poniedziałek, 9 września 2019

Pięćdziesiąt jeden



S P I S   T R E Ś C I

Wykaz skrótów…………………………………………………………………....           4
WSTĘP…………………………………………………………………………....           7
ROZDZIAŁ I
Zasada prawdy materialnej w polskim procesie karnym……………………….....     9         
ROZDZIAŁ II
Zakazy dowodowe w polskim procesie karnym…………………………………..        14
§ 1.    Pojęcie i istota zakazów dowodowych…………………………………….           14
§ 2.    Rodzaje zakazów dowodowych…………………………………………... 18
ROZDZIAŁ III
Zakaz przesłuchania świadka ze względu na ochronę informacji niejawnych
oraz tajemnicy zawodowej………………………………………………………...         30
§ 1.    Zakaz przesłuchania świadka ze względu na ochronę informacji
niejawnych………………………………………………………………... 30
§ 2.    Zakaz przesłuchania świadka ze względu na ochronę tajemnicy
zawodowej………………………………………………………………... 40
ROZDZIAŁ IV
Prawo odmowy zeznań……………………………………………………………          45
§ 1.    Prawo odmowy zeznań osoby najbliższej…………………………………            45
§ 2.    Prawo odmowy zeznań osoby współoskarżonej………………………….. 52
ROZDZIAŁ V
Zwolnienie z obowiązku zeznawania osoby pozostającej z oskarżonym
w szczególnie bliskim stosunku…………………………………………………...          57
ROZDZIAŁ VI
Prawa przysługujące świadkowi w celu ochrony jego dóbr osobistych…………..61
§ 1.    Prawo osoby przesłuchiwanej do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie.            61
§ 2.    Zakaz poddania świadka oględzinom ciała i badaniu lekarskiemu
          lub psychologicznemu bez jego zgody…………………………………… 67
ROZDZIAŁ VII
Zakaz przesłuchania osoby chronionej immunitetem dyplomatycznym
lub konsularnym……………………………………………...…………………...           70
ZAKOŃCZENIE………………………………………………………………….          79
Wykaz bibliograficzny…………………………………………………………….          81
Wykaz orzecznictwa...…………………………………………………………….           84


Wykaz skrótów

Akty prawne
  1. k.c. – ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny
(Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn.zm.)
  1. k.k. – ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny
(Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.)
  1. k.p.k. – ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego
(Dz. U. Nr 89, poz. 555 z późn. zm.)
  1. k.p.k. z 1969 r. – ustawa z dnia 19 kwietnia 1969 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 13, poz. 96 z późn. zm.)
  2. k.r.o. – ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy
(tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 788 z późn. zm.)
  1. Konstytucja RP – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 z późn. zm.)
  2. r.m.p. – rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 stycznia 2002 r. w sprawie szczegółowych czynności sądów w sprawach z zakresu międzynarodowego postępowania cywilnego oraz karnego w stosunkach międzynarodowych
(Dz. U. Nr 17, poz. 164 z późn. zm.)
  1. u.o.i.n. – ustawa z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych
(Dz. U. Nr 182, poz. 1228)
  1. u.ś.k. – ustawa z dnia 25 czerwca 1997 r. o świadku koronnym
(tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 36, poz. 232 z późn. zm.)

Periodyki
  1. Biul. SN – Biuletyn Sądu Najwyższego
  2. BPK SN – Biuletyn Prawa Karnego Sądu Najwyższego
  3. CPKiNP – Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych
  4. Dz. U. – Dziennik Ustaw
  5. GP – Gazeta Prawna
  6. GS – Gazeta Sądowa
  7. LEX – System Informacji Prawnej LEX
  8. M.P. – Monitor Polski
  9. Mon. Praw. – Monitor Prawniczy
  10. OSA – Orzecznictwo Sądów Apelacyjnych
  11. OSN – Orzecznictwo Sądu Najwyższego
  12. OSN Prok. i Pr. – Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sądów Apelacyjnych, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego, dodatek do Prokuratury i Prawa
  13. OSNK - Orzeczenia Sądu Najwyższego (Izba Karna)
  14. OSNC – Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Izba Cywilna
  15. OSNCK – Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izby Cywilnej i Izby Karnej
  16. OSNKW – Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Izba Karna i Wojskowa
  17. OSNKW-R – Rocznik – Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawach karnych. Pełny
  18. urzędowy zbiór orzeczeń Izby Karnej i Izby Wojskowej Sądu Najwyższego
  19. OSNPG – Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Wydawnictwo Prokuratury Generalnej
  20. OSP – Orzecznictwo Sądów Polskich
  21. OSPiKA – Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitrażowych
  22. OTK ZU – Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. Zbiór Urzędowy
  23. OTK-A – Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. Zbiór Urzędowy, seria A
  24. PiP – Państwo i Prawo
  25. Prok. i Pr. – Prokuratura i Prawo
  26. Prz. Sejm. – Przegląd Sejmowy
  27. PS – Przegląd Sądowy

Inne
  1. post. – postanowienie
  2. SA – Sąd Apelacyjny
  3. SN – Sąd Najwyższy
  4. TK – Trybunał Konstytucyjny
  5. wyr. – wyrok
















WSTĘP
Spoglądając na postępowanie karne w kategoriach klasyfikacji procesu jako rzetelnego, można uznać, że elementem rzetelnego procesu jest poznanie prawdy przez sąd w postępowaniu oraz wydanie orzeczenia opartego na prawdziwych ustaleniach faktycznych. Owo poznanie prawdy jest kategorią bezwzględną i faktyczną, lecz paradoksalnie nie zawsze równoznaczną z prawnym aspektem dowodu. Specyfika postępowania powoduje, że faktyczny aspekt tego, co środek dowodowy „udowadnia” nie zawsze jest tożsamy ze prawnomaterialną zgodnością i wiarygodnością „dowodu”. Podobnie potrzeba ustalenia przez organy procesowe faktów, które mają wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, może niezależnie od przeszkód natury faktycznej – obiektywnej, napotkać na przeszkody natury prawnomaterialnej – prawnej, albowiem przeszkody o tym charakterze wynikają z treści przepisów obowiązującego prawa. Tę przeszkodę natury prawnej określa zakaz dowodowy.
Zakazy dowodowe są bardzo ważną i jednocześnie kontrowersyjną instytucją prawa dowodowego w procesie karnym. Zasadniczym celem procesu karnego jest rozstrzygnięcie o jego przedmiocie. Podstawę takie rozstrzygnięcia powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne, zgodnie z zasadą prawdy materialnej. Prawda nie może być jednak ustalana „za wszelką cenę”. Jej poznaniu musi towarzyszyć poczucie przestrzegania zasady praworządności. Zatem na straży zarówno praw, jak i wartości stoją właśnie zakazy dowodowe.
Zakazy dowodowe najczęściej dotyczą i obejmują, po pierwsze niedopuszczalność dowodów, po drugie zakaz dowodzenia i po trzecie zakaz wykorzystania środków. Te trzy wymiary przenikając się tworzą zespół zasad regulujących to, co może stanowić dowód a co dowodem być nie może – ujmując w tej kategorii również te działania, których powzięcie celem udowodnienia faktycznych okoliczności i zdarzeń jest zabronione i niedopuszczalne.
Ze względu na ważkość przedmiotowej problematyki, to właśnie zakazy dowodowe stały się przedmiotem zainteresowania autorki niniejszej pracy. Mając jednak świadomość swoistych ograniczeń natury faktycznej dotyczących objętości opracowania, autorka skupiła się jedynie na jednej kategorii owych zakazów, a mianowicie na względnych zakazach dowodzenia w polskim procesie karnym.
Celem niniejszej pracy jest wyczerpujące przedstawienie aktualnego ujęcia względnych zakazów dowodzenia w polskim procesie karnym.
Merytoryczna treść pracy została ujęta w ramy siedmiu rozdziałów.
Rozdział pierwszy, zatytułowany „Zasada prawdy materialnej w polskim procesie karnym” stanowi swoiste wprowadzenie do dalszych rozważań autorki. W rozdziale tym przedstawiono pojęcie i znaczenie zasady prawdy materialnej w polskim procesie karnym, jak również wskazano pewne ograniczenia w ustalaniu prawdy materialnej na gruncie krajowej procedury, a wśród nich – zakazy dowodowe.
W rozdziale drugim, zatytułowanym „Zakazy dowodowe w polskim procesie karnym”, przedstawiono zwarty wykład poglądów doktryny na kwestie samego pojęcia i istoty zakazów dowodowych, jak również klasyfikacji tychże zakazów.
Kolejny, trzeci rozdział pracy pt. „Zakaz przesłuchania świadka ze względu na ochronę informacji niejawnych oraz tajemnicy zawodowej”, dotyczy względnych zakazów dowodowych ujętych w przepisach art. 179 i 180 k.p.k., przy uwzględnieniu odesłań do szczegółowych aktów prawnych regulujących problematykę zarówno ochrony informacji niejawnych, jak również tajemnic zawodowych dotyczących poszczególnych kategorii zawodów.
Rozdział czwarty, noszący tytuł „Prawo odmowy zeznań”, stanowi gruntowną analizę występujących na gruncie polskiej procedury karnej przepisów regulujących tę właśnie instytucję procesową. Przedstawiono tutaj materię związaną z prawem osoby najbliższej dla oskarżonego do odmowy zeznań, jak również prawem odmowy zeznań przysługującym świadkowi współoskarżonemu w innym procesie o przestępstwo objęte postępowaniem.
W rozdziale piątym, pt. „Zwolnienie z obowiązku zeznawania osoby pozostającej z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku”, opisano i scharakteryzowano zakaz dowodzenia wynikający z przepisu art. 185 k.p.k.
Rozdział szósty pracy, „Prawa przysługujące świadkowi w celu ochrony jego dóbr osobistych”, charakteryzuje szczegółowo instytucje prawa osoby przesłuchiwanej do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie oraz zakaz dowodowy zabraniający poddania świadka oględzinom ciała i badaniu lekarskiemu lub psychologicznemu bez jego zgody.
Ostatni, siódmy rozdział, noszący tytuł „Zakaz przesłuchania osoby chronionej immunitetem dyplomatycznym lub konsularnym”, dotyczy względnego zakazu dowodzenia mającego swoje bezpośrednie zakotwiczenie w prawie międzynarodowym publicznym, obejmującego osoby korzystające z tzw. immunitetu zakrajowości.
Zwieńczenie pracy stanowi „Zakończenie”, zawierające podsumowanie prezentowanych w pracy treści oraz główne wnioski wynikające z analizy tychże treści.
W pracy zostały wykorzystane materiały źródłowe wybitnych polskich procesualistów karnych, takich jak profesorowie M. Cieślak, T. Grzegorczyk, Z. Kwiatkowski, K. Marszał, L. Schaff oraz K. Zgryzek. Nadto, przy większości z omawianych zagadnień, prócz konstrukcji czysto teoretycznych, wykorzystane zostały orzeczenia sądów powszechnych, ze szczególnym uwzględnieniem tez orzeczniczych Sądu Najwyższego, wskazujące w jaki sposób omawiane instytucje oraz elementy na nie się składające funkcjonują w praktyce postępowania karnego.
















ROZDZIAŁ I
ZASADA PRAWDY MATERIALNEJ W POLSKIM PROCESIE KARNYM
W wyniku postępowania dowodowego sąd dokonuje tzw. ustaleń faktycznych, tzn. stwierdza istnienie faktów (zazwyczaj z przeszłości, rzadziej faktów współczesnych lub przyszłych), które mogą stać się podstawą subsumpcji podczas podejmowania decyzji (rozstrzygania). Wydając np. wyrok skazujący, sąd powinien ustalić fakt przestępstwa oraz inne okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia co do winy i kary, niekiedy także związane z „prognozowaniem” zachowania się oskarżonego w przyszłości[1].
Organy procesowe dokonują ustaleń faktycznych dotyczących również innych okoliczności, niekoniecznie związanych z faktem przestępstwa, o ile okoliczności te mogą mieć znaczenie dla rozstrzygnięć niemerytorycznych (formalnych). Na przykład zawieszając postępowanie karne sąd (lub prokurator w postępowaniu przygotowawczym) ustala fakt przeszkody procesowej w postaci ciężkiej choroby oskarżonego (art. 22 § 1 k.p.k.), która może nie mieć żadnego związku z faktem przestępstwa. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne odtwarzają obraz zdarzeń (faktów) w sposób zgodny z ich rzeczywistym przebiegiem. Każdy błąd w ustaleniach faktycznych uniemożliwia, lub co najmniej utrudnia, trafną reakcję karną – i to niezależnie od tego, czy błąd dotyczy ustaleń dotyczących faktu przestępstwa, czy jedynie okoliczności będących podstawą rozstrzygnięć incydentalnych. I tak np., niezgodne z prawdą (błędne) ustalenie, że oskarżony (który symuluje chorobę) jest chory psychicznie, może doprowadzić do bezpodstawnego zawieszenia postępowania, pomimo że w wypadku prawidłowego ustalenia jego stanu zdrowia powinien on zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej[2].
Trafna reakcja karna to reakcja bezbłędna, kiedy żaden sprawca przestępstwa nie ma możliwości uniknięcia odpowiedzialności karnej oraz nikt niewinny nie ponosi niezasłużonej odpowiedzialności. Z tego względu liczne gwarancje procesowe służą temu, aby ustalenie faktu przestępstwa było bezbłędne (zgodne z prawdą)[3]. Normę ogólną, w myśl której podstawę wszelkich rozstrzygnięć w procesie karnym powinny stanowić ustalenia faktyczne odpowiadające prawdzie, a więc prawdziwe (art. 2 § 2 k.p.k.), określa się jako zasadę prawdy materialnej. Przepis ten ma charakter ogólny – nie reguluje toku postępowania w sprawach karnych, lecz określa jedynie cel, do osiągnięcia którego służą konkretne przepisy kodeksu mające owe postępowanie ukształtować[4]. Przedmiotem uchybień mogą być tylko konkretne normy nakazujące (lub zakazujące) dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji procesowej.
Przymiotnik „prawdziwy”, którym posługuje się k.p.k. z 1997 r., nawiązuje do pojęcia prawdy w jej podstawowym, filozoficznym znaczeniu, znanym już w starożytności (Arystoteles). Pojęcie prawdy należy rozumieć jako zgodność rzeczywistości z sądem (twierdzeniem) o tej rzeczywistości. Jeżeli więc w języku prawniczym do tak ujętej prawdy dodaje się przymiotnik „materialna” (lub „obiektywna”), to tylko po to, aby tym mocniej zaakcentować, iż nie chodzi o tzw. prawdę sądową (prawdę formalną), lecz o prawdę w jej podstawowym (rzeczywistym, materialnym) sensie[5].
W historycznym rozwoju prawa i nauki procesu karnego problematyka prawdy ustalanej w procesie karnym przedstawiała się bardzo rozmaicie. Pod adresem procesu inkwizycyjnego słusznie szereg współczesnych uczonych głosi opinię, że dominowała tam koncepcja prawdy formalnej. Za prawdę uznawano wówczas te wszystkie ustalenia sądów, które zostały poczynione w rezultacie postępowania i oceny dowodów zgodnych z przepisami i regułami obowiązującego prawa[6]. Była to więc „prawda” stanowiona, a nie odtwarzana zgodnie z prawidłami badania rzeczywistości, była to prawda pojmowana w sposób subiektywny, a nie obiektywny. Prawda formalna mogła być niekiedy zgodna z obiektywną rzeczywistością, nie to było jednak celem procesu inkwizycyjnego. Dodać należy, że w procesie tym obowiązywały na ogół takie metody postępowania, oparte często na torturach, przesądach, z góry ustalonych przez prawo regułach dowodowych wiążących sędziów w swobodzie oceny rzeczywistości, które stwarzały niewielkie szanse wydawania wyroków zgodnych z prawdą materialną[7].
Inny przykład akceptacji prawdy sądowej stanowiła niegdyś koncepcja wyrażona w jednej z teorii prawomocności, według której wyrok prawomocny, choćby oparty na błędnych ustaleniach faktycznych, już z racji swej prawomocności powinien uchodzić za zgodny z prawem i prawdą. O tym, czy ustalenia faktyczne, na których opierało się prawomocne rozstrzygnięcie, są zgodne z prawdą, czy nie, decydowało zatem kryterium formalne (prawomocność), a nie zgodność tych ustaleń z rzeczywistością[8].
W nawiązaniu do powyższych ustaleń, samą zasadę prawdy materialnej można najogólniej określić jako prawną dyrektywę dla sądu oraz dla innych współdziałających z nim organów procesowych, by wszystkie wydawane w procesie karnym orzeczenia, a zwłaszcza te, które dotyczą kwestii odpowiedzialności karnej sprawcy czynu (wyroki skazujące, uniewinniające oraz orzeczenia o warunkowym umorzeniu postępowania), były oparte na ustaleniach faktycznych zgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy, tj. na ustaleniach prawdziwych.
Znaczenie omawianej zasady w naszym procesie karnym jest wyjątkowo duże. Wymiar sprawiedliwości może bowiem właściwie spełniać swe prawne i społeczne zadania tylko wtedy, gdy represję karną stosuje się wobec rzeczywistych przestępców i za rzeczywiście popełnione przez nich czyny. Każdy wyrok oparty na błędzie i z tego powodu niesprawiedliwy nie spełnia swej pozytywnej roli społecznej, ale wyrządza niepowetowaną krzywdę osobie niewinnie skazanej i podważa jej zaufanie, a także zaufanie innych osób do władzy sądowniczej.
Proces karny powinien być ukształtowany w taki sposób, aby zdolny był zabezpieczyć właściwe warunki dla wykrycia prawdy materialnej. Bardzo wiele instytucji i gwarancji procesowych służy wyłącznie lub głównie temu celowi. Oczywiście na konstrukcję procesu karnego nie wywiera wpływu tylko zasada prawdy materialnej, ale także pewne zasady ogólnoprawne. Prawda materialna nie może być ustalana we wszelkich warunkach oraz przy użyciu wszelkich środków działania. Jej poznanie musi przebiegać w warunkach przestrzegania zasady praworządności, demokratyzmu i humanizmu, które wymagają poszanowania praw i uczuć jednostki w procesie karnym[9].
W systemie zasad procesu karnego zasada prawdy materialnej zajmuje pozycję kluczową i nadrzędną[10]. Uznanie takiego jej charakteru powoduje, że wszystkie inne zasady są jej podporządkowane, a ich rola sprowadza się do stworzenia optymalnych warunków dla osiągnięcia głównego celu procesu. W ten sposób zasada prawdy materialnej rzutuje na całą konstrukcję procesu karnego. Takie zasady, jak: kontradyktoryjność, obiektywizm, bezpośredniość postępowania dowodowego czy swobodna ocena dowodów, stanowią gwarancję realizacji zasady prawdy[11]. Dla przykładu: kontradyktoryjność jest metodą (sposobem) poszukiwania prawdy i wydania słusznej decyzji w wyniku sporu równouprawnionych stron przed bezstronnym sądem. Zasada obiektywizmu nakazuje z jednakową dokładnością badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające za i przeciw każdej ze stron. Optymalne warunki poznania prawdy zakłada także zasada bezpośredniości, poprzez dyrektywy nakazujące sądowi kształtować swoje ustalenia w oparciu o dowody przeprowadzone na rozprawie, i to w miarę możności dowody pierwotne, z którymi sąd zetknął się osobiście, własnymi zmysłami. Ocena tych dowodów w oparciu o zasadę swobodnej, kontrolowanej oceny sprzyja realizacji zasady prawdy materialnej, m.in. przez nakazanie organom postępowania kształtowania swego przekonania na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów i nie krępując sądu regułami dowodowymi, z góry narzucającymi ocenę dowodów.
Zasada prawdy materialnej odnosi się wyłącznie do ustaleń faktycznych i nie obejmuje rozstrzygnięć prawnych, jak np. określenie kwalifikacji prawnej czynu, czy ustalenie wysokości i rodzaju kary wymierzonej oskarżonemu[12].
Błąd w ustaleniach faktycznych, powodujący ich niezgodność z prawdą materialną, jest jedną z tzw. względnych przyczyn odwoławczych i w związku z tym może być przedmiotem zarzutu sformułowanego w apelacji lub zażaleniu, jeżeli błędne ustalenia faktyczne stanowią podstawę nieprawomocnego wyroku lub postanowienia[13]. Umożliwia to przeprowadzenie kontroli ustaleń w instancji odwoławczej, także pod kątem ich zgodności z prawdą materialną (art. 438 pkt 3 k.p.k.).
Jeżeli wyrok się uprawomocni, wówczas błąd w ustaleniach faktycznych może zostać podniesiony jako przedmiot zarzutu we wniosku o wznowienie postępowania sądowego (nadzwyczajny środek zaskarżenia), jeżeli w świetle nowych faktów lub dowodów okaże się, iż oskarżony został prawomocnie skazany, pomimo że był np. w rzeczywistości niewinny lub czyn nie podlegał karze, albo oskarżony popełnił przestępstwo kwalifikowane łagodniej niż to, które zostało mu błędnie przypisane[14]. Prawomocność stwarza co prawda domniemanie prawidłowości wyroku pod względem prawnym i faktycznym, ale – w świetle zasady prawdy materialnej – jest to domniemanie wzruszalne na korzyść oskarżonego. Nie ma więc bezwzględnego zastosowania paremia res iudicata pro veritate habetur[15]. Ma ona zastosowanie, jeśli w świetle nowych faktów i dowodów oskarżony prawomocnie uniewinniony okaże się jednak sprawcą przestępstwa. W takim wypadku uchylenie prawomocnego wyroku na podstawie nowych faktów i dowodów nie jest dopuszczalne na niekorzyść oskarżonego, choćby nawet prawomocny wyrok uniewinniający opierał się na błędnych – niezgodnych z prawdą – ustaleniach faktycznych. Jednakże i w tym wypadku wznowienie postępowania sądowego zakończonego prawomocnym wyrokiem uniewinniającym jest dopuszczalne z powodu przestępstwa popełnionego w związku z postępowaniem. Tego rodzaju przyczyna wznowienia postępowania pośrednio umożliwia w postępowaniu wznowionym dokonanie poprawnych – w świetle zasady prawdy materialnej – ustaleń faktycznych, także na niekorzyść uniewinnionego oskarżonego[16].
Zasada prawdy materialnej nie oznacza, że organy procesowe powinny dążyć do prawdy za wszelką cenę i w każdy sposób[17]. W określonych wypadkach ustawa – kierując się potrzebą zabezpieczenia praw jednostki – w istotny sposób ogranicza możliwości uzyskiwania dowodów przez organy wymiaru sprawiedliwości, przewidując np. zupełnie dobrowolny charakter wyjaśnień podejrzanego i oskarżonego, prawo odmowy zeznań przez określone kategorie świadków – będących w bliskim stosunku pokrewieństwa z oskarżonym itp[18]. Wprawdzie wiele tych ograniczeń w możliwościach uszczuplenia praw jednostki wiąże się w sposób pośredni lub bezpośredni z zasadą prawdy materialnej, ponieważ – jak wykazuje doświadczenie historyczne tylko w warunkach szerokiego poszanowania praw jednostki w procesie karnym istnieją sprzyjające warunki dla wykrycia prawdy, jednakże pewną przesadą byłoby twierdzenie, że wszystkie te ograniczenia można wprost wyprowadzić z omawianej zasady (np. obowiązek honorowania przez organy procesowe tajemnicy spowiedzi czy też tajemnicy adwokackiej).
ROZDZIAŁ II
ZAKAZY DOWODOWE W POLSKIM PROCESIE KARNYM
§ 1.     Pojęcie i istota zakazów dowodowych
Instytucja zakazów dowodowych wywodzi się z nauki niemieckiego procesu karnego. Jej autorem jest prawnik E. Beling, który zdefiniował zakazy dowodowe jako „postanowienia ustawy wyłączające w ogóle dowodzenie pewnych okoliczności albo uznające pewne środki dowodowe za niedopuszczalne”[19].
W niemieckim procesie karnym powszechnie przyjęty jest podział zakazów dowodowych na zakazy przeprowadzenia dowodów (Beweiserhebungsverbote) i zakazy wykorzystania określonych dowodów (Beweisverwertungsverbote)[20]. Te pierwsze obejmują: zakaz dowodzenia określonych okoliczności, zakaz stosowania określonych środków dowodowych, co nie stoi na przeszkodzie wyjaśnieniu danej okoliczności przy pomocy innych dowodów, oraz zakaz stosowania określonych metod dowodzenia. Zakazy wykorzystania dowodowego dzielą się na ustawowe, wynikające wprost z określonej normy prawnej, oraz nienormowane[21]. Te ostatnie opierają się na uznanej w Niemczech zasadzie, że przyjęcie określonego zakazu wykorzystania dowodów nie jest uzależnione od jego wyraźnego zapisania w ustawie. Zakazy nienormowane dzielą się z kolei na niesamodzielne, gdy dany zakaz wynika z zakazu przeprowadzenia dowodu, oraz samodzielne, gdy przeprowadzenie dowodu jako takiego jest prawnie dopuszczalne, a zakazem objęte jest jedynie jego wykorzystanie[22].
Brak jest powszechnych reguł określających, kiedy naruszenie zakazu przeprowadzenie dowodu prowadzi do zakazu jego wykorzystania. Przyjmuje się, że w razie naruszenia przepisu procedury regulującego przeprowadzenie danego dowodu, konieczne jest dokonanie stosownej oceny w ramach analizy konkretnego przypadku. Duża rola przy takiej ocenie przypada zwłaszcza orzecznictwu niemieckiego Sądu Najwyższego (Bundesgerichtshof) i Trybunału Konstytucyjnego (Bundesverfassungsgericht), które wypracowały określone kryteria i wskazówki, a nawet teorie prawne pomocne w takich sytuacjach[23].
Do najbardziej znanych i istotnych z punktu widzenia poruszanej tu problematyki należy tzw. teoria sfer (Sphärentheorie), zwana też teorią trzech stopni (Dreistufentheorie), rozwinięta przez niemiecki Trybunał Konstytucyjny, częściowo implementowana już do procedury karnej. Stanowi ona nawiązanie do unormowanej w art. 2 w zw. z art. 1 niemieckiej Konstytucji[24] zasady autonomii informacyjnej, w tym swobody rozwoju własnej osobowości, gwarantujących m.in. prawo do decydowania o wykorzystaniu danych osobowych i chroniących przed nieograniczonym ich gromadzeniem oraz wykorzystywaniem. Według tej teorii należy rozróżnić trzy sfery, w odniesieniu do których wykorzystanie uzyskanego materiału dowodowego uzależnione jest od tego, w którą z nich ingeruje organ ścigania. Pierwsza sfera dotyczy obszaru społecznego – publicznego (Sozialbereich), obejmującego zwykłe kontakty jednostki z innymi członkami społeczności, jak np. rozmowy biznesowe. Sfera ta nie jest szczególnie chroniona i organy ścigania mogą w nią wkraczać na podstawie ustaw[25]. Sfera druga, to tzw. zwykła sfera prywatna (Privatsphäre). Można do niej zaliczyć przykładowo prywatne rozmowy podczas spaceru. Wykorzystanie dowodowe pozyskanych z tej sfery informacji uzależnione jest od odpowiedniego wyważenia prawa do ochrony prywatności człowieka z interesem państwa w efektywnym ściganiu przestępczości[26]. Trzecia sfera dotyczy kwestii ściśle osobistych (Intimsphäre) i obejmuje nienaruszalny obszar uznawany za istotę (jądro) prywatnych stosunków życiowych każdego człowieka (Kernbereich privater Lebensgestaltung). Zaliczyć do nich można, tytułem przykładu, kwestie związane ze współżyciem seksualnym. Państwo nie jest uprawnione do jakiegokolwiek wkraczania w tą sferę, bez względu na istniejący interes w ściganiu przestępstw. Obowiązuje bezwzględny zakaz wykorzystania pozyskanego z tej sfery materiału dowodowego[27].
W polskim procesie karnym pojęcie zakazu dowodowego nie jest zdefiniowane ustawowo, lecz wyprowadzane w drodze rozumowania a contrario z przepisów ograniczających dopuszczalność przeprowadzania dowodów[28]. Taka sytuacja sprzyja powstawaniu wielości zarówno definicji, jak i podziałów zakazów dowodowych, m.in. odróżnianiu zakazów dowodowych od zakazów dowodzenia.
             Jak wskazuje A. Gaberle, zakazy dowodowe ograniczają swobodę organów procesowych w zakresie prowadzenia postępowania dowodowego, co może powodować trudności w ustalaniu faktów, a tym samym w realizacji zasady prawdy materialnej oraz – w konsekwencji – realizacji celu procesu (trafnej reakcji karnej)[29]. Doktryna wskazuje, iż zakazy dowodowe są niezbędnym elementem prawa karnego procesowego, i to z kilku powodów[30]. Przede wszystkim są one wynikiem przekonania, że przy realizacji celu procesu nie można nie liczyć się z wartościami, których ochrona jest niezbędna ze względu na ich wielką wagę w życiu społecznym. Każdy zakaz dowodowy służy zatem ochronie określonej wartości, której naruszanie w procesie karnym powodowałoby gorsze skutki społeczne niż ograniczenie możliwości realizacji celu procesu. Nie oznacza to jednak, że każdy zakaz dowodowy w każdej sytuacji prowadzi do poświęcenia jednej z wartości (możliwości realizacji celu procesu albo dobra chronionego zakazem). Trzeba wziąć pod uwagę, że znaczenie zakazu dla realizacji celu procesu w konkretnej sprawie zależy od tego, jakie są w niej możliwości udowodnienia faktu, ustalenie którego utrudnia zakaz dowodowy, a więc jego znaczenie może być in concreto olbrzymie albo bagatelne. W dodatku zablokowanie możliwości wykorzystania danego dowodu powinno skłaniać do poszukiwania innych dowodów, pozwalających ustalić stan zgodny z rzeczywistością. Co więcej, choć w danej sprawie zakaz dowodowy może spowodować niemożliwość ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia, np. świadek skorzysta z prawa odmowy zeznań, a inne możliwości dowodowe nie istnieją, to z ogólniejszego punktu widzenia taki zakaz może przyczyniać się do dokonywania ustaleń prawdziwych, gdyż zapobiega powstawaniu u świadka dylematu: zeznawać prawdę przeciwko osobie najbliższej, czy też kłamać, narażając się na odpowiedzialność kamą. To z kolei postawiłoby organy procesowe wobec trudności związanych z oceną, na ile wiarygodna jest wersja podawana przez świadka, co łatwo mogłoby prowadzić do dokonywania ustaleń niezgodnych z rzeczywistością, nie wspominając o możliwości mnożenia postępowań w sprawach o fałszywe zeznania. Są wreszcie zakazy dowodowe działające na rzecz ochrony dochodzenia do ustaleń prawdziwych, np. zakaz korzystania z wyjaśnień lub zeznań wymuszonych (art. 171 § 5 pkt 1 i § 7 k.p.k.), zakaz zastępowania dowodu z wyjaśnień lub zeznań treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych (art. 174 k.p.k.), gdyż takie dowody wręcz sprzyjają „udowadnianiu” z góry założonych tez, nie zaś ustalaniu rzeczywistego obrazu wydarzeń.
Przedstawiciele polskiej doktryny prawa karnego procesowego niejednokrotnie próbowali skonstruować powszechnie akceptowalną definicję zakazów dowodowych, przy czym próby te nie zakończyły się one sukcesem. W tym miejscu należy jednak przytoczyć choć część z nich.
Według L. Schaffa zakazem dowodowym jest wynikająca z ustawy niemożność przeprowadzenia określonego dowodu[31]. M. Cieślak definiuje zakazy dowodowe jako reguły, które zabraniają przeprowadzenia dowodu w określonych warunkach lub uzyskaniu dowodu. Autor ten podkreśla, że zakazy dowodowe są wynikiem kolizji interesów społecznych. Z jednej strony występuje interes społeczny w postaci dobra wymiaru sprawiedliwości, a z drugiej strony pojawia się inny społeczny interes. Z tego rodzaju sytuacjami ma się do czynienia, gdy przez prowadzenie dowodu miałoby się naruszyć tajemnicę obrończą, tajemnicę spowiedzi, tajemnicę państwową, służbową lub zawodową. Wówczas mogłoby to przynieść większą szkodę społeczną niż uzyskana z tego tytułu korzyść[32]. Inni autorzy, a wśród nich m.in. K. Marszał wskazują, że zakaz dowodowy obejmuje sytuacje, gdy z mocy przepisów prawa wyłączone zostaje dowodzenie oznaczonej tezy dowodowej albo dowodzenie za pomocą dowodu, który jest ogólnie dopuszczalny[33]. Jak zauważa K. Marszał, zakaz dowodowy może polegać na tym, że pewna okoliczność nie będzie mogła być w ogóle dowodzona za pomocą jakichkolwiek środków dowodowych[34]. Uzasadnienie takiej sytuacji autor wyprowadza z ważnych racji społecznych i jednocześnie podkreśla, że musi to wyraźnie wynikać z przepisu.

§ 2.     Rodzaje zakazów dowodowych

W doktrynie polskiego procesu karnego występują różnorodne klasyfikacje zakazów dowodowych, co jest konsekwencją braku ich jednoznacznego określenia w nauce prawa procesowego. Podziały zakazów dowodowych przedstawione przez poszczególnych autorów w dość istotny sposób różnią się między sobą.
S. Śliwiński podzielił zakazy dowodowe na bezwzględne (absolutne) i względne (relatywne)[35]. Zakazy bezwzględne dotyczyły sytuacji, w której pewna teza nie mogła być w ogóle przedmiotem dowodu w danym procesie karnym[36]. Natomiast zakazy względne autor określał jako zakazy dowodzenia danej tezy dowodowej za pomocą pewnych środków dowodowych[37]. Nie wyklucza to jednak przeprowadzenia dowodu posługując się innymi środkami dowodowymi. Przykładem zakazu dowodowego bezwzględnego, jak wskazuje sam autor jest sytuacja, w której świadek złożył zeznania w postępowaniu przygotowawczym, a w postępowaniu sądowym przed rozpoczęciem pierwszego zaznania oświadczył, że chce skorzystać ze swego prawa do odmowy składania zeznań. Natomiast przykładem względnego zakazu dowodowego jest zakaz przesłuchiwania jako świadka duchownego co do faktów, o których dowiedział się na spowiedzi, czy też  obrońcy oskarżonego co do faktów, o których się od niego dowiedział przy udzielaniu porady prawnej lub prowadzeniu sprawy.
Jak podkreśla S. Śliwiński, jeżeli sąd wbrew istniejącemu zakazowi dowodowemu przeprowadziłby dowód, wówczas nie może on skorzystać z jego wyniku, w szczególności przy wydaniu orzeczenia musi go potraktować jako nieistniejący[38].
W podobny sposób podzielił zakazy dowodowe L. Schaff, wskazując na zakazy dowodowe o charakterze bezwzględnym i względnym[39]. Te pierwsze występują, gdy określona teza dowodowa nie może być w ogóle przedmiotem dowodu w danym procesie (np. okoliczności ustalone prawotwórczym orzeczeniem sądu cywilnego nie mogą być ponownie ustalone przez sąd karny)[40]. Zakazy dowodowe względne mogą dotyczyć zarówno zastosowalności dowodów (dopuszczalności dowodzenia faktu), jak i dopuszczalności dowodów (dopuszczalności środka dowodowego)[41]. Występują one wówczas, gdy dowód którego przeprowadzenie jest w zasadzie zabronione może być przeprowadzony przy pomocy innych środków dowodowych, np. po wyrażeniu zgody na składanie zeznań przez małżonka oskarżonego, mimo uprzedzenia go o prawie odmowy składania zeznań.
Jak zaznacza Z. Kwiatkowski, przedstawione wyżej podziały nie uzyskały akceptacji doktryny z tego względu, że nie wskazują one kryterium, na podstawie którego zostały przeprowadzone[42].
Na gruncie Kodeksu postępowania karnego z 1928 r. M. Cieślak wyróżnił z kolei następujące rodzaje zakazów dowodowych[43]:
1.      zakazy zupełne, które ogólnie zabraniają przeprowadzenia dowodu co do określonej okoliczności. Za przykład może posłużyć art. 95 k.p.k. z 1928 r., który stanowił, że niedopuszczalny jest dowód na treść zeznania złożonego poprzednio przez osobę uprawnioną do odmowy zeznań, jeżeli w czasie przewodu sądowego pierwszej instancji oświadczyła ona, że pragnie skorzystać z tego prawa. Natomiast zgodnie z zasadą niezawisłości sędziowskiej, niedopuszczalny był dowód na stwierdzenie przebiegu narady sędziów oraz okoliczności, jak głosowali poszczególni sędziowie.
2.      zakazy niezupełne, zabraniające przeprowadzenia dowodu w pewnych warunkach przy pomocy określonych środków dowodowych lub stwarzające ograniczenia w poszukiwaniu lub wydobywaniu określonych dowodów. W ramach tej grupy M. Cieślak wyróżnił zakazy wynikające z zasady bezpośredniości, prawa narodów, zasady uzasadnione innymi względami oraz zakazy ze względu na tajemnicę i gwarancje procesowe.
Wśród zakazów dowodowych niezupełnych autor ten wskazał na zakazy ogólne i szczególne, przy czym te pierwsze zabraniają w ogóle przeprowadzenia dowodu za pomocą określonego środka w warunkach wskazanych przez ustawodawcę (np. zakaz przesłuchiwania świadka, który korzysta z prawa odmowy zeznań), a drugie nie pozwalają przeprowadzić dowodu za pomocą danego środka tylko w określonej okoliczności (np. zakaz przesłuchiwania obrońcy co do faktów, o których dowiedział się od oskarżonego przy prowadzeniu sprawy)[44]. M. Cieślak podzielił na dwie kolejne grupy zakazy dowodowe niezupełne, dotyczące osobowych środków dowodowych wyróżniając tym samym[45]:
1.      zakazy bezwarunkowe – jeśli zabraniają przeprowadzenia danego dowodu bez względu na wolę osoby, która jest źródłem dowodowym (np. zakaz przesłuchiwania duchownego co do wiadomości uzyskanych podczas spowiedzi);
2.      zakazy warunkowe – przeprowadzenie dowodu uzależniają od woli osoby będącej źródłem dowodowym (np. świadek korzystający z prawa do odmowy zeznań).
Jak podkreśla Z. Kwiatkowski, terminologia zaproponowana przez M. Cieślaka zyskała dużą aprobatę wśród przedstawicieli doktryny, którzy dzieląc zakazy dowodowe na bezwzględne i względne wyróżnili także zakazy dowodowe bezwzględne zupełne i niezupełne[46]. Te pierwsze, odznaczają się tym, że nie można dowodzić danej tezy dowodowej przy pomocy jakichkolwiek środków dowodowych. Jak wskazuje R. Kmiecik, ustalając czy oskarżony jest recydywistą, nie można, zgodnie z zasadą ne bis in idem, kwestionować lub dowodzić z urzędu faktu przestępstwa, za które oskarżony został uprzednio prawomocnie skazany[47]. Ustalenie powrotności do przestępstwa następuje jedynie w oparciu o samo stwierdzenie, że sprawca był prawomocnie skazany. Do bezwarunkowych zakazów dowodowych zaliczono[48]:
  1. zakaz dowodzenia prawa lub stosunku prawnego wbrew ustaleniom konstytutywnego(kształtującego) rozstrzygnięcia innego sądu, które wiąże sąd karny (art. 8 § 2 k.p.k.),
  2. zakaz dowodzenia przebiegu narady i głosowania nad orzeczeniem (art. 108 § 1 k.p.k.),
  3. zakaz dowodzenia zasadności lub bezzasadności uprzedniego prawomocnego skazania jako okoliczności decydującej o powrocie do przestępstwa,
  4. zakaz wykorzystywania i odtwarzania uprzednio złożonych zeznań osoby, która następnie skorzystała z prawa do odmowy lub została zwolniona od zeznawania (art. 186 § l k.p.k.),
  5. zakaz przeprowadzania jakiejkolwiek czynności dowodowej zmierzającej do ujawnienia okoliczności objęcia świadka koronnego i osoby mu najbliższej ochronną osobistą i pomocą (art. 14 ust. 4 w zw. z ust. 1 ustawy z dnia 22 lipca 2006 r. o zmianie ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych).
Natomiast zakazy dowodowe bezwzględne niezupełne wyłączają jedynie możliwość dowodzenia danej okoliczności za pomocą niektórych tylko, wskazanych wyraźnie przez ustawodawcę, środków dowodowych, wśród nich wyróżnia się zakazy bezwzględne (bezwarunkowe), odstępstwo od nich nie jest dopuszczalne oraz zakazy względne (warunkowe), które z zachowaniem określonych warunków będą mogły zostać uchylone[49]. Przedstawioną wyżej definicję bezwzględnych zakazów dowodowych uzupełnił T. Grzegorczyk. Ponadto, określił on je mianem zakazów niezupełnych bezwzględnych[50]. Jednak te rozbieżności natury czysto językowej nie mają znaczenia, bowiem prezentowane zarówno przez T. Grzegorczyka, jak i innych autorów podziały zakazów dowodowych bezwzględnych niezupełnych, czy jak wolą inni niezupełnych bezwzględnych, w znacznej mierze się pokrywają.
Zakazy niezupełne bezwzględne dzieli się w doktrynie procesu karnego na trzy grupy. Do pierwszej zaliczany jest zakaz przesłuchiwania w charakterze świadka[51]:
  1. obrońcy co do faktów, o których dowiedział się, udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę oraz adwokata w zakresie jego kontaktu z zatrzymanym w warunkach art. 245 § 1 k.p.k. (art. 178 pkt 1 k.p.k.);
  2. duchownego co do faktów, o których dowiedział się przy spowiedzi (art. 178 pkt 2 k.p.k.);
  3. osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy w zakresie ochrony zdrowia psychicznego na okoliczność przyznania się (wobec nich) osoby z za-burzeniami psychicznymi do popełnienia czynu zabronionego (art. 52 ust. 1 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego).
Drugą grupę zakazów niezupełnych bezwzględnych stanowią zakazy dotyczące możliwości korzystania, a raczej jej braku z niektórych, innych niż świadek źródeł i środków dowodowych. Należą do nich[52]:
1.      zakaz powoływania w charakterze biegłego podmiotów wskazanych w art. 178 k.p.k., 182 k.p.k., 185 k.p.k. i 196 § 1 k.p.k., tj. obrońców i duchownych, osób będących najbliższymi dla oskarżonego lub pozostających z nim w szczególnie bliskim stosunku osobistym, osób powołanych w charakterze świadków, osób będących świadkami czynu, choćby nie byli powołani na świadka, a także osób do których odnoszą się odpowiednie przyczyny wyłączenia wymienione w art. 40 § 1 pkt 1-3 i 5 k.p.k.;
2.      zakaz wykorzystywania opinii przedstawionej przez biegłego, w stosunku do którego po powołaniu ujawniły się powody wskazane art. 196 § 2 k.p.k.;
3.      zakaz przesłuchiwania w charakterze biegłego lekarza z zakresu ochrony zdrowia psychicznego na okoliczność przyznania się osoby z zaburzeniami psychicznymi do popełnienia czynu zabronionego (art. 52 ust. 2 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego);
4.      zakaz korzystania z oświadczeń oskarżonego, które dotyczą zarzucanego mu czynu i zostały złożone wobec któregokolwiek biegłego lub wobec lekarza udzielającego mu jakiejkolwiek pomocy medycznej (art. 199 k.p.k.). Jak zaznacza jednak L. Paprzycki wspomniana ustawa o ochronie zdrowia psychicznego z 1994 r. zabrania utrwalania oświadczeń obejmujących przyznanie się leczonego do popełnienia czynu zabronionego, co dotyczy także dokumentacji badań sporządzonych na żądanie uprawnionego organu (art. 51 ustawy). Ratio legis art. 199 k.p.k. przemawia za tym, aby zakazem tym były objęte także inne osoby, które towarzyszyły lekarzowi udzielającemu pomocy medycznej, jeżeli ich udział był naturalny i niezbędny, np. pielęgniarki czy pielęgniarza. Zakaz ten jednak nie obowiązuje w sytuacji, gdy biegły w ramach badań, za zgodą oskarżonego, zastosował legalnie środki techniczne rejestrujące nieświadome reakcje organizmu (art. 199a k.p.k.), na co słusznie zwraca uwagę T. Grzegorczyk;
5.      zakaz wykorzystania przy przesłuchaniu oskarżonego oświadczeń tej osoby złożonych uprzednio w charakterze świadka (art. 391 § 2 k.p.k. w zw. z art. 389 § 1 k.p.k.). Brak tego zakazu prowadziłby do paradoksu, w którym osoba ta musiałaby wycofać się z obecnych twierdzeń, bądź przyznać, że niegdyś złożyła fałszywe zeznania.
Do trzeciej grupy zakazów niezupełnych bezwzględnych należą zakazy związane z uzyskaniem oświadczenia dowodowego przy zastosowaniu niedopuszczalnych metod przesłuchania. Wyróżnia się tutaj[53]:
  1. zakaz korzystania z wyjaśnień, zeznań i innych oświadczeń uzyskanych poprzez użycie wobec przesłuchiwanego przymusu lub groźby bezprawnej (art. 171 § 7 k.p.k. w zw. z § 5 pkt 1);
  2. zakaz stosowania hipnozy, środków chemicznych (tzw. narkoanalizy) oraz środków technicznych (tzw. wariografu, poligrafii), które wpływają na procesy psychiczne przesłuchiwanego lub mają na celu kontrolę nieświadomych reakcji jego organizmu w związku z przesłuchaniem. Zgodnie z art. 171 § 7 k.p.k. w zw. z § 5 pkt 2 wyjaśnienia, zeznania i oświadczenia uzyskane z naruszeniem tego zakazu nie mogą stanowić dowodu.
Jak wskazuje D. Kala, zadaniem prawa procesowego jest m.in. stworzenie systemu ochrony praw podmiotowych[54]. Wyrazem tego ma być swoboda wypowiedzi osoby przesłuchiwanej[55]. Zagadnienie to zostało poruszone także na gruncie międzynarodowych aktów prawnych, np. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 1966 r.22 w art. 14 ust 3 pkt G stanowi: „każda osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa ma prawo (...) co najmniej do (...) nie przymuszania do zeznawania przeciwko sobie lub do przyznania się do winy”.
Podobne kontrowersje budzi wykorzystanie w procesie karnym wariografu. Sąd Najwyższy nie wypowiedział się w tej materii jednoznacznie. Nowelizacją z 10 stycznia 2003 r. dopuszczono korzystanie z wariografu w ramach czynności biegłego. Wyróżnia się tu dwie sytuacje:
1.      za zgodą osoby badanej „w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych można zastosować środki techniczne mające na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu tej osoby,
2.      badanie przez biegłego, który za zgodą osoby badanej zastosuje wyżej wymienione środki techniczne.
Jak wskazuje T. Grzegorczyk uzyskany w ten sposób dowód nie będzie świadczył o winie, czy też sprawstwie badanego, lecz jedynie o jego reakcji na zadane podczas badania pytania[56]. Zakazami niezupełnymi o charakterze względnym są przede wszystkim[57]:
  1. zakaz przesłuchiwania w charakterze świadka osoby, która skorzystała z prawa odmowy zeznań (art. 182 § 1 i 3 k.p.k.),
  2. zakaz przesłuchiwania świadka, który uzyskał zwolnienie od zeznawania ( art. 185 k.p.k.),
  3. zakaz przesłuchiwania osób korzystających z immunitetu dyplomatycznego, chyba że wyrażą na to zgodę (art. 581 § 1 k.p.k.) oraz osób objętych immunitetem konsularnym, chyba że zgodzą się na przesłuchanie (art. 582 § 1 k.p.k.),
  4. zakaz przesłuchiwania osób ze względu na ochronę informacji niejawnych o klauzulach „ściśle tajne” lub „tajne” (art. 179 k.p.k.),
  5. zakaz przesłuchiwania osób ze względu na ochronę informacji niejawnych o klauzulach „poufne” lub „zastrzeżone”, lub też zobowiązanych do zachowania tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu bądź funkcji (art. 180 § 1 k.p.k.).
Przedstawiona wyżej klasyfikacja rodzi pytanie co do potrzeby posługiwania się terminem „zakazy dowodowe bezwzględne zupełne” i „bezwzględne niezupełne”. Z. Kwiatkowski wskazuje, że w pierwszym przypadku ma się do czynienia z normami prawnymi, które wyłączają dowodzenie danej tezy dowodowej[58]. Oznacza to, że na podstawie wyraźnej regulacji ustawowej pewne fakty nie będą mogły być przedmiotem dowodzenia za pomocą jakichkolwiek dowodów. Stąd nie wydaje się słuszne określanie tych zakazów jako bezwzględne zupełne. Trudno nie zgodzić się z tym stanowiskiem zważywszy, że termin zakazy bezwzględne zupełne może sugerować, że występują także zakazy dowodowe względne zupełne. W przypadku wyróżnienia takiej kategorii pokryłaby się ona częściowo z zakazami dowodowymi niezupełnymi. Z drugiej strony, opierając się na innych kryteriach niż wyżej wskazane nie można wykluczyć takiej klasyfikacji. Jak podkreśla Z. Kwiatkowski, wątpliwości powoduje również posługiwanie się nazwą „zakazy dowodowe bezwzględne niezupełne”, które dotyczą norm prawnych wyłączających dowodzenie za pomocą określonego dowodu[59]. Próżno szukać w nich charakteru niezupełnego, skoro dane źródła i środki dowodowe są wyłączone z procesu dowodzenia w sposób absolutny.
Innym autorem, który podjął się próby klasyfikacji zakazów dowodowych jest W. Daszkiewicz. Wyróżnia on zakazy bezwzględne i względne[60]. W przypadku tych pierwszych, istniejącej przeszkody nie można usunąć[61]. Natomiast względne zakazy dowodowe nie są tak rygorystyczne, bowiem autor dopuszcza od nich odstępstwa[62]. Ponadto autor ten wyróżnił zakazy dowodowe, które wiążą się z ograniczeniem w korzystaniu ze środków dowodowych.[63] Dotyczą one określonej tezy, bądź sposobu przeprowadzenia dowodu i mogą mieć charakter bezwzględny lub względny. Są zakazy, co do których bezwzględnego charakteru nie ma się wątpliwości, jak np. zakaz dowodzenia przebiegu narady i głosowania nad orzeczeniem. Są również zakazy, np. dotyczące uzyskiwania oświadczenia dowodowego przy pomocy niedopuszczalnych metod przesłuchania, które jak wskazuje T. Grzegorczyk zabraniają przeprowadzenia dowodu w pewnym układzie procesowym[64]. Tylko wówczas wykorzystanie określonego źródła lub środka dowodowego albo jego uzyskanie jest niedopuszczalne.
S. Waltoś wśród zakazów dowodowych wskazał na istnienie zakazów dowodzenia określonych faktów, zakazów dowodzenia za pomocą pewnych dowodów oraz zakazów stosowania określonych metod dowodzenia[65]. Do pierwszej kategorii autor ten zaliczył[66]:
1.      zakaz ponownego dowodzenia przestępstwa osądzonego już prawomocnie, a popełnionego przez oskarżonego, który teraz jest sądzony i którego podejrzewa się o to, że jest recydywistą,
2.      zakaz dowodzenia prawa lub stosunku prawnego wbrew ustaleniom konstytutywnego orzeczenia innego sądu (art. 8 § 2 k.p.k.),
3.      zakaz dowodzenia treści zeznań złożonych przez świadka, który skorzystał z prawa odmowy zeznań (art. 182 k.p.k.), albo został zwolniony z obowiązku ich złożenia (art. 185 k.p.k.), jeżeli świadek złożył wcześniej zeznanie to nie może ono służyć za dowód ani być odtworzone,
4.      zakaz dowodzenia przebiegu narady sędziowskiej i sposobu głosowania sędziów (art. 108 § 1 k.p.k.).
Przedstawione wyżej zakazy dowodowe S. Waltoś zaliczył do zakazów zupełnych i bezwarunkowych[67]. Po pierwsze dlatego, że w stosunku do tych zakazów niedopuszczalne jest dowodzenie wskazanych w nich okoliczności jakimikolwiek środkami dowodowymi. Po drugie, zakazy te nie mogą zostać uchylone pod żadnym warunkiem. Do grupy zakazów zupełnych, lecz warunkowych S. Waltoś zalicza okoliczności objęte tajemnicą państwową, służbową i zawodową[68].
Drugą grupę zakazów dowodowych stanowią, zakazy dowodzenia za pomocą pewnych dowodów[69]. Mogą one mieć charakter bezwarunkowy, jak i warunkowy, zależnie od woli osobowego źródła dowodowego. Zakazy bezwarunkowe dotyczą[70]:
1.      zakazu przesłuchiwania jako świadka obrońcy, co do faktów o których dowiedział się udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę,
2.      zakaz przesłuchiwania duchownego, co do faktów o których dowiedział się podczas spowiedzi,
3.      zakaz powoływania jako biegłych osób, o których mowa w art. 196 § 1 k.p.k.,
4.      zakaz wykorzystywania w procesie złożonego wobec biegłego albo wobec lekarza udzielającego pomocy medycznej oświadczenia oskarżonego dotyczącego zarzucanego mu czynu (art. 199 k.p.k.),
5.      zakaz przesłuchiwania osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy w zakresie ochrony zdrowia psychicznego jako świadków na okoliczności przyznania się osoby z zaburzeniami psychicznymi do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary (art. 52 ust. 1 i 2 ustawy z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego).
Jak wskazuje S. Waltoś zakazy warunkowe dotyczą świadka i należą do nich[71]:
  1. zakaz przesłuchiwania świadka, który skorzystał z prawa odmowy zeznań (art. 182 § l k.p.k.),
  2. zakaz przesłuchiwania świadka, który złożył wniosek o zwolnienie od złożenia zeznań, gdyż pozostaje on w szczególnie bliskim stosunku z oskarżonym i którego organ procesowy zwolnił od takiego obowiązku (art. 185 k.p.k.).
Trzecią grupą zakazów jaką wyróżnił S. Waltoś są zakazy stosowania określonych metod dowodzenia[72]. Wśród nich autor wskazuje na metody, które są wprost zakazane przez ustawodawcę (art. 171 § 6 k.p.k.).
Na uwagę zasługuje również podział zakazów dowodowych przedstawiony przez K. Marszała. Wyróżnił on zakazy, które oznaczają, że dana okoliczność nie może być w ogóle dowodzona za pomocą jakichkolwiek środków dowodowych, zakazy dotyczące dowodzenia oznaczające zakaz dowodzenia oznaczonej okoliczności lub zakazy dowodzenia za pomocą określonego dowodu oraz zakazy odnoszące się do możliwości wykorzystania dowodu[73]. Do pierwszej grupy należą[74]:
1.      zakaz dowodzenia przebiegu narady i głosowania nad orzeczeniem, które są tajne i zwolnienie od zachowania tajemnicy jest niedopuszczalne (art. 108 § 1 k.p.k.),
2.      zakaz dowodzenia prawa lub stosunku prawnego wbrew ustaleniom konstytutywnego orzeczenia innego sądu (art. 8 § 2 k.p.k.),
3.      zakaz dowodzenia oświadczeń oskarżonego, co do zarzucanego mu czynu złożonych wobec biegłego lub lekarza udzielającego pomocy medycznej (art. 199 k.p.k.).
Wśród zakazów oznaczających niedopuszczalność dowodzenia, K. Marsza! wyróżnił zakazy bezwzględne i względne[75]. Charakter absolutny zakazów bezwzględnych przejawia się w tym, że dowód objęty takim zakazem jest w jego granicach niedopuszczalny. Do tych zakazów należą[76]:
1.      zakaz przesłuchiwania obrońcy oskarżonego, co do faktów o których dowiedział się przy udzielaniu porady prawnej lub prowadząc sprawę (art. 178 pkt 1 k.p.k.),
2.      zakaz przesłuchiwania duchownego, co do faktów o których dowiedział się przy spowiedzi (art. 178 pkt 2 k.p.k.),
3.      zakaz odczytania wcześniej złożonych zeznań, jeśli świadek skorzystał z prawa do odmowy zeznań lub został zwolniony z obowiązku zeznawania (art. 186 § 1 k.p.k.),
4.      zakaz odczytania protokołu przesłuchania świadka, jeżeli osoba ta jest następnie przesłuchiwana w charakterze oskarżonego (wniosek a contrario z art. 182 § 3 k.p.k.).
Względne zakazy dowodzenia wyłączają możliwość wykorzystania w procesie określonego dowodu, lecz nie mają charakteru absolutnego[77]. Jeśli spełnione zostaną wymogi wskazane w ustawie, dowody te będą mogły być wykorzystane. Wyróżnia się tu:[78]
1.      zakaz ze względu na tajemnicę państwową (art. 179 k.p.k.),
2.      zakaz ze względu na tajemnicę służbową (art. 180 k.p.k.),
3.      zakaz ze względu na tajemnicę zawodową (art. 180 k.p.k.),
4.      prawo odmowy złożenia zeznań (art. 182 k.p.k.),
5.      zwolnienie od złożenia zeznań osoby pozostającej z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym (art. 185 k.p.k.).
W doktrynie procesu karnego przedstawiona przez K. Marszała klasyfikacja zakazów dowodowych spotkała się z pozytywnym przyjęciem. Z. Kwiatkowski wskazuje, że podział ten jest wyczerpujący oraz zawiera kryterium za pomocą którego autor wyróżnił poszczególne grupy zakazów[79]. Trudno z tym stanowiskiem się nie zgodzić, bowiem K. Marszał uwzględnił wszystkie zakazy dowodowe, unikając jednocześnie ich wielokrotnego wyliczenia. Autor ten posłużył się również taką terminologią, która odpowiada powszechnie przyjętej, a tym samym uniknął rozbieżności.
Wskazane podziały zakazów dowodowych potwierdzają, iż brak jest jednolitego stanowiska doktryny co do ich klasyfikacji. Mimo, wielu rozbieżności należy wskazać na zasadność istnienia tej instytucji. Gdyby organy procesowe mogły w dążeniu do ustalenia prawdy badać każdy szczegół życia ludzkiego, wówczas bardzo często miałyby miejsce naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Zakazy dowodowe zostały ustanowione w celu ochrony dóbr takich jak interes państwa, stosunki międzynarodowe oraz konstytucyjne prawa obywateli, stosunki rodzinne oraz więzy międzyludzkie. Jednocześnie przepisy, które na gruncie procedury karnej statuują różnego rodzaju zakazy dowodowe, służą ochronie interesów osób pełniących ważne funkcje lub wykonujących ważne zawody, są co najmniej tak samo ważne, jak dążenie do ustalenia prawdy i jak wskazuje M. Cieślak, niekiedy nawet są one ważniejsze[80].
Na zakończenie rozważań w niniejszym rozdziale należy podnieść, iż w związku z opisanymi okolicznościami, w dalszej części pracy posłużono się klasyfikacją i terminologią autorstwa K. Marszała.



















ROZDZIAŁ III
ZAKAZ PRZESŁUCHANIA ŚWIADKA ZE WZGLĘDU NA OCHRONĘ INFORMACJI NIEJAWNYCH ORAZ TAJEMNICY ZAWODOWEJ

§ 1.     Zakaz przesłuchania świadka ze względu na ochronę informacji niejawnych
W rozdziale XXXIII Kodeks karny zgromadził podstawowe typy przestępstw skierowanych przeciwko szeroko rozumianej ochronie informacji.
Według A. Marka rodzajowym dobrem chronionym jest ochrona informacji przed ich bezprawnym ujawnieniem, uzyskaniem lub wykorzystaniem[81]. Wprawdzie tytuł rozdziału sugeruje, że przedmiotem zamachu jest nieuprawnione wejście w posiadanie informacji przez naruszenie zasad ich ochrony, niemniej szereg znamion wskazuje, że podstawowym dobrem, jakie leży u podstaw zakazu prawnokarnego, jest sama informacja, której charakter sprawia, że ma ona szczególne znaczenie np. dla bezpieczeństwa państwa, i jej nieuprawnione ujawnienie bądź zmiana czy też zniszczenie może wywołać poważne szkody. Zgodzić się jednak należy z tezami stawianymi przez B. Kunicką-Michalską. Autorka ta twierdzi, iż dobrem prawnie chronionym na gruncie art. 265 § 1 k.k. są interesy Rzeczypospolitej Polskiej, które mogą zostać narażone na niebezpieczeństwo przez ujawnienie informacji niejawnej opatrzonej określoną klauzulą[82].
 B. Kunicka-Michalska dzieli przepisy Rozdziału XXXIII na cztery grupy[83]:
1)         chroniące informacje będące tajemnicą;
2)         chroniące informacje (ich nośniki) przed zniszczeniem lub naruszeniem;
3)         chroniące urządzenia techniczne służące do utrwalenia i przekazywania informacji;
4)         obejmujące wytwarzanie urządzeń lub programów przystosowanych do popełniania określo­nych przestępstw.
Autorka ta pod pojęciem „informacji”, chronionej przez przepisy Rozdziału XXXIII kodeksu karnego, rozumie „wiadomość lub sumę wiadomości o osobie, sytuacji, wydarzeniach albo stanie rzeczy, dotyczącą faktów, stanowiącą logiczną całość. Może być przedstawiona w formie pisemnej, fonicznej, wizualnej i każdej innej możliwej do odbioru przy pomocy zmysłów, natomiast utrwalona może być bądź w pamięci osoby, która ją poznała, bądź poprzez inny zapis, w najróżniejszych jego formach”[84].
Taką szeroką definicję „informacji”, które podlegają prawnej ochronie, można też odnosić do procesu karnego. Procedura kama pojmowana jako wzorzec prowadzenia procesu karnego wprowadza porządek poszczególnych działań (czynności) składających się na proces kamy. Ten porządek procesowy nadaje postępowaniu karnemu charakter działalności uporządkowanej i celowej[85]. Z tego względu dostęp do wszelkiego rodzaju informacji pojawiających się w procesie karnym będzie ściśle reglamentowany.
Do zakazów dowodowych o charakterze względnym, w zakresie ochrony informacji, należą – stanowiące przedmiot zainteresowania w niniejszym podrozdziale – zakaz przesłuchiwania w charakterze świadków osób zobowiązanych do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne” co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek (art. 179 § 1 k.p.k.), oraz zakaz przesłuchiwania osób zobowiązanych do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „zastrzeżone” lub „poufne” (art. 180 § 1 k.p.k.).
Zasadniczą kwestią pozostaje więc wytłumaczenie pojęcia „tajemnica”, co wbrew pozorom wcale nie jest łatwe. „Tajemnica” w języku potocznym oznacza „wiadomość, której nie należy rozgłaszać, która nie powinna wyjść na jaw, sekret”[86]. W języku prawnym natomiast pojęcie to nie zostało zdefiniowane. Normatywne zdefiniowanie pojęcia „informacja” nastręczać może trudności, zwłaszcza że przepisy prawne chronią jedynie pewne zakresy „informacji”[87]. Tajemnicę określa się, często niedokładnie, jako „pewne wyspecjalizowane rodzaje sekretu, poprzez ich zdefiniowanie lub ustalenie zakresu obowiązku dyskrecji”[88]. Zapewne więc takie pojmowanie tajemnicy doprowadziło do rozróżnienia – oraz określenia w wielu aktach prawnych – informacji niejawnych stanowiących tajemnicę: najpierw państwową i służbową, a obecnie informacji niejawnych o klauzuli tajności „ściśle tajne”, „tajne”, „poufne”, zastrzeżone” oraz tajemnicę związaną z wykonywaniem zawodu czy też pełnieniem funkcji[89].
Niezaprzeczalne jest, iż tajemnica nie może być ani wiadomością nieznaną nikomu, ani też powszechnie znaną, ale taką, z którą jedynie pewne jednostki, osoby lub organy są zaznajomione. Dlatego też tajemnicą prawnie chronioną może być jedynie taka tajemnica, która nadaje się do ochrony prawnej, oraz która może być naruszona, gdyż objęty nią fakt znany jest tylko pewnemu kręgowi osób lub tylko jednej osobie[90].
Jak słusznie zauważa się w literaturze, kluczem do definicji tajemnicy jest niejawność, która wyznacza zarówno jej granicę, jak i treść[91]. Niejawność można określić jako ograniczenie w dostępie do informacji. To, czy daną informację możemy uznać za objętą tajemnicą, nie zależy od tego, jak liczne jest grono osób wtajemniczonych, lecz od tego, czy ciąży na nich obowiązek zachowania tej wiadomości w dyskrecji, czy też można dowolnie ten krąg osób poszerzać. Takie ujęcie problemu nie pozostawia wątpliwości co do przedmiotu tajemnicy w znaczeniu prawnym – a więc odnoszenia cechy niejawności do wiadomości o danym fakcie[92].
Na aprobatę zasługuje przyjęta przez M. Rusinka definicja tajemnicy w znaczeniu prawnym, jako obowiązku zachowania w dyskrecji określonej wiadomości, znanej jedynie ograniczonemu kręgowi osób. Jak autor słusznie zauważył, wskazane dwa elementy składające się na niejawny charakter każdej wiadomości wzajemnie się kreują i uzupełniają. Ograniczony krąg osób wtajemniczonych jest konsekwencją obowiązku dyskrecji, a wymóg dyskrecji wynika z konieczności utrzymania ograniczonego kręgu osób wtajemniczonych[93].
Kolejno należy zatem przyjrzeć się zakazom dowodowym wynikającym z art. 179 i 180 k.p.k., a reglamentujących dostęp w ramach dowodzenia do informacji o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne” oraz o klauzuli tajności „zastrzeżone” lub „poufne”, a także informacji związanych z wykonywaniem zawodu lub funkcji co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek.
Aby w pełni zrozumieć te zakazy dowodowe należy odwołać się do przepisów ustawy z 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych[94] (dalej jako: u.o.i.n.), bowiem to właśnie art. 108 pkt 2 tej ustawy znowelizował przepis art. 179 § 1 k.p.k. w ten sposób, że dotychczas występujące w przepisach procedury karnej pojęcie „tajemnicy państwowej” zostało zastąpione sformułowaniem „w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności <<tajne>> lub <<ściśle tajne>>”. Związane jest to z faktem, iż takiej właśnie kwalifikacji informacji niejawnych, równoważnych „tajemnicy państwowej”, dokonuje art. 5 ust. 1 i 2 u.o.i.n.
Przywołany akt prawny, w rozdziale pierwszym (art. 1 ust. 1), określa zasady ochrony informacji niejawnych, ujmując je w 8 punktach. Chodzi tu o zasady:
1)         klasyfikowania informacji niejawnych;
2)         organizowania ochrony informacji niejawnych;
3)         przetwarzania informacji niejawnych;
4)         postępowania sprawdzającego prowadzonego w celu ustalenia, czy osoba nim objęta daje rękojmię za­chowania tajemnicy, zwanego dalej odpowiednio „postępowaniem sprawdzającym” lub „kontrolnym po­stępowaniem sprawdzającym”;
5)         postępowania prowadzonego w celu ustalenia, czy przedsiębiorca nim objęty zapewnia warunki do ochro­ny informacji niejawnych, zwanego dalej „postępowaniem bezpieczeństwa przemysłowego”;
6)         organizacji kontroli stanu zabezpieczenia informacji niejawnych;
7)         ochrony informacji niejawnych w systemach teleinformatycznych;
8)         stosowania środków bezpieczeństwa fizycznego w odniesieniu do informacji niejawnych.
W ustawie o ochronie informacji niejawnych została zdefiniowana informacja niejawna, która podlega odpowiedniej klasyfi­kacji. Zrezygnowano tu z dotychczas stosowanych terminów: „tajemnica państwowa” i „tajem­nica służbowa”, stosując jednolicie określenie „informacja niejawna”[95]. Stosownie do zapisów ustawy, informacjami niejawnymi są informacje, których nieuprawnione ujawnienie spowodowałoby lub mogło spowodować szkody dla RP albo byłoby niekorzystne, także w trakcie ich opracowywania oraz niezależnie od formy i sposobu ich wyrażenia. Informacje niejawne mogą być wyrażane w dokumencie i materiale i prezentowane poprzez okazanie lub ustne opisanie treści. Ochroną objęte są informacje w trakcie ich opracowywania, co daje podstawę do przyjęcia materialnego rozumienia informacji niejawnych[96].
Normy zawarte w art. 5 ust. 1-4  ustawy o ochronie informacji niejawnych mają w hipotezie założenie, iż najpierw następuje zaliczenie do informacji niejawnych, a następnie zaliczanie do odpowiedniego stopnia ochrony, przy uwzględnieniu przesłanek zawartych w poszczególnych ustępach. W rezultacie informacjom niejawnym nadawane są odpowiednie klauzule[97]. Ustawa o ochronie informacji niejawnych wprowadziła nową nomenklaturę dotyczącą tych informacji, nadając im odpowiednio klauzule tajności: „tajne”, „ściśle tajne”, „zastrzeżone” oraz „poufne”.
Przyjmuje się, że informacjom nadaje się klauzulę „ściśle tajne”, jeżeli ich nieuprawnione ujawnienie spowoduje wyjątkowo poważną szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej przez zagrożenie, osłabienie lub doprowadzenie do zdarzeń określonych w pkt 1-7 art. 5 ust. 1 ustawy o ochronie informacji niejawnych. W trzech sytuacjach mowa jest o zagrożeniu, czyli o realnym stanie (zagrożenie niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej RP, zagrożenie bezpieczeństwu wewnętrznemu lub porządkowi konstytucyjnemu RP, zagrożenie sojuszom lub pozycji międzynarodowej RP). Pojęcia, którymi posługuje się ustawodawca, nie wywołują wątpliwości interpretacyjnych, zostały bowiem użyte w Konstytucji RP, Kodeksie karnym i innych ustawach. Gdy chodzi o sojusze, to Polska związana jest sojuszem z 27 państwami NATO. W art. 5 pkt 5 jest mowa o doprowadzeniu lub możliwości doprowadzenia do identyfikacji funkcjonariuszy, żołnierzy lub pracowników służb odpowiedzialnych za realizację zadań wywiadu lub kontrwywiadu (Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego), którzy wykonują czynności operacyjno-rozpoznawcze (określone w ustawach o ABW oraz AW i SKW oraz SWW), jeżeli zagrozi to bezpieczeństwu wykonywanych czynności lub może doprowadzić do identyfikacji osób udzielających im pomocy w tym zakresie (chodzi o tzw. osobowe źródła informacji, jak agent, informator, współpracownik itp.). W art. 5 ust. 6 jest mowa o zagrożeniu lub możliwości zagrożenia życia lub zdrowia funkcjonariuszy, żołnierzy lub pracowników, którzy wykonują czynności operacyjno-rozpoznawcze (jest to katalog szerszy niż w punkcie 5, gdyż dotyczy Policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Żandarmerii Wojskowej, kontroli skarbowej) lub osób udzielających im pomocy w tym zakresie (tzw. osobowe źródła informacji). Natomiast w art. 5 pkt 7 jest mowa o zagrożeniu lub możliwości zagrożenia życia lub zdrowia świadków koronnych lub osób dla nich najbliższych albo świadków anonimowych lub osób dla nich najbliższych. Katalog zagrożeń ujętych w art. 5 ust. 1 pkt 1-7 ma charakter zamknięty, co zasługuje na podkreślenie[98].
Informacjom nadaje się klauzulę „tajne”, jeżeli ich nieuprawnione ujawnienie spowoduje poważną szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej przez realizację zachowań określonych w art. 5 ust. 2 pkt 1-6.  W ust. 2 art. 5 czytamy, że informacjom niejawnym nadaje się klauzulę „tajne”, jeżeli ich nieuprawnione ujawnienie spowoduje poważną szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej przez to, że:
1)         uniemożliwi realizację zadań związanych z ochroną suwerenności lub porządku konstytucyjnego RP;
2)         pogorszy stosunki RP z innymi państwami lub organizacjami międzynarodowymi;
3)         zakłóci przygotowania obronne państwa lub funkcjonowanie Sił Zbrojnych RP;
4)         utrudni wykonywanie czynności operacyjno-rozpoznawczych prowadzonych w celu zapewnienia bezpie­czeństwa państwa lub ścigania sprawców zbrodni przez służby lub instytucje do tego uprawnione;
5)         w istotny sposób zakłóci funkcjonowanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości;
6)         przyniesie stratę znacznych rozmiarów w interesach ekonomicznych RP.
Niektóre pojęcia użyte w wymienionych punktach mogą nasuwać pewne wątpliwości interpretacyjne, np. „w istotny sposób zakłóci funkcjonowanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości” (pkt 5), „przyniesie stratę znacznych rozmiarów w interesach ekonomicznych Rzeczypospolitej Polskiej” (pkt 6). Określenia, którymi posługuje się ustawodawca (uniemożliwi, pogorszy, zakłóci, utrudni), są powszechnie zrozumiałe i w takim znaczeniu zostały przez niego użyte[99].
Zgodnie z dyspozycją art. 5 ust. 3 u.o.i.n. informacjom niejawnym nadaje się klauzulę „poufne”, jeżeli ich nieuprawnione ujawnienie spowoduje szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej przez to, że:
1)         utrudni prowadzenie bieżącej polityki zagranicznej Rzeczypospolitej Polskiej,
2)         utrudni realizację przedsięwzięć obronnych lub negatywnie wpłynie na zdolność bojową Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej,
3)         zakłóci porządek publiczny lub zagrozi bezpieczeństwu obywateli,
4)         utrudni wykonywanie zadań służbom lub instytucjom odpowiedzialnym za ochronę bezpieczeństwa lub podstawowych interesów Rzeczypospolitej Polskiej,
5)         utrudni wykonywanie zadań służbom lub instytucjom odpowiedzialnym za ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa obywateli lub ściganie sprawców przestępstw i przestępstw skarbowych oraz organom wymiaru sprawiedliwości,
6)         zagrozi stabilności systemu finansowego Rzeczypospolitej Polskiej,
7)         wpłynie niekorzystnie na funkcjonowanie gospodarki narodowej.
Zgodnie z dyspozycją art. 5 ust. 4 u.o.i.n. informacjom niejawnym nadaje się klauzulę „zastrzeżone”, jeżeli nie nadano im wyższej klauzuli tajności, a ich nieuprawnione ujawnienie może mieć szkodliwy wpływ na wykonywanie przez organy władzy publicznej lub inne jednostki organizacyjne zadań w zakresie obrony narodowej, polityki zagranicznej, bezpieczeństwa publicznego, przestrzegania praw i wolności obywateli, wymiaru sprawiedliwości albo interesów ekonomicznych Rzeczypospolitej Polskiej[100].
            W przypadku informacji oznaczonych jako „poufne” lub „zastrzeżone” zrezygnowano z oznaczania tymi klauzulami informacji chronionych na podstawie innych ustaw, a oznaczenia odniesiono jedynie do ewentualnych szkód, które ujawnienie informacji mogłoby przynieść dla bezpieczeństwa i interesów na gruncie omawianej ustawy, przy czym samo pojęcie szkody w sensie pozytywnym (czyli definicji legalnej) nie zostało w ustawie sprecyzowane. Jest to więc ciekawa sytuacja, w której pojęcie niezdefiniowane i do tego wartościowane (szkoda wyjątkowo poważna, poważna i zwykła oraz „szkodliwy wpływ”) powiązane zostaje z szeregiem innych zwrotów również niedookreślonych, nieznajdujących stosownego rozwinięcia w treści postanowień ustawowych (bądź definiowanych odmiennie), a w niektórych przypadkach będących tylko powtórzeniem terminów konstytucyjnych[101].
Należy zwrócić uwagę, jaka relacja zachodzi pomiędzy przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych a unormowaniami o charakterze karnoproccsowym. Stosownie do art. 4 ust. 2 u.o.i.n., zasady zwalniania od obowiązku zachowania w tajemnicy informacji niejawnych oraz sposób postępowania z aktami spraw zawierającymi informacje niejawne w postępowaniu przed sądami i innymi organami określają przepisy odrębnych ustaw. Taką ustawą będzie niewątpliwie kodeks postępowania karnego, a w szczególności przytoczone już przepisy art. 179 i 180 k.p.k.
Norma art. 179 k.p.k. stanowi, iż osoby obowiązane do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne” mogą być przesłuchane co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, tylko po zwolnieniu tych osób od obowiązku zachowania tajemnicy przez uprawniony organ przełożony. Zgodnie z dyspozycją § 2 zwolnienia wolno odmówić tylko wtedy, gdyby złożenie zeznania wyrządzić mogło poważną szkodę państwu. Powoływany przepis w § 3 stanowi natomiast, iż sąd lub prokurator może zwrócić się do właściwego naczelnego organu administracji rządowej[102] o zwolnienie świadka od obowiązku zachowania tajemnicy. Przepis ten został unormowany zarówno w obecnie, jak i w poprzednio obowiązujących ustawach (dawna „tajemnica państwowa”), jako że waga chronionych informacji ma tak doniosłe znaczenie, iż ochrona prawna musi być im zagwarantowana[103].
Wyłącznym dysponentem tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne”, także w wypadku, gdy fakty ją stanowiące mają być ujawnione w toku przesłuchania świadka, jest naczelny organ administracji rządowej, będący najwyższym organem przełożonym w stosunku do osoby, która ma być przesłuchana w takim charakterze[104]. Co prawda zwolnienie od zachowania tajemnicy należy do uprawnionego organu przełożonego (art. 179 § 1), którym nie musi być naczelny organ administracji rządowej (art. 179 § 3), jednak w wypadku, gdy ten pierwszy organ odmówi zwolnienia, sąd nie kieruje do organu naczelnego zażalenia, a tylko zwraca się o zwolnienie, którego odmówił ten pierwszy organ – przełożony dla świadka. Odmowa zwolnienia od zachowania tajemnicy ze strony naczelnego organu administracji rządowej jest ostateczna, gdyż także inne niż kodeks postępowania karnego przepisy prawa nie przewidują możliwości odwołania się. Tylko osoba przyznająca klauzulę tajności lub przełożony tej osoby mogą znieść taką klauzulę lub wyrazić zgodę na jej zniesienie[105].
Jak już wskazano, odmowa zwolnienia może nastąpić tylko wtedy, gdy jej ujawnienie w toku przesłuchania świadka mogło wyrządzić państwu poważną szkodę. Jest to, w istocie, tylko postulat ustawodawcy wobec dysponenta tajemnicy państwowej. Wskazuje jednak, że odmowa zwolnienia z zachowania tego rodzaju tajemnicy powinna należeć do wyjątków, a nie stanowić regułę[106]. Z drugiej jednak strony zapobiec należy ujawnieniu tajemnicy takiej wagi, że spowodować to może szkodę znacząco większą niż brak możliwości ustalenia określonej okoliczności na użytek toczącego się postępowania karnego. Postulat wyjątkowo starannego rozważenia tych dwóch dóbr skierowany może być jednak nie do sądu czy prokuratora domagającego się zwolnienia świadka od obowiązku zachowania tajemnicy, lecz wyłącznie do jej dysponenta, jakim ostatecznie jest właściwy naczelny organ administracji rządowej. O zwolnienie świadka od obowiązku zachowania tajemnicy tego rodzaju zwrócić się może tylko sąd albo prokurator, a więc nie może tego uczynić żaden inny organ upoważniony przez ustawę procesową do prowadzenia postępowania przygotowawczego[107]. W tej ostatniej sytuacji, gdy zachodzi konieczność uzyskania takiego zwolnienia, organ prowadzący postępowanie przygotowawcze musi zwrócić się o to do prokuratora nadzorującego to postępowanie przygotowawcze.
Przesłuchanie świadka co do okoliczności (faktów) stanowiących tajemnicę tego rodzaju następuje zawsze z wyłączeniem jawności.
Art. 180 §1 k.p.k. określa z kolei prawo osób zobowiązanych do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „zastrzeżone” lub „poufne” (lub tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji – o czym szerzej w następnym podrozdziale pracy) do odmowy zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, oraz tryb zwalniania od obowiązku zachowania tej tajemnicy. Zgodnie z jego dyspozycją osoby te mogą odmówić zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, chyba że sąd lub prokurator – dla dobra wymiaru sprawiedliwości – zwolni te osoby od obowiązku zachowania tajemnicy, jeżeli ustawy szczególne nie stanowią inaczej.
Należy podnieść, iż przepis art. 180 § 1 k.p.k. został znowelizowany przez art. 108 pkt 3 ustawy z 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych w taki sposób, że dotychczas występujące w przepisach procedury karnej pojęcie „tajemnicy służbowej” sformułowaniem „informacji niejawnych o klauzuli tajności <<zastrzeżone>> lub <<poufne>>”.
Adresatami przepisu są osoby występujące w charakterze świadków, depozytariusze tajemnicy. Jeżeli w trakcie przesłuchania złożą oni oświadczenie, że chcą skorzystać z prawa do odmowy zeznań, wynikającego z art. 180 §1 k.p.k., to w pierwszej kolejności, organy uprawnione do zwolnienia z obowiązku zachowania tajemnicy, a więc sąd lub prokurator muszą przerwać czynność i zweryfikować podstawy uprawnienia przesłuchiwanego świadka do odmowy zeznań[108].
Sąd lub prokurator, którzy de facto mają taką możliwość, a nie obowiązek, podejmując decyzję o zwolnieniu świadka z obowiązku dochowania tajemnicy, są zobowiązani wziąć przede wszystkim pod uwagę znaczenie tej okoliczności w odniesieniu do wszystkich innych okoliczności w rozpoznawanej sprawie oraz potencjalną szkodę, jaka mogłaby zostać spowodowana przez ujawnienie tajemnicy[109]. Ich decyzja przybiera postać postanowienia, na które przysługuje zażalenie.
Kryterium, jakim organ procesowy powinien kierować się przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu jest dobro wymiaru sprawiedliwości. Identyczną przesłankę odnaleźć można już w §2 tegoż artykułu. Jednakże fakt jej istnienia wcale niczego nie wyjaśnia – wręcz przeciwnie powoduje następne niewiadome. Doktryna słusznie wypowiada się, że uznać należałoby ją w zasadzie za niefortunną[110]. Przesłanka niezbędności dla dobra wymiaru sprawiedliwości jest klauzulą generalną, zwrotem niedookreślonym i dosyć łatwo ją zidentyfikować z potrzebą uzyskania informacji chronionych tajemnicą – ze względu właśnie na ich znaczenie dla dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, a przy tym umożliwiających wydanie zgodnego z prawem rozstrzygnięcia[111]. Ponadto brak literalnie wyrażonego kryterium w przepisie art. 180 §1 k.p.k. wcale nie oznacza, że sądy swoje decyzje podejmowałyby pochopnie – wręcz przeciwnie. Skoro „pod pojęciem dobra wymiaru sprawiedliwości należy przede wszystkim rozumieć potrzebę ustalenia prawdy obiektywnej”[112], to organ, również przy braku sformułowania tegoż kryterium w treści art. 180 §1 k.p.k., byłby każdorazowo zobligowany uzyskać przekonanie, że udostępnienie informacji objętych tajemnicą jest rzeczywiście konieczne, a ich brak w istotny sposób komplikowałby dotarcie do prawdy lub znacznie przedłużał czas trwania postępowania[113].
Dość duże kontrowersje wywołuje natomiast użyty w przepisie zwrot „jeżeli ustawy szczególne nie stanowią inaczej”. Kompetencja wyboru trybu zwolnienia od obowiązku zachowania tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajności „zastrzeżone” lub „poufne” przyznana została organowi procesowemu po wejściu w życie u.o.i.n. Słusznie uzasadnia się, że każdorazowe usuwanie powstałych wątpliwości, która ustawa (procesowa czy ustawa szczególna zawierająca obowiązek zachowania tajemnicy) stanowi lex specialis, właściwie tylko komplikuje sytuację[114]. Fakt ten podkreśliła z resztą Komisja Kodyfikacyjna, stwierdzając, iż „omawiany zwrot prowadzi jedynie do powstania szeregu problemów z interpretacją całego przepisu”[115].

§ 2.     Zakaz przesłuchania świadka ze względu na ochronę tajemnicy zawodowej
Tajemnica zawodowa jest pojęciem związanym z wykonywaniem zawodu lub funkcji. 
Z zasady ustawy regulujące działalność w określonym segmencie obrotu gospodarczego, nie wyłączając poszczególnych zawodów, obligują osobę, która bierze w niej udział, do zachowania w tajemnicy szczegółów związanych z jej wykonywaniem. Uzasadniono to ochroną prawną uczestników tego obrotu, ponieważ ujawnienie publiczne niektórych szczegółów działalności gospodarczej mogłoby narazić ich na wymierne straty majątkowe[116]. Ochrona ta rzecz jasna nie ma wymiaru absolutnego, w przeciwnym razie prowadziłoby to do absurdu, paraliżując skutecznie wysiłki dowodowe poprzez tolerowanie istnienia stanu wywołanego przez przestępstwo[117]. W rezultacie zawartego kompromisu dopuszczono wyjątki pozwalające w niektórych wypadkach na ujawnienie informacji chronionych.
Zasadą jest, że dysponujący określonymi wiadomościami wchodzącymi w zakres pojęcia tajemnicy zawodowej ma obowiązek chronić je przed dostępem niepowołanych do tego osób. Spoczywa na nim powinność zachowania postawy biernej, sprowadzającej się do nakazu milczenia na temat wiadomości z tego zakresu, środkiem zaś motywującym do przestrzegania tegoż nakazu jest groźba sankcji dyscyplinarnych wobec tej osoby, a także odpowiedzialności karnej, określonych zarówno w Kodeksie karnym, jak i w ustawach, w których wymóg dochowania tej tajemnicy został nałożony[118].
Przepisem, który niejako „przełamuje” opisane powyżej zasady jest art. 180 k.p.k. Mimo że nie zawiera on w swoich postanowieniach żadnej definicji tajemnicy zawodowej lub tzw. tajemnicy funkcyjnej, wskazuje jednak tok postępowania uczestnikom zobowiązanym do jej przestrzegania w sytuacjach konfliktowych.
Na wstępie zauważyć należy, że osoby zobowiązane do zachowania tajemnicy zawodowej lub funkcyjnej zostały w omawianym przepisie podzielone na trzy kategorie[119]:
1.      osoby, które mogą zostać zwolnione z obowiązku zachowania tajemnicy przez prokuratora lub sąd (art. 180 § 1 k.p.k.) w zakresie, w jakim zezwalają na to przepisy ustaw dotyczące ochrony tajemnicy zawodowej;
2.      osoby, które zwolnić z obowiązku zachowania tajemnicy (dokładniej: podjąć co do nich decyzję o dopuszczalności przesłuchania jako świadka) może tylko sąd (w postępowaniu przygotowawczym na wniosek prokuratora), i to tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność, co do której mają zeznawać, nie może być ustalona na podstawie innego dowodu (do kategorii tej należą osoby związane tajemnicą notarialną, adwokacką, radcy prawnego, doradcy podatkowego, lekarską, statystyczną, a częściowo też dziennikarską);
3.      dziennikarze, których nie można przesłuchać na okoliczność danych wymienionych w art. 180 § 3 k.p.k., jeżeli osoby, których te dane dotyczą, zastrzegły ich nieujawnianie.
                Na podstawie § 1 tego przepisu osoby obowiązane do zachowania tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu lub funkcji mogą odmówić zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ten obowiązek, chyba że sąd (a więc nie przewodniczący składu orzekającego) lub prokurator (a więc żaden inny podmiot prowadzący postępowanie przygotowawcze) zwolni te osoby od obowiązku zachowania tajemnicy[120]. Zwalniając od zachowania tajemnicy, sąd lub prokurator wydają, na posiedzeniu bez udziału stron, postanowienie, na które stronom przysługuje zażalenie.
             W kontekście obowiązku złożenia przez świadka zeznań ten typ tajemnicy chroniony jest w różnym zakresie, w zależności od tego, jakiej działalności zawodowej dotyczy. Tajemnica tego rodzaju dotyczy wiadomości uzyskanych wobec wykonywania zawodu lub funkcji. Przykładowymi zawodami, których dotyczy tryb zwolnienia z tajemnicy przewidziany przepisem art. 180 § 1 k.p.k. są zawody biegłego rewidenta[121] czy detektywa[122].
             Ustawy szczególne, o których mowa w art. 180 § 1, dotyczą z kolei reguł i zasad zwalniania świadka z obowiązku zachowania tajemnic: notarialnej, sędziowskiej, prokuratorskiej, adwokackiej, radcowskiej, komorniczej, doradcy podatkowego, dziennikarskiej, związanej z wykonywaniem zawodów medycznych, bankowej, statystycznej, skarbowej, kontroli skarbowej i państwowej, ubezpieczeniowej, przedsiębiorstwa, wynalazczej, pomocy społecznej, pracowniczej, autorskiej, geologicznej, maklerskiej oraz dawcy krwi. Generalna zasada, że zwolnienie od obowiązku zachowania tajemnicy tego rodzaju może nastąpić w drodze decyzji sądu lub prokuratora (art. 180 § 1) nie dotyczy w całości tajemnicy notarialnej, adwokackiej, radcy prawnego, lekarskiej, statystycznej i dziennikarskiej, gdyż w tym zakresie dodatkowe przesłanki zwolnienia i uprawniony do tego podmiot (sąd) określone zostały w art. 180 § 2-5.
Art. 180 § 2 stanowi, że osoby obowiązane do zachowania tajemnicy notarialnej, adwokackiej, radcy prawnego, lekarskiej, statystycznej lub dziennikarskiej mogą być przesłuchiwane co do faktów objętych tą tajemnicą tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a okoliczność nie może być ustalona na podstawie innego dowodu. W postępowaniu przygotowawczym w przedmiocie przesłuchania lub zezwolenia na takie przesłuchanie decyduje sąd na posiedzeniu bez udziału stron, w terminie nie dłuższym niż 7 dni od daty doręczenia wniosku prokuratora. Wniosek powinien zawierać podstawowe elementy stanu faktycznego, uzasadniające sięgnięcie po dowód z tego źródła. Drugi warunek stanowią przesłanki zwolnienia z tajemnicy regulowanej przez art. 180 § 2 k.p.k. – należy wykazać, że interesująca organa ścigania okoliczność z jakichś przyczyn nie może zostać ustalona przy wykorzystaniu innych dostępnych sposobów. Z powołanego przepisu wynika jednoznacznie, że sięgnięcie po źródło dowodowe chronione opisaną tu tajemnicą jest dopuszczalne z chwilą wyczerpania innych znanych i dostępnych dowodów[123]. Z dotychczasowego orzecznictwa wynika, że zakres okoliczności objętych zwolnieniem powinien być oznaczony dokładnie, gdyż ogólnikowe wskazanie zakresu zwolnienia sprawiałoby, iż zwolnienie nie dotyczyłoby konkretnych okoliczności, ale byłoby swoistym carte blanche dla dowolnego korzystania przez organy śledcze z uchylenia tajemnicy zawodowej.[124] Na wydane w tym trybie postanowienie przysługuje zażalenie, zarówno wnioskodawcy, jak i zobowiązanemu do jej ujawnienia.
            W tym miejscu należy dodatkowo odpowiedzieć na pytanie o relacje przepisu art. 180 § 2 k.p.k. do przepisów art. 6 ust. 3 ustawy – Prawo o adwokaturze[125] (stanowiący, że adwokata nie można zwolnić z obowiązku zachowania tajemnicy co do faktów, o których dowiedział się, udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę) i art. 3 ust. 5 ustawy z 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych[126] (radca prawny nie może być zwolniony z obowiązku zachowania tajemnicy co do faktów, o których dowiedział się, udzielając pomocy prawnej lub prowadząc sprawę).
W sprawie tej zabrał głos Trybunał Konstytucyjny, który stwierdził, że skoro „o zwolnieniu z tajemnicy decyduje sąd, dysponujący już całym materiałem dowodowym zebranym w postępowaniu przygotowawczym należy przyjąć, że jest on władny ocenić niezbędność dowodu, tj. stwierdzić, że za pomocą innych realnie dostępnych środków dowodowych nie można danej okoliczności udowodnić”[127]. Bezwzględnie wyłączono możliwość przesłuchania jako świadka obrońcy, adwokata lub radcy prawnego działającego na podstawie art. 245 § 1 k.p.k. co do faktów, o których dowiedział się, udzielając porady prawnej lub prowadząc sprawę (art. 178 pkt 1 k.p.k.). Jest to zresztą bezwzględny zakaz dowodowy, dyskwalifikujący dowody pozyskiwane z tego źródła. Potwierdził to Sąd Najwyższy, uznając, że ten przepis petryfikuje obowiązek tajemnicy adwokackiej (i radcowskiej), wyłączając w sposób kategoryczny i bezwzględny możliwość przesłuchania adwokata (i radcę prawnego) jako świadka tylko co do okoliczności objętych tajemnicą obrończą[128]. Relacja względem siebie przepisów art. 178 pkt 1 k.p.k. i art. 180 § 2 k.p.k. ma charakter przepisu szczególnego do przepisu o charakterze ogólnym. W innym wypadku będzie to możliwe przy zachowaniu warunków subsydiarności i proporcjonalności podanych w art. 180 § 2 k.p.k.[129] Przesądza to o prymacie ustawy karnoprocesowej nad prawem o adwokaturze oraz ustawą o radcach prawnych (art. 180 § 2 k.p.k. jako lex specialis względem zapisów tychże ustaw). Tym samym przyjąć należy, że w niektórych sytuacjach można będzie po spełnieniu ustawowych przesłanek przesłuchać jako świadka adwokata lub radcę prawnego, wprowadzając w ten sposób dowody do procesu karnego.
               Analiza przepisu § 3 art. 180 wskazuje, iż wprowadza on w istocie bezwzględny zakaz dowodowy[130] dotyczący tajemnicy zawodowej dziennikarza, w zakresie okoliczności umożliwiających identyfikację osoby, która przekaże dziennikarzowi, na użytek jego działalności zawodowej, jakąkolwiek informację, która zostanie opublikowana albo została przekazana do publikacji, o ile osoba informująca dziennikarza w jakiejkolwiek formie zastrzeże nieujawnianie danych tego rodzaju. Reguła ta nie będzie miała zastosowania tylko wówczas, gdy informacja takiej osoby dotyczy przestępstw wymienionych w art. 240 § 1 k.k.
ROZDZIAŁ IV
PRAWO ODMOWY ZEZNAŃ
§ 1.     Prawo odmowy zeznań osoby najbliższej
             Prawo odmowy zeznań osoby najbliższej wobec oskarżonego przewiduje art. 182 § 1 k.p.k., a krąg osób, którym to prawo przysługuje, określa art. 115 § 11 k.k. Wyznaczenie tego kręgu ma w zasadzie charakter formalny: istnienie wskazanego w art. 115 § 11 k.k. stosunku małżeństwa, pokrewieństwa, powinowactwa oraz przysposobienia przesądza o uprawnieniu do odmowy zeznań, niezależnie od tego, czy między oskarżonym a osobą zaliczaną do jego najbliższych istnieją pozytywne więzi emocjonalne, czy też nie[131]. Ten formalny charakter związku podkreśla art. 182 § 2 k.p.k. wskazujący, że prawo odmowy zeznań trwa mimo ustania małżeństwa[132] lub przysposobienia.
             Do osób, którym przysługuje prawo odmowy zeznań na podstawie art. 182 § 1 k.p.k., należą[133]:
a)     małżonkowie;
b)     krewni w linii prostej, tj. wstępni (rodzice, dziadkowie itd.) oraz zstępni (dzieci, wnuki itd.);
c)     krewni w linii bocznej, tj. rodzeństwo, również przyrodnie;
d)     powinowaci w tej samej linii lub stopniu[134], a zatem:
      -    w linii prostej, tj. wstępni, czyli: mąż matki (ojczym), mąż babki itd. oraz żona ojca (macocha), żona dziadka itd., jak również rodzice, dziadkowie itd. małżonka, jak i zstępni (zięć, synowa, pasierb),
      -    w linii bocznej, tj. rodzeństwo małżonka (szwagier, bratowa), mąż siostry (szwagier), żona brata (bratowa);
e)   osoby pozostające w stosunku przysposobienia oraz ich małżonkowie; a także osoba pozostająca z oskarżonym we wspólnym pożyciu.
Uprawnienie do odmowy zeznań przysługuje także osobie małoletniej[135]. Pogląd ten bywa krytykowany w doktrynie[136], ze względu na zamieszczone w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z 2003 r. twierdzenie o braku zależności między brakiem zdolności do czynności prawnych (art. 12 k.c.) a „zdolnością do rozsądnego wypowiedzenia co do złożenia zeznań albo ich odmowy”. Teza ta oznacza bowiem, że – zdaniem SN – odmowa złożenia zeznań na podstawie art 182 § 1 k.p.k. nie jest czynnością prawną, z czym nie można się zgodzić. Podobnie bezpodstawne byłoby upatrywanie w art. 182 § 1 k.p.k. lex specialis w stosunku do art 12 k.c., nie wiadomo bowiem, z czego taki stosunek tych przepisów miałby wynikać. Inne zastrzeżenia budzi natomiast twierdzenie, że „decyzja przedstawiciela ustawowego o nieskorzystaniu z prawa odmowy zeznań nie może spowodować zmuszenia małoletniego świadka do złożenia zeznań”, wobec czego „skorzystanie z prawa odmowy zeznań należy, praktycznie rzecz biorąc, zawsze do małoletniego świadka”. W doktrynie podnosi się, że twierdzenie to oparte jest na mylnych przesłankach[137]. Jak wskazuje część autorów, jeżeli osoba, która nie ukończyła 13 lat, nie ma prawa do czynności prawnych, a czynność dokonana przez nią jest nieważna (art. 14 § 1 k.c.), to wola świadka w tym wieku do odmowy składania zeznań albo do ich złożenia nie ma znaczenia prawnego[138]. Tylko decyzja przedstawiciela ustawowego złożona w imieniu takiego małoletniego jest decyzją, która ma znaczenie dla organu procesowego, natomiast czy ów świadek zechce składać zeznania, jest kwestią faktów, a nie jego uprawnień[139]. W sytuacji, gdy przedstawiciel ustawowy wyrazi zgodę na składanie zeznań przez małoletniego, jego odmowa składania zeznań jest odmową bezprawną, co nie oznacza, że może prowadzić do stosowania wobec niego sankcji wymuszających (art 287 k.p.k.)[140]. Kodeks cywilny dlatego właśnie odbiera osobie, która nie ukończyła 13 lat, zdolność do czynności prawnych, że człowiek w tym wieku nie jest zdolny do zrozumienia znaczenia swoich decyzji, zatem zmuszanie go do czynienia czegoś, czego znaczenia nie pojmuje, nie byłoby czymś innym niż wymierzanie kar procesowych osobie niepoczytalnej (niezdolnej do rozpoznania znaczenia swego czynu)[141].
Jeżeli więc art. 182 § 1 k.p.k. ma służyć ochronie stosunków rodzinnych, to wówczas, gdy prawo odmowy zeznań służy osobie niemającej rozeznania w tej skomplikowanej materii, powinno być wykonywane przez osoby zdolne podejmować decyzję w tej kwestii świadomie i odpowiedzialnie.[142] Przepisy kodeksu cywilnego muszą mieć też zastosowanie do małoletnich świadków w wieku od 13 lat, którzy mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych (art. 15 k.c.). Niekiedy więc decyzję w przedmiocie skorzystania z prawa do odmowy zeznań trzeba będzie uzyskać od sądu opiekuńczego. W obu przypadkach uwzględnić należy przepis art. 171 § 3 k.p.k., dotyczący czynności z udziałem świadka poniżej piętnastego roku życia, które to czynności powinny być w zasadzie przeprowadzone w obecności jej przedstawiciela ustawowego lub faktycznego opiekuna.
Prawo odmowy zeznań nie przysługuje natomiast rodzeństwu rodziców oskarżonego (wujowi, stryjowi, ciotce) ani małżonkom tego rodzeństwa[143], jak również synowi siostry oskarżonego[144]. Prawo odmowy zeznań nie przysługuje też byłemu konkubentowi (konkubinie), gdyż art. 115 § 11 k.k. mówi o osobach pozostających we wspólnym pożyciu, czyli związek ten musi trwać[145]. Co oczywiste, prawo odmowy zeznań nie przysługuje także krewnym i powinowatym konkubenta (konkubiny), który (która) jest osobą najbliższą wobec oskarżonego[146], jak też osobom wychowywanym w takim związku, jeżeli nie są przysposobione przez oskarżonego[147]. Co więcej, prawo to nie przysługuje również narzeczonej (narzeczonemu) osoby oskarżonej, jeśli nie pozostaje we wspólnym z nim pożyciu[148]. Jeżeli wymienione osoby, wykluczone co prawda z kręgu „najbliższych”, wiąże z oskarżonym „szczególnie bliski stosunek osobisty”, mogą ubiegać się o zwolnienie od obowiązku złożenia zeznania (art. 185 k.p.k.)[149].
Jak wynika z powyższych ustaleń, jedynym związkiem, w którym o zaliczeniu do kręgu osób najbliższych nie decyduje związek formalny, jest związek polegający na pozostawaniu z oskarżonym we wspólnym pożyciu. Z tego też powodu należy mu poświęcić nieco więcej uwagi. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że: „Za istotne i konieczne elementy wspólnego pożycia (…) uznać należy następujące: wspólne pożycie psychiczne i fizyczne, wspólnotę ekonomiczną i trwałość związku. Te elementy bowiem wskazywać mogą, że pomiędzy dwiema osobami płci odmiennej zachodzi taki związek, który od małżeńskiego różni się tylko brakiem pełnej legalizacji faktycznego związku małżeńskiego”[150]. Jak wskazuje nowsza literatura, uprawnienia tego nie można obecnie ograniczać jedynie do związku osób o różnej płci, lecz objąć nim także osoby pozostające w związkach partnerskich osób tej samej płci[151].
            Sąd ma obowiązek ustalić istnienie tych elementów przede wszystkim w czasie czynu, ale także w czasie składania zeznań[152].
W piśmiennictwie podniesiono wątpliwość, czy tak zawężone rozumienie zwrotu: „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu” odpowiada jego treści[153], ale na ogół stanowisko to zaaprobowano[154]. Uwzględnić trzeba, że w art. 185 k.p.k. użyto określenia: „osoba pozostająca z oskarżonym w: szczególnie bliskim stosunku osobistym”, wobec czego osobę uprawnioną do odmowy zeznań powinno łączyć z oskarżonym coś więcej niż tylko taki stosunek[155]. Określenia użyte przez SN jednoznaczne jednak nie są, wymagają więc wskazania, że „trwałość” nie musi oznaczać „długotrwałości” związku, lecz wolę jego trwania, co łączy się ze „wspólnotą psychiczną” pojmowaną jako silny, pozytywny związek emocjonalny, a „wspólnota ekonomiczna” nie wymaga wspólnego zamieszkiwania, wystarczy bowiem do jej wystąpienia wspólne ponoszenie wydatków na utrzymanie. Stwierdzenie istnienia cech rozstrzygających o „pozostawaniu we wspólnym pożyciu” wymaga zatem w każdym wypadku stosownych ustaleń, których dokonanie jest obowiązkiem sądu[156].
             Odmowa zeznań dotyczy całości zeznań, co oznacza, że osoba najbliższa w ogóle nie występuje w sprawie w charakterze świadka[157], przestaje w sprawie istnieć jako osobowe źródło dowodowe, a jej wypowiedzi nie mogą być w procesie karnym odtworzone w żaden sposób, jeżeli zeznania dotyczyć mogą tylko faktów (okoliczności) istotnych dla odpowiedzialności karnej osoby najbliższej[158] albo tylko części zeznań dotyczących właśnie tej ostatniej osoby, gdy jednocześnie świadkowi znane są inne fakty (okoliczności) istotne dla toczącego się postępowania, ale w ogóle niedotyczące kwestii odpowiedzialności karnej osoby najbliższej[159].
Osoba najbliższa nie ma obowiązku uzasadniać swego stanowiska, a sąd nie ma prawa ustalać lub oceniać motywów takiej decyzji świadka[160]. Dopytywanie się o powody odmowy zeznań byłoby wszak przesłuchiwaniem świadka, którego po skorzystaniu z przysługującego mu prawa przesłuchiwać nie wolno[161]. Co oczywiste, niedopuszczalne jest również wyciąganie z odmowy zeznań jakichkolwiek wniosków dotyczących odpowiedzialności oskarżonego.
              W dalszym toku postępowania osoba najbliższa może zdecydować o złożeniu zeznań, natomiast sąd, ponownie rozpoznając sprawę, nie ma obowiązku wzywania z urzędu w celu przesłuchania w charakterze świadka osoby, która uprzednio skorzystała z prawa odmowy zeznań, chyba że zachodzi prawdopodobieństwo, iż osoba ta, wezwana ponownie, złoży zeznania. Tak samo będzie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji w wypadku osoby, która skorzystała z tego prawa w postępowaniu przygotowawczym[162].
                O prawie świadka do odmowy zeznań, określonym w art. 182, należy go uprzedzić, w sposób odpowiednio dla niego zrozumiały, stosowanie do wieku i rozwoju umysłowego, o ile zostaną ujawnione okoliczności tego rodzaju, zgodnie z wymogiem określonym w art. 191 § 2[163]. Treść uprzedzenia i stanowisko świadka należy odnotować w protokole.
Staranność uprzedzania o prawie odmowy zeznań jest wymagana z tego powodu, że: „nie mogą zostać wykorzystane jako dowody w sprawie nie tylko zeznania złożone przez osobę, która skorzystała z przysługującego jej prawa do odmowy ich złożenia, lecz także takie jej wypowiedzi, które złożone zostały przy braku świadomości osoby przesłuchiwanej co do przysługującego jej uprawnienia, w którym to przedmiocie, wobec braku stosownego pouczenia, nie mogła się wypowiedzieć”[164]. Brak pouczenia z reguły mógł mieć wpływ na treść wyroku – takiej sytuacji zeznania świadka nie mogą stanowić dowodu w sprawie[165].
            Jeżeli jednak osoba taka, przesłuchiwana w toku postępowania przygotowawczego, złożyła zeznania nie będąc pouczona o prawie do odmowy ich złożenia, ale następnie pouczona, w postępowaniu przed sądem, o treści art. 182 § 1, nie korzysta z tego prawa i decyduje się na składanie zeznań, to konsekwencją tego jest także możliwość odczytania, w razie rozbieżności między obecnymi a poprzednimi oświadczeniami dowodowymi tej osoby, protokołu jej przesłuchania z postępowania przygotowawczego, dla wyjaśnienia tych różnic[166].
            Istotne zagadnienia wiążą się z sytuacją, gdy świadek, który został przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym i nie skorzystał z prawa odmowy zeznań, nie może zostać przesłuchany na rozprawie. W wypadku, gdy taki świadek zmarł przed rozprawą, odczytywany jest protokół z jego zeznań. Zdarzają się jednak sytuacje, w których przesłuchanie świadka nie jest niemożliwe, lecz utrudnione. Obowiązkiem świadka jest stawiennictwo na wezwanie sądu i złożenie przez niego zeznań, przy czym prawo odmowy zeznań nie zwalnia świadka z obowiązku stawiennictwa, zatem rzeczą sądu jest wyegzekwowanie spełnienia tego obowiązku, jeżeli nie zachodzą przeszkody uniemożliwiające jego wykonanie[167].
W sytuacji, gdy świadek nie skorzystał z prawa odmowy zeznań w postępowaniu przygotowawczym mimo uprzedzenia go o tym prawie, uchylenie się od obowiązku złożenia zeznań wymaga złożenia przez niego oświadczenia w tym przedmiocie przed sądem. W przeciwnym wypadku sąd może przeprowadzić dowód z odczytania protokołu zeznań takiego świadka złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Warunkiem jest tu jednak prawidłowe wezwanie świadka na rozprawę, natomiast niemożność doręczenia wezwania musi zostać udokumentowana poczynaniami zmierzającymi do odnalezienia świadka, a pobyt świadka za granicą – wykluczać możliwość przesłuchania go przez sąd.
            Wskazał na to Sąd Najwyższy, stwierdzając: „o naruszeniu przepisu art. 182 § 1 k.p.k. w zw. z art. 186 § 1 k.p.k. można byłoby mówić jedynie wtedy, gdyby okazało się, że sąd meriti odczytał zeznania świadka uprawnionego do odmowy składania zeznań bez podjęcia próby uzyskania jego stawiennictwa na rozprawie lub przynajmniej powiadomienia o jej terminie, a tym samym uniemożliwił złożenie ewentualnego oświadczenia o odmowie zeznań. Nie jest obrazą przepisów art. 391 § 1 w zw. z art. 181 § 1 k.p.k. odczytanie zeznań świadka uprawnionego do odmowy ich składania, jeżeli świadek ten świadomie – poprzez dobrowolne niestawiennictwo – zrezygnował z możliwości powołania się na prawo odmowy składania zeznań”[168].
Doktryna wskazuje jednak, iż „dobrowolne niestawiennictwo świadka” nie jest wymienione w art. 391 § 1 k.p.k. jako podstawa odczytania protokołu jego zeznań[169]. Przepis art. 391 § 1 wprowadza bowiem wyjątkowe odstępstwa od zasady bezpośredniości, wyróżniając kilka grup przyczyn je uzasadniających, a mianowicie dopuszcza odczytanie zeznań poprzednio złożonych przez świadka w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie, w sytuacjach niemożności bezpośredniego uzyskania dowodu m.in. ze względu na bezpodstawną odmowę zeznań, potrzeby weryfikacji bezpośrednio przeprowadzonego dowodu z uwagi na niepamięć lub wyraźną odmienność zeznań, jak również zbędności bezpośredniego kontaktu ze źródłem dowodowym w przypadku zaniechania wezwania na rozprawę. Jak wynika z powyższego, sąd powinien dysponować jednoznacznym oświadczeniem, czy świadek chce składać zeznania, czy nie chce, gdy jest uprawniony do ich odmowy, i jest obowiązkiem sądu dążenie do uzyskania takiego oświadczenia[170]. Autorzy broniący przytoczonej tezy wskazują, iż nie wystarczy samo „powiadomienie” świadka o terminie rozprawy, to nie świadek jest bowiem zobowiązany do ubiegania się o możliwość składania oświadczeń przed sądem, lecz to sąd ma obowiązek uzyskania od świadka stosownego oświadczenia. Wykorzystanie naruszenia przez świadka obowiązku stawiennictwa jako pretekstu do odczytania jego zeznań stanowi naruszenie powołanych przez SN przepisów postępowania[171].
            Trudno w sposób jednoznaczny rozstrzygnąć opisany powyżej spór. Z jednej strony stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy zdaje się dążyć do jak najpełniejszej realizacji opisanej w rozdziale pierwszym pracy zasady prawdy materialnej. Z drugiej jednak strony, brak podstawy odczytania protokołu zeznań świadka w przepisie art. 391 § 1 k.p.k. („dobrowolne niestawiennictwo świadka”) skłania do przyjęcia argumentacji przeciwników tezy przyjętej przez Sąd Najwyższy w swoim postanowieniu.

§ 2.     Prawo odmowy zeznań osoby współoskarżonej
Dopuszczalność wprowadzania do procesu karnego oświadczeń wiedzy sprawcy przestępstwa w sposób nierozerwalny związana jest z rolą, w jakiej występuje on w tym procesie. Jednym z podstawowych celów postępowania karnego jest przecież ujawnienie sprawcy czynu zabronionego, a przedmiotem kwestia jego odpowiedzialności karnej. W konsekwencji forma wykorzystania takiego osobowego źródła dowodowego intuicyjnie kojarzona jest z odebraniem od niego wyjaśnień w charakterze podejrzanego czy też oskarżonego. Taka konstatacja związana jest z zespołem gwarancji procesowych przyznanych tejże stronie, wśród których za najbardziej doniosłą uznać należy prawo do obrony i jego emanację w postaci zasady nemo se ipsum accusare tenetur, nemo se ipsum prodere tenetur[172]. Zwolnienie przy tym oskarżonego z obowiązku dowodzenia swej niewinności i dostarczania dowodów na swoją niekorzyść, choć w pewnych aspektach ograniczone, w zakresie składania procesowych oświadczeń wiedzy jest bodaj najdalej posunięte[173]. Nie dość bowiem, iż expressis verbis przyznano temu uczestnikowi postępowania uprawnienie do odmowy składania wyjaśnień i powszechnie wywodzi się jego prawo do milczenia, to nadto nie ponosi on, jako jedyny spośród osobowych źródeł dowodowych, sankcji prawnokarnych za złożenie fałszywych wyjaśnień, co skłania niektórych przedstawicieli doktryny wręcz do formułowania swoistego prawa oskarżonego do wyjaśniania nieprawdy[174].
Specyficzne uwarunkowania procesów wieloosobowych i wieloczynowych sprawiają, iż częstokroć postępowanie prowadzone przeciwko poszczególnym oskarżonym współsprawcom nie toczy się równocześnie. Należy bowiem pamiętać, że regulujące kwestie łączności przedmiotowej przepisy art. 34 § 1 i 2 k.p.k., których dyspozycje generalnie zobowiązują organy procesowe do łącznego rozpoznania spraw przeciwko sprawcom, podżegaczom i pomocnikom, a także innym osobom, których czyny pozostają w ścisłym związku z przestępstwem popełnionym przez tych pierwszych, nie mają charakteru bezwzględnego i stanowią ogólną zasadę, od której ustawodawca przewidział w art. 34 § 3 k.p.k. wyjątki umożliwiające wyłączenie i odrębne rozpoznanie spraw poszczególnych osób lub czynów w przypadku zaistnienia okoliczności utrudniających łączne rozpoznanie tychże spraw. Do takich sytuacji dochodzi zazwyczaj w przypadkach ukrywania się przez część sprawców przed wymiarem sprawiedliwości czy też w wypadkach zaistnienia po ich stronie innych długotrwałych przeszkód procesowych[175]. W praktyce zachodzić mogą również pragmatyczne względy przemawiające za odrębnym rozpoznaniem spraw poszczególnych sprawców i innych współdziałających, wynikające chociażby z różnego stopnia zaawansowania postępowania dowodowego wobec określonych osób i konieczności zadośćuczynienia zasadzie koncentracji. Zwłaszcza po wprowadzeniu do polskiego ustawodawstwa karnoprocesowego instytucji skazania bez rozprawy (art. 335 § 1 k.p.k.) i tzw. dobrowolnego poddania się karze w rozumieniu art. 387 § 1 k.p.k., umożliwiających konsensualne zakończenie postępowania karnego, przy odmiennych stanowiskach poszczególnych oskarżonych co do kwestii skorzystania z powyższych instytucji zachodzi potrzeba oddzielnego rozpoznania ich spraw[176].
Wreszcie, szczególny wypadek odstępstwa od łącznego rozpoznawania spraw powiązanych przedmiotowo wprowadza ustawa z dnia 25 czerwca 1997 r. o świadku koronnym[177], która przewiduje po nadaniu podejrzanemu statusu świadka koronnego obligatoryjne wyłączenie jego sprawy z postępowania prowadzonego przeciwko innym współdziałającym[178].
We wszystkich opisanych tu przypadkach dochodzi do fundamentalnego przekształcenia roli procesowej oskarżonego. Na skutek wyłączenia jego sprawy do odrębnego rozpoznania, w pierwotnym postępowaniu przeistacza się on ze strony procesowej w innego jego uczestnika, a mianowicie w świadka i to ze wszelkimi procesowymi konsekwencjami płynącymi z tej roli. Transformacja ta jest bezpośrednim rezultatem zmian w konfiguracji pierwotnego postępowania, którego przedmiotem przestaje być kwestia odpowiedzialności karnej tej osoby, natomiast osoba ta  pozbawiona jest gwarancji płynących z prawa do obrony[179].
Pragnąc wzmocnić pozycję procesową takiego świadka, a jednocześnie urzeczywistnić zasadę nemo se ipsum accusare tenetur, ustawodawca w art. 182 § 3 k.p.k. przyznał prawo odmowy zeznań świadkowi, który w innej toczącej się sprawie jest oskarżony o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem, do którego został wezwany w charakterze świadka.
            Pod pojęciem „innej toczącej się sprawy” należy rozumieć inne postępowanie karne, także w stadium postępowania przygotowawczego, a osoba, która ma być przesłuchana w charakterze świadka w tej innej sprawie. ma nie tylko status oskarżonego, ale także podejrzanego, a oskarżenie (podejrzenie) o współudział polegać może nie tylko na współsprawstwie, ale także na innych formach zjawiskowych: pomocnictwie i podżeganiu[180]. Wszystko to dotyczy przestępstwa, w związku z popełnieniem którego odpowiedzialność karna jest przedmiotem postępowania, w którym osoba taka ma być przesłuchana w charakterze świadka. Dotyczy to także postępowania poprawczego w sprawie nieletnich[181].
Generalną dyspozycję ustawy w tym zakresie uzupełnia ponadto praktyka stosowania prawa, a w szczególności konsekwentna linia orzecznictwa Sądu Najwyższego w kwestii niedopuszczalności przesłuchania w charakterze świadka osoby, co do której zachodzą podstawy do przedstawienia jej zarzutu popełnienia przestępstwa, jak również niedopuszczalności skazania takiej osoby za fałszywe zeznania złożone na okoliczności czynu następnie jej zarzuconego[182]. Wytworzony w ten sposób na drodze ustawowej i interpretacyjnej kompleks normatywny zmierza, jak się wydaje, do wiązania pewnych elementów prawa do obrony już nie z procesowymi figurami oskarżonego i podejrzanego, a z materialnoprawnym pojęciem sprawcy, czy, ściślej mówiąc, z instytucją osoby podejrzanej w procesie.
            Dostrzec należy, iż powyższe uprawnienie świadka na tym etapie procesu jest zdecydowanie dalej idące od gwarancji przewidzianej w art. 183 § 1 k.p.k. Podkreśla się w tym kontekście, że wprawdzie wtedy, gdy świadek jest oskarżony w innym powiązanym z obecną sprawą postępowaniu, jego zeznania nie mogą być odczytane na jego rozprawie, to jednak stanowią dla organów procesowych potencjalne źródło informacji ułatwiających dotarcie do dowodów obciążających, co w efekcie mogłoby doprowadzić do dostarczenia dowodów przeciwko sobie wbrew woli takiej osoby[183]. O ile jednak od strony merytorycznej ustawa umożliwia prawne uchylenie się przez takiego świadka w ogóle od złożenia zeznania, to z punktu widzenia prekluzji procesowej istotnie ogranicza okres korzystania z tego przywileju, wiążąc go z terminem prawomocnego zakończenia postępowania w przedmiocie jego odpowiedzialności karnej. Tak więc osoba, wobec której postępowanie karne zostało prawomocnie zakończone, nie może odmówić zeznań w procesie toczącym się przeciwko innym współdziałającym w przestępstwie[184]. Sytuacja nie jest tak jasna, gdy postępowanie wobec takiej osoby zostało zawieszone (art. 22 k.p.k.), ponieważ postępowanie, wówczas nie „toczy się”, lecz „spoczywa”. Niezależnie jednak od tego, że przyczyny zawieszenia postępowania w zasadzie wykluczają możliwość przesłuchania jako świadka osoby uprawnionej do odmowy zeznań na podstawie art. 182 § 3 k.p.k., przyjąć należy czasowe zatamowanie biegu procesu za nieprzerywające toczenia się procesu, który będzie kontynuowany po ustąpieniu przyczyny zawieszenia[185]. Na mocy natomiast art. 8 ustawy o świadku koronnym osobie dysponującej takim statusem w procesie w ogóle takie prawo nie przysługuje, co znajduje pełne uzasadnienie w ratio legis tej instytucji.
Kolejną prekluzję procesową w zakresie skorzystania z prawa do odmowy zeznań ustanawia art. 186 § 1 k.p.k., dopuszczając złożenie skutecznego oświadczenia świadka w tym przedmiocie nie później niż przed rozpoczęciem pierwszego zeznania w postępowaniu sądowym. Powyższa regulacja ma ważkie znaczenie dla kręgu dowodów możliwych do wykorzystania w procesie z uwagi na drugie zdanie omawianego przepisu, wprowadzające zakaz posługiwania się jako dowodem lub jakiejkolwiek formy odtwarzania w procesie poprzednich zeznań osoby, która skutecznie skorzystała z prawa do ich odmowy[186].









ROZDZIAŁ V
ZWOLNIENIE Z OBOWIĄZKU ZEZNAWANIA OSOBY POZOSTAJĄCEJ Z OSKARŻONYM W SZCZEGÓLNIE BLISKIM STOSUNKU

            Artykuł 185 k.p.k. wskazuje na możliwość zwolnienia od złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytania osoby pozostającej z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym. Konstrukcja tego przepisu wskazuje na konieczność istnienia kumulatywnie dwóch przesłanek umożliwiających sądowi zwolnienie świadka od złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytania: szczególnie bliski stosunek łączący świadka z oskarżonym, jak też wniosek świadka o zwolnienie go od zeznań albo odpowiedzi na pytania[187].
Sąd Najwyższy w wyroku z 16 marca 1979 r. wyjaśnił, że „przez pojęcie szczególnie bliskiego stosunku osobistego (…) należy rozumieć wprawdzie inny niż wynikający z więzów pokrewieństwa, powinowactwa czy małżeństwa stosunek (…) jednakże musi to być również stosunek silnie łączący z oskarżonym osobę, która ma być przesłuchiwana w charakterze świadka”[188].
Stosunkiem osobistym jest związek z indywidualnie określoną osobą, a nie tylko z człowiekiem pełniącym pewną funkcję lub wykonującym określone czynności, który może być zastąpiony przez inną osobę bez zmiany tego stosunku. Szczególnie bliski stosunek osobisty to istniejąca między świadkiem a oskarżonym silna więź uczuciowa, powodująca, iż składanie zeznań może prowadzić do wewnętrznego konfliktu u świadka. Chodzi o długotrwałe więzy przyjaźni, koleżeństwa lub wynikające z opiekuństwa, narzeczeństwa lub współżycia, niemające cech trwałości[189].
Trafnie podkreśla też SN, że stosunek osobisty musi istnieć „aktualnie”, to jest w chwili składania zeznania, nieistotne jest natomiast, kiedy ów stosunek powstał. Kwestia pouczenia wiąże się jednak z pewnym dylematem, widocznym na tle następującego poglądu: „Na gruncie art. 185 k.p.k. chodzi o aktualnie istniejący stosunek osobisty, a przepis ten zakłada przy tym fakultatywność zwolnienia. Zatem do organu procesowego należy decyzja, czy dany stosunek osobisty, nawet gdy zachodzi, przeważa nad interesem wymiaru sprawiedliwości i to tak, że zasadne jest nadanie mu prymatu i zwolnienie świadka od prawnego obowiązku złożenia zeznań[190]”. W przeciwieństwie jednak do art. 182 § 1 k.p.k. zakres podmiotowy art. 185 k.p.k. nie został ustawowo określony, co pozwala organom procesowym na pewną swobodę w jego stosowaniu, w każdym razie w przypadkach „granicznych”[191]. Musi to być inny stosunek niż w przypadku osób najbliższych, lecz do niego zbliżony, którego istotą nie jest – jak w wypadku najbliższych – więź formalna, wynikająca z pokrewieństwa, powinowactwa, przysposobienia, małżeństwa lub konkubinatu, lecz silna więź uczuciowa, wywołująca konflikt sumienia, polegający na konieczności wyboru między obowiązkiem mówienia prawdy a zeznawaniem na niekorzyść osoby „szczególnie bliskiej”[192].
Sąd Najwyższy w wyroku z 6 czerwca 1974 r. stwierdził m.in., że sąd wojewódzki (obecnie okręgowy) nie dopuścił się obrazy art. 167 k.p.k. z 1969 r. (art. 185 k.p.k. z 1997 r.), świadek bowiem, brat konkubiny oskarżonego, nie pozostawał z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym, uzasadniającym zwolnienie go od złożenia zeznań lub odpowiedzi na pytania[193]. Z kolei w wyroku z 29 lipca 1997 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie podkreślił, że „o ile z praktyki orzeczniczej i doświadczenia życiowego wynika, iż narzeczeństwo (jako stan poprzedzający zawarcie małżeństwa, a wynikający z podjęcia określonych decyzji) powinno być traktowane w kategoriach „szczególnej bliskości”, o tyle istnienie między osobą przesłuchiwaną a osobą oskarżoną tylko luźnego, typowego dla kultury młodzieżowej, związku wymaga od organu przesłuchującego większej wnikliwości i rozsądku przy ocenie, czy w rzeczywistości zaistniał szczególnie bliski stosunek osobisty uprawniający do odmowy składania zeznań”[194].
Organ procesowy nie może zwolnić świadka od zeznań lub odpowiedzi na pytania z urzędu. W tej materii inicjatywa należy do świadka. Na aprobatę zasługuje pogląd Sądu Apelacyjnego w Warszawie, wyrażony w wyroku z 5 grudnia 1995 r., w którym stwierdzono, że „brak określonego w art. 167 k.p.k. z 1969 r. (obecnie art. 185 k.p.k. z 1997 r.) wniosku ze strony osoby przesłuchiwanej o zwolnienie ze złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytania nie może stanowić przeszkody w podjęciu samodzielnej decyzji przez organ przesłuchujący w przedmiocie udzielania stosownego pouczenia osobie przesłuchanej, jeśli organ ten poweźmie wiedzę, stanowiącą podstawę do oceny, iż między osobą przesłuchiwaną a oskarżonym istnieje szczególnie bliski stosunek osobisty”[195].
Sąd Najwyższy w wyroku z 16 marca 1979 r. zauważył, że wprawdzie „do złożenia wniosku o zwolnienie i uprawdopodobnienie istnienia tego szczególnie bliskiego stosunku osobistego uprawniona jest osoba przesłuchiwana w charakterze świadka, jednakże decyzja o zwolnieniu należy do organu przesłuchującego, który może udzielić takiego zwolnienia, gdy uzna, że istnieją ku temu warunki. Ocena więc okoliczności uzasadniających przyjęcie stanu odpowiadającego pojęciu pozostawania świadka w szczególnie bliskim stosunku z oskarżonym należy do organu przesłuchującego”[196].
Sąd Najwyższy w wyroku z 15 grudnia 1977 r. podkreślił, że „zawiadomienie o przestępstwie, będące w istocie zeznaniem, nie może być ujawnione do celów dowodowych co do istoty sprawy, jeżeli osoba zeznająca korzysta z uprawnienia przewidzianego w art. 165 k.p.k. z 1969 r. (art. 182 k.p.k. z 1997 r.) lub art. 167 k.p.k. z 1969 r. (art. 185 k.p.k. z 1997 r.), gdyż w ten sposób drogą okrężną zostałby naruszony zakaz korzystania z zeznań osoby ich odmawiającej”[197].
Szczególnie bliski stosunek osobisty to silna więź uczuciowa, niemieszcząca się w stosunku bliskości, lecz społecznie uznawana za szczególnie bliską, np. stan narzeczeństwa, przyjaźń, sprawowanie opieki[198]. Szczególnie bliski stosunek osobisty (art. 185) może wynikać np. z faktu posiadania wspólnego dziecka przez osobę składającą zeznania i podejrzanego bądź oskarżonego[199]. Okoliczności te świadek powinien we wniosku uprawdopodobnić, natomiast fakt, czy taki stosunek zachodzi, musi na tle konkretnych okoliczności rozstrzygnąć organ procesowy w postępowaniu przygotowawczym lub w postępowaniu głównym. Od jego decyzji zależy zwolnienie od składania zeznań lub udzielenia odpowiedzi na pytanie. Zatem dopiero decyzja organu procesowego zwalnia świadka z obowiązku zeznawania, i to w zakresie wyznaczonym tą decyzją, zwolnienie może bowiem objąć całość zeznania albo tylko odpowiedzi na poszczególne pytania. O prawie ubiegania się o zwolnienie świadka należy pouczyć, jednak obowiązek ten obciąża organ procesowy z chwilą ujawnienia okoliczności dających podstawę do zwolnienia (art. 191 § 2 k.p.k.), co może nastąpić przed rozpoczęciem zeznania, ale także dopiero w toku składania zeznań[200]. Złożenie wniosku jest warunkiem koniecznym zwolnienia, lecz „brak (...) wniosku ze strony osoby przesłuchiwanej o zwolnienie ze złożenia zeznania lub odpowiedzi na pytanie, nie może stanowić tamy do podjęcia samodzielnej decyzji przez organ przesłuchujący w przedmiocie udzielenia stosownego pouczenia osobie przesłuchiwanej, o ile organ ten poweźmie wiedzę stanowiącą podstawę do oceny, iż między osobą przesłuchiwaną a oskarżonym istnieje szczególnie bliski stosunek osobisty”[201].
Pogląd ten ma istotne znaczenie, ponieważ ważna jest chwila zwolnienia z obowiązku składania zeznań. Świadek, któremu w postępowaniu przygotowawczym odmówiono zwolnienia, może ubiegać się o nie w postępowaniu sądowym i jeśli zostanie mu ono przyznane, jego poprzednie zeznanie nie może służyć za dowód ani być odtworzone (art. 186 § 1 k.p.k. w zw. z art. 186 § 2 k.p.k.)[202]. Artykuł 186 § 1 k.p.k. znajduje zastosowanie również wtedy, gdy świadek zwolniony z obowiązku składania zeznań potwierdzi przed rozpoczęciem zeznania w postępowaniu sądowym, że chce z tego zwolnienia skorzystać. Jeżeli jednak rozpocznie składanie zeznania w postępowaniu sądowym, to aczkolwiek zachowuje prawo ubiegania się o zwolnienie, a sąd ma obowiązek pouczyć go o tym, gdy stwierdzi, że istnieje podstawa zwolnienia, to jego dotychczasowe zeznanie może być dowodem w sprawie[203].




ROZDZIAŁ VI
PRAWA PRZYSŁUGUJĄCE ŚWIADKOWI W CELU OCHRONY JEGO DÓBR OSOBISTYCH
§ 1.     Prawo osoby przesłuchiwanej do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie
Artykuł 183 § 1 k.p.k. stanowi, iż świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.
Ratio legis tego przepisu jest takie, aby nie stawiać świadka w sytuacji przymusowej, w której byłby zmuszony kłamać lub, zeznając prawdę, dokonać samodenuncjacji bądź obciążyć osobę dla siebie najbliższą. Nie bez powodu zauważono, że prawo uchylenia się od odpowiedzi, obecnie przewidziane w art. 183 § 1 k.p.k., po jego wykorzystaniu przez śwadka, sygnalizuje możliwość pociągnięcia go lub osoby mu najbliższej do odpowiedzialności karnej. Do pewnego złagodzenia tego niekorzystnego – z punktu widzenia świadka – stanu zmierza następujący pogląd wyrażony w wyroku z 28 stycznia 1975 r. przez Sąd Najwyższy: „W sytuacji przewidzianej w przepisie (…) świadek nie ma obowiązku wyjaśnienia, dlaczego odmawia odpowiedzi. Myślą przewodnią (przepisu) jest to, że nie należy nikogo stawiać w położeniu przymusowym, w którym musi albo kłamać, albo – zeznając nieprawdę – obciążać siebie lub osobę najbliższą. Nie można żądać od oskarżonego dostarczenia materiałów dowodowych na swoją niekorzyść, ponieważ byłoby to sprzeczne z art. 3 § 2 k.p.k. (art. 5 § 2 k.p.k. z 1997 r.). Podobna jest sytuacja świadka, który przez udzielenie odpowiedzi zgodnej z prawdą w danej sprawie może skierować przeciwko sobie ściganie karne”[204].
W tezie tej trafnie wskazano uprawnienia do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, z czego w sposób oczywisty wynika brak powinności wyjaśniania, dlaczego świadek nie chce obciążyć siebie lub osoby najbliższej. Obowiązek taki nie wynika z resztą z treści art. 183 § 1 k.p.k., wobec czego obciążanie nim świadka byłoby działaniem praeter legem. Jeżeli jednak okazałoby się, że świadek wykorzystał przepis art. 183 § 1 k.p.k. celem bezpodstawnego uchylenia się od złożenia zeznania, w grę wchodzi możliwość zastosowania sankcji określonej w art. 287 § 1 k.p.k. Zauważyć bowiem trzeba, że w postępowaniu zmierzającym do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby, która uchylając się od odpowiedzi, wskazała na możliwość wszczęcia (względnie kontynuacji) przeciw niej lub osobie wobec niej najbliższej postępowania karnego, wypowiedzi świadka mogą być sprawdzane[205]. Nie można natomiast zgodzić się z następującą wypowiedzią: „Jeżeli (...) jeden ze współsprawców, będąc poza tym oskarżonym we własnej wyodrębnionej sprawie, występuje w charakterze świadka przeciwko drugiemu współsprawcy w jego sprawie, to może on skorzystać z uprawnienia określonego w art. 166 k.p.k. [obecnie art. 183 § 1 k.p.k.], lecz tylko w zakresie okoliczności nie objętych treścią złożonych, już poprzednio przez niego wyjaśnień. Uchylanie się przez takiego świadka od odpowiedzi na pytania, dotyczące wyłącznie okoliczności objętych treścią jego poprzednich wyjaśnień (...) powinno uchodzić za bezpodstawną odmowę (w całości czy też tylko w części) zeznań”[206].
Pogląd ten jest częściowo nieaktualny ze względu na treść art. 182 § 3 k.p.k., który przyznaje prawo odmowy zeznań świadkowi występującemu jako oskarżony w innej toczącej się sprawie o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem, zatem chodzić tu może tylko o sprawę nietoczącą się (zakończoną, ale też np. zawieszoną). Nie miał on oparcia w poprzednio obowiązujących przepisach ani obecnie w treści art. 183 § 1 k.p.k., który przyznaje uprawnienie świadkowi występującemu w danej sprawie niezależnie od tego, w jakiej roli procesowej występuje on w innych postępowaniach. Co więcej, prowadzi on do nakładania na oskarżonego – gdy występuje on w roli świadka – obowiązku składania zeznań, które mogą go obciążyć, czego nie da się pogodzić z zasadą nemo se ipsum accusare tenetur (art. 74 § 1 k.p.k.)[207]. Wyjątkowy charakter przepisu art. 183 § 1 k.p.k. nie daje podstaw do zwężania zakresu jego zastosowania ponad to, co wynika z jego treści.
Treść przepisu jednoznacznie wskazuje, iż prawo do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania musi być połączone z obawą przed odpowiedzialnością za przestępstwo, a także obostrzeniem odpowiedzialności karnej bądź wznowieniem postępowania karnego. Nie stanowi uzasadnienia uchylenia się od odpowiedzi na pytania obawa przed odpowiedzialnością cywilną, administracyjną lub dyscyplinarną – zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 23 lutego 1987 r.[208]
Z art. 191 § 2 k.p.k. wynika, że na organie procesowym ciąży obowiązek uprzedzenia świadka o treści art. 183 § 1 k.p.k. Sąd Najwyższy w wyroku z 28 stycznia 1975 r. podkreślił, że „świadek nie ma obowiązku wyjaśnienia, dlaczego odmawia odpowiedzi. Jednakże decyzja, czy tego rodzaju przesłanka została spełniona, należy do organu procesowego. Nie może on zaś przeprowadzać czynności dowodowych w celu sprawdzenia podawanych przez świadka okoliczności. Wystarczające jest to, że świadek powołał się na przysługujące mu uprawnienia, a do organu procesowego należy ocena tego oświadczenia, świadka nie można obciążać ciężarem dowodu”[209].
Sąd Najwyższy w wyroku z 6 kwietnia 1977 r. zauważył dodatkowo, iż: „przepisy te mają na celu ochronę interesów świadków, wobec czego tylko świadkowie, których sąd nie pouczył o przysługującym im prawie uchylenia się od odpowiedzi na pytania i którzy z uprawnienia tego ze szkodą dla siebie nie skorzystali, mogą powoływać się na naruszenie tych przepisów, oskarżony natomiast uprawnienia takiego nie ma [...]”[210].
Z kolei w wyroku z 7 czerwca 1989 r. Sąd Najwyższy stwierdził: „Przesłuchani w charakterze świadków E.Sz., J.K. i Z.B., po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, zataili, że byli na basenie kąpielowym wspólnie z M. W. i widzieli jego zatonięcie. Powodem złożenia przez nich nieprawdziwych zeznań – jak podali – była obawa przed odpowiedzialnością karną za nieudzielenie pomocy tonącemu. Z przytoczonych protokołów przesłuchania wynika, że nie zostali uprzedzeni o przysługującym im prawie odmowy zeznań lub odpowiedzi na pytania. W tej sytuacji należy stwierdzić, że skazanie oskarżonych za czyny z art. 247 § 1 k.k. [obecnie art. 233 k.k.], z jednoczesnym przypisaniem przestępstwa z art. 164 § 1, nastąpiło z obrazą art. 247 § 2 k.k. [obecnie art. 233 k.k.]. Kategoryczne brzmienie tego przepisu nie pozwalało na skazanie oskarżonych za przestępstwo fałszywego zeznania określone w art. 247 § 1 k.k. [obecnie art. 233]”[211].
W wyroku z 7 października 1993 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie wyraził następujący pogląd: „Pouczenia wynikające z ustawy, tj. informacje o uprawnieniach w procesie, są niezbędne dla prawidłowego postępowania, [...] nie mogą jednak polegać na wielokrotnym przypominaniu odnośnych przepisów, które stwarzałyby wrażenie nalegania, by skorzystano z odnośnych uprawnień, wręcz niestosownym, a być może nawet wpływającym na treść zeznań świadka, a to swobodę jego wypowiedzi [...]”[212].
W literaturze rozważa się, czy art. 183 § 1 k.p.k ma zastosowanie, gdy świadka wezwano do złożenia zeznań, a więc umożliwiono mu „swobodne wypowiedzenie się” (art. 170 § 1 k.p.k.) bez zadawania pytań szczegółowych, świadek zaś w swoim zeznaniu pominie okoliczności, które mogą spowodować pociągnięcie jego lub osoby wobec niego najbliższej do odpowiedzialności karnej, lecz problem ten należy uznać za pozorny[213]. Nie można uchylić się od odpowiedzi na pytanie, które nie padło, zatem stosowanie przepisu art. 183 § 1 k.p.k. nie wchodzi w takiej sytuacji w rachubę, jeżeli zwraca się uwagę na treść przepisu. Innej kwestii natomiast dotyczy pytanie, czy w opisanej sytuacji świadka można pociągnąć do odpowiedzialności za przestępstwo fałszywych zeznań polegające na „zatajeniu prawdy” (art. 233 § 1 k.k.). Na pytanie to odpowiedział SN następująco: „nie jest dopuszczalne skazanie sprawcy fałszywych zeznań za przestępstwo określone w art. 247 § 1 kk. [obecnie w art 233 § 1 k.k.], jeżeli w postępowaniu karnym, w którym występował jako oskarżony, złożył je uprzednio w charakterze świadka co do okoliczności związanych z zarzucanym mu czynem”[214].
Powołanemu poglądowi SN zarzucono pomijanie treści art. 233 § 3 k.k., który uchyla karalność za przestępstwo fałszywych zeznań złożonych z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą świadkowi lub jego najbliższym jedynie wtedy, gdy osoba przesłuchiwana jako świadek nie wiedziała o prawie odmowy zeznań lub uchyleniu się od odpowiedzi na pytania, co sprowadza się do braku uprzedzenia o treści art. 182 i 183 k.p.k., co jest obowiązkiem prowadzącego przesłuchanie (art. 191 § 2 k.p.k.)[215]. Uprzedzenie o treści art. 183 § 1 k.p.k. jest jednak nieaktualne tak długo, jak długo organ procesowy nie zadaje pytań, bo do tego momentu przesłuchiwany nie ma się od czego uchylać. Odpowiedzialność za „zatajenie prawdy” mogłaby wchodzić w rachubę jedynie z razie uprzedzenia o obowiązku mówienia prawdy (art. 233 § 2 k.k., w zw. z art. 177 § 1 k.p.k.), lecz takiego uprzedzenia nie da się pogodzić z prawem (przyszłego) oskarżonego do niedostarczania dowodów na swoją niekorzyść (art. 74 § 1 k.p.k.), a to samo trzeba powiedzieć w odniesieniu do prawa odmowy zeznań (art. 182 § 1 k.p.k.)[216]. W celu obejścia przepisu art. 74 § 1 k.p.k. wystarczyłoby wezwać osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa do złożenia zeznań w charakterze świadka i uprzedzić ją o odpowiedzialność za fałszywe zeznania, nie zadając żadnych szczegółowych pytań, co postawiłoby przesłuchiwanego w sytuacji bez wyjścia: albo złoży zeznania, które pozwolą na uzyskanie dowodów przestępstwa, które popełnił on lub osoba mu najbliższa, albo poniesie odpowiedzialność za zatajanie prawdy[217]. Nie można się przy tym powoływać na brak wypowiedzianego wprost w kodeksie postępowania karnego zakazu przesłuchiwania osoby, co do której istnieją dane, że jest sprawcą przestępstwa, eliminowanie w drodze zabiegów interpretacyjnych podstawowej gwarancji prawa do obrony jest bowiem niedopuszczalne[218].
W odniesieniu do omawianego problemu pogląd ten oznacza, że gdy świadek obawiający się dostarczenia informacji mogących stanowić wskazówkę do ścigania za przestępstwo jego lub osoby wobec niego najbliższej odmówi składania zeznań, to grożą mu jedynie sankcje procesowe, ale nie odpowiedzialność karna za fałszywe zeznania[219]. Pomijając inne niż omawiane w tym miejscu wypadki odmowy zeznań, zauważyć należy, iż taka sytuacja wystąpi jednak dopiero wtedy, gdy świadek uprzedzony ze względu na „ujawnienie się okoliczności” o treści art. 183 § 1 k.p.k. nie chce zeznawać.
            W postępowaniu w sprawach o wykroczenia art. 41 § 1 k.p.w. nakazuje stosowanie art. 183 § 1 odpowiednio, co oznacza w tym wypadku stosowanie wprost, a więc świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność karną za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, ale nie na odpowiedzialność za wykroczenie lub wykroczenie skarbowe[220].


§ 2.     Zakaz poddania świadka oględzinom ciała i badaniu lekarskiemu lub psychologicznemu bez jego zgody
K. Sitkowska słusznie zauważyła, że „mało komu można wierzyć we wszystkich szczegółach relacji, a prawdomówność oraz dobra wola świadka nie gwarantują tego, iż jego wypowiedzi zgadzają się z rzeczywistością. Wynika to z faktu, że zależą one od doskonałości zmysłów, danej obserwacji, pamięci, inteligencji, nastawienia emocjonalnego i wielu innych czynników. Jednakże nawet myląc się w wielu szczegółach, zapominając, zniekształcając częściowo rzeczywistość, człowiek jest zdolny postrzegać ją i odtwarzać we fragmentach istotnych ze społecznego punktu widzenia”[221]. Okoliczności te pozwalają na poddanie przez organ procesowy świadka oględzinom ciała i badaniu lekarskiemu lub psychologicznemu, dzięki czemu możliwe staje się ustalenie prawdy materialnej w procesie karnym. Czynności, o których mowa w zdaniu poprzednim, możliwe są jednak wyłącznie za zgodą świadka.
Zakaz dowodowy uniemożliwiający dokonywania oględzin ciała świadka oraz jego badania lekarskiego lub psychologicznego odczytać trzeba z wykładanego a contrario art. 192 § 4 k.p.k. Skoro bowiem tego rodzaju oględzin lub badań wolno dokonywać za zgodą świadka, jest rzeczą oczywistą, że brak zgody blokuje dostęp do dowodu. Bez znaczenia jest przy tym to, czy taki świadek składa zeznania, odmówił składania zeznań albo został zwolniony z obowiązku ich złożenia[222].
Wskazany tu zakaz stosunkowo nieczęsto będzie dotyczył postępowania sądowego, albowiem dowody tego rodzaju przeprowadza się najczęściej w postępowaniu przygotowawczym. Sąd jednak nie może o art. 192 § 4 k.p.k. zapominać, albowiem w wypadku, gdyby w postępowaniu przygotowawczym przeprowadzono wskazane tu dowody bez zgody świadka, zadziała zakaz wykorzystania dowodu w postępowaniu sądowym[223].
Nie oznacza to jednak, iżby przepis art. 192 § 4 k.p.k. nie mógł zadziałać bezpośrednio w postępowaniu sądowym, na przykład wówczas, gdy sąd nabierze podejrzeń co do skłonności konfabulacyjnych przesłuchiwanego świadka. Jeśli w takiej sytuacji sąd byłby skłonny poddać go badaniom psychologicznym, musi przed dopuszczeniem dowodu uzyskać zgodę świadka[224]. Ustawa nie wymaga dla tej zgody jakiejś szczególnej formy; może być ona zatem po prostu zaprotokołowana.
Badania lekarskie, jak i oględziny ciała dotyczą tu najczęściej świadków mających w postępowaniu status pokrzywdzonego.
W opiniach biegłych lekarzy spotykane są wnioski, które nie są istotne dla celów procesowych. Chodzi o podawanie potencjalnego zagrożenia, które jednak nie nastąpiło, okresu pobytu pokrzywdzonego w szpitalu, czasu pozostawania pokrzywdzonego na tzw. zwolnieniu lekarskim czy wreszcie wszystkich zgłaszanych (zapewne odczuwalnych) bóli oraz ewentualnych nerwicowych zaburzeń o typie nerwicy sytuacyjnej[225]. Biegły powinien zwrócić uwagę na schorzenia pokrzywdzonego niepozostające w związku przyczynowym ze zdarzeniem, ponieważ nie pozostają one w związku przyczynowym ze skutkiem. Znane są trudności przy opiniowaniu skutków wstrząśnienia mózgu, a zwłaszcza pojęcia utraty przytomności, złamania kości nosa oraz wybicia zębów. Dlatego poprawne opiniowanie wymaga znajomości oryginalnej historii choroby, znajomości akt sprawy, a w razie wątpliwości także danych o stanie zdrowia pokrzywdzonego sprzed przestępstwa, uzyskanych od niego w drodze precyzyjnego wywiadu oraz analizy dokumentacji[226]. Wielokrotnie także zachodzi konieczność ponowienia badań pokrzywdzonego, np. po upływie 2 czy 3 miesięcy w celu skontrolowania przebiegu leczenia i ujawnienia okoliczności, które nie mogą obciążać sprawcy. Dopiero tego rodzaju opinia jest pełna, umożliwiająca ocenę prawidłowości wyprowadzonych wniosków na temat skutków[227].
Etymologia słowa „oględziny” sugerowałaby, że chodzi tu o spostrzeganie za pomocą zmysłu wzroku. Takie zawężenie treściowe tej nazwy byłoby jednak błędne. Należy raczej interpretować to określenie w kierunku dominującej roli receptorów wzroku przy dokonywaniu tej czynności, bez jakiegokolwiek jednak odrzucania możliwości wykorzystania innych organów zmysłowych, i to nierzadko „uzbrojonych" w pewne środki techniczne, np.: szkła powiększające, wykrywacze do metali, środki chemiczne itp., które zwielokrotniają skuteczność spostrzegania zmysłowego[228].
Oględziny, o których mowa w przepisie, to – co jasne – oględziny ciała osoby żyjącej.  Oględziny osoby przeprowadza się z udziałem lekarza wezwanego w charakterze biegłego. Podczas oględzin osoby obejrzeniu, zbadaniu oraz opisaniu, a w razie potrzeby także utrwaleniu za pomocą środków foto-wideo, z uwzględnieniem umiejscowienia, kształtu i rozmiaru, podlegają: uszkodzenia ciała, takie jak rany, oparzenia, zadrapania, blizny, guzy, podbiegnięcia krwawe, otarcia, deformacje i tatuaże; ślady zabrudzenia, zamoczenia, okopcenia, nadpalenia tkanek; wszelkie ślady na odzieży oraz przedmioty znajdujące się w kieszeniach lub ukryte w odzieży[229].
Lekarz biorący udział w oględzinach wydaje opinię co do przyczyny powstania określonego śladu na ciele osoby badanej, co do przedmiotu, od jakiego ślad pochodzi, oraz co do czasu, w jakim przypuszczalnie ślad powstał. W toku oględzin osoby pobiera się od niej, w razie potrzeby, materiał do badań laboratoryjnych[230].
W procesie karnym sąd powinien w sposób umiejętny wniknąć w psychikę człowieka. Jest to warunek sine qua non należytego poznania stanu faktycznego i właściwego wyciągnięcia wniosków mających stanowić przesłanki decyzji procesowych.
Podobnie jak w przypadku przepisu artykułu 194 pkt 2 k.p.k., również w omawianym przypadku, po uzyskaniu zgody świadka, na organ procesowy nałożony jest obowiązek wskazania przedmiotu i zakresu ekspertyzy lekarskiej lub psychologicznej, ze sformułowaniem, w miarę potrzeby, pytań szczegółowych. Przedmiot ekspertyzy lekarskiej lub psychologicznej może być w tym przypadku bardzo różny, w zależności od przyjętych kryteriów.
Przedmiotem opinii mogą być zagadnienia, czy zeznania świadka są świadomie nieszczere, czy też wykazują cechy wiarygodności, jak też czy zeznania szczere miały niekorzystny wpływ na czynniki sytuacyjne bądź podmiotowe. Biegli mogą wypowiadać się co do zniekształcania zeznań, ustalić rzeczywisty przebieg zdarzenia. Tego rodzaju ekspertyzy wywołują największe spory. Biegli nie mogą bowiem wypowiadać się na temat wiarygodności zeznań świadków, badać formy i treści ich zeznań, jak też czynić ustaleń faktycznych, co jest zastrzeżone wyłącznie dla sądu. Mogą natomiast przeprowadzać analizę psychologiczną kryteriów wiarygodności, biorąc pod uwagę indywidualne psychologiczne cechy świadków. Dobór metod stosowanych w tego rodzaju badaniach, jak też innych, pozostawiony został biegłym[231].

















ROZDZIAŁ VII
ZAKAZ PRZESŁUCHANIA OSOBY CHRONIONEJ IMMUNITETEM DYPLOMATYCZNYM LUB KONSULARNYM

Przedstawiciele dyplomatyczni i konsularni państw obcych oraz niektóre inne osoby korzystają z immunitetu zakrajowości. Przysługuje on im na podstawie umów i zwyczajów międzynarodowych oraz ustaw obowiązujących w państwie, w którym sprawują oni swoje funkcje. Ma on charakter formalny, co oznacza, że nie uchyla on przestępności czynu, a jedynie wyłącza całkowicie lub w pewnym zakresie możliwość prowadzenia postępowania karnego przeciwko osobie, która jest nim objęta[232]. Działa on tylko w państwie przyjmującym, nie ma natomiast zastosowania w państwie ojczystym.
Immunitety dyplomatyczny i konsularny związane są z prawem międzynarodowym publicznym. Wyłączenie przedstawicieli innego państwa spod orzecznictwa krajowych sądów karnych znajduje uzasadnienie w delikatnej materii stosunków dyplomatycznych między państwami. Jest to nieodzowne dla zapewnienia swobody przy wykonywaniu funkcji dyplomatycznych i konsularnych, przede wszystkim reprezentacji państwa wysyłającego. Nie są one korzyściami danymi jednostkom, lecz gwarancją skutecznego wykonywania funkcji reprezentanta państwa. Przyznaje się je zatem w interesie państwa wysyłającego, aby przedstawiciel mógł swobodnie i bez obawy wykonywać swe funkcje dyplomatyczne[233].
Z uwagi na zasadę pierwszeństwa umów międzynarodowych (art. 615 § 2 k.p.k.) szczególnego znaczenia nabierają regulacje traktatowe dotyczące immunitetów dyplomatycznych i konsularnych. Wskazać tu należy przede wszystkim na Konwencję wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych sporządzoną w Wiedniu dnia 18 kwietnia 1961 r.[234], Konwencję wiedeńską o stosunkach konsularnych sporządzoną w Wiedniu dnia 24 kwietnia 1963 r.[235] oraz Konwencję o misjach specjalnych otwartą do podpisu w Nowym Jorku dnia 16 grudnia 1969 r.[236]
Przepis art. 578 k.p.k. reguluje immunitet dyplomatyczny. Stanowi on niezmieniony odpowiednik art. 512 k.p.k. z 1969 r. W przepisie określono zakres podmiotowy immunitetu dyplomatycznego, wskazując że przysługuje on: uwierzytelnionym w Rzeczypospolitej Polskiej szefom przedstawicielstw dyplomatycznych państw obcych, osobom należącym do personelu dyplomatycznego tych przedstawicielstw, osobom należącym do personelu administracyjnego i technicznego tych przedstawicielstw, członkom rodzin osób wymienionych powyżej (jeżeli pozostają z nimi we wspólnocie domowej) oraz innym osobom korzystającym z immunitetów dyplomatycznych na podstawie ustaw, umów lub powszechnie uznanych zwyczajów międzynarodowych.
Immunitet dyplomatyczny przysługuje szefom przedstawicielstw dyplomatycznych (art. 578 pkt 1) bez względu na to, do jakiej klasy, o której mowa w art. 14 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych, należą. To samo dotyczy przedstawicieli dyplomatycznych wysyłanych w misjach specjalnych (ad hoc).
Osoby należące do personelu dyplomatycznego (art. 578 pkt 2) to z kolei członkowie personelu przedstawicielstwa dyplomatycznego posiadający stopień dyplomatyczny, np. radcowie ambasad, sekretarze i attache. Ustalenie, o jakie osoby tu chodzi, wymaga odwołania się do praktyki państw wyrażającej się w zgłoszeniach (wpisach) na listę korpusu dyplomatycznego danego państwa prowadzoną przez ministerstwa spraw zagranicznych[237]. Warunkiem przyznania immunitetu tym osobom jest zgłoszenie ich przez szefa przedstawicielstwa jako członków personelu dyplomatycznego danej placówki do Ministerstwa Spraw Zagranicznych[238].
Personel administracyjny i techniczny przedstawicielstw (art. 578 pkt 3) korzysta z immunitetu, pod warunkiem że w jego skład nie wchodzą obywatele państwa przyjmującego (art. 37 ust. 2 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych). Immunitetem objęci są również członkowie rodzin tych osób. Przez personel administracyjny należy rozumieć personel kancelaryjny, np. sekretarki, archiwistów, szyfrantów, tłumaczy. Przez personel techniczny zaś rozumie się osoby, do których kompetencji należą czynności o charakterze wyłącznie technicznym, np. pilotów, kierowców, techników[239].
Zgodnie z art. 37 ust. 3 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych immunitetem objęci zostali również członkowie personelu służby misji (członkowie personelu misji zatrudnieni w służbie domowej misji), którzy nie są obywatelami państwa przyjmującego lub nie mają tam stałego miejsca zamieszkania, w odniesieniu do aktów dokonanych w toku pełnienia ich funkcji. Natomiast prywatni służący członków misji, a więc osoby zatrudnione przez członków personelu przedstawicielstwa dyplomatycznego, o ile nie są obywatelami państwa przyjmującego lub nie mają tam stałego miejsca zamieszkania, korzystają z immunitetu jedynie w zakresie przyznanym przez państwo przyjmujące. Państwo przyjmujące powinno jednak sprawować jurysdykcję nad tymi osobami w taki sposób, aby zbytnio nie zakłócać wypełniania funkcji przez misję (art. 37 ust. 4 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych)[240].
Z immunitetu dyplomatycznego korzystają również członkowie rodzin osób wymienionych w powyżej, jeżeli pozostają z nimi we wspólnocie domowej (art. 578 pkt 4). Przeważa pogląd, że należy zaliczyć tu małżonka i małoletnie dzieci, choć za te ostatnie uważa się nie tylko dzieci własne, ale również dzieci adoptowane, przyjęte na wychowanie czy dzieci z wcześniejszego związku współmałżonka. Niekiedy również status taki przyznaje się pełnoletnim dzieciom do 21.-23. roku życia. W ostateczności decyduje o tym stanowisko państwa przyjmującego[241].
Inne osoby, o których mowa w art. 578 pkt 5, to przede wszystkim głowy państw obcych, szefowie rządów, ministrowie spraw zagranicznych i inni członkowie rządów podczas wizyt międzynarodowych zarówno oficjalnych, jak i roboczych. Źródłem immunitetu tych osób jest powszechny zwyczaj międzynarodowy. W czasie oficjalnej wizyty głowy państwa obcego immunitet przysługuje także towarzyszącym jej członkom rodziny i urzędnikom. Immunitet przysługuje również członkom delegacji państw obcych wysyłanym w misji oficjalnej[242].
Do powyższej kategorii należy zaliczyć również niektórych funkcjonariuszy organizacji międzynarodowych (np. Sekretarz Generalny ONZ), przedstawicieli państw członkowskich w organizacjach międzynarodowych. Źródłem immunitetu będzie tu zazwyczaj umowa międzynarodowa dotycząca danej organizacji międzynarodowej[243].
Zgodnie z art. 11 Protokołu w sprawie przywilejów i immunitetów Wspólnot Europejskich[244]  przedstawiciele państw członkowskich biorący udział w pracach instytucji Wspólnot, ich doradcy i eksperci techniczni oraz członkowie organów doradczych WE w czasie wykonywania swoich funkcji i w czasie podróży do i z miejsca obrad korzystają ze zwyczajowych przywilejów, immunitetów i udogodnień. W myśl zaś art. 12 tego protokołu na terytorium każdego państwa członkowskiego i bez względu na ich przynależność państwową urzędnicy i inni pracownicy WE (w tym członkowie Komisji Europejskiej, sędziowie, rzecznicy generalni, sekretarz i sprawozdawcy pomocniczy Trybunału Sprawiedliwości - zob. art. 20 i 21 protokołu) korzystają z immunitetu jurysdykcyjnego co do dokonanych przez nich czynności służbowych, a obejmującego również słowa wypowiedziane lub napisane; korzystają oni z tego immunitetu również po zakończeniu pełnienia funkcji.
Umowa o przywilejach i immunitetach Międzynarodowego Trybunału Karnego z 9 września 2002 r.[245] przyznaje immunitet dyplomatyczny m.in. sędziom, prokuratorowi, wiceprokuratorom i sekretarzowi MTK (art. 15), a nawet w ograniczonym zakresie adwokatowi na czas postępowania przed MTK (art. 18).
Ochrona przedstawiciela dyplomatycznego wynikająca z immunitetu zakrajowości rozpoczyna się z chwilą przekroczenia przez niego granicy    polskiej i trwa nieprzerwanie przez cały czas pobytu, aż do momentu przekroczenia granicy w drodze powrotnej lub z upływem rozsądnego terminu, w którym mogło to nastąpić po zakończeniu misji. To samo dotyczy również przejazdu przez terytorium Polski jako państwa trzeciego, w wypadku, gdy przedstawiciel dyplomatyczny (oraz członkowie jego rodziny) udaje się na swoją placówkę dyplomatyczną w innym państwie lub z niej powraca (art. 40 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych). Jeżeli przedstawiciel dyplomatyczny już znajduje się na terytorium Polski, immunitet przysługuje mu od momentu powiadomienia Ministerstwa Spraw Zagranicznych o nominacji na przedstawiciela dyplomatycznego[246].
Ochrona wynikająca z immunitetu dyplomatycznego kończy się również z upływem terminu wyznaczonego przez państwo przyjmujące na opuszczenie jego terytorium w razie uznania danej osoby za persona non grata lub osobę niepożądaną[247].
Immunitet osób wymienionych w art. 578 pkt 1-3 ma charakter pierwotny, zaś immunitet członków ich rodzin ma charakter pochodny (akcesoryjny) względem immunitetu pierwotnego. Oznacza to, że immunitet członka rodziny trwa tak długo, jak długo trwa immunitet pierwotny osoby, ze względu na którą przysługuje jej immunitet pochodny. W razie śmierci przedstawiciela dyplomatycznego członkowie jego rodziny nadal korzystają z immunitetu, aż do upływu rozsądnego terminu pozwalającego im na opuszczenie terytorium państwa przyjmującego[248].
Problematyka składania zeznań w charakterze świadka przez osobę chronioną immunitetem dyplomatycznym ujęta została w przepisie art. 581 k.p.k. Stosownie do jego postanowień, osoby objęte tego rodzaju immunitetem nie mają obowiązku składania zeznań w charakterze świadka. Oznacza to, że nie mogą one być wzywane do stawiennictwa przed organem procesowym w takim celu, a jeżeli otrzymają takie wezwanie – nie muszą się stawić. Ustawa nie przewiduje jednak zakazu przesłuchania takich osób w charakterze świadka. Organ procesowy może bowiem zwrócić się do takiej osoby (za pośrednictwem Ministra Sprawiedliwości – art.. 613 § 1 k.p.k.) z prośbą o złożenie zeznań. Udział takiej osoby w postępowaniu w charakterze świadka opiera się zatem na pełnej dobrowolności.  W każdej chwili zgoda na zeznawanie może zostać cofnięta, skoro nie można zastosować żadnych sankcji wymuszających spełnienie przez osobę objętą immunitetem dyplomatycznym tych świadczeń procesowych. Nie musi on nawet informować o tym organu procesowego[249].
Zgodnie z § 29 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 stycznia 2002 r. w sprawie szczegółowych czynności sądów w sprawach z zakresu międzynarodowego postępowania cywilnego oraz karnego w stosunkach międzynarodowych[250] (dalej jako: r.m.p.), jeżeli zachodzi potrzeba przesłuchania w charakterze świadka lub występowania w charakterze biegłego lub tłumacza członka misji dyplomatycznej korzystającego z immunitetu dyplomatycznego, sąd zwraca się do tej osoby, za pośrednictwem Ministra Sprawiedliwości, o wyrażenie zgody. Przepis ten stosuje się odpowiednio, gdy zachodzi potrzeba przedstawienia przez te osoby pisemnych wyjaśnień, dokumentu lub przedmiotu oględzin. Sąd, zwracając się o wyrażenie zgody, określa przedmiot przesłuchania i dołącza wezwanie ze wskazaniem proponowanego terminu przesłuchania. Prawidłowość sporządzenia wezwania sprawdza, przed jego wysłaniem, prezes sądu. Zgodnie zaś z § 30 r.m.p., termin przesłuchania, poza przypadkami niecierpiącymi zwłoki, wyznacza się w taki sposób, aby między datą wysłania wezwania a zamierzonym przesłuchaniem upłynął okres umożliwiający osobie wezwanej dokładne zapoznanie się z treścią wezwania i przygotowanie się do przesłuchania. Osoba korzystająca z immunitetu nie ma obowiązku składania przyrzeczenia; nie uprzedza się jej również o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania (§ 31 r.m.p.).
Jeżeli osoba chroniona immunitetem dyplomatycznym wyrazi zgodę na zeznawanie, w razie niestawiennictwa na wezwanie lub odmowy złożenia zeznań nie można wobec niej stosować środków przymusu ani nawet wezwanie doręczone takiej osobie nie może zawierać zagrożenia stosowaniem środków przymusu (art. 581 § 2). Jest to naturalna konsekwencja przywileju nietykalności takich osób[251].
Trafnie wskazuje się, że odebranie zeznań od osoby objętej immunitetem dyplomatycznym może nastąpić w pomieszczeniach przedstawicielstwa dyplomatycznego przez sędziego wyznaczonego ze składu orzekającego (na podstawie art. 396 § 2 stosowanego w drodze analogii) lub prokuratora, zwłaszcza jeżeli zeznania takiej osoby są istotne dla sprawy, a życzenie takie zostało wyrażone przez szefa przedstawicielstwa[252].
Gdyby osoba objęta immunitetem dyplomatycznym odmówiła zeznawania, pozostaje jedynie droga dyplomatyczna i prośba o uzyskanie jej zeznań przez przesłuchanie jej przed właściwym sądem państwa wysyłającego[253].
            Przepis art. 579 k.p.k. przewiduje z kolei immunitet konsularny. Immunitetem tym objęci są kierownicy urzędów konsularnych (art. 579 § 1 pkt 1), a więc osoby powołane do działania w tym charakterze (konsulowie generalni, konsulowie, wicekonsulowie, agenci konsularni), niezależnie od ich klasy (art. 1 ust. 1 lit. c i art. 9 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych). Drugą grupą są inni urzędnicy konsularni, a więc osoby powołane w tym charakterze do wykonywania funkcji konsularnych (art. 1 ust. 1 lit. d Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych).
            Osoby, o których mowa w art. 579 § 1 pkt 2 k.p.k., a więc osoby zrównane z osobami, o których mowa w akapicie powyżej, to m.in. przebywający w Polsce służbowo członkowie obcych sił zbrojnych, załogi obcych okrętów wojennych oraz samolotów wojskowych. Korzystają oni jednak z immunitetu tylko wówczas, gdy są na służbie, chyba że umowa dwustronna stanowi inaczej. Immunitet przysługuje natomiast dowódcy okrętu przez cały czas pobytu na terytorium państwa obcego. Immunitet konsularny obejmuje również funkcjonariuszy organizacji międzynarodowych (np. funkcjonariuszy ONZ innych niż Sekretarz Generalny i podsekretarze generalni), przedstawicieli państw-członków w organach głównych i pomocniczych ONZ, sędziów, prokuratora, wiceprokuratorów i sekretarza MTK. Źródłem immunitetu jest tu zazwyczaj umowa międzynarodowa dotycząca danej organizacji międzynarodowej[254].
            Ochrona urzędnika konsularnego wynikająca z immunitetu zakrajowości rozpoczyna się z chwilą przekroczenia przez niego granicy polskiej celem objęcia swego stanowiska i trwa nieprzerwanie przez cały czas pobytu, aż do momentu przekroczenia granicy w drodze powrotnej lub z upływem rozsądnego terminu, w którym mogło to nastąpić. To samo dotyczy również przejazdu przez terytorium Polski jako państwa trzeciego, w wypadku gdy urzędnik konsularny udaje się do innego państwa w celu objęcia swego stanowiska lub z niego powraca (art. 54 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych)[255]. Jeżeli urzędnik konsularny znajduje się już na terytorium Polski, immunitet przysługuje mu z chwilą przystąpienia do wykonywania swych funkcji w urzędzie konsularnym. W praktyce chodzi tu o chwilę otrzymania przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnego powiadomienia o przystąpieniu do wykonywania funkcji w urzędzie konsularnym.
Składanie zeznań przez osobę chronioną immunitetem konsularnym objęte jest dyspozycją art. 582 § 1 k.p.k., która zasadniczo odsyła w tym względzie  do przepisu art. 581 k.p.k. Stosowanie przepisu art. 581 do osób chronionych immunitetem konsularnym oznacza, że również do tych osób odnosi się zasada dobrowolności składania. Odpowiedniość stosowania art. 581 powoduje jednak, że zasada ta rozciąga się jedynie na sferę wykonywania funkcji urzędowych lub służbowych, a więc w takim zakresie, w jakim osoby te korzystają z ochrony immunitetu konsularnego. Jeżeli zeznania miałyby dotyczyć okoliczności niezwiązanych z wykonywaniem tych funkcji, urzędnik konsularny ma obowiązek złożenia, chyba że na zasadzie wzajemności również jest od niego zwolniony.
Z przepisu art. 582 § 1 w zw. z art. 581 § 1 wynika, że osoba korzystająca z immunitetu konsularnego przesłuchiwana w charakterze świadka w związku z okolicznościami co do zasady niezwiązanymi z wykonywaniem przez nią funkcji urzędowych lub służbowych, ma prawo odmowy odpowiedzi na pytanie dotyczące okoliczności związanych z wykonywaniem funkcji urzędowych lub służbowych. Może jednak tej odpowiedzi udzielić, jako że z przepisu art. 581 nie wynika zakaz dowodowy[256].
Należy mieć na względzie, że dwustronne konwencje konsularne mogą odmiennie regulować kwestię składania zeznań przez osoby objęte immunitetem konsularnym. Wiele takich umów, zwłaszcza zawartych z tzw. państwami socjalistycznymi (z których większość nadal obowiązuje), przewiduje całkowite zwolnienie urzędników konsularnych z obowiązku składania zeznań[257].
Pewne wątpliwości mogą dotyczyć kwestii stosowania środków przymusu w sytuacji, gdy urzędnik konsularny ma składać zeznania niezwiązane z wykonywaniem funkcji urzędowych lub służbowych. Odpowiednie stosowanie art. 581 stwarza podstawę do przyjęcia, że norma zawarta w jego § 2 ma zastosowanie wyłącznie do sytuacji wezwania urzędnika konsularnego do składania zeznań związanych z jego czynnościami urzędowymi. Przepis art. 44 ust. 1 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych stanowi jednak, że jeżeli urzędnik konsularny odmawia złożenia zeznań, nie można stosować wobec niego żadnego środka przymusu ani sankcji. Powoduje to, że nawet w razie bezpodstawnej odmowy złożenia zeznań przez urzędnika konsularnego nie będzie możliwe wyegzekwowanie od niego obowiązku w tym zakresie[258].
W myśl art. 613 § 2 k.p.k. z urzędami konsularnymi obcego państwa w RP sądy i prokuratorzy, w wypadkach określonych przez Ministra Sprawiedliwości, mogą porozumiewać się bezpośrednio. Zgodnie zatem z § 29 r.m.p., w sprawach, w których zachodzi potrzeba przesłuchania w charakterze świadka członka urzędu konsularnego, sąd wzywa go bezpośrednio w trybie art. 44 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych, chyba że dwustronne konwencje konsularne zawarte przez RP stanowią inaczej. Zasady wzywania na przesłuchanie urzędnika konsularnego są analogiczne, jak w przypadku wzywania osób objętych immunitetem dyplomatycznym.
Odebranie zeznań od osoby objętej immunitetem konsularnym może nastąpić zarówno w pomieszczeniach urzędu konsularnego, jak i w jej mieszkaniu, przez sędziego wyznaczonego ze składu orzekającego (na podstawie art. 396 § 2 stosowanego w drodze analogii) lub prokuratora[259]. Możliwość taka wynika wprost z art. 44 ust. 2 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych. Można tak postąpić niezależnie od tego, czy urzędnik ma zeznawać co do okoliczności związanych z pełnieniem funkcji urzędowych czy też nie.







ZAKOŃCZENIE
Rozpatrując zagadnienia związane z zakazami dowodowymi, zająć się trzeba pytaniem o rolę tej instytucji prawnej w wyznaczaniu zakresu dopuszczalnych czynności dowodowych w procesie karnym. Rzecz w tym, czy punktem wyjścia do określenia, jakie czynności dowodowe są dopuszczalne w procesie karnym, jest zakaz dokonywania takich czynności (przepisy wprowadzające zakazy dowodowe są jedynie konkretyzacją tego zakazu), a wyjątki od niego są określone przepisami wskazującymi, jakie dowody i w jaki sposób mogą być prowadzone, czy też odwrotnie: dopuszczalna jest każda czynność przydatna przy dochodzeniu do ustaleń potrzebnych do rozstrzygnięcia sprawy, a zakazy dowodowe jedynie wyłączają dopuszczalność korzystania z niektórych dowodów lub udowadniania niektórych faktów. Polskie prawo karne procesowe nie zawiera przepisów, które skłaniałyby do opowiedzenia się za stanowiskiem, zgodnie z którym przy wyznaczaniu zakresu dopuszczalnych czynności dowodowych punktem wyjścia nie jest swoboda, lecz zakaz ich podejmowania.
Naruszenie zakazu dowodowego stanowi obrazę przepisów prawa procesowego, która – jeżeli mogła mieć wpływ na treść orzeczenia – stanowi w postępowaniu odwoławczym przyczynę uchylenia zaskarżonego wyroku lub postanowienia (art. 438 pkt 2 k.p.k.). Należy jednak zaznaczyć, iż choć każde naruszenie zakazu dowodowego jest uchybieniem procesowym, to nie każde wykorzystanie dowodu, który należało wyłączyć z kręgu dopuszczonych przez prawo (spośród ocenianych przez organ procesowy), jest uchybieniem, które musi prowadzić do zmiany albo uchylenia orzeczenia wydanego na podstawie ustaleń dokonanych przy wykorzystaniu niedopuszczalnego dowodu. Naruszenie zakazu dowodowego nie jest uchybieniem należącym do tzw. bezwzględnych przyczyn odwoławczych, wobec czego jest „obrazą przepisów postępowania” powodującą uchylenie albo zmianę zaskarżonego orzeczenia, „jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia” (art. 438 pkt 2 k.p.k.). Choć naruszenie zakazu dowodowego traktowane być musi zawsze jako istotne naruszenie przepisów postępowania, co skłaniać powinno sąd odwoławczy do skrupulatnego rozważenia możliwości wpływu tego uchybienia na treść orzeczenia, wyjątkowo może się zdarzyć, że jego popełnienie nie spowoduje korekty zaskarżonego orzeczenia.
Każdy zakaz dowodowy zmniejsza szansę poznania prawdy, przeto zasadnie podnosi się w doktrynie, iż z jednej strony ustawodawca powinien zadbać, aby zakazy ograniczone zostały do rzeczywiście niezbędnych dla skutecznej ochrony prawnie chronionych dóbr, z drugiej zaś, by interpretacja przepisów statuujących zakazy była możliwie ścisła, są to bowiem normy o charakterze wyjątkowym.
Zakazy dowodowe nie są kategorią jednolitą, bo choć wszystkie wprowadzają wyjątki od swobody dowodzenia, to odnoszą się do różnych elementów postępowania dowodowego.
Do względnych zakazów dowodowych można zaliczyć takie ograniczenia dowodowe, które w świetle przepisów k.p.k. mogą być uchylone w toku procesu z inicjatywy lub na podstawie decyzji organu procesowego. Należą do nich:
Zakazy względne to takie, które zabraniają dowodzenia za pomocą określonego dowodu, ale w pewnych sytuacjach te dowody mogą zostać przeprowadzone. Do tych zakazów należą:
-        zakaz ze względu na tajemnicę państwową (można przesłuchać osobę, ale dopiero po zwolnieniu jej od obowiązku zachowania tajemnicy państwowej przez organ przełożony),
-        zakaz ze względu na tajemnicę służbową lub zawodową (można przesłuchać osobę, ale dopiero po zwolnieniu jej przez sąd lub prokuratora od obowiązku zachowania tajemnicy. Nie można zwolnić z tajemnicy duchownego i obrońcy),
-        zakaz ze względu na prawo odmowy zeznań,
-        zwolnienie od złożenia zeznań osoby pozostającej z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku osobistym.
-        zakazy dowodzenia okoliczności, na które rozciąga się obowiązek zachowania informacji niejawnych objętych klauzulami „ściśle tajne”, „tajne”, „zastrzeżone” oraz „poufne”, jak też tajemnic zawodowej lub funkcyjnej (art. 179 § 1, art. 180 § 1 k.p.k.).

Jednak nie tylko w tym zakresie zasada prawdy materialnej nie jest realizowana w procesie karnym w sposób bezwzględny. Doznaje ona pewnych korekt na jej niekorzyść z uwagi na uwzględnienie przez ustawodawcę określonych dóbr i wartości społecznych, na tyle ważnych, że podlegają one ochronie nawet kosztem tej zasady.


Wykaz bibliografii
  1. Artymiak G., Rogalski M. (red.), Proces kamy. Część ogólna, Warszawa 2012.
  2. Baj A., Zarys problematyki podziału zakazów dowodowych w postępowaniu karnym, Prokurator 2011, nr 4.
  3. Boratyńska K.T., Górski A., Sakowicz A., Ważny A., Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2012.
  4. Brodzisz Z., Zakazy dowodowe związane z ochroną tajemnicy dziennikarskiej w polskiej i niemieckiej procedurze karnej, Prok. i Pr. 2012, nr 5.
  5. Brylak J., Mitera M., Postępowanie karne, Warszawa 2010.
  6. Cieślak M., Zagadnienia dowodowe w procesie karnym, t. I, Warszawa 1955.
  7. Czarny-Drożdżejko E., Odpowiedzialność karna za ujawnienie i wykorzystanie informacji niejawnych, PiP 2013, Nr 1.
  8. Daszkiewicz W., Proces karny – część ogólna, Bydgoszcz 2001.
  9. Gaberle A., Dowody w sądowym procesie karnym, Kraków 2007.
  10. Gostyński Z. (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom I, Warszawa 2003.
  11. Grajewski J., Przebieg procesu karnego, Warszawa 2008.
  12. Gruza E., Kryminalistyka – czyli rzecz o metodach śledczych, Warszawa 2009.
  13. Grzegorczyk T., Dowody w procesie karnym, Warszawa 2004.
  14. Grzegorczyk T., Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2008.
  15. Grzegorczyk T., Tylman J., Polskie postępowanie karne, Warszawa 2003.
  16. Grzeszczyk W., Kodeks postępowania karnego. Komentarz., Warszawa 2014.
  17. Hoc S.F., Ustawa o ochronie informacji niejawnych. Komentarz, Warszawa 2011.
  18. Hofmański P. (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz do art. 1-296. Tom l, Warszawa 2011.
  19. Jachimowicz M., Immunitet zakrajowości w procesie karnym, PS 2004, nr 11-12.
  20. Jachimowicz M., Osoba korzystająca z immunitetu zakrajowości jako świadek i biegły w procesie karnym, Jurysta 2008, nr 4.
  21. Kala D., Problematyka swobodnej wypowiedzi osoby przesłuchiwanej w procesie karnym, uwagi de lege lata i de lege ferenda, Pal. nr 7-8/1994.
  22. Kmieciak Z., Szpor G., Jawność i jej ograniczenia. Tom III. Skuteczność regulacji, Warszawa 2013.
  23. Kmiecik R., Skrętowicz E., Proces karny. Część ogólna, Kraków-Lublin 1996.
  24. Knoppek K., Ograniczenia dowodu z zeznań świadków w prawie dyplomatycznym i konsularnym, WPP 1983, nr 4.
  25. Konecki J., Wykorzystanie materiałów niejawnych w postępowaniu karnym, PS 2009, nr 4;
  26. Królikowski M., Zawłocki R. (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Tom 2. Komentarz do artykułów 222-316, Warszawa 2013.
  27. Kruszyński P. (red.), Wykład prawa karnego procesowego, Białystok 2012.
  28. Kwiatkowski Z., Zakazy dowodowe w procesie karnym, Katowice 2001.
  29. Leciak A., Instytucja zwolnienia świadka z tajemnicy państwowej w polskim systemie prawnym, Mon. Praw. 2007, nr 3 i 4.
  30. Leciak A., Tajemnica państwowa i jej ochrona w prawie karnym materialnym i procesie karnym, Warszawa 2009.
  31. Leciak A., Tajemnica państwowa w zeznaniach świadka w polskim ustawodawstwie. Zarys problematyki, Toruń 2007.
  32. Łojewski K., Instytucja odmowy zeznań w polskim procesie karnym, Warszawa 1970.
  33. Marek A., Prawo karne, Warszawa 2010.
  34. Marszał K., Proces karny. Zagadnienia ogólne, Katowice 2013.
  35. Martyniak Z., Współuczestnik czynu w roli świadka. Zagadnienia wybrane, Pal. 1985, z. 9.
  36. Mierzejewski P., Kompedium postępowania karnego, Warszawa 2010.
  37. Mozgawa M. (red.), Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2014.
  38. Muszyński M., Konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych. Komentarz, Bielsko-Biała 2003.
  39. Muszyński M., Konwencja wiedeńska o stosunkach konsularnych. Komentarz, Bielsko-Biała 2003.
  40. Paprzycki L.K. (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom I. Komentarz do art. 1-424, Warszawa 2013.
  41. Paprzycki L.K. (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz do art. 425-673, Warszawa 2013.
  42. Paprzycki L.K. (red.), Komentarz aktualizowany do art. 1-424 Kodeksu postępowania karnego, Warszawa 2015.
  43. Pawelec K.J., Proces dowodzenia w postępowaniu karnym, Warszawa 2010.
  44. Pawelec K.J., Wyjaśnienia podejrzanego, zeznania świadka i instytucja świadka koronnego. Komentarz, Warszawa 2003.
  45. Polok M., Ochrona tajemnicy państwowej i służbowej w polskim systemie prawa, Warszawa 2006.
  46. Różańska-Kowal J., Znaczenie ekspertyzy psychiatryczno-psychologicznej w procesie karnym na tle innych badań osobopoznawczych, Pal. 1993, nr 7-8.
  47. Rusinek M., Tajemnica zawodowa i jej ochrona w polskim procesie karnym, Warszawa 2007.
  48. Schaff L., Proces karny Polski Ludowej, Warszawa 1953.
  49. Siostrzonek-Sergiel A., Partnerzy w związkach homoseksualnych a „osoby najbliższe” w prawie karnym, PiP 2011, z. 4.
  50. Sitkowska K., Świadek w procesie karnym. Komentarz, orzecznictwo SN, akty normatywne, Bielsko-Biała 1999.
  51. Skorupka J., Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2012.
  52. Sowiński P.K., Instytucja odmowy składania zeznań przez świadka, oskarżonego w innej toczącej się sprawie o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem (art. 182 § 3 k.p.k.), Prokurator 2003, nr 2.
  53. Sowiński P.K., Prawo świadka do odmowy zeznań w procesie karnym, Warszawa 2004.
  54. Stefański R.A., Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2015.
  55. Stefański R.A., Prawo odmowy zeznań w nowym kodeksie postępowania karnego, Prok. i Pr. 1998, nr 7-8.
  56. Stefański R.A., Zwolnienie świadka od złożenia zeznania, Prok. i Pr. 2003, nr 1.
  57. Steinborn S., Zwolnienie świadka w procesie karnym z tajemnicy państwowej, PiP 2008, z. 2.
  58. Sutor J., Prawo dyplomatyczne i konsularne, Warszawa 2004.
  59. Szewc T., Ochrona informacji niejawnych. Komentarz, Warszawa 2006.
  60. Śliwiński S., Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne, Warszawa 1948.
  61. Waltoś S., Proces karny – zarys systemu, Warszawa 2001.
  62. Witkowska K., Procesowe i kryminalistyczne aspekty oględzin osoby, Prok. i Pr. 2008, nr 2.
















Wykaz orzecznictwa
1.      Wyrok SN z 20 listopada 1972 r., III KR 213/72 (OSNKW 1973, nr 12, poz. 50).
2.      Wyrok SN z 6 czerwca 1974 r., II KR 229/73 (Lex nr 77632).
3.      Wyrok SN z 28 stycznia 1975 r., IV KR 313/74 (OSPiKA 1978, nr 9, poz. 153).
4.      Wyrok SN z 12 listopada 1975 r., V KR 203/75 (OSPiKA 1976, z. 10, poz. 187).
5.      Uchwała SN z 27 listopada 1975 r. (VI KZP 5/75, OSNKW1976, nr 1, poz. 1).
6.      Wyrok SN z 6 kwietnia 1977 r., II KR 38/77 (OSNPG 1977, nr 7, poz. 61).
7.      Wyrok SN z 15 grudnia 1977 r., III KR 335/77 (OSNKW 1978, nr 7-8, poz. 8).
8.      Wyrok SN z 16 marca 1979 r., IV KR 36/79 (LexPolonica nr 321576).
9.      Wyrok SN z 20 stycznia 1981 r., I KR 329/80 (OSNKW 1981, nr 6, poz. 37).
10.  Wyrok SN z 21 stycznia 1982 r., II KR 338/81 (OSNKW 1982, nr 3, poz. 14).
  1. Uchwała SN z 20 grudnia 1985 r., VI KZP 28/85 (OSNKW 1986, nr 5-6, poz. 30).
12.  Wyrok SN z 13 sierpnia 1987 r., II KR 187/87 (OSPiKA 1988, z. 10, poz. 31).
13.  Wyrok SN z 31 marca 1988 r., I KR 50/88 (OSPiKA 1988, z. 4, poz. 8).
14.  Wyrok SN z 19 stycznia 1989 r., I KR 373/88 (OSNPG 1990, nr 2-3, poz. 25).
15.  Wyrok SN z 7 czerwca 1989 r., V KRN 119/89 (OSNPG 1990, nr 6, poz. 53).
16.  Wyrok SN z 9 listopada 1990 r., WR 203/90 (OSPiKA 1991, z. 9, poz. 205).
  1. Uchwała SN z 20 stycznia 1991 r., I KZP12/91 (OSNKW1991, nr 10-12, poz. 46).
18.  Wyrok SA w Krakowie z 14 marca 1991 r. (II Akr 16/91, KZS 1991, z. 3, poz. 18).
19.  Uchwała SN z 20 czerwca 1991 r., I KZP 12/91 (OSNKW 1991, nr 10—12, poz. 46).
  1. Wyrok SA w Krakowie z 23 kwietnia 1992 r. (Akr 37/92, KZS 1992, z. 3-4, poz. 54).
  2. Wyrok SA w Krakowie z 7 października 1993 r. (II AKr 143/93, KZS 1993, nr 10, poz. 27).
22.  Uchwała SN z 16 czerwca 1994 r., I KZP 5/94 (OSNKW 1994, nr 7-8, poz. 41).
23.  Wyrok SA w Warszawie z 5 grudnia 1995 r. (II Akr 459/95. OSA 1996, nr 4, poz. 15).
24.  Wyrok SA w Warszawie z 29 lipca 1997 r. (II Aka 229/97, Prok. i Pr. - dodatek 1998, nr 7-8, poz. 21).
25.  Postanowienie SN z 8 maja 2001 r., V KKN 470/99 (Lexlege nr 94351).
26.  Wyrok SA w Łodzi z 30 stycznia 2002 r. (II AKa 234/01, OSN Prok. i Pr. 2004, nr 4, poz. 27).
27.  Uchwała SN z 20 września 2002 r., I KZP 26/02, (OSNKW 2003, nr 1-2, poz. 6).
28.  Wyrok SA w Katowicach z 3 października 2002 r. (II AKa 266/02, OSA 2003, z. 7, poz. 78).
29.  Uchwała SN z 19 lutego 2003 r., I KZP 48/02 (OSNKW 2003, nr 3-4, poz. 23).
30.  Postanowienie SN z 27 maja 2003 r., IV KK 63/03 (Lex nr 80281).
31.  Wyrok SN z 28 listopada 2003 r., IV KK 14/03 (Prok. i Pr. 2004, nr 4, poz. 9).
32.  Wyrok TK z dnia 22 listopada 2004 r., SK 64/03.
33.  Uchwała SN z 30 listopada 2004 r., I KZP 26/04 (OSNKW 2004, nr 11-12, poz. 102).
34.  Postanowienie SN z 20 kwietnia 2005 r., I KZP 8/05 (OSNKW 2005, nr 4, poz. 4).
  1. Postanowienie SN z 5 stycznia 2006 r., III KK 195/05 (OSNK 2006, nr 4, poz. 39).
  2. Postanowienie SN z 22 lutego 2006 r., III KK 222/2005 (OSNKW 2006, nr 5, poz. 46).
  3. Postanowienie SN z 4 kwietnia 2006 r., III KK 297/05 (OSNKW 2006, nr 7-8, poz. 68)
  4. Postanowienie SN z dnia 22 lutego 2007 r. (V KK 181/06, LEX nr 260699).
  5. Uchwała SN z 26 kwietnia 2007 r., I KZP 4/07 (OSNKW 2007, nr 6, poz. 45).
  6. Postanowienie SN z 4 czerwca 2007 r., V KK 108/06 (LEX nr 299215).
  7. Uchwała SN z 20 września 2007 r., I KZP 26/07 (OSNKW 2007, nr 10, poz. 71).
42.  Wyrok SN z 20 listopada 2007 r., IV KK 254/07 (Prok. i Pr. 2008, nr 5, poz. 12).
43.  Postanowienie SN z 4 lipca 2012 r., III KK 162/12 (BPK 2012, nr 9, s. 5).
44.  Wyrok SA w Krakowie z dnia 5 grudnia 2012 r. (II AKa 165/12, Prok. i Pr. 2013, nr 6, poz. 40, KZS 2013, z. 1, poz. 50).



[1] T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa 2003, s. 42.

[2] Ibidem,

[3] P. Kruszyński (red.), Wykład prawa karnego procesowego, Białystok 2012, s. 38.
[4] P. Mierzejewski, Kompedium postępowania karnego, Warszawa 2010, s. 33.

[5] S. Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2009, s. 41.

[6] J. Brylak, M. Mitera, Postępowanie karne, Warszawa 2010, s. 50.

[7] Ibidem.
[8] Ibidem, s. 51.

[9] T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie…, op. cit., s. 42.

[10] S. Waltoś, Proces karny…, op. cit., s. 41.
[11] Ibidem, s. 42.

[12] W. Daszkiewicz, Proces karny – część ogólna, Bydgoszcz 2001, s. 50.

[13] T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie…, op. cit., s. 43.
[14] G. Artymiak, M. Rogalski (red.), Proces kamy. Część ogólna, Warszawa 2012, s. 72.

[15] Ibidem.

[16] Ibidem, s. 73.

[17] R. Kmiecik, E.Skrętowicz, Proces karny. Część ogólna, Kraków-Lublin 1996, s. 69.

[18] Ibidem.
[19] Cytat za: Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe w procesie karnym, Katowice 2001, s. 15.

[20] Ibidem.

[21] Ibidem.

[22] Ibidem, s. 16.
[23] Z. Brodzisz, Zakazy dowodowe związane z ochroną tajemnicy dziennikarskiej w polskiej i niemieckiej procedurze karnej, Prok. i Pr. 2012, nr 5, s. 122.

[24] Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec z 23 maja 1949 r.

[25] Z. Brodzisz, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 122.

[26] Ibidem.

[27] Ibidem.
[28] Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 19.

[29] A. Gaberle, Dowody w sądowym procesie karnym, Kraków 2007, s. 267.

[30] Za: Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 21-22.
[31] L. Schaff, Proces karny Polski Ludowej, Warszawa 1953, s. 377.

[32] M. Cieślak, Zagadnienia dowodowe w procesie karnym, t. I, Warszawa 1955, s. 264.

[33] K. Marszał, Proces karny. Zagadnienia ogólne, Katowice 2013, s. 215.

[34] Ibidem.
[35] S. Śliwiński, Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne, Warszawa 1948, s. 608.

[36] Ibidem.

[37] Ibidem, s. 609.

[38] Ibidem.

[39] L. Schaff, Proces karny…, op. cit., s. 377.

[40] Ibidem.

[41] Ibidem, s. 378.

[42] Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 71.

[43] M. Cieślak, Zagadnienia dowodowe…, op. cit., s. 264.
[44] Ibidem.

[45] Ibidem, s. 265.

[46] Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 73.

[47] R. Kmiecik, E. Skrętowicz, Proces karny. Część ogólna, Kraków- Lublin 1996, s. 269.

[48] Ibidem.
[49] Ibidem, s. 270.

[50] T. Grzegorczyk, Dowody w procesie karnym, Warszawa 1998, s. 124.

[51] Ibidem.
[52] Ibidem, s. 125.
[53] Ibidem, s. 126.

[54] D. Kala, Problematyka swobodnej wypowiedzi osoby przes³uchiwanej w procesie karnym, uwagi de lege lata i de lege ferenda, Pal. nr 7-8/1994, s. 106.

[55] Ibidem.
[56] T. Grzegorczyk, Dowody w procesie…, op. cit., s. 126.

[57] Ibidem, s. 127.

[58] Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 75.
[59] Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 76.

[60] W. Daszkiewicz, Proces karny – część ogólna, Bydgoszcz 2001, s. 150.

[61] Ibidem.

[62] Ibidem.

[63] Ibidem, s. 151.

[64] T. Grzegorczyk, Dowody w procesie…, op. cit., s. 127.

[65] S. Waltoś, Proces karny – zarys systemu, Warszawa 2001, s. 352.

[66] Ibidem.
[67] Ibidem.

[68] Ibidem.

[69] Ibidem, s. 353.

[70] Ibidem.
[71] Ibidem, s. 354.

[72] Ibidem.

[73] K. Marszał, Proces karny…, op. cit., s. 217.

[74] Ibidem.

[75] Ibidem.

[76] Ibidem, s. 218.
[77] Ibidem, s. 219.

[78] Ibidem.

[79] Z. Kwiatkowski, Zakazy dowodowe…, op. cit., s. 79.
[80] M. Cieślak, Zagadnienia dowodowe…, op. cit., s. 266.
[81] A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2010, s. 396.

[82] B. Kunicka-Michalska w: M. Królikowski, R. Zawłocki (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Tom 2. Komentarz do artykułów 222-316, Warszawa 2013, s. 174.

[83] Ibidem, s. 184.
[84] Ibidem, s. 175.

[85] K.J. Pawelec, Proces dowodzenia w postępowaniu karnym, Warszawa 2010, s. 36.

[86] Za: M. Polok, Ochrona tajemnicy państwowej i służbowej w polskim systemie prawa, Warszawa 2006, s. 16.

[87] R. Stefański, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2015, s. 688.

[88] M. Lesiak, Tajemnica państwowa i jej ochrona w prawie karnym materialnym i procesie karnym, Toruń 2009, s. 131.
[89] R. Stefański, Kodeks karny…, op. cit., s. 689.

[90] M. Polok, Ochrona tajemnicy państwowej…, op. cit., s. 17.

[91] Ibidem.

[92] Z. Kmieciak, G. Szpor, Jawność i jej ograniczenia. Tom III. Skuteczność regulacji, Warszawa 2013, s. 74.

[93] M. Rusinek, Tajemnica zawodowa i jej ochrona w polskim procesie karnym, Warszawa 2007, s. 115.
[94] Dz. U. z 2010 r., Nr 182, poz. 1228 ze zm.

[95] S.F Hoc, Ustawa o ochronie informacji niejawnych. Komentarz, Warszawa 2011, s. 17.
[96] T. Szewc, Ochrona informacji niejawnych. Komentarz, Warszawa 2006, s. 65.

[97] S.F Hoc, Ustawa o ochronie…, op. cit., s. 18.
[98] M. Mozgawa (red.), Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2014, s. 569.
[99] Ibidem, s. 570.
[100] S.F Hoc, Ustawa o ochronie…, op. cit., s. 21.

[101] E. Czarny-Drożdżejko, Odpowiedzialność karna za ujawnienie i wykorzystanie informacji niejawnych, PiP 2013, Nr 1, s. 69.
[102] Naczelne organy administracji rządowej określone zostały w rozdziale VI Konstytucji RP, w art. 147, a są nimi: Prezes i wiceprezesi Rady Ministrów, członkowie Rady Ministrów będący ministrami kierującymi określonymi działami administracji rządowej lub wypełniający zadania wyznaczone im przez Prezesa Rady Ministrów (art. 149), a także przewodniczący określonych w ustawach komitetów, będący lub nie członkami Rady Ministrów (art. 147 ust. 4).

[103] G. Artymiak, M. Rogalski (red.), Proces kamy. Część ogólna, Warszawa 2012, s. 341.

[104] P. Hofmański (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz do art. 1-296. Tom l, Warszawa 2011, s. 999.

[105] Postanowienie SN z dnia 22 lutego 2007 r. (V KK 181/06, LEX nr 260699).

[106] G. Artymiak, M. Rogalski (red.), Proces kamy…, op. cit., s. 343.

[107] P. Hofmański (red.), Kodeks postępowania…, op. cit., s. 1000.
[108] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom I. Komentarz do art. 1-424, Warszawa 2013, s. 610.

[109] A. Gaberle, Dowody w sądowym procesie karnym, Kraków 2007, s. 281.

[110] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania…, op. cit., s. 613.

[111] Ibidem.
[112] Z Gostyński (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom I, Warszawa 2003, s. 789.

[113] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania…, op. cit., s. 615.

[114] Ibidem.

[115] Cytat za: L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania…, op. cit., s. 616.

[116] M. Rusinek, Tajemnica zawodowa..., op. cit., s. 117.

[117] Ibidem, s. 118.

[118] K.J. Pawelec, Proces dowodzenia…, op. cit., s. 139.

[119] Za: A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 281.
[120] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania…, op. cit., s. 613.

[121] Tajemnica zawodowa biegłego rewidenta określona została w art. 59 ust. 1 ustawy z 7 maja 2009 r. o biegłych rewidentach i ich samorządzie, podmiotach uprawnionych do badania sprawozdań finansowych oraz o nadzorze publicznym. Biegły rewident oraz podmiot uprawniony do badania sprawozdań finansowych są obowiązani zachować w tajemnicy wszystkie informacje i dokumenty związane z wykonywaniem czynności rewizji finansowej. Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej nie jest ograniczony w czasie.

[122] W art. 12 ust. 1 ustawy z 6 lipca 2001 r. o usługach detektywistycznych znalazło się postanowienie nakładające na detektywa obowiązek zachowania w tajemnicy źródeł informacji oraz okoliczności sprawy, o których powziął on wiadomość w trakcie wykonywania czynności zawodowych. Obowiązek jej dochowania rozciąga się na czas po zaprzestaniu wykonywania czynności. Detektyw w oparciu o ust. 3 tego przepisu może zostać zwolniony z zachowania tajemnicy na zasadach określonych w k.p.k.

[123] W. Grzeszczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2014, s. 477.

[124] Uchwała SN z 16 czerwca 1994 r., I KZP 5/94 (OSNKW 1994, nr 7-8, poz. 41).

[125] Tekst jednolity: Dz. U. z 2015 r., poz. 615.

[126] Tekst jednolity: Dz. U. z 2015 r., poz. 507.

[127] Wyrok TK z dnia 22 listopada 2004 r., SK 64/03.

[128] Uchwała SN z 16 czerwca 1994 r., I KZP 5/94 (OSNKW 1994, nr 7-8, poz. 41).

[129] T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa 2009, s. 445.

[130] Tak Uchwała SN z 20 września 2002 r., I KZP 26/02 (OSNKW 2003, nr 1-2, poz. 6) z aprobującą glosą A. Gereckiej-Żołyńskiej, OSP 2004, z. 1, s. 22.
[131] K. Łojewski, Instytucja odmowy zeznań w polskim procesie karnym, Warszawa 1970, s. 138.

[132] Do przyczyn ustania małżeństwa kodeks rodzinny i opiekuńczy zalicza jednak tylko śmierć małżonka oraz rozwód (tytuł I, dział IV kodeksu), natomiast nie należy do nich unieważnienie małżeństwa (art. 151—17 k.r.o.), tak więc po unieważnieniu małżeństwa byłym małżonkom nie przysługuje prawo odmowy zeznań.

[133] Za: A. Gaberle, Dowody w sądowym procesie karnym, Kraków 2007, s. 284.

[134] Wyrok SA w Krakowie z dnia 5 grudnia 2012 r. (II AKa 165/12, Prok. i Pr. 2013, nr 6, poz. 40, KZS 2013, z. 1, poz. 50).
[135] Uchwała SN z 19 lutego 2003 r., IKZP 48/02 (OSNKW 2003, nr 3-4, poz. 23); tak też: uchwała SN z 20 grudnia 1985 r., VI KZP 28/85 (OSNKW 1986, nr 5-6, poz. 30).

[136] T. Grzegorczyk, Dowody w procesie karnym, Warszawa 2004, s. 224.

[137] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 285.

[138] Ibidem.

[139] Ibidem, s. 286.

[140] Ibidem.
[141] Ibidem.

[142] T. Grzegorczyk, Dowody w procesie…, op. cit., s. 225.

[143] Tak: wyrok SA w Krakowie z 23 kwietnia 1992 r. (Akr 37/92, KZS 1992, z. 3-4, poz. 54); wyrok SA w Katowicach z 3 października 2002 r. (II AKa 266/02, OSA 2003, z. 7, poz. 78).

[144] Tak: wyrok SA w Krakowie z 14 marca 1991 r. (II Akr 16/91, KZS 1991, z. 3, poz. 18).

[145] Wyrok SN z 13 sierpnia 1987 r., II KR 187/87 (OSPiKA 1988, z. 10, poz. 31).

[146] Wyrok SA w Łodzi z 30 stycznia 2002 r. (II AKa 234/01, OSN Prok. i Pr. 2004, nr 4, poz. 27).

[147] Ibidem.

[148] Wyrok SN z 9 listopada 1990 r., WR 203/90 (OSPiKA 1991, z. 9, poz. 205).
[149] K.J. Pawelec, Proces dowodzenia w postępowaniu karnym, Warszawa 2010, s. 216.

[150] Wyrok SN z 12 listopada 1975 r., V KR 203/75 (OSPiKA 1976, z. 10, poz. 187).

[151] A. Siostrzonek-Sergiel, Partnerzy w związkach homoseksualnych a „osoby najbliższe” w prawie karnym, PiP 2011, z. 4, s. 73.

[152] Wyrok SN z 20 listopada 2007 r., IV KK 254/07 (Prok. i Pr. 2008, nr 5, poz. 12).

[153] T. Grzegorczyk, Dowody w procesie…, op. cit., s. 228.

[154] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 287.

[155] W. Grzeszczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2014, s. 486.
[156] Wyrok SN z 31 marca 1988 r., I KR 50/88 (OSPiKA 1988, z. 4, poz. 8).

[157] Wyrok SN z 20 listopada 1972 r., III KR 213/72 (OSNKW 1973, nr 12, poz. 50).

[158] Postanowienie SN z 4 lipca 2012 r., III KK 162/12 (BPK 2012, nr 9, s. 5), z glosą aprobującą Z. Kwiatkowskiego, WPP 2013, nr 3, s. 103.

[159] Ibidem.

[160] Wyrok SN z 20 stycznia 1981 r., I KR 329/80 (OSNKW 1981, nr 6, poz. 37).

[161] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 288.

[162] Wyrok SN z 19 stycznia 1989 r., I KR 373/88 (OSNPG 1990, nr 2-3, poz. 25).

[163] Wyrok SN z 20 listopada 2007 r., IV KK 254/07 (BPK SN 2008, nr 3, s. 2).

[164] Postanowienie SN z 5 stycznia 2006 r., III KK 195/05 (OSNK 2006, nr 4, poz. 39).

[165] Postanowienie SN z 20 kwietnia 2005 r., I KZP 8/05 (OSNKW 2005, nr 4, poz. 4).

[166] Postanowienie SN z 4 kwietnia 2006 r., III KK 297/05 (OSNKW 2006, nr 7-8, poz. 68) z glosą aprobującą J. Kosonogi, Ius Novum 2007, nr 2-3, s. 150.

[167] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 289.

[168] Postanowienie SN z 8 maja 2001 r., V KKN 470/99 (Lexlege nr 94351).

[169] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 290.

[170] K.J. Pawelec, Proces dowodzenia w postępowaniu karnym, Warszawa 2010, s. 236.

[171] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 290.

[172] R.A. Stefański, Zwolnienie świadka od złożenia zeznania, Prok. i Pr. 2003, nr 1, s. 149.

[173] Ibidem.

[174] R. Kmiecik, E.Skrętowicz, Proces karny. Część ogólna, Kraków-Lublin 1996, s. 269.

[175] T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa 2009, s. 602.

[176] Ibidem.

[177] Tekst jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 1801 ze zm.

[178] T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie postępowanie…, op. cit., s. 603.

[179] R.A. Stefański, Prawo odmowy zeznań w nowym kodeksie postępowania karnego, Prok. i Pr. 1998, nr 7-8, s. 123.

[180] P. Kardas, Teoretyczne podstawy odpowiedzialności karnej za przestępne współdziałanie, Kraków 2001, s. 55.

[181] Wyrok SN z 28 listopada 2003 r., IV KK 14/03 (Prok. i Pr. 2004, nr 4, poz. 9) z glosą częściowo krytyczną M. Siwka, WPP 2004, nr 3, s. 139.

[182] Tak np. wyrok SN z 21 stycznia 1982 r., II KR 338/81 (OSNKW 1982, nr 3, poz. 14); uchwała SN z 20 czerwca 1991 r., I KZP 12/91 (OSNKW 1991, nr 10—12, poz. 46); postanowienie SN z 4 czerwca 2007 r., V KK 108/06 (LEX nr 299215); uchwała SN z 26 kwietnia 2007 r., I KZP 4/07 (OSNKW 2007, nr 6, poz. 45); uchwała SN z 20 września 2007 r., I KZP 26/07 (OSNKW 2007, nr 10, poz. 71).

[183] A. Gaberle, Dowody w sądowym…, op. cit., s. 295.

[184] Ibidem, s. 296.

[185] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom I. Komentarz do art. 1-424, Warszawa 2013, s. 619.

[186] R. A. Stefański, Prawo odmowy…, op. cit., s. 124.
[187] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom I. Komentarz do art. 1-424, Warszawa 2013, s. 633.

[188] Wyrok SN z 16 marca 1979 r., IV KR 36/79 (LexPolonica nr 321576).

[189] A. Gaberle, Dowody w sądowym procesie karnym, Kraków 2007, s. 299.
[190] Postanowienie SN z 27 maja 2003 r., IV KK 63/03 (Lex nr 80281).

[191] K.J. Pawelec, Wyjaśnienia podejrzanego, zeznania świadka i instytucja świadka koronnego. Komentarz, Warszawa 2003, s. 86.

[192] Ibidem.

[193] Wyrok SN z 6 czerwca 1974 r., II KR 229/73 (Lex nr 77632).

[194] Wyrok SA w Warszawie z 29 lipca 1997 r. (II Aka 229/97, Prok. i Pr. - dodatek 1998, nr 7-8, poz. 21).
[195] Wyrok SA w Warszawie z 5 grudnia 1995 r. (II Akr 459/95. OSA 1996, nr 4, poz. 15).

[196] Wyrok SN z 16 marca 1979 r., IV KR 36/79 (LexPolonica nr 321576).

[197] Wyrok SN z 15 grudnia 1977 r., III KR 335/77 (OSNKW 1978, nr 7-8, poz. 8), z glosą M. Skibińskiej, OSPiKA 1979, nr 9, poz. 147.

[198] K. Marszał (red.), Proces karny. Zagadnienia ogólne, Katowice 2013, s. 229.

[199] Postanowienie SN z 22 lutego 2006 r., III KK 222/2005 (OSNKW 2006, nr 5, poz. 46).
[200] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego…, op. cit., s. 636.

[201] Wyrok SA w Warszawie z 5 grudnia 1995 r. (II Akr 459/95, OSA 1996, z. 4, poz. 15).

[202] K.J. Pawelec, Wyjaśnienia podejrzanego, zeznania świadka…, op. cit., s. 89.

[203] Ibidem.
[204] Wyrok SN z 28 stycznia 1975 r., IV KR 313/74 (OSPiKA 1978, nr 9, poz. 153), z glosą W. Daszkiewicza, OSPiKA 1978, nr 9, poz. 153.
[205] K.J. Pawelec, Wyjaśnienia podejrzanego, zeznania świadka i instytucja świadka koronnego. Komentarz, Warszawa 2003, s. 73.

[206] Uchwała SN z 27 listopada 1975 r. (VI KZP 5/75, OSNKW1976, nr 1, poz. 1).

[207] A. Gaberle, Dowody w sądowym procesie karnym, Kraków 2007, s. 277.

[208] Wyrok SN z 28 stycznia 1975 r., IV KR 313/74 (OSPiKA 1978, nr 9, poz. 153).
[209] Wyrok SN z 28 stycznia 1975 r., IV KR 313/74 (OSPiKA 1978, nr 9, poz. 153).

[210] Wyrok SN z 6 kwietnia 1977 r., II KR 38/77 (OSNPG 1977, nr 7, poz. 61).

[211] Wyrok SN z 7 czerwca 1989 r., V KRN 119/89 (OSNPG 1990, nr 6, poz. 53).
[212] Wyrok SA w Krakowie z 7 października 1993 r. (II AKr 143/93, KZS 1993, nr 10, poz. 27).

[213] K.J. Pawelec, Proces dowodzenia w postępowaniu karnym, Warszawa 2010, s. 227.

[214] Uchwała SN z 20 stycznia 1991 r., I KZP12/91 (OSNKW1991, nr 10-12, poz. 46).

[215] K.J. Pawelec, Wyjaśnienia podejrzanego, zeznania świadka…, op. cit., s. 75.
[216] Ibidem, s. 76.

[217] Ibidem.

[218] Ibidem.

[219] Z. Martyniak, Współuczestnik czynu w roli świadka. Zagadnienia wybrane, Pal. 1985, z. 9, s. 50.

[220] Uchwała SN z 30 listopada 2004 r., I KZP 26/04 (OSNKW 2004, nr 11-12, poz. 102) oraz glosy aprobujące: S. Blok, PS 2005, nr 9, s. 179; R. Kmiecik, OSP 2005, z. 117.
[221] K. Sitkowska, Świadek w procsie karnym, Bielsko-Biała 1999, s. 119.

[222] Wyrok SN z 20 listopada 1972 r., III KR 213/72 (OSNKW 1973, nr 4, poz. 50).

[223] K.T. Boratyńska, A. Górski, A. Sakowicz, A. Ważny, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2012, s. 533.
[224] Ibidem.

[225] E. Gruza, Kryminalistyka – czyli rzecz o metodach śledczych, Warszawa 2009, s. 188.

[226] Ibidem.

[227] Ibidem.
[228] Ibidem, s. 221.

[229] Ibidem.

[230] Ibidem, s. 222.
[231] J. Różańska-Kowal, Znaczenie ekspertyzy psychiatryczno-psychologicznej w procesie karnym na tle innych badań osobopoznawczych, Pal. 1993, nr 7-8, s. 45.

[232] P. Kruszyński (red.), Wykład prawa karnego procesowego, Białystok 2012, s. 482.

[233] J. Sutor, Prawo dyplomatyczne i konsularne, Warszawa 2004, s. 196.

[234] Dz. U. z 1965 r. Nr 37, poz. 232.

[235] Dz. U. z 1982 r. Nr 13, poz. 98.

[236] Dz. U. z 1985 r. Nr 48, poz. 245.

[237] M. Jachimowicz, Immunitet zakrajowości w procesie karnym, PS 2004, nr 11-12, s. 105.

[238] Ibidem.

[239] Ibidem, s. 106.

[240] J. Sutor, Prawo dyplomatyczne…, op. cit., s. 197.

[241] Ibidem, s. 198.

[242] M. Jachimowicz, Immunitet zakrajowości…, op. cit., s. 106.

[243] J. Sutor, Prawo dyplomatyczne…, op. cit., s. 199.

[244] Dz. U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864/4.

[245] Dz. U. z 2009 r. Nr 64, poz. 534.

[246] M. Muszyński, Konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych. Komentarz, Bielsko-Biała 2003, s. 116.

[247] J. Sutor, Prawo dyplomatyczne…, op. cit., s. 218.

[248] Ibidem, s. 222.

[249] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz do art. 425-673, Warszawa 2013, s. 423.

[250] Dz. U. Nr 17, poz. 164 z późn. zm.

[251] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego…, op. cit., s. 424.

[252] Ibidem, s. 426.

[253] M. Jachimowicz, Immunitet zakrajowości…, op. cit., s. 110.

[254] M. Muszyński, Konwencja wiedeńska o stosunkach konsularnych. Komentarz, Bielsko-Biała 2003, s. 61.

[255] Ibidem, s. 68.
[256] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego…, op. cit., s. 431.

[257] K. Knoppek, Ograniczenia dowodu z zeznań świadków w prawie dyplomatycznym i konsularnym, WPP 1983, nr 4, s. 371.

[258] M. Muszyński, Konwencja wiedeńska o stosunkach konsularnych…, op. cit., s. 71.

[259] L.K. Paprzycki (red.), Kodeks postępowania karnego…, op. cit., s. 433.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz