnego. Ograniczenie to polega na zakazie prowadzenia przez senatorów działalności
gospodarczej, która miałaby się wiązać z wymienionymi korzyściami. I tak, nie
może być członkiem organów firm, w których udziały ma Skarb Państwa lub
jednostka samorządu terytorialnego, nie może prowadzić działalności, w której
wykorzystywałby mienie Skarbu Państwa albo mienie komunalne, nie może zarządzać
taką działalnością (nawet jeśli nie on jest właścicielem firmy), nie może także
takiej firmy reprezentować ani posiadać więcej niż 10% udziałów albo akcji w
spółkach z udziałem Skarbu Państwa lub komunalnej osoby prawnej. Jeżeli senator
naruszy ten zakaz, grozi mu postawienie przed Trybunałem Stanu, który może
orzec pozbawienie senatora mandatu[183].
Senator musi powiadomić Marszałka Senatu o wszelkich dodatkowych
zajęciach, które podejmuje – obowiązek ten nie dotyczy jedynie zajęć
podlegających prawu autorskiemu, np. pisania książek, artykułów itp. W takich
dodatkowych zajęciach, a także w ewentualnie prowadzonej przez siebie
działalności gospodarczej senator nie może powoływać się na sprawowany mandat
oczekując z tego tytułu specjalnych przywilejów[184].
Senator nie może też podejmować zajęć, które narażałyby go na utratę zaufania
wyborców, nie może także przyjmować darowizn, które naruszałyby to zaufanie.
Ponadto, senator ma obowiązek czynnego uczestniczenia w posiedzeniach
Senatu raz organów Senatu (komisji senackich, Prezydium Senatu, Konwentu
Seniorów). Jeżeli senator narusza ten obowiązek i opuszcza bez
usprawiedliwienia posiedzenia albo jest obecny na posiedzeniu, ale nie bierze
udziału w głosowaniu, to obniżane są świadczenia pieniężne, które otrzymuje za
dany miesiąc. Na posiedzeniach plenarnych senator może zabrać głos w omawianej
przez Senat sprawie, zgłaszać wnioski do dyskutowanej przez Senat ustawy i
uchwały (proponować jej odrzucenie, przyjęcie bez poprawek albo wnosić do jej
tekstu poprawki), zgłaszać tzw. wnioski formalne (np. ogłoszenie przerwy,
ograniczenie czasu przemówień) oraz wnioski dotyczące porządku obrad. Jeżeli
senator przedstawiał na posiedzeniu Senatu stanowisko komisji senackiej w
sprawie rozpatrywanej ustawy, to po ostatecznym jej rozpatrzeniu przez Senat ma
obowiązek uczestniczenia w posiedzeniach odpowiednich komisji sejmowych, na
których wyjaśnia przyjęte przez Senat stanowisko[185].
Senator ma prawo do przedstawiania projektu uchwały lub, w imieniu grupy 10 senatorów, projektu ustawy. Jeżeli Senat przyjmie projekt ustawy, zostaje on następnie wniesiony do Sejmu jako inicjatywa ustawodawcza[186].
Senator ma prawo do przedstawiania projektu uchwały lub, w imieniu grupy 10 senatorów, projektu ustawy. Jeżeli Senat przyjmie projekt ustawy, zostaje on następnie wniesiony do Sejmu jako inicjatywa ustawodawcza[186].
Senator ma obowiązek zgłoszenia swojej kandydatury przynajmniej do jednej
stałej komisji senackiej. W komisji senator ma prawo zabierać głos w sprawach
przewidzianych porządkiem obrad, zgłaszać wnioski do rozpatrywanych aktów
prawnych, zgłaszać uwagi i propozycje do pracy komisji i trybu jej obrad.
Senator może także brać czynny udział w pracach każdej innej komisji, której
nie jest członkiem, ale nie może wtedy uczestniczyć w głosowaniu[187].
Senatorowie na początku i na końcu kadencji oraz dodatkowo na początku
każdego roku kalendarzowego składają oświadczenie majątkowe zawierające
informacje o majątku senatora oraz majątku posiadanym przez senatora wspólnie z
małżonkiem. W oświadczeniu majątkowym trzeba wykazać m. in. posiadane
nieruchomości, udziały i akcje spółek, zasoby pieniężne, a także zobowiązania
(długi) przewyższające określoną kwotę. Przedstawione przez senatora informacje
są analizowane przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich, a także
przez właściwy urząd skarbowy, zaś wyniki analizy przedstawiane Prezydium
Senatu[188]. Ponadto
Marszałek Senatu prowadzi tzw. Rejestr Korzyści, do którego każdy senator musi
wpisywać korzyści, uzyskane przez niego osobiście lub jego małżonka, np.
zajmowane stanowiska i zajęcia związane z pobieraniem wynagrodzenia, otrzymane
darowizny, wyjazdy krajowe i zagraniczne (oprócz wyjazdów służbowych z ramienia
Senatu), za które nie płacił wyjeżdżający senator ani zatrudniająca go
instytucja lub jego partia. Rejestr jest jawny, a ponadto Marszałek Senatu raz
do roku w specjalnej publikacji podaje do powszechnej wiadomości dane zawarte w
Rejestrze.
Jeżeli senator nie przestrzega ograniczeń w prowadzeniu działalności
zarobkowej lub nie wykonuje ciążących na nim obowiązków, naraża się na
odpowiedzialność regulaminową (określoną przez przepisy Regulaminu Senatu) i na
zastosowanie innych sankcji przewidzianych przez prawo, np. niezłożenie
oświadczenia majątkowego w wymaganym terminie powoduje utratę – do czasu
złożenia oświadczenia – otrzymywanego przez senatora świadczenia pieniężnego,
natomiast zatajenie w oświadczeniu pewnych informacji lub podanie w nim danych
nieprawdziwych – powoduje odpowiedzialność karną[189].
ZAKOŃCZENIE
Konstytucja z 2 kwietnia
1997 r. w art. 10 ust. 2 zachowuje wcześniejszy sposób regulacji dwuizbowości, stanowiąc, iż „władzę
ustawodawczą sprawuje Sejm i Senat”. Dalsze postanowienia ustawy zasadniczej
wyraźnie dowodzą, iż przyjęty model
dwuizbowości jest modelem, w którym –
niejako zgodnie z polską tradycją ustrojową
– dominującą rolę odgrywa Sejm.
Przyjmując
ogólnopolityczną koncepcję drugiej izby, odrzucono jednak zdecydowanie wizję jakiegokolwiek
(nawet częściowego) pośredniego jej wyboru czy wprowadzeniu do niej osób
mianowanych. Konstytucyjna regulacja sposobu wyboru Senatu jest dlatego
wyjątkowo ogólna, przez wskazanie zasad
ich przeprowadzenia (powszechne, bezpośrednie, w tajnym głosowaniu) i określenia wieku kandydatów. Zdaje się, że ustawa
zasadnicza nie powinna być tak lakoniczna w stosunku do konstytucyjnego organu. Niewątpliwie potwierdza to tezę, iż nie jest
to organ do końca przemyślany przez
ustawodawcę.
Szczegółowa analiza
postanowień Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. pokazuje, że kompetencje Senatu uległy w niej nieznacznemu
rozszerzeniu w stosunku do innych regulacji wydanych po 1989 roku, i to zarówno
w obszarze stanowienia prawa, jak i w
funkcji kreacyjnej. Senat został jednakże pozbawiony jakichkolwiek funkcji
konstytucyjnych funkcji kontrolnych. Przepis
art. 95 ust. 2 Konstytucji wyraźnie stanowi, iż w stosunku do działalności Rady
Ministrów funkcję kontrolną sprawuje jedynie Sejm, co niewątpliwie dowodzi
świadomego pominięcia Senatu. Można mówić o funkcji quasi kontrolnej, czego potwierdzeniem
jest kilka szczegółowych kompetencji
Senatu, zawartych zwłaszcza w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora
oraz w Regulaminie Senatu. Nie są to jednak kompetencje wywodzące się z ustawy
zasadniczej, co tylko zdaje się potwierdzać tezę o braku wyraźnej wizji
funkcjonowania Senatu w praktyce ustrojowej ze strony ustrojodawcy.
Kolejnym mankamentem w
funkcjonowaniu Senatu zdaje się być powiązanie jego kadencji z kadencją Sejmu. Mimo
świadomie przyjętego politycznego charakteru Senatu określonego przez
ustrojodawcę, jednoczesne wybory do tego ciała z wyborami do Sejmu dodatkowo
wzmagają ogólną walkę polityczną i wręcz ją brutalizują, ale zarazem usuwają
wybór drugiej izby w cień. Bój toczy się o Sejm, stąd do Senatu kandydują osoby zdecydowanie
nieodgrywające w swoich ugrupowaniach politycznych
ważniejszej roli (czasami wręcz zsyłane tam w celu marginalizowania ich roli) bądź często wręcz przypadkowe, co jest
następstwem braku silnego zaplecza dla kierownictw
poszczególnych partii.
Osobiście uważam, iż Senat to
izba potrzebna polskiemu parlamentowi. Świadczy o tym nie tylko liczba poprawek
do stanowionego prawa wnoszonych przez senatorów, ale jeszcze bardziej fakt, że
ogromna większość tych poprawek zostaje przez Sejm przyjęta (wg danych
senackich jest to ponad 85%). Niemniej, przedstawione dane procentowe, choć niewątpliwie
imponujące, mogą być przy tym wielce mylące. Wnoszone poprawki nie mają bowiem
charakteru zasadniczej polemiki z Sejmem o
merytoryczny kształt
przyjmowanych rozwiązań. Często są to
bardzo drobne, wręcz marginalne, redakcyjne korekty. Niestety, coraz mniej sporadycznie
na tym etapie drogi legislacyjnej
usuwane są również błędy, o
których istnieniu wiedziano już w
Sejmie, a których nie usunięto w pierwszej izbie z uwagi na pośpiech i świadomość możliwości
dokonania zmiany w Senacie. Dzieje się tak dlatego, że senatorów (podobnie jak
posłów) wiąże dyscyplina partyjna. Senat, w konsekwencji sposobu jego
wyłaniania i tej dyscypliny, jest instrumentem w rękach rządzącej większości, czy mówiąc wprost: rządu, w doprecyzowywaniu
kształtu ustaw, który nie został w należyty sposób dopracowany we
wcześniejszych stadiach prac nad ustawą. Nie sposób się nie zgodzić z tezą
Marka Dobrowolskiego, który oceniając te zjawiska, mówi, że „sprowadzają one
drugą izbę do roli biura legislacyjnego i to biura o średniej jakości, gdyż w
izbie tej nie zasiadają zawodowi legislatorzy, którzy z istoty rzecz lepiej niż
politycy dbają o legislacyjną poprawność uchwalanych ustaw”.
Również dorobek senacki w
zakresie inicjatyw ustawodawczych zdaje się być mizerny. Jednakże i tu, czy ten
fakt może dziwić, skoro senatorowie mają
związane ręce regulaminami swoich klubów, które to często zabraniają im
występowania z inicjatywami legislacyjnymi bez wiedzy i zgody władz partyjnych?
W zasadzie Senat nie
wnosi również o odrzucenie ustaw uchwalonych przez Sejm. W V kadencji zdarzyło
się to sześć razy, natomiast w VI kadencji cztery razy; w obu tych kadencjach Sejm tylko po jednym razie
podzielił przy tym stanowisko drugiej izby.
Jakość stanowionego w
Polsce prawa jest powszechnie znana i krytykowana. Jeżeli tak jest, to można postawić pytanie, czy doszłoby do jego dalszego pogorszenia w przypadku likwidacji Senatu? Oczywiście,
trudno jest to rozsądzić, ale wydaje mi się, że raczej nie. Jest dla mnie oczywiste, że w takiej sytuacji musiałoby dojść do większej rozwagi przy uchwalaniu ustaw w Sejmie, często
nawet do wydłużenia czasu prac posłów nad projektem ustawy.
Zasadnym zdają się więc
być pytania czy obecna rola Senatu, sposób wyłaniania jego członków oraz sam
sposób działania izby nie są zbyt ograniczone i archaiczne? Czy Senatu nie można by wykorzystywać w
jeszcze większym stopniu? Pytania te pozostają otwarte, niemniej praktyka
ustrojowa powinna jak najszybciej na nie odpowiedzieć, ponieważ Senat w obecnym
kształcie stracił możliwość twórczego wpływania na rzeczywistość społeczną a
jego kompetencje – względem przede wszystkim Sejmu – są wciąż zbyt małe.
Oczywiście wszystkie zmiany systemowe związane byłyby ze zmianą Konstytucji,
choć – znów w mojej opinii – warto podjąć ten trud i wypracować kompromis
satysfakcjonujący wszystkich obywateli w odniesieniu do kształtu i pozycji
ustrojowej Senatu, ponieważ – w moim odczuciu – Senat funkcjonujący w obecnych
ramach ustrojowych jest instytucją zbędną.
W moim odczuciu nie
należy jednak likwidować Senatu – i to nie tylko w związku z jego historyczną
rolą w strukturze organów państwa w Polsce. Należy dokonać zmian, które
prowadziłyby do wyraźniejszego odróżnienia Senatu od Sejmu, czyli wykorzystania
możliwości, jakie stwarza bikameralizm
parlamentu, i doprowadzenia do większej racjonalności
procesu ustawodawczego. Uwaga ta odnosi
się zarówno do sposobu jego powoływania, kadencji, jak i przede wszystkim kompetencji oraz relacji z Sejmem. W szczególności
różny od sejmowego skład polityczny
Senatu mógłby zapobiegać koniunkturalnym zmianom prawa uchwalanym wyłącznie
z myślą o korzyściach (najczęściej wręcz tylko doraźnych)
Konkludując, pragnę
jeszcze raz podkreślić, iż
przeprowadzana analiza obecnej
pozycji ustrojowej Senatu i jego przydatności w systemie organów państwa
pozwala, w moim przekonaniu, na sformułowanie
tezy, iż jest to prawie od samego początku organ nieprzemyślany, a w konsekwencji przydatny w znacznie mniejszym
stopniu, niż można oczekiwać od drugiej izby.
BIBLIOGRAFIA
1. A. Ajnenkiel, Konstytucje Polski w rozwoju
dziejowym 1791-1997, Warszawa 2001.
2. A. Bałaban, Pozycja ustrojowa i funkcje Sejmu RP,
Warszawa 2000.
3. B. Banaszak, A.
Preisner, Prawo konstytucyjne,
Warszawa 1999.
4. B. Banaszak, Rola Senatu w procesie ustawodawczym [w:]
Przegląd Sejmowy, nr 2 / 2000 r.,
Warszawa 2000.
- M. Berek, Obowiązki i prawa senatora
[w:] Senat RP. Informacje podstawowe,
Biuletyn Biura Legislacyjnego Senatu,
Warszawa 2000.
6. J. Boć (red.), Konstytucje Rzeczypospolitej oraz komentarz
do Konstytucji RP z 1997 roku, Wrocław 1998.
7. E.
Borkowska-Bagieńska, K. Krasowski, B. Lesiński, J. Walachowicz, Historia państwa i prawa Polski. Zarys
wykładu, Poznań 1994.
8. J. Buszko, Historia
Polski 1864-1948, Warszawa 1978.
9. M. Chmaj, Wewnętrzna organizacja Sejmu i Senatu [w:]
Przegląd Sejmowy, nr 1 / 1999 r.,
Warszawa 1999.
10. R. Chruściak, Sejm i Senat w Konstytucji RP z 1997 r. Powstawanie przepisów., Warszawa 2002.
11. L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne. Zarys wykładu., Warszawa 2010.
12. L. Garlicki
(red.), Konstytucja Rzeczypospolitej
Polskiej. Komentarz, t. II, Warszawa 2001.
13. J. Góral, Regulaminy parlamentarne a praktyka [w:]
Przegląd Sejmowy, nr 2 / 2000 r.,
Warszawa 2000.
14. M. Granat (red.), Zagadnienia prawa parlamentarnego, Warszawa
2007.
15. M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego do Senatu RP z
2011 r. [w:] Przegląd Sejmowy, nr
4/2011, Warszawa 2011.
16. M. Kallas, Historia ustroju Polski X-XX w., Warszawa
1997.
17. Cz. Osękowski, Referendum 30
czerwca 1946 roku w Polsce, Warszawa
2000.
18. E. Popawska, Proces ustawodawczy w Senacie a jakość prawa
[w:] Przegląd Legislacyjny, nr 2/2004,
Warszawa 2004.
19. B. Pytlik, Naczelne organy władzy w projektach
Konstytucji III Rzeczypospolitej Polskiej. Struktura i odnawianie składu, Warszawa 2000.
20. P. Sarnecki, Funkcje i struktura parlamentu według nowej
Konstytucji [w:] Państwo i Prawo, nr
11 – 12 / 1997, Warszawa 1997.
21. P. Sarnecki, Kompetencje kontrolne Senatu RP [w:] Przegląd Sejmowy, nr 6/2000, Warszawa
2000.
22. K. Skotnicki, Senat III RP – przemyślany czy niepotrzebny?,
Materiały 51. Ogólnopolskiego Zjazdu Katedr i Zakładów Prawa Konstytucyjnego,
Warszawa 2009
23. W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Praktyczny komentarz., Kraków 2007.
24. W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Komentarz, Kraków 2002.
25. W. Skrzydło
(red.), Polskie prawo konstytucyjne,
Lublin 2005.
26. W. Skrzydło, Ustrój polityczny RP w świetle Konstytucji z
1997 r., Kraków 2004.
27. P. Winczorek, Polska pod rządami Konstytucji z 1997 roku,
Warszawa 2006.
28. M. Zubik, Organizacja wewnętrzna Sejmu
Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2003.
AKTY PRAWNE (w porządku chronologicznym)
- Uchwała Sejmu Ustawodawczego z dnia 20 lutego 1919 r. w sprawie
powierzenia Józefowi Piłsudskiemu dalszego sprawowania urzędu Naczelnika
Państwa (Dz. Pr. P. P., Nr 19, poz. 226).
2. Ustawa
z dnia 17 marca 1921 r. – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1921 r.,
Nr 44, poz. 267).
3. Ustawa konstytucyjna z dnia 23 kwietnia 1935 r. (Dz. U. z 1935 r., Nr 30, poz. 227).
- Ustawę o przeprowadzeniu głosowania ludowego uchwalona przez Krajową Radę Narodową w dniu 28 kwietnia 1946 (Dz. U. z 1946 r., Nr 15, poz. 105).
- Obwieszczenie o wynikach głosowania ludowego z dnia 12 lipca 1946
roku (M. P. z 1946 r., Nr 61, poz. 115);
- Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej uchwalona przez Sejm
Ustawodawczy w dniu 22 lipca 1952 r. (Dz. U. z 1952 r., Nr 33, poz. 232).
- Ustawa z dnia 7 kwietnia 1989
r. o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. z 1989
r., Nr 19, poz. 101).
- Uchwała
Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 listopada 1990 r. – Regulamin
Senatu (tekst jednolity: M. P. z 2010 r., Nr 39, poz. 542).
- Ustawa konstytucyjna o trybie
przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia
23 kwietnia 1992 r. (Dz. U. z
1992 r., Nr 67, poz. 336).
- Ustawa Konstytucyjna z dnia 17
października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą
i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym
(Dz. U. z 1992 r., Nr 84, poz. 426).
- Ustawa z
dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (tekst
jednolity: Dz. U. z 2011, Nr 117, poz. 676).
- Ustawa z dnia
2 kwietnia 1997 r. – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. Nr 78,
poz. 483).
- Ustawa z dnia
27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. z 1997 r., Nr 98,
poz. 604).
- Ustawa z dnia 12 kwietnia 2001 r. – Ordynacja wyborcza
do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2001, Nr 46, poz. 499).
- Traktat z Lizbony zmieniający Traktat o
Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską podpisany
13 grudnia 2007 r. w Lizbonie (Dz. U. z 2009 r., Nr 203,
poz. 1569).
- Ustawa z dnia 5 stycznia 2011
r. – Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2011 r., Nr 21, poz. 112).
ORZECZNICTWO (w porządku
chronologicznym)
- Postanowienie
Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 1993 roku. (Sygn. akt: K 5/92).
- Orzeczenie Trybunału
Konstytucyjnego z 23 listopada 1993 roku (Sygn. akt: K 5/93).
- Orzeczenie Trybunału
Konstytucyjnego z 9 stycznia 1996 r. (Sygn. akt: K 18/95).
4. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego
z 22 września 1997 r. (Sygn. akt: K 25/97).
- Wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z 23 lutego 1998 r. (Sygn. akt: K 25/98).
- Wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z 19 czerwca 2002 r. (Sygn. akt: K 11/02).
- Wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z 12 stycznia 2005 roku. (Sygn. akt: K 24/04).
- Wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z 19 września 2008 r. (Sygn. akt: K 5/07).
MATERIAŁY INTERNETOWE
1. Strona internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/ [dostęp na: 28
sierpnia 2012 r.].
[1] E.
Borkowska-Bagieńska, K. Krasowski, B. Lesiński, J. Walachowicz, Historia państwa i prawa Polski. Zarys
wykładu, Poznań 1994, s. 136.
[2]
Ibidem.
[3] M. Kallas, Historia ustroju Polski X-XX w., Warszawa
1997, s. 206.
[4]
Ibidem, s. 207.
[5]
E. Borkowska-Bagieńska, K. Krasowski, B. Lesiński, J. Walachowicz, Historia państwa…, op. cit., s. 138.
[6]
M. Kallas, Historia ustroju…, op. cit., s. 207.
[7]
A. Ajnenkiel, Konstytucje Polski w rozwoju dziejowym 1791-1997, Warszawa
2001, s. 62.
[8]
Ibidem.
[9]
Ibidem, s. 63.
[10] Uchwała Sejmu Ustawodawczego z dnia 20 lutego 1919 r.
w sprawie powierzenia Józefowi Piłsudskiemu dalszego sprawowania urzędu
Naczelnika Państwa (Dz. Pr. P. P., Nr 19, poz. 226).
[11]
Ustawa z
dnia 17 marca 1921 r. – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U.
z 1921 r., Nr 44, poz. 267).
[12]
J. Buszko, Historia Polski 1864-1948, Warszawa
1978, s. 221.
[14]
J. Buszko, Historia Polski…, op. cit.,
s. 224 – 226.
[15]
Referendum przeprowadzone
w Polsce 30 czerwca 1946 roku w oparciu o ustawę o przeprowadzeniu głosowania
ludowego, uchwaloną przez Krajową
Radę Narodową w dniu 28
kwietnia 1946 (Dz. U. z 1946 r., Nr 15,
poz. 105).
[16]
Według oficjalnych wyników ogłoszonych 12 lipca
1946 r. (Monitor Polski z 1946 r., Nr
61, poz. 115); wskaźnik 68% odnosi się do odpowiedzi „tak” udzielonej na
pierwsze pytanie, dotyczące zniesienia senatu.
[18]
Konstytucja Polskiej
Rzeczypospolitej Ludowej uchwalona przez Sejm Ustawodawczy w dniu 22 lipca 1952
r. (Dz.U. z 1952 r., Nr 33, poz. 232).
[19]
Tzw. odwilż gomułkowska – zmiana
polityki wewnętrznej w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w II połowie 1956 roku, połączona ze zmianą na czele władzy i liberalizacją
systemu politycznego.
[20]
Wydarzenia związane ze strajkami na
Wybrzeżu w sierpniu 1980 roku, zakończone zawarciem czterech porozumień sierpniowych.
[21]
Porozumienie Okrągłego Stołu w sprawie reform politycznych z 5 IV 1989 r.
podpisane w Warszawie przez reprezentującego stronę solidarnościowo –
opozycyjną Bronisława Geremka oraz Janusza Reykowskiego, reprezentującego
stronę koalicyjno – rządową.
[22]
Ustawa z
dnia 7 kwietnia 1989 r. o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej
(Dz. U. z 1989 r.,
Nr 19, poz. 101).
[23] P. Sarnecki, Kompetencje kontrolne Senatu RP [w:] Przegląd Sejmowy 6/2000, Warszawa 2000,
s. 31.
[24]
Ustawa Konstytucyjna z dnia 17
października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i
wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym (Dz. U. z
1992 r., Nr 84, poz. 426).
[25] B. Banaszak, Rola Senatu w procesie ustawodawczym [w:]
Przegląd Sejmowy, nr 2 / 2000 r.,
Warszawa 2000.
[26]
Ibidem.
[28]
Ibidem, s. 294 – 295.
[29] Ustawa konstytucyjna o
trybie przygotowania i uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z
dnia 23 kwietnia 1992 r. (Dz. U. z
1992 r., Nr 67, poz. 336).
[30]
Jednoizbowość parlamentu zakładały projekty konstytucyjne SLD oraz PSL – UP.
[31] M. Granat (red.),
Zagadnienia prawa parlamentarnego,
Warszawa 2007, s. 94.
[32]
Ibidem.
[33]
K. Skotnicki, Senat III RP – przemyślany
czy niepotrzebny?, Materiały 51. Ogólnopolskiego Zjazdu Katedr i Zakładów
Prawa Konstytucyjnego, Warszawa 2009, s. 16.
[34]
Ibidem, s. 18.
[35]
R. Chruściak, Sejm i Senat w Konstytucji
RP z 1997 r. Powstawanie przepisów.,
Warszawa 2002, s. 47.
[36] B. Pytlik, Naczelne organy władzy w projektach
Konstytucji III Rzeczypospolitej Polskiej. Struktura i odnawianie składu, Warszawa 2000, s. 148.
[37]
Ibidem, s. 48 – 49.
[38] Ustawa z dnia 2
kwietnia 1997 r. – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. Nr 78,
poz. 483).
[39] Tak przykładowo w
orzeczeniach Trybunału Konstytucyjnego z 23 listopada 1993 roku (sygn. akt: K
5/93), z 23 listopada 1993 r. (Sygn. akt: K 5/93)
czy z 9 stycznia 1996 r. (Sygn. akt: K 18/95) oraz wyrokach: z 23 lutego 1998
r. (Sygn. akt: K 25/98) z 19 czerwca 2002 r. (Sygn. akt: K 11/02) czy z 19
września 2008 r. (Sygn. akt: K 5/07).
[40]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit.
[41] R. Chruściak, Sejm i Senat…, op. cit., s. 37.
[42]
Ibidem.
[43] W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Praktyczny komentarz., Kraków 2007, s.
163.
[44]
Ibidem.
[45]W. Skrzydło
(red.), Polskie prawo konstytucyjne,
Lublin 2005, s. 216.
[46] W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Komentarz, Kraków 2002, s. 187.
[47]
W. Skrzydło, Konstytucja
Rzeczypospolitej…, op. cit., s. 164.
[48] L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne. Zarys wykładu., Warszawa 2011, s. 193.
[50] L. Garlicki
(red.), Konstytucja Rzeczypospolitej
Polskiej. Komentarz, t. II, Warszawa 2001, s. 158.
[51] Ibidem.
[52] L.
Garlicki, Polskie prawo…, op. cit., s. 195.
[53]
B. Banaszak, A. Preisner, Prawo
konstytucyjne, Warszawa 1999, s. 118.
[54]
Rozmowy prowadzone od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku przez przedstawicieli władz PRL, opozycji
solidarnościowej oraz Kościoła.
[55] R. Chruściak, Sejm i Senat w Konstytucji RP z 1997 r.,
op. cit., s. 77.
[56]W.
Skrzydło, Ustrój polityczny RP…, op. cit., s. 107.
[57] L.
Garlicki (red.), Konstytucja
Rzeczypospolitej…, op. cit., s.
140.
[58] Ibidem, s. 142.
[59] Ibidem.
[60]
Ibidem.
[61]
Art. 95 – 124 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r., Nr 78, poz. 483 z późn.
zm.), w tym, przede wszystkim, art. 112 w zw. z art. 124 Konstytucji.
[62] W tym, przede
wszystkim, ustawa z dnia 9 maja 1996 r. o
wykonywaniu mandatu posła i senatora (tekst jednolity: Dz. U. z 2011, Nr 117, poz. 676).
[63] Uchwała Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 listopada 1990 r. – Regulamin Senatu (tekst
jednolity: M. P. z 2010 r., Nr 39, poz. 542).
[64] P. Sarnecki, Funkcje i struktura parlamentu według nowej
Konstytucji [w:] Państwo i Prawo, 11
– 12/1997, Warszawa 1997, s. 50 – 51.
[65] M. Zubik, Organizacja wewnętrzna Sejmu
Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2003, s. 62.
[66] Tryb
ten wynika z art. 6 ust. 1 - 2 Regulaminu Senatu.
[67] J. Góral, Regulaminy parlamentarne a praktyka [w:]
Przegląd Sejmowy, nr 2 / 2000 r.,
Warszawa 2000, s. 64.
[68]
Ibidem, s. 64 – 65.
[69]
Procedura ta wynika z przepisu art. 6 ust. 3 Regulaminu Senatu.
[70] Co
wynika z art. 9 Regulaminu Senatu.
[71] E. Popawska, Proces ustawodawczy w Senacie a jakość prawa
[w:] Przegląd Legislacyjny 2/2004,
Warszawa 2004, s. 40.
[72]
J. Góral, Regulaminy parlamentarne…, op. cit., s. 65.
[73] E. Popawska, Proces ustawodawczy w Senacie…, op. cit., s. 40.
[74] P.
Sarnecki, Funkcje i struktura…, op. cit., s. 51.
[75] Art.
12 – 14 Regulaminu Senatu.
[76]
Strona internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/ [dostęp na: 28
sierpnia 2012 r.].
[77]
J. Góral, Regulaminy parlamentarne…, op. cit., s. 66.
[78]
Co wynika z art. 13 ust. 3 – 4 Regulaminu Senatu.
[79]
Strona internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/ [dostęp na: 28
sierpnia 2012 r.].
[80] Na mocy traktatu
akcesyjnego (tzw. traktat ateński) podpisanego 16 kwietnia 2003 r. w Atenach
(Dz. U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864).
[81] Traktat z
Lizbony zmieniający Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający
Wspólnotę Europejską podpisany 13 grudnia 2007 r. w Lizbonie (Dz. U.
z 2009 r., Nr 203, poz. 1569).
[82]
Strona internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/ [dostęp na: 28
sierpnia 2012 r.].
[83]
Ibidem.
[84]Ibidem.
[85] Ibidem.
[86] W
szczególności literalnego brzmienia art. 114 ust. 1 Konstytucji RP z 1997 roku.
[87]
L. Garlicki, Polskie prawo…, op. cit., s. 211.
[88]
W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej…,
op. cit., s. 166.
[89]
E. Popawska, Proces ustawodawczy w
Senacie…, op. cit., s. 40.
[90] J. Boć (red.), Konstytucje Rzeczypospolitej oraz komentarz do Konstytucji RP z 1997
roku, Wrocław 1998, s. 207.
[91]
Ibidem, s. 207 – 208.
[92]
Ibidem, s. 208.
[93]
A. Bałaban, Pozycja ustrojowa i funkcje
Sejmu RP…, op. cit., s. 38.
[94]
L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne…,
op. cit., s. 157.
[95]
Ibidem.
[96] B. Banaszak, Rola Senatu w procesie ustawodawczym [w:]
Przegląd Sejmowy, nr 5 / 2000 r.,
Warszawa 2000, s. 31.
[97]
Ibidem.
[98]
Ibidem, s. 32.
[99]J.
Góral, Regulaminy parlamentarne…, op. cit., s. 68.
[100]
E. Popawska, Proces ustawodawczy w
Senacie…, op. cit., s. 41.
[101]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 32 – 33.
[102]
Ibidem, s. 33.
[103]
P. Sarnecki, Funkcje i struktura…, op. cit., s. 52.
[104]
L. Garlicki (red.), Konstytucja
Rzeczypospolitej…, op. cit., s.
117.
[105]E.
Popawska, Proces ustawodawczy w Senacie…,
op. cit., s. 41 – 42.
[106]
Ibidem, s. 42.
[107]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 34.
[108]
Ibidem.
[109]
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 września 1997 r. Sygn. akt: K 25/97.
[110]
Postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 1993 roku. Sygn. akt: K
5/92.
[111]
Ibidem.
[112]
Ibidem.
[113]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 35.
[114]
E. Popawska, Proces ustawodawczy w
Senacie…, op. cit., s. 44.
[115]
Ibidem.
[116]
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 września 1997 r. Sygn. akt: K 25/97.
[117]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 35 – 36.
[118]
E. Popawska, Proces ustawodawczy w Senacie…,
op. cit., s. 45.
[119]
Ibidem.
[120]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 36.
[121]
Ibidem.
[122]
R. Chruściak, Sejm i Senat w Konstytucji
RP…, op. cit., s. 89.
[123]
E. Popawska, Proces ustawodawczy w
Senacie…, op. cit., s. 45 – 46.
[124]
Ibidem, s. 46.
[125]P. Winczorek, Polska pod rządami Konstytucji z 1997 roku,
Warszawa 2006, s. 179.
[126]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 36.
[127]
P. Winczorek, Polska pod rządami…, op. cit., s. 168.
[128]
J. Boć (red.), Konstytucje
Rzeczypospolitej oraz komentarz do…, op.
cit., s. 229.
[129]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 38.
[130]
E. Popawska, Proces ustawodawczy w
Senacie…, op. cit., s. 47.
[131]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 38.
[132]
Ibidem.
[133]
Ibidem.
[134]Wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z 12 stycznia 2005 roku. Sygn. akt: K 24/04.
[135]
B. Banaszak, Rola Senatu…, op. cit., s. 39.
[136]
Ibidem.
[137]L.
Garlicki, Polskie prawo…, op. cit., s. 188.
[138]
Ibidem.
[139] Na podstawie: W.
Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej
Polskiej. Komentarz, Kraków 2002, s. 144 i n.
[140]
W szczególności art. 97, 99 – 101 Konstytucji.
[141] M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego do Senatu RP z
2011 r. [w:] Przegląd Sejmowy nr
4/2011, Warszawa 2011, s. 33.
[142]
L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne…,
op. cit., s. 172.
[143]
Ibidem.
[144]
Ibidem.
[145]
M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego
do Senatu RP…, op. cit., s. 34.
[146]
L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne…,
op. cit., s. 173.
[148] M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego do Senatu RP…,
op. cit., s. 34.
[149]
L. Garlicki, Polskie prawo…, op. cit., s. 170.
[150]
M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego
do Senatu RP…, op. cit., s. 35.
[151]
M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego
do Senatu RP…, op. cit., s. 35 –
36.
[152]
Ibidem.
[153]
L. Garlicki (red.), Konstytucja
Rzeczypospolitej Polskiej…, op. cit.,
s. 149.
[154]
Ustawa z dnia 12 kwietnia 2001 r. –
Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z
2001, Nr 46, poz. 499).
[155]
M. Jarentowski, Zmiana systemu wyborczego
do Senatu RP…, op. cit., s. 37.
[156]
Ibidem.
[157]
Ibidem, s. 38.
[159]
Ibidem, s. 39.
[160]
Ibidem.
[161]
L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne…,
op. cit., s. 169.
[162]
M. Zubik, Organizacja wewnętrzna…, op. cit., s. 111.
[163] B. Banaszak, A.
Preisner, Prawo konstytucyjne,
Warszawa 1999, s. 157.
[164]
Ibidem.
[165]
W. Skrzydło, Konstytucja Rzeczypospolitej
Polskiej. Praktyczny…, op. cit., s. 142.
[166]
L. Garlicki (red.), Konstytucja
Rzeczypospolitej Polskiej…, op. cit.,
s. 147.
[167]
Ibidem.
[168]
Ibidem, s. 148.
[169]
M. Granat (red.), Zagadnienia prawa
parlamentarnego…, op. cit., s.
219.
[170]
M. Chmaj, Wewnętrzna organizacja Sejmu i
Senatu…, op. cit., s. 86.
[171]
Ibidem.
[172]
A. Bałaban, Pozycja ustrojowa i funkcje…,
op. cit., s. 97.
[173]
L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne…,
op. cit., s. 180.
[174]
Ibidem.
[175]
Ibidem, s. 181.
[176]
W. Skrzydło (red.), Polskie prawo
konstytucyjne…, op. cit., s. 168.
[177]
Ibidem.
[178]Strona
internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/
[dostęp na: 28 sierpnia 2012 r.].
[179]
Ibidem.
[180]
M. Berek, Obowiązki i prawa senatora
[w:] Senat RP. Informacje podstawowe,
Biuletyn Biura Legislacyjnego Senatu,
Warszawa 2000, s. 11.
[181]
Ibidem.
[182]
Ibidem, s. 12.
[183]
L. Garlicki (red.), Konstytucja
Rzeczypospolitej…, op. cit., s. 177.
[184]
Strona internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/ [dostęp na: 28
sierpnia 2012 r.].
[185]
J. Góral, Regulaminy parlamentarne a
praktyka…, op. cit.
[187]
Strona internetowa Senatu Rzeczypospolitej Polskiej: http://www.senat.gov.pl/ [dostęp na: 28
sierpnia 2012 r.].
[189]
Ibidem, s. 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz