WSTĘP
Działania podmiotów
administracji publicznej w warunkach demokratycznego państwa prawa oznaczają
poddanie ścisłej reglamentacji prawnej procesów stanowienia i stosowania prawa.
Dla pracownika
administracji publicznej celem jest realizowanie potrzeb społecznych, gdzie
prawo ma być dla niego zarówno środkiem, jak i granicą, której nie może
przekraczać.
Administracja, realizując
funkcje państwa, w konsekwencji polega na bezpośrednim realizowaniu dobra
wspólnego. Dobro wspólne pełni funkcję pojęcia – narzędzia, wskazując istnienie
skonkretyzowanych wartości oraz celów w obowiązujących regulacjach prawnych.
Funkcjonowanie
administracji publicznej nie bez przyczyny oznacza proces złożony, który można
określić jako komunikację społeczną, polegającą na wymianie informacji i
dialogu władzy ze społeczeństwem.
Państwo działa poprzez
aparat administracyjny, który funkcjonuje, zatrudniając konkretnych ludzi. Jak
stwierdza Tadeusz Jasudowicz, „gdy staramy się poddać indywidualizacji i
personalizacji, wstawiając w miejsce masowej i enigmatycznej »administracji«
konkretnego »pracownika administracji«, uzyskujemy jakoby dwa wymiary jego
oceny i jego funkcjonowania”. Zauważa on dalej, że „można je określić w
wymiarze »człowiek wobec praw człowieka«, czyli pracownik administracji jako
jednostka ludzka i podmiot uprawniony w stosunku do innych ludzi, ale też i
przede wszystkim w stosunku do państwa”. Pracownik administracji jest
„podmiotem uprawnionym w stosunku do tegoż państwa, którego administracji jest
pracownikiem, oraz jako nosiciel wymiaru »państwo wobec praw człowieka«
znajduje się poniekąd w pozycji podmiotu zobowiązanego, albowiem m.in. za jego
pośrednictwem państwo »działa« i to on staje się tym, który z perspektywy
klienta czy po prostu obywatela lub mieszkańca jawi się jako tegoż państwa
bezpośredni reprezentant, przedstawiciel, jakby uosobienie państwa, jego »alter
ego«”[1].
W Polsce w celu
wykreowania etycznych standardów postępowania administracyjnego największe
znaczenie mają ogólne zasady zawarte w art. 8 Kodeksu postępowania
administracyjnego, dotyczące pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa,
kultury administrowania i oddziaływania organów państwa na kulturę prawną
obywateli. Wsparciem dla tych zasad są w szczególności zasady wprowadzające częściową
jawność postępowania, w tym zasada informowania (art. 9 KPA) oraz zasada
czynnego udziału stron i zasada przekonywania (art. 11 KPA). Poza wymienionym
aktami treści odnoszące się do powinności urzędniczych zawierają: ustawa o
służbie cywilnej (szczególnie art. 67 ust. 1), ustawa o pracownikach
samorządowych (art. 15 ust. 2) oraz ustawa o pracownikach urzędów państwowych
(art. 17 ust. 2 pkt 2).
Coraz częściej w urzędach
podejmuje się proetyczne działania, dokonując analiz zachowań urzędników, prowadząc
szkolenia, stosując samoocenę itp. Kształtowanie sfery etycznej musi jednak
obejmować wszelkie procesy zarządzania zasobami ludzkimi, takie jak kultura
jakości i system wartości organizacyjnych. Chodzi w tym przypadku o wdrożenie
dobrych praktyk administracyjnych.
Przedmiotem niniejszej
pracy uczyniono zagadnienie etyki obsady pracowniczej w administracji
publicznej w Polsce. Zagadnienie to ujęto w ramy trzech rozdziałów.
W rozdziale pierwszym,
zatytułowanym Charakterystyka
administracji publicznej w Polsce, przedstawiony został zarys podstaw
terminologicznych oraz teoretycznych dotyczących administracji publicznej w
Polsce. Ujęto tu takie zagadnienia jak samo pojęcie administracji publicznej,
jej cechy, postacie, funkcje oraz podział.
Rozdział drugi, pt. Pracownicy organów administracji publicznej,
skoncentrowany został wokół zagadnień rodzajów i kompetencji organów
administracji publicznej w Polsce oraz zagadnienia zatrudniania pracowników
administracji publicznej w Polsce.
Rozdział trzeci, Status wpływowej etyki administracyjnej,
zawiera charakterystykę nowych idei zarządzania publicznego. Przedstawiono w
nim również współczesne wyzwania etyczne administracji publicznej.
Całość pracy zwieńczona
została zakończeniem, stanowiącym zwięzłe podsumowanie treści weń poruszonych.
W pracy wykorzystano
publikacje wybitnych przedstawicieli nauki administracji publicznej, jak Marek
Wierzbowski, Eugeniusz Ochendowski, Jan Boć czy Hubert Izdebski.
Praca
uwzględnia stan prawny na dzień 31 maja 2016 r.
ROZDZIAŁ I
CHARAKTERYSTYKA
ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ W POLSCE
1.1.Pojęcie
administracji publicznej
Etymologicznie rzecz
ujmując – wyrażenia „administracja”, „administrować”, „administrator”,
„administracyjny” i inne od nich pochodne niewątpliwie nawiązują do języka
łacińskiego. Język ten posługiwał się określeniem ministrare dla oznaczenia działalności służebnej wykonawczej w celu
spełnienia cudzej woli albo przynajmniej według wcześniej przyjętych założeń
lub dyrektyw[2]. Łacińskie
pochodzenie słowa administracja nie jest przypadkowe, bowiem to właśnie w
Rzymie powstały pierwsze zarodki administracji publicznej jako administracji
jednolitej, rozbudowanej przestrzennie, która pozwalała na właściwą
koncentrację sił jaką dysponowało państwo. Stworzono w ten sposób system
gwarancji prawnych i odpowiedzialności administracyjnej, a jej aktywność oparto
o zasadę ciągłości i nakierowano na urzeczywistnianie szeroko pojętego dobra
wspólnego[3].
W takim ujęciu administrację należało i należy rozumieć jako działalność
trwałą, celową i planową.
Przedrostek ad dodany do ministrare miał podkreślać z jednej strony, że w ramach administrare chodziło o działalność
wielce zróżnicowaną, niekiedy tylko pośrednio związaną z ministrare albo pomocniczą i służebną wobec ministrare, a z drugiej strony, że administrare nie miało się kończyć na aktach jednorazowych, lecz
obejmować aktywność wykonawczą systematycznie i względnie trwale podejmowano
przy pomocy mniej lub bardziej powiązanych czynności szczegółowych[4].
W tak ustalonym znaczeniu określenia: administracja, administrować,
administrator, administracyjny – przejęte zostały przy minimalnym modyfikowaniu
ich brzmienia do wszystkich współczesnych języków europejskich.
W znaczeniu potocznym pod
określeniem administracji zazwyczaj rozumie się wszelką zorganizowaną
działalność zmierzającą do osiągnięcia założonych celów. Stąd też mówić można o
administrowaniu domem, zakładem pracy, czy też inną jednostką organizacyjną. Z
kolei według Janusza Łętowskiego, administrację w języku potocznym możemy
określić na dwa sposoby. Pierwszy dotyczy pewnego działania (administrowania) a
drugi dotyczy jako wyodrębnionej organizacji (zespół organów i ludzi)[5].
Inaczej możemy przedstawić administrację jako organizację statyczną – czyli
pewną gotowość organizacyjną (jako instytucję) oraz jako organizację dynamiczną
– czyli pewne zorganizowane działanie (działalność zorganizowana wraz ze
specyficznymi jej cechami).
Administracja w
nowoczesnym rozumieniu tego słowa wzięła swój początek z przełomu XVIII i XIX
wieku z chwilą przekształcenia się państwa policyjnego w państwo konstytucyjne,
a administracji terytorialnej w administrację państwową. Opierając się na
nauce o trójpodziale władz i pod wpływem prawa natury poddano nie tylko sądownictwo,
ale także administrację obowiązującemu reżimowi norm ustawowych. Mówiono wtedy
o dwustronnym związaniu normami prawnymi prawa administracyjnego, które obowiązywały
już nie tylko w obrębie samej administracji, lecz również w stosunkach władza
(administracja) – obywatel. Wtedy też sformułowano tzw. definicje negatywne
administracji, stanowiące iż jest ona działalnością państwa, która nie jest
ustawodawstwem, ani sądownictwem. Niewątpliwie administracja jest zjawiskiem
dynamicznym, które odpowiada stanowi prawnemu i poglądom, ideom politycznym i
prawnym związanym z określonym historycznie etapem rozwoju państwa[6].
Współcześnie administrację
można rozpatrywać w oparciu o dwa kryteria. Według kryterium pierwszego
(podmiotowego) – administracja jest organizacją, która składa się z
różnorodnych jednostek wyposażonych w kompetencje określone w ustawach i
tworzących pewien zamknięty układ organizacyjny, mający realizować zadania
państwowe lub publiczne, albo też jedne i drugie. Według kryterium drugiego
(przedmiotowego) – administracja jest pewną działalnością, której przedmiotem
są sprawy administracyjne (zadania i kompetencje w zakresie władzy
wykonawczej). Gdy taką działalność prowadzi państwo jako organizacja, wówczas
mówimy o administracji państwowej w ścisłym znaczeniu. Jeśli natomiast działalność
taką prowadzi administracja państwowa oraz inne organy i instytucje, wtedy należy
mówić o administracji publicznej, która obejmuję administrację państwową w
znaczeniu ścisłym i administrację wykonywaną przez inne organy i instytucje nienależące
do aparatu państwowego (np. samorząd terytorialny). Jeżeli zaś mamy do czynienia
z działalnością instytucji niepublicznych, które nie realizują zadań publicznych
wynikających z ustawy, wtedy mówimy o administracji prywatnej[7].
Współcześnie różnorodne
postrzeganie istoty administracji publicznej w nauce prawa administracyjnego i
nauce administracji powoduje, iż trudno jest pojęcie „administracji publicznej”
zdefiniować w sposób uniwersalny i powszechnie akceptowany. Z jednej strony
podejmuje się nadal próby zdefiniowania pojęcia „administracja publiczna” w
oparciu o kryteria pozytywne (podmiotowe i przedmiotowe), z drugiej zaś
podtrzymuje się pogląd, iż „administracji nie można zdefiniować, lecz można ją
tylko opisać”[8].
Trudność zdefiniowania pojęcia administracji publicznej ze względu na
złożoność, różnorodność i zmienność natury zjawiska społecznego, jakim jest
administracja potęguje także brak legalnej definicji administracji publicznej[9].
Aktualnie ten problem
badawczy najtrafniej ujął Jan Boć wskazując, iż dziś należałoby tak badać
administrację publiczną, by pokazywać i opisywać naj istotniejsze cechy
przedmiotowe administracji publicznej, które łącznie czynią z administracji
zjawisko osobne, całościowe i swoiste, podlegające z biegiem czasu, wbrew pozorom,
niewielkim tylko zmianom[10].
Naukowe określenie administracji publicznej należałoby zatem – zdaniem Jana
Bocia – budować tak, by:
a) nie
tworzyć dodatkowych, jak to określa autor, „niejako piętrowych definicji”;
b) określenie
administracji publicznej obejmowało przedmiot na tyle szeroko, aby nie zostały
poza nim takie przedsięwzięcia, które są uznane za administrację, w jakiejś
przyjętej metodzie badawczej, ale równocześnie określenie administracji
publicznej powinno być na tyle wąskie, by nie obejmować przedsięwzięć uznanych
za nieswoiste dla administracji, a także nieswoistych cech działania, np.
organizacyjnego charakteru działalności administracyjnej, który znamionuje dziś
działalność wszelkich podmiotów zorganizowanych w państwie;
c) mieć
na uwadze istotną potrzebę dostosowania pojęcia administracji publicznej do
całości okoliczności politycznych, ustrojowych i społecznych, panujących w
danym czasie i miejscu;
d) wykorzystać
istotną metodę poszukiwania określenia administracji tak, by uzyskać
wszechstronny opis zjawiska czy granic dzielących je z innymi zjawiskami typu
społecznego[11].
Każde określenie administracji
publicznej – zdaniem Jana Bocia – odpowiada bowiem łącznie lub wybiórczo na
katalog pytań dotyczących podmiotu działania, celu działania, przedmiotu
działania, cech działania, a zwłaszcza sposobu działania i czasami adresata
działania[12].
Ze względu na tę
różnorodność cech przypisywanych administracji publicznej przez autorów
proponujących definicję administracji publicznej o charakterze pozytywnym,
wykształciły się w ramach definicji pozytywnych definicje w ujęciu:
1) podmiotowym,
które jako kryterium definiujące przyjmują wydzielone w państwie struktury
organizacyjne powołane specjalnie do realizacji określonych celów o
charakterze zadań publicznych;
2) przedmiotowym,
charakteryzujące administrację publiczną specjalnymi cechami, w szczególności
uwidaczniającymi się w trakcie działalności podejmowanej w ramach realizacji
celów o charakterze publicznym;
3) przedmiotowo-podmiotowym
(mieszanym), w ujęciu tym administrację publiczną definiuje się równocześnie
poprzez podmioty – organy administracji publicznej, jak i czynności o
charakterze administracyjnym wykonywane przez te podmioty na podstawie ustaw i
w określonych prawem formach;
4) formalnym,
ujęcie to proponuje definiowanie administracji publicznej jako zespół ludzi
zatrudnionych w strukturach organizacyjnych państwa lub samorządu
terytorialnego (organizację administrujących)[13].
W oparciu o powyższe
kryteria, przywołać należy kilka definicji administracji publicznej
pochodzących z literatury krajowej:
1) według
Huberta Izdebskiego i Michała Kuleszy „administracja publiczna to zespół
działań, czynności i przedsięwzięć organizatorskich i wykonawczych,
prowadzonych na rzecz realizacji interesu publicznego przez różne podmioty,
organy i instytucje, na podstawie ustawy i w określonych prawem formach”[14];
autorzy ci zauważają dodatkowo, iż „administracja publiczna jest sługą ustroju
i aparatem wykonawczym władzy politycznej, a jej cała działalność polega na
wykonywaniu prawa i na nim się też opiera”[15];
2) według
Jana Bocia „administracja publiczna jest
to przyjęte przez państwo i realizowane przez jego zawisłe organy, a także przez organy
samorządu terytorialnego zaspokajanie
zbiorowych i indywidualnych potrzeb obywateli, wynikających ze współżycia ludzi w społecznościach”[16]; ponadto
autor ten (w swoim podręczniku Prawo
administracyjne) przedstawia definicje administracji publicznej oparte na
kryterium szczególnym, np. „administracja to taka bezpośrednia i konkretna
działalność, którą przez czynności rzeczywiste realizuje się cele
bezpieczeństwa, postępu i dobrobytu zbiorowości” oraz „administracja jest to ta
część działalności państwa, w wyniku której powstaje stosunek
administracyjnoprawny”[17];
3) według
Ireny Lipowicz „administracja publiczna to system złożony z ludzi,
zorganizowanych w celu stałej, systematycznej, skierowanej ku przyszłości
realizacji dobra wspólnego jako misji publicznej, polegającej głównie (choć nie
wyłącznie) na bieżącym wykonywaniu ustaw, wyposażonych w tym celu we władztwo
państwowe oraz środki materialno-techniczne”[18];
4) według
Romana Sowińskiego „administracja publiczna to ustalony system organów i
towarzyszących im struktur rzeczowo-osobowych, realizujących funkcje i zadania
wykonawcze państwa, a także działających w jego obrębie samorządów terytorialnych,
nakierowane na interes publiczny, prowadzące do pomnożenia korzyści i
upowszechnienia dobra wspólnego, będącego urzeczywistnieniem humanistycznych
wartości uniwersalnych, leżących u podstaw kulturowych państwa i struktur
ponadpaństwowych, do których ono przynależy”[19];
5) według
Stanisława Cieślaka „administracja publiczna stanowi (...) zespolenie różnych
rodzajów administracji, działających w zakresie spraw publicznych, a zwłaszcza
administracji państwowej, administracji rządowej i administracji samorządowej.
Administracja publiczna jest desygnatem na określenie struktur, działań i ludzi
tych wszystkich rodzajów administracji”[20];
6) według
Elżbiety Ury „administracja publiczna jest organizacją ludzi wyodrębnioną w
celu realizacji zadań wymagających wspólnego działania”[21];
7) według
Patrycji J. Suwaj „administracja publiczna to działalność celowa, praktyczna,
konkretna, planowa, bezpośrednia, władcza, regulująca, twórcza, kontrolowana,
oparta na prawie, trwała, organizatorska, kierownicza mająca na celu
realizację zadań publicznych”[22];
8) według
Eugeniusza Ochendowskiego „administracja
publiczna jest to taka działalność państwa, której przedmiotem są sprawy
administracyjne albo inaczej zadania i kompetencje w zakresie władzy
wykonawczej”;[23]
9) według
Jacka Langa „administracja publiczna jest
pewną organizacją, składającą się z różnorodnych jednostek organizacyjnych,
skupionych wokół organów, tj. jednostek organizacyjnych wyposażonych w
kompetencje określone w ustawach i tworzących pewien zamknięty układ
organizacyjny, mający realizować zadania państwowe bądź publiczne, lub jedno i
drugie”[24];
10) według
Piotra Sitniewskiego „administracja publiczna to ogół podmiotów administracji (rządowych, samorządowych, państwowych, centralnych, terenowych,
zespolonych, niezespolonych),
a więc organy administracji i inne podmioty wykonujące określone funkcje z
zakresu władzy wykonawczej”[25];
11) według
Michała Możdżenia-Marcinkowskiego, „administracja publiczna stanowi zespolenie różnych administracji
działających w zakresie spraw publicznych, przede wszystkim zaś administracji
państwowej, administracji rządowej i administracji
samorządowej – administracja publiczna jest
desygnatem na określenie struktur, działań i ludzi tych wszystkich rodzajów
administracji”[26];
12) według
Leszka Kaczmarskiego „administracja publiczna to zarówno określona struktura,
wyodrębniona organizacja, zespół organów i ludzi, którzy w nich są zatrudnieni,
jak i szczególne działania administracji uzewnętrzniające się podczas
realizacji przez nią celów o charakterze publicznym i na rzecz interesu publicznego”[27].
Z
powyższego wywodu wynika, że spory definicyjne wokół pojęcia „administracja
publiczna” są przede wszystkim konsekwencją zróżnicowanego spojrzenia na jej
położenie i rolę w systemie władzy publicznej. Należy jednak skłonić się do akceptacji
stanowiska Eugeniusza Ochendowskiego, że administracji publicznej nie można
zdefiniować w sposób uniwersalny, lecz w sposób „różny (...) w zależności od
celu, jakiemu ma służyć dana definicja”[28].
1.2.Cechy
administracji publicznej
Obok prób zdefiniowania
administracji publicznej, czy to za pomocą definicji przedmiotowych,
podmiotowych lub mieszanych, pojawiają się także próby zdefiniowania
administracji publicznej poprzez wskazanie jej podstawowych cech. Cechy te nie
muszą zresztą występować stale, lecz mogą pojawiać się na tyle regularnie, by
można było przyjąć, że w oparciu o nie zdoła się scharakteryzować istotę
administracji publicznej[29].
Janusz Łętowski w
publikacji Prawo administracyjne.
Zagadnienia podstawowe wskazuje, iż administracja publiczna wyróżnia się
szeregiem cech kształtujących jej ogólne pojęcie i charakteryzujących jej
miejsce w ramach organizacji państwa. Według tego autora cechami administracji
publicznej są:
1) działa
ona w imieniu i na rachunek państwa (oznacza to, że za decyzjami podejmowanymi
przez administrację stoi autorytet państwa, ale także to, że w wypadku
wyrządzenia szkody administracja publiczna jest obowiązana do jej naprawienia);
2) ma
ona charakter polityczny (wynika to bezpośrednio z faktu, że działa ona w
imieniu i na rachunek państwa rezultaty jej działania są zawsze oceniane z
politycznego punktu widzenia);
3) działa
ona na podstawie prawa i w tych granicach, jakie prawo dla niej przewiduje;
4) jej
cel nie jest nastawiony na zysk (niektóre świadczenia administracji mogą być
jednak na mocy przepisów prawa realizowane na zasadzie całkowitej bądź
częściowej odpłatności ze strony ich adresatów);
5) jest
ona organizacją o charakterze jednolitym i ogólnym (jej działania dotyczą w
równym stopniu wszystkich obywateli, jak też innych podmiotów; poza tym, system
organów administracji tworzy łącznie pewną wyodrębnioną, kompleksową i
jednolitą organizację);
6) ma
ona charakter monopolistyczny (oznacza to, że działa ona w ramach powierzonych
przez prawo kompetencji, zwykle jako wyłączny podmiot we właściwej kategorii
spraw);
7) ma
ona charakter bezosobowy (w ramach jej struktur
działają zgodnie z prawem organy lub inne instytucje czy jednostki, nie zaś
pełniące ich funkcje osoby fizyczne lub ich grupy);
8) ma
ona charakter władczy (może stosować środki przymusu – wtedy i w tych
granicach, gdy prawo to dopuszcza – w sytuacji, gdy uzna, że inną drogą
osiągnięcie celu nie jest możliwe);
9) zorganizowana
jest i działa na zasadzie kierownictwa i podporządkowania;
10) opiera
się w swym działaniu z reguły na pracy zawodowego, fachowego personelu
urzędniczego;
11) działa
ona w sposób ciągły i stabilny (jest podstawową organizacją utrzymującą i
kształtującą codzienne funkcjonowanie, porządek i bezpieczeństwo państwa);
12) może
działać i działa nie tylko na wniosek zainteresowanych w uzyskaniu jej
rozstrzygnięć obywateli lub innych podmiotów, lecz także z własnej inicjatywy
(powoduje to w konsekwencji, iż działający organ administracji nie znajduje się
wobec strony, tak jak sąd, w neutralnej pozycji, ponieważ sprawa, którą
załatwia, jest również jego sprawą, stanowi część jego obowiązków, za których
wykonanie ponosi zgodnie z prawem odpowiedzialność)[30].
Dopiero analiza
wskazanych wyżej cech pozwala, przynajmniej częściowo, odpowiedzieć na pytanie,
czym jest administracja[31].
Jak widzimy, administracja jest strukturą organizacyjną składającą się z
różnych podmiotów, których podstawowym bądź dodatkowym celem jest wykonywanie
zadań państwa, przy zastosowaniu zróżnicowanych form i metod działania, także
z wykorzystaniem przymusu państwowego. Jest działalnością polegającą na
wykonywaniu zadań państwa bezpośrednio w jego imieniu bądź w imieniu odrębnego
od państwa podmiotu, któremu zleciło ich wykonywanie, uznając, że będą
skuteczniej i efektywniej wykonywane przez jednostki zdecentralizowane[32].
Eugeniusz Ochendowski
wskazał z kolei, wspierając się ustaleniami niemieckiej nauki prawa
administracyjnego, na trzy cechy charakterystyczne dla pojęcia administracja publiczna.
Po pierwsze uznał, iż administracja publiczna jest zjawiskiem społecznym.
Przedmiotem administracji jest współżycie społeczne. Administracja publiczna
musi zatem zajmować się sprawami wspólnoty i jej członkami. Z tego faktu wynika
ukierunkowanie administracji publicznej na realizację interesu publicznego[33].
Pojęcie interesu publicznego – zdaniem Eugeniusza Ochendowskiego – nie jest
ustalone raz na zawsze, lecz jest zmienne w czasie, a nawet w danym czasie nie
jest rozumiane jednolicie. We współczesnym pluralistycznym społeczeństwie
często musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co leży w interesie publicznym, co
powinno wyznaczać jego granice, jaką wagę należy przypisywać konfliktom
występującym między interesem publicznym i interesem jednostki oraz jakie
kryteria stosować przy eliminowaniu takich konfliktów[34].
Po drugie, administrację cechuje aktywność, inicjatywa, działalność
ukierunkowana na przyszłość. Ta cecha uwidacznia się wyraźnie, gdy
administracja wykonuje ustawy. To, co ustawodawca określa generalnie i
abstrakcyjnie, administracja musi przekształcić w rzeczywistość. Poza tym,
administracja publiczna nie ogranicza się tylko do wykonywania ustaw, ponieważ
wykonuje wiele zadań, które nie są szczegółowo ustalone w drodze ustaw, ale
wynikają ogólnie z jej istoty i zadań przypisanych w ten sposób administracji,
np. budowa dróg publicznych, urządzeń oświatowych, popieranie kultury itd. Ta
cecha odróżnia administrację publiczną od wymiaru sprawiedliwości[35].
Po trzecie, zdaniem Eugeniusza Ochendowskiego administracja podejmuje
konkretne środki do uregulowania spraw jednostkowych i urzeczywistnienia
określonych przedsięwzięć. Ta cecha z kolei, ogólnie rzecz ujmując, odróżnia
administrację od ustawodawstwa, które ukierunkowane jest na wydawanie generalnych
i abstrakcyjnych regulacji prawnych, ponieważ jego zadaniem jest objęcie
maksymalnie wielu przypadków, a nie „załatwianie” indywidualnych spraw czy
ściśle oznaczonych przedsięwzięć. Chociaż i tu nie zapominajmy, iż często
administracja załatwia pewne sprawy o dużym stopniu ogólności, zarówno w
czasie, jak i w przestrzeni, a ustawodawcę wydającego ustawę cechuje aktywność,
inicjatywa, działalność ukierunkowana na przyszłość[36].
Większość
z wymienionych cech administracji publicznej ma niezmiernie korzystny wymiar
dla obywateli. Wniosek ten można wysnuć z założenia, iż ogół opisywanych cech
uniemożliwia działanie administracji publicznej w sposób chaotyczny, trzymając
je w określonych ryzach formalnych. Co prawda status administracji oparty na
powyższych cechach wciąż nazwać można biurokratycznym, jednakże historyczna
ewolucja poszczególnych cech pozwala zauważyć, iż współczesną administrację
publiczną nazwać można administracją odpowiedzialną, nakierowaną na działania
podejmowane w horyzoncie długookresowym.
1.3.Postacie
i funkcje administracji publicznej
Podstawowe postacie
współczesnej administracji publicznej korzeniami sięgają państwa liberalnego.
Biorąc za punkt wyjścia teorię automatyzmu gospodarczego i nierozerwalnie z nią
związaną zasadę „leseferyzmu”, doktryna liberalna stała na stanowisku
ograniczenia do minimum ingerencji państwa w życie gospodarcze. Państwo miało
do spełnienia funkcje negatywne (negative
state), a jego pozytywne działanie było uznawane za szkodliwe. Rolę
państwa w świetle tej doktryny sprowadzano do roli „nocnego stróża”. Państwo
miało się koncentrować na „(...) zapewnieniu obrony przed wrogiem zewnętrznym
(wojsko), na zapewnieniu bezpieczeństwa oraz porządku publicznego opartego na
własności prywatnej (policja, wymiar sprawiedliwości), na zabezpieczeniu
działania wolnokonkurencyjnego mechanizmu gospodarki kapitalistycznej oraz
(...) działalności uzupełniającej w tych dziedzinach (komunikacja, poczta,
waluta, miary i wagi), w których kapitał prywatny nie był bezpośrednio zainteresowany”.[37]
W „państwie dobrobytu”
zmienia się rola państwa. Następuje zerwanie z pojmowaniem państwa jako
„państwa negatywnego”. Uznaje się potrzebę rozwijania przez państwo
„działalności pozytywnej” w celu „ogólnego dobrobytu”. Aby osiągnąć ten cel,
państwo powinno aktywnie wpływać na sferę życia gospodarczego i socjalnego. W
warunkach pogłębiających się sprzeczności nie wystarczają już sporadyczne
interwencje, konieczny staje się ciągły udział państwa w rozwiązywaniu
problemów ekonomicznych. Doktryna welfare
state, znajdująca w pierwszej połowie XX w. praktyczne zastosowanie,
istotnie wpływa na przekształcenia funkcji państwa. Obok dotychczasowych
pojawiają się nowe, związane z oddziaływaniem na gospodarkę, a sprowadzające
się do wykonywania wielorakich służb publicznych. Upowszechnia się świadomość,
że uczestnictwo państwa w sterowaniu procesami gospodarczymi jest warunkiem
stabilności systemu i zapewnienia dobrobytu[38].
Przekształcenia te
istotnie rzutują na funkcje administracji publicznej, która staje się głównym
realizatorem idei „państwa dobrobytu”. W rezultacie zakres zadań administracji
publicznej ulega dynamicznemu rozszerzeniu. Proces ten nasila się zwłaszcza po
drugiej wojnie światowej. Od administracji publicznej oczekuje się już nie
tylko dbałości o porządek i bezpieczeństwo publiczne, świadczenia społeczne
oraz ochronę wolności i swobód obywatelskich, ale przede wszystkim zaspokajania
zbiorowych potrzeb społecznych. W rezultacie administracja publiczna w coraz
szerszym zakresie przejmuje odpowiedzialność za rosnący zakres usług
publicznych, i to zarówno tych o charakterze społecznym, jak i technicznym,
przy czym nie ogranicza się – jak wcześniej – do działań reglamentacyjnych i
policyjnych w stosunku do gospodarki prywatnej, ale bezpośrednio organizuje
świadczenia usług publicznych, a nawet je prowadzi. Bezpośrednie prowadzenie
niektórych rodzajów tych usług uznaje się za wykonywanie funkcji publicznych[39].
W literaturze przedmiotu,
uwzględniając zadania państwa kreowane przez „państwo liberalne” i „państwo
dobrobytu” wyodrębniono dwie zasadnicze postacie administracji, a mianowicie:
a) administrację
władczą,
b) administrację
niewładczą (zwaną też gestią) [40].
Administracja władcza,
którą można również nazwać mianem administracji reglamentacyjnej, charakteryzuje
się oddaną w ręce podmiotów administrujących możliwością stosowania różnych
form przymusu. Co należy podkreślić, jest to tylko prawna możliwość stosowania
przymusu, ponieważ nie zawsze wydawane nakazy czy zakazy muszą być wsparte
przymusem. Przeważnie są one bowiem dobrowolnie wykonywane przez obywateli, bez
potrzeby korzystania z władztwa państwowego[41].
Dzisiaj jednak
administracja władcza jest najczęściej zastępowana drugą jej postacią, tj.
administracją niewładczą. Przejawia się ona w zastępowaniu władczych form
działania formami niewładczymi o charakterze administracyjnoprawnym bądź
cywilnoprawnym. W tym przypadku jednostronne nakazy i zakazy są zastępowane
wzajemnymi oświadczeniami woli równorzędnych stron stosunku prawnego. Innymi
słowy, jednostronność zastępuje konsensus i współdziałanie różnych podmiotów w
interesie publicznym i dla dobra jednostek[42].
W tym miejscu warto
również podkreślić, że w ramach administracji niewładczej wyodrębnia się
administrację świadczącą, której zadaniem jest zaspokajanie podstawowych
potrzeb obywateli w takich sferach, jak: ochrona zdrowia i środowiska
naturalnego, kultura, oświata, infrastruktura techniczna (drogi, mosty,
ścieżki rowerowe, kanalizacja itd.), usługi publiczne (transport komunalny,
wywóz nieczystości, dostarczanie ciepła, energii, gazu itd.). Błędem jest jednak
utożsamianie administracji niewładczej z administracją świadczącą, ponieważ
administracja niewładcza jest z pewnością pojęciem szerszym od pojęcia
administracji świadczącej[43].
Oprócz postaci wyodrębnia się także
funkcje administracji, takie jak:
a)
funkcję reglamentacyjno-ochronną,
b)
funkcję świadczącą
(gospodarczo-organizatorską),
c)
funkcję zarządzania majątkiem,
d)
funkcję wychowawczą[44].
Wszystkie wymienione
wyżej funkcje wyodrębniły się z funkcji policyjnej bądź też pojawiły się wraz z
rozwojem społecznym, politycznym i gospodarczym państwa.
Funkcja
reglamentacyjno-ochronna przejawia się przede wszystkim w wydawaniu nakazów,
zakazów, których wykonanie zagwarantowane jest możliwością stosowania władztwa
państwowego, w tym przymusu bezpośredniego. Przykładami takiego działania mogą
być np.: wydanie decyzji zakazującej odbycia zgromadzenia publicznego,
ograniczenie handlu tzw. dopalaczami, wydanie przepisów porządkowych przez
samorząd na szczeblu gminy, wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na danym
obszarze itd. Funkcja świadcząca przejawia się z zaspokajaniu podstawowych
potrzeb bytowych obywateli, natomiast funkcja zarządzania majątkiem polega na
gospodarowaniu majątkiem należącym do Skarbu Państwa bądź do jednostek
samorządu terytorialnego na szczeblu gminy, powiatu i województwa. Ostatnia z
wymienionych funkcji dotyczy wpływu państwa na kształtowanie moralnych i
etycznych postaw obywateli. Nie ulega wątpliwości, że w tym zakresie państwo
powinno pełnić jedynie rolę pomocniczą względem rodzin i mniejszych wspólnot
(organizacji pozarządowych itp.)[45].
Prócz opisanych już
funkcji administracji publicznej, w literaturze przedmiotu spotkać można
również wyróżnienie dziedzin (sfer działania) administracji publicznej, a wśród
nich:
- policję
administracyjną, obejmującą działania polegające na ochronie
bezpieczeństwa porządku i spokoju publicznego życia, zdrowia i mienia;
- reglamentację,
obejmującą różnorodną sferę działalności administracji, której istotą jest
ograniczenie w dziedzinie wykorzystania składników procesu wytwarzania,
świadczenia usług i obrotu towarowego, swobody działalności podmiotów
gospodarujących w imię szeroko pojętego interesu społeczno-ekonomicznego;
- świadczenia
materialne, obejmujące działania polegające na
zapewnieniu materialnych warunków życia w społeczeństwie; dotyczy to
ingerencji administracji w dziedzinach, które zwykle pozostawione są
indywidualnej inicjatywie jednostek (np. zapewnienie mieszkania), jak i w
dziedzinach, które zazwyczaj pozostawione są zorganizowaniu przez
administrację publiczną (np. ubezpieczenie społeczne);
- świadczenia
niematerialne, obejmujące działania polegające na
regulacji niematerialnych warunków życia w społeczeństwie, czyli regulacji
poddanych prawu administracyjnemu; realizacja tego prawa odbywa się
głownie przez wydanie decyzji administracyjnych (np. przyjęcie chorego do
szpitala), ale może też wynikać z treści samego prawa (np. realizacja
obowiązku szkolnego) [46].
W literaturze opisuje się
także funkcje administracji wynikające z charakteru jaki ona pełni. Funkcja
administracji publicznej pochłania tutaj zarówno pojęcie postaci administracji
publicznej, jak również jej dziedzinę (sferę działania). Główny podział funkcji
– oparty o krajową literaturę przedmiotu – wygląda tu następująco:
- funkcja
porządkowo – reglamentacyjna związana z ochroną porządku publicznego i
bezpieczeństwa zbiorowego, funkcja władczego oddziaływania administracji.
Zwana czasem po prostu reglamentacyjną, dotyczącą regulowania życia obywateli
poprzez nakazy i zakazy (np. kodeksem drogowym);
- funkcja
świadcząca, czyli świadczenia usług publicznych lub ich świadczenia za
pośrednictwem instytucji świadczących, należących do sektora publicznego
(przedsiębiorstw użyteczności publicznej i zakładów administracyjnych).
Rozwój tej funkcji nastąpił wraz z ewolucją państwa kapitalistycznego. W
ramach tej funkcji organy administracji publicznej zaspokajaj ą potrzeby
społeczne, np. utrzymując szpitale, szkoły itp.;
- funkcja
regulatora rozwoju gospodarczego przejawiającej się w zastosowaniu
klasycznych instrumentów policyjnych i reglamentacyjnych w postacie
zezwoleń, koncesji, kontyngentów, ceł, a także udziale państwa w
zarządzaniu gospodarką narodową. Administracja publiczna może nie tylko
ingerować w życie gospodarcze tzw. interwencjonizm, ale i samodzielnie
prowadzić działalność gospodarczą (etatyzm);
- funkcja
organizatorska, w ramach której organy administracji podejmują również
działania twórcze, samodzielne i kreatywne, np. zdobywanie funduszy unijnych
przez urzędy na wsparcie programowe;
- funkcja
wykonawcza, polegająca na wykonywaniu przepisów. Organy i instytucje
administracji zobowiązane są przestrzegać prawa, zgodnie z konstytucyjnymi
zasadami legalizmu, państwa prawa, państwa prawnego, państwa praworządnego.
Wykonywanie prawa ma miejsce nie tylko w ramach prawa administracyjnego
materialnego (urzędnik w sposób władczy reguluje prawa i obowiązki
obywateli), ale i prawa proceduralnego (organ wydaje decyzję
administracyjną na podstawie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego).
Czasem urzędnicy mogą opierać swoje decyzje na podstawie uznania administracyjnego
(swobodnego uznania);
- funkcja
kontrolno – nadzorcza, w ramach której państwo kontroluje i nadzoruje
obywateli, np. stowarzyszenia, fundacje;
- funkcja
prognostyczno – planistyczna, dzięki której władza publiczna formułuje
koncepcje rozwojowe, np. prognozy wzrostu gospodarczego, zanieczyszczenia
środowiska naturalnego itp[47].
Omawiane funkcje
administracji publicznej, choć realizowane w praktyce polskiej z dość różnych
skutkiem, pozwalają mówić o zmianie koncepcji administracji publicznej w naszym
kraju: przejściu od pojmowania jej jako władzy publicznej do koncepcji „służby
publicznej” oraz zmianie jej zasadniczej roli, którą ma być nie tyle biurokratyczne
rządzenie co oparte na zupełnie innych zasadach zarządzania. Ewolucja funkcji
administracji publicznej oraz ich współczesna forma umożliwiają oderwanie
pojęcia administracji w rozumieniu potocznym – jako działalności służebnej,
wykonawczej w celu wypełnienia cudzej woli i nadanie jej swoich własnych
znamion – jako wielopłaszczyznowego pojęcia integrowanego przez prawo. W
związku z tym większe niż dotychczas znaczenie przypisuje się pozaprawnym:
ekonomicznym politycznym, organizacyjnym determinantom administrowania.
Wszystkie one muszą jednak pozostawać w zgodzie z prawnymi funkcjami
administracji publicznej oraz zasadą legalizmu.
1.4.Podział
administracji publicznej w Polsce
Podmioty administracji
publicznej ujmuje się często zbiorczo w ramy administracji rządowej i
samorządowej. Rzeczywiście w polskim systemie prawnym administracja publiczna
ma charakter dualistyczny, tzn. składa się z tych dwóch podstawowych segmentów.
Jednak organy administracji rządowej i samorządowej nie obejmują wszystkich
podmiotów administracji publicznej. W tym kontekście pojawia się w
piśmiennictwie termin administracja państwowa, który jest nieco mylący, jako że
sugeruje, iż drugi segment administracji publicznej – administracja
samorządowa – jest „niepaństwowy”.
Pojęcia administracji
rządowej i administracji państwowej są najczęściej traktowane jako równoważne,
choć tożsame nie są. Wśród podmiotów administracji państwowej wyróżnić można
podmioty administracji rządowej oraz organy administracji pozarządowej, tj. niepodlegające
kierownictwu Rady Ministrów, np. Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, Państwową
Inspekcję Pracy, Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, organy
Narodowego Banku Polskiego. Administrację państwową tworzą też urzędy, które
nie są podporządkowane Radzie Ministrów, lecz wykonują zadania mające charakter
administracyjny. W skład administracji państwowej wchodzą ponadto – nadzorowane
przez organy rządowe – państwowe zakłady administracyjne, państwowe agencje,
fundusze i fundacje, państwowe przedsiębiorstwa użyteczności publicznej czy
spółki Skarbu Państwa.[48]
Administracja rządowa
jest to układ organizacyjno-funkcjonalny o jednolitym, relatywnie
scentralizowanym charakterze, realizujący zadania publiczne, za które
odpowiedzialność ponosi rząd, i pośrednio lub bezpośrednio podlegający Radzie Ministrów[49].
W jego skład wchodzą podmioty odpowiadające następującym przesłankom:
- wykonywanie
funkcji administracji publicznej;
- podejmowanie
działań w formach prawnych właściwych organom administracyjnym, w tym w
formach władczych;
- oparcie
funkcjonowania na finansowym i majątkowym zasobie państwowym;
- pozostawanie
w układzie organizacyjno-funkcjonalnym poddanym kierownictwu Rady
Ministrów[50].
Administracja rządowa
jest częścią administracji publicznej działającą na szczeblu centralnym i
terenowym, zbudowanej na zasadzie centralizmu i hierarchicznego podporządkowania.
Jej zwierzchnikiem jest prezes Rady Ministrów. Organami na szczeblu centralnym
są, oprócz prezesa Rady Ministrów, ministrowie i kierownicy urzędów
centralnych, a tworzą tę administrację ministerstwa i urzędy centralne.
Struktura terenowej administracji rządowej
opiera się na: terenowej rządowej administracji ogólnej (wojewoda), terenowej
rządowej administracji zespolonej oraz terenowej rządowej administracji niezespolonej (podległej bezpośrednio ministrowi
lub centralnym organom administracji rządowej, np. urzędy celne, skarbowe,
administracja leśna itp.).
W przypadku podmiotów
zaliczanych do centralnych (w tym naczelnych) podmiotów administracji rządowej charakterystyczna
jest właściwość ogólnokrajowa. Dla organów naczelnych charakterystyczne jest
dodatkowo powołanie przez Sejm lub też Prezydenta RP oraz to, że stanowią one
w swoim obszarze podmiot usytuowany najwyżej w hierarchii. W przypadku terenowych
podmiotów administracji rządowej ma natomiast miejsce właściwość w ramach
poszczególnych wojewódzkich jednostek podziału terytorialnego[51].
Zarówno wśród naczelnych
i centralnych, jak i wśród terenowych podmiotów administracji rządowej
występują:
a) podmioty
o właściwości ogólnej (m.in. Rada Ministrów i wojewoda),
b) podmioty
o właściwości działowej (m.in. minister kierujący działem administracji
rządowej i różnego rodzaju straże, służby i inspekcje),
c) podmioty
o właściwości jednostkowej (niektórzy ministrowie wypełniający zadania
wyznaczone im przez Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnicy rządu do określonych
spraw czy też pełnomocnicy wojewody do określonej sprawy),
a także:
a) organy
(m.in. Rada Ministrów, Prezes Rady Ministrów, minister, kierownik centralnego
urzędu administracji publicznej oraz wojewoda i wojewódzcy komendanci,
inspektorzy oraz dyrektorzy),
b) urzędy
(ministerstwa, agencje i centralne urzędy administracji publicznej oraz urzędy
wojewódzkie i wojewódzkie komendy, inspektoraty, urzędy itp.),
oraz:
a) organy
jednoosobowe (m.in. Prezes Rady Ministrów, minister i wojewoda, komendant),
b) organy
kolegialne (m.in. Rada Ministrów) [52].
W przypadku podmiotów
rządowej administracji w województwie wyodrębnić można:
a) podmioty
administracji zespolonej pod względem organizacyjnym, osobowym i kompetencyjnym
(np. urząd wojewódzki) lub tylko pod względem podległości wojewodzie (np.
komendanci policji),
b) podmioty
administracji niezespolonej, tzn. organy i urzędy administracji rządowej,
które działają na terenie województwa, ale podlegają bezpośrednio ministrom
lub kierownikom centralnych urzędów administracji rządowej a nie wojewodzie
(m.in. dowódcy okręgów wojskowych, dyrektorzy izb skarbowych, naczelnicy urzędów
skarbowych i dyrektorzy urzędów kontroli skarbowej) [53].
Co do administracji
samorządowej, zauważyć należy, iż od oddzielenia w 1990 r. administracji
rządowej i samorządowej, te ostatnie wyposażane są one w coraz liczniejsze
własne kompetencje, zaś od 1999 r. obok poziomu gminnego działają one także na
poziomie powiatów i województw. Ich pozycja wynika z konstytucyjnej zasady,
zgodnie z którą samorząd terytorialny – reprezentujący wspólnotę samorządową
stanowioną z mocy prawa przez ogół mieszkańców jednostek zasadniczego podziału
terytorialnego – uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej. Przysługującą mu
w ramach ustaw istotną część zadań publicznych samorząd wykonuje w imieniu
własnym i na własną odpowiedzialność. Podmioty samorządu terytorialnego
podejmują też realizację zadań zleconych im przez państwo i jego organy na
podstawie przepisów prawa, procedur kontraktowych lub porozumień. W celu zagwarantowania
warunków dla funkcjonowania jednostki samorządu terytorialnego mają osobowość
prawną, przysługuje im prawo własności i inne prawa majątkowe, zapewnia się im
również udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań,
zaś ich samodzielność podlega ochronie sądowej. Wśród podmiotów samorządu
terytorialnego wyodrębnić trzeba przede wszystkim:
a) organy
stanowiące (takie jak rada gminy, rada powiatu czy też sejmik wojewódzki),
b) organy
wykonawcze (takie jak wójt, burmistrz lub prezydent w gminie; starosta w
powiecie oraz marszałek województwa w województwie),
a także:
a) urzędy
samorządowe,
b) samorządowe
zakłady publiczne[54].
Na
zakończenie rozważań w niniejszym rozdziale, należy zauważyć, iż określenie
pojęcia administracji publicznej odpowiada
stanowi prawnemu i poglądom, ideom politycznym i prawnym związanym z
określonym historycznym etapem rozwoju społeczeństwa. Nie jest to więc pojęcie
statyczne, a – wręcz przeciwnie – podlega ono permanentnej ewolucji. Tak jak
zmienia się samo znaczenie pojęcia administracji publicznej, zmieniają się
również jej cechy i funkcje. Współcześnie różnorodne postrzeganie istoty
administracji publicznej w nauce prawa administracyjnego i nauce administracji
powoduje, iż nadal trudno jest pojęcie „administracji publicznej” zdefiniować w
sposób uniwersalny i powszechnie akceptowany. Z jednej strony podejmuje się
nadal próby zdefiniowania pojęcia „administracja publiczna” w oparciu o
kryteria pozytywne (podmiotowe i przedmiotowe), z drugiej zaś podtrzymuje się
pogląd, iż „administracji nie można zdefiniować, lecz można ją tylko opisać”. Czy
jednak podejmiemy się próby definicyjnej, czy też charakterystyki przez opis,
pamiętać trzeba by podejmując się takich zabiegów traktować ją jako pewną
całość z punktu widzenia organizacyjnego, funkcjonalnego i prawnego, a nadto
uwzględniać pozaprawne aspekty jej działalności.
ROZDZIAŁ II
PRACOWNICY ORGANÓW
ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ
2.1. Rodzaje i kompetencje organów
administracji publicznej w Polsce
Całość
struktur administracyjnych składa się z dwóch tylko kategorii podmiotów, to
jest organów i urzędników.
Organ
administracji publicznej jest zasadniczą jednostką składową administracji w
sensie podmiotowym. W związku z tym należy do rzędu podstawowych pojęć w nauce
administracji i nauce prawa administracyjnego.
Organ
administracji publicznej to człowiek (lub grupa ludzi^ w wypadku organu
kolegialnego):
- znajdujący się w strukturze
organizacyjnej państwa lub samorządu terytorialnego,
- powołany w celu realizacji norm prawa
administracyjnego, w sposób i ze skutkami właściwymi temu prawu,„
- działający w granicach przyznanych mu
przez prawo kompetencji[55].
W
przytoczonej definicji organ administracji publicznej utożsamiany jest z
człowiekiem (zwanym w literaturze pełniącym czy piastującym funkcje organu
administracyjnego lub podobnie). Ujęcie niniejsze jest trafne, ponieważ organ
istnieje od czasu jego powołania, natomiast od momentu utworzenia urzędu (na
przykład urzędu starosty, urzędu ministra) do momentu wyboru starosty czy
powołania ministra można mówić jedynie o urzędzie organu w znaczeniu zbioru
kompetencji z nim związanych[56].
Poszczególne
wyróżnienia rodzajów organów mogą służyć różnym celom. Wyróżnienie podstawowe
będące skutkiem podziału całości administracji publicznej daje kategorie:
- organów administracji państwowej,
- organów administracji rządowej,
- organów administracji samorządu
terytorialnego,
- organów administracji samorządu
zawodowego[57].
Dlatego we wtórnym
wyróżnianiu należy użyć kryteriów odnoszących się jednocześnie do wszystkich
wyżej wyróżnionych kategorii organów.
Zastosowanie
pierwszego z nich – składu osobowego – daje wyróżnienie organów kolegialnych i
jednoosobowych[58].
Organy
kolegialne to takie, w których decyzje zapadają zespołowo, w drodze uchwały
podjętej większością głosów. Do organów kolegialnych zaliczyć możemy uchwały
podjętej większością głosów. Do organów kolegialnych zaliczyć możemy m.in. Radę
Ministrów, Najwyższą Izbę Kontroli, Radę Radiofonii i Telewizji. W aparacie
administracyjnym państwa działają oba rodzaje organów. Organy kolegialne
powoływane są wszędzie tam gdzie liczy się przede wszystkim dojrzałość
podejmowanych decyzji, natomiast organy jednoosobowe wykorzystywane są do zadań
wymagających szybkiego podjęcia decyzji. Zarówno organy kolegialne jak też
jednoosobowe posiadają wady i zalety. Organy jednoosobowe administrują
sprawnie, ale istnieje duże prawdopodobieństwo podjęcia błędnej decyzji. W
organach kolegialnych decyzje mogą być dopracowane merytorycznie, dokładniej
przemyślane, poddane przed ich podjęciem wszechstronnej analizie, ale w skutek
tego proces podejmowania decyzji może być opóźniony.
Połączenie
zalet obu organów wydaje się tworzenie kolegiów przy organach jednoosobowych.
Kolegium ma z reguły charakter doradczy, ale organ przed podjęciem ważniejszych
decyzji obowiązany jest wysłuchać niewiążącej opinii kolegium. Działanie
zespołu opiniodawczego zwiększa prawdopodobieństwo podjęcia słusznej decyzji.
Ze
względu na terytorialny zasięg swojej działalności organy administracji
państwowej podzielić możemy na:
- organy
centralne;
- organy
terenowe[59].
Organy
centralne to organy obejmujące zakresem swojego działania teren całego kraju,
zgodnie z przyznanymi im w konstytucji i w innych ustawach kompetencjami. Wśród
organów centralnych nadrzędną pozycje zajmują organy naczelne. Wszystkie inne
centralne organy są podporządkowane organizacyjnie organom naczelnym. Do
organów centralnych zaliczamy m.in. Radę Ministrów, Prezydenta RP. Organy
terenowe to takie, których kompetencje rozciągają się wyłącznie na część
terytorium państwa odpowiadająca najczęściej jednostce podziału
administracyjnego np. województwo, powiat.
Przed omówieniem kolejnego podziału, którego kryterium
stanowi rodzaj kompetencji organu, należy wyjaśnić samo pojęcie kompetencji. Kompetencjami
organu administracyjnego określamy właściwości prawem przypisane organom administracyjnym: uprawnienia lub pełnomocnictwa do załatwiania
określonych spraw administracyjnych, a także zadania tych organów przewidziane
prawem administracyjnym[60].
Wyróżnić można kompetencje miejscowe (terytorialne), rzeczowe (podmiotowe) oraz
instancyjne[61]. Ze względu na
kompetencje organy administracji podzielić można na:
- organy o kompetencji ogólnej – te,
które zarządzają wszystkimi lub prawie wszystkimi dziedzinami życia na
danym terenie np. wojewoda;
- organy o kompetencji szczególnej –
te, którym podlega tylko jedna dziedzina zarządu np. minister[62].
Według
zakresu kompetencji do podejmowania samodzielnych decyzji dzielimy organy na:
- organy decydujące, czyli takie,
którym przepisy prawa przyznają prawo władczego rozstrzygania spraw w
drodze decyzji wiążących inne podmioty;
- organy pomocnicze zwane doradczymi, zajmujące
się tylko badaniem spraw i wyrażaniem opinii[63].
Na
podstawie sposobu podporządkowania wyróżnić możemy:
- organy zdecentralizowane;
- organy podległe hierarchicznie[64].
Decentralizacja
jest sposobem organizacji aparatu administracyjnego, w którym organy niższego
stopnia nie są hierarchicznie podporządkowane organom wyższego stopnia.
Przykładem organów zdecentralizowanych są organy samorządu terytorialnego, czy
Państwowa Akademia Nauk, której powierzono szereg zadań z dziedziny nauki.
Hierarchiczne
podporządkowanie oznacza taką zależność organu niższego od organu wyższego
stopnia, w której ten ostatni ma prawo kierowania pracą organu niższego za
pomocą poleceń oraz decyduje o obsadzie personalnej organu niższego.
2.2. Zatrudnianie pracowników administracji publicznej
Zagadnienia związane z
zatrudnianiem pracowników administracji publicznej znajdują się obecnie w
trzech – podstawowych dla tej materii – aktach prawnych, a mianowicie: w
ustawie o pracownikach urzędów państwowych[65]
(dalej jako: u.p.u.p.), ustawie o służbie cywilnej[66]
(dalej jako: u.s.c.) oraz ustawie o pracownikach samorządowych[67].
Ustawa o pracownikach
urzędów państwowych dotyczy – między innymi – stosunków pracy na stanowiskach
urzędniczych (stosunków pracy urzędników państwowych) w innych urzędach
państwowych niż urzędy administracji rządowej i samorządowej. Zgodnie z art. 1
ust. 1 u.p.u.p., podlegają jej stosunki pracy urzędników państwowych oraz
innych pracowników zatrudnionych w: Kancelariach Sejmu, Senatu, Prezydenta RP;
Sądzie Najwyższym; Biurach Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznika Praw
Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji,
Rzecznika Interesu Publicznego, Generalnego Inspektora Danych Osobowych;
Krajowym Biurze Wyborczym; Państwowej Inspekcji Pracy; Regionalnych Izbach
Obrachunkowych; Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni
przeciwko Narodowi Polskiemu. Ustawa określa też obowiązki i prawa osób
zatrudnionych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, urzędach ministrów i
przewodniczących komitetów wchodzących w skład Rady Ministrów oraz urzędach
centralnych organów administracji rządowej, urzędach wojewódzkich oraz innych
urzędach stanowiących aparat pomocniczy terenowych organów administracji
rządowej podległych ministrom lub centralnym organom administracji rządowej,
Rządowym Centrum Legislacji, komendach, inspektoratach i innych jednostkach
organizacyjnych stanowiących aparat pomocniczy kierowników zespolonych służb,
inspekcji i straży wojewódzkich oraz kierowników powiatowych służb, inspekcji i
straży, także Centralnym Biurze Śledczym Policji oraz Biurze Nasiennictwa
Leśnego, wobec których nie mają zastosowania przepisy ustawy z 2008 r. o
służbie cywilnej.
Z mocy art. 2 pkt 2
u.p.u.p. Rada Ministrów może, w drodze rozporządzenia, rozciągnąć w całości lub
w części przepisy ustawy na pracowników innych urzędów państwowych niż wyżej
wymienione. Przepis ten jest przykładem zbyt hierarchicznego budowania
administracji państwowej, ponieważ decyzje, które mogłyby być podejmowane przez
kierowników urzędów są prerogatywą Rady Ministrów. Należy tu zauważyć, iż Rada
Ministrów jest hierarchicznie zbyt odległym organem, aby decydować w sprawie
zarządzania zasobami ludzkimi w poszczególnych urzędach.
Ustawa o pracownikach
urzędów państwowych przewidywała trzy kategorie pracowników. Pierwsza to osoby,
z którymi nawiązywany był stosunek pracy na podstawie mianowania. Druga to
pracownicy zatrudnieni na podstawie powołania i wyjątkowo pracownicy
zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Nowela tej ustawy w 1995 r. zniosła
mianowanie jako podstawową formę zatrudniania urzędników państwowych, choć
nadal w urzędach pozostały osoby zatrudnione na podstawie mianowania dokonanego
przed 1995 r. oraz na podstawie odrębnych przepisów. Obecnie urzędnicy
państwowi mogą być zatrudniani wyłącznie na podstawie umowy o pracę, chyba że
przepis odrębnej ustawy przewiduje zatrudnienie na określonym stanowisku na
podstawie powołania (art. 2 ustawy nowelizującej)[68].
W myśl u.p.u.p.,
urzędnikiem państwowym może być osoba, która spełnia następujące przesłanki:
jest obywatelem polskim, jest pełnoletnia i posiada pełną zdolność do czynności
prawnych oraz korzysta z pełni praw publicznych, jest nieskazitelnego
charakteru, ma odpowiednie wykształcenie i odbyła aplikację administracyjną,
jej stan zdrowia pozwala na zatrudnienie na określonym stanowisku. Jak widać
nacisk został położony na wymogi formalne i brak jest tu elementów, które są
równie istotne w doborze urzędników – doświadczenie i osobowość. Kandydat na
urzędnika przechodzi 12 miesięczną aplikację administracyjną zakończoną oceną
kwalifikacyjną. Celem aplikacji jest teoretyczne i praktyczne przygotowanie
kandydata, który podejmuje po raz pierwszy pracę w urzędzie państwowym, do
należytego wykonywania obowiązków urzędnika państwowego. Zachodzi obawa, że
część teoretyczna może być powtórzeniem wiedzy, którą niektórzy aplikanci
uzyskali w trakcie studiów (na przykład prawniczych). W takim przypadku
administracja ponosi zbędne koszty. Aplikacja może być skrócona do 6 miesięcy z
uwagi na uprzednie zatrudnienie aplikanta. Aplikant, który otrzymuje pozytywną
ocenę kwalifikacyjną powinien być zatrudniony na stanowisku, do którego został
przygotowany w toku aplikacji. Aplikant, który otrzymał negatywną ocenę
kwalifikacyjną może być zatrudniony na stanowisku, na którym nie jest wymagane
odbycie aplikacji przez pracownika.
Ustawa o pracownikach
urzędów państwowych nie reguluje problematyki zawierania umów o pracę na
stanowiskach urzędniczych, podobnie zresztą jak na pozostałych stanowiskach.
Oznacza to, że w tym zakresie stosuje się w pełni przepisy Kodeksu pracy o
nawiązywaniu umów o pracę. Strony mają więc swobodę wyboru rodzaju umowy o
pracę. Może to być umowa o pracę na czas nieokreślony, jak i na czas określony,
w tym umowa o pracę na zastępstwo, jak i na czas wykonania określonej pracy.
Każda z tych umów może być poprzedzona umową o pracę na okres próby[69].
Ustawa odrębnie reguluje
zatrudnienie pracowników w gabinecie politycznym Prezesa Rady Ministrów,
wiceprezesa Rady Ministrów, ministra, innego członka Rady Ministrów oraz
doradców lub pełniących funkcje doradców osób zajmujących kierownicze
stanowiska państwowe. Osoby takie zatrudnione są na podstawie umowy o pracę
zawartej na czas pełnienia funkcji przez osobę zajmującą kierownicze stanowisko
państwowe. Wcześniejsze rozwiązanie ich umowy o pracę może być dokonane za dwutygodniowym
wypowiedzeniem. Budzi zastrzeżenie umieszczenie przepisów regulujących
zatrudnianie takich osób w ustawie o pracownikach państwowych, ponieważ osoby
te spełniają funkcję aparatu politycznego[70].
Kolejnym aktem prawnym
regulującym kwestię zatrudniania pracowników administracji publicznej jest
ustawa o służbie cywilnej. Ustawa ta, w powszechnej ocenie doktryny
administracyjnej, jest tworem niedoskonałym i ułomnym, przede wszystkim ze
względu na politykę kolejnych rządów, w myśl której zamiast usprawniania i
ulepszania istniejącego prawa urzędniczego, a w szczególności przedmiotowej
ustawy, dokonuje się poważnych zmian w tym zakresie. Przykładem mogą być zmiany
zawarte w nowej ustawie o służbie cywilnej wprowadzone ustawą z dnia 30 grudnia
2015 r.[71]
Ustawa ta zdaje się być z resztą wynikiem politycznej decyzji Prawa i
Sprawiedliwości, opartej na tezie, że rząd musi mieć większą kontrolę nad
doborem i działaniami wyższych urzędników, aby wprowadzać w życie polityczne
decyzje.
Zatrudnienie w
charakterze pracownika korpusu służby cywilnej odbywa się na podstawie naboru. Nabór do służby cywilnej jest – zgodnie z art. 6 u.s.c. –
otwarty i konkurencyjny, a każdy obywatel ma prawo do informacji o wolnych
stanowiskach pracy w służbie cywilnej. Ustawa o służbie cywilnej w art. 4
stanowi, że w służbie cywilnej może być zatrudniona osoba, która: jest obywatelem
polskim (z wyjątkami), korzysta z pełni praw publicznych, nie była prawomocnie
skazana za przestępstwo umyślne, posiada kwalifikacje wymagane na dane
stanowisko pracy, cieszy się nieposzlakowaną opinią. Jest to sztywny katalog
wymagań pod adresem kandydatów do służby cywilnej. Nie można im stawiać
dodatkowych wymagań ani zwalniać od któregokolwiek z tych wymagań ustawowych, w
innym trybie niż ustawowy (z uwzględnieniem aktów wykonawczych do ustawy)[72].
Nabór do służby cywilnej
organizują dyrektorzy generalni (art. 25). Nie jest to nabór do służby cywilnej
„w ogóle”, lecz dyrektor generalny urzędu organizuje nabór na konkretne wolne
stanowisko lub stanowiska w służbie cywilnej w danym urzędzie. Nabór ten
dotyczy także absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej (dalej jako:
KSAP), którzy mają szereg preferencji przy zatrudnianiu w służbie cywilnej.
Przede wszystkim mają pewność zatrudnienia, gdyż zgodnie z art. 39 ustawy
Prezes Rady Ministrów ma obowiązek wskazać absolwentom kolejnych roczników KSAP
pierwsze stanowisko pracy w służbie cywilnej, przedstawione mu przez Szefa Służby
Cywilnej[73].
Dyrektor generalny urzędu
ma obowiązek upowszechnić informacje o wolnych stanowiskach w urzędzie, z
wyjątkiem stanowisk przeznaczonych dla absolwentów KSAP, poprzez umieszczenie
ogłoszenia w miejscu powszechnie dostępnym w budynku urzędu oraz przez
opublikowanie go w Biuletynie Informacji Publicznej urzędu (Biuletynie urzędu)
oraz w Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Prezesa RM (Biuletynie
Kancelarii). Ogłoszenie w Biuletynie Kancelarii zamieszcza się drogą elektroniczną,
za pomocą formularzy znajdujących się na jego stronach internetowych. Termin do
składania dokumentów nie może być krótszy niż 10 dni, a w przypadku naboru w
celu zastępstwa nieobecnego członka korpusu służby cywilnej – 5 dni, od dnia
ogłoszenia o naborze w Biuletynie Kancelarii[74].
Ustawa nie określa
wprost sposobu ani trybu wyłaniania najlepszych kandydatów, pozostawiając to
dyrektorowi generalnemu (bądź kierownikowi urzędu) organizującemu nabór.
Przesądza tylko pośrednio (w określeniu treści protokołu z naboru) o tym, że
nabór ma przeprowadzić powołana w tym celu przez dyrektora generalnego komisja,
która powinna stosować jakieś bliżej nieokreślone „metody i techniki naboru”[75].
Z przeprowadzonego naboru
sporządza się protokół. Protokół z naboru nie podlega publikacji, a członkowie
komisji mają obowiązek zachowania w tajemnicy informacji o kandydatach,
uzyskanych w trakcie naboru (art. 32 u.s.c.). Dyrektor generalny jest natomiast
obowiązany, niezwłocznie po zakończeniu naboru, upowszechnić informację o jego
wyniku przez umieszczenie jej w miejscu powszechnie dostępnym w siedzibie
urzędu oraz w Biuletynie urzędu i w Biuletynie Kancelarii. Informacja ta
powinna zawierać: nazwę i adres urzędu, określenie stanowiska pracy oraz imię,
nazwisko i miejsce zamieszkania (w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego)
wybranego kandydata (art. 31 u.s.c,).
Nawet osoba, która
została jako jedyna wyłoniona w wyniku naboru, nie ma roszczenia o nawiązanie
stosunku pracy, gdyż żaden przepis prawny takiego roszczenia nie ustanawia.
Dyrektor generalny może zatrudnić którąkolwiek spośród wymienionych w
protokole osób, gdy wyłoniono więcej niż jednego kandydata, a może też nie
zatrudnić żadnej z nich i ogłosić ponowny nabór na to samo stanowisko[76].
Osobę wstępującą z
zewnątrz do korpusu służby cywilnej, w tym także absolwenta KSAP, zatrudnia się
w charakterze pracownika służby cywilnej na podstawie umowy o pracę. Przy tym w
grę wchodzą tylko dwa rodzaje umowy o pracę – na czas określony i na czas nieokreślony,
w zależności od okoliczności dotyczących zatrudnianej osoby, określonych w
ustawie. Nie wchodzi w grę umowa na okres próbny. Ustawa nie reguluje wprost
zatrudnienia w służbie cywilnej na podstawie umowy o pracę na zastępstwo,
jednakże dopuszcza stosowanie tego rodzaju umowy (stanowiącej wszak odmianę
umowy na czas określony), skoro określa odrębnie (krótszy) termin do składania
dokumentów przez kandydatów w przypadku naboru w celu zatrudnienia na zastępstwo
(art. 21 ust. 3 u.s.c.)[77].
Uzyskanie z kolei statusu
mianowanego urzędnika służbie cywilnej może, w zasadzie, nastąpić tylko w
drodze „awansu” z pozycji pracownika tej służby (art. 40). Nie jest możliwe
wejście wprost do podkorpusu urzędników z zewnątrz korpusu służby cywilnej, z
wyjątkiem ponownego zatrudnienia na podstawie mianowania osoby, która wcześniej
uzyskała mianowanie w służbie cywilnej (art. 35 ust. 7 u.s.c.).
Ustawa budżetowa określa
limit (maksymalną liczbę) nowych mianowań urzędników w służbie cywilnej na
dany rok budżetowy oraz limity finansowe na wynagrodzenia i szkolenia członków
korpusu służby cywilnej. Szef Służby Cywilnej w terminie 14 dni od
opublikowania ustawy budżetowej ogłasza limit mianowań w Biuletynie Kancelarii[78].
Z dniem mianowania
dotychczasowy pracownik służby cywilnej uzyskuje status urzędnika służby
cywilnej.
Od 22 lutego 2016 r.
obowiązują nowe zasady doboru i selekcji kandydatów na wyższe stanowiska w
służbie cywilnej. Ustawa, jako wyższe stanowiska w służbie cywilnej wymienia:
dyrektora generalnego urzędu; kierującego departamentem lub komórką równorzędną
w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, urzędzie ministra, urzędzie
obsługującym przewodniczącego komitetu wchodzącego w skład Rady Ministrów,
urzędzie centralnego organu administracji rządowej oraz kierującego wydziałem
lub komórką równorzędną w urzędzie wojewódzkim, a także zastępcy tych
osób; wojewódzkiego lekarza weterynarii i jego zastępcy; kierującego
komórką organizacyjną w Biurze Nasiennictwa Leśnego, a także zastępcy tej
osoby.
Stosownie do art. 53
u.s.c. wyższe stanowisko w służbie cywilnej może zajmować osoba, która: posiada
tytuł zawodowy magistra lub równorzędny; nie była skazana prawomocnym wyrokiem
orzekającym zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w urzędach
organów władzy publicznej lub pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem
środkami publicznymi; posiada kompetencje kierownicze oraz spełnia wymagania
określone w opisie stanowiska pracy oraz w przepisach odrębnych.
Zgodnie z nowelizacją
ustawy o służbie cywilnej wyższe stanowiska obsadzane będą teraz na drodze
powołania, a nie, jak do tej pory, konkursu. Stosownie do zapisów ustawowych,
dyrektora generalnego urzędu powołuje i odwołuje właściwy minister, kierownik
urzędu centralnego, Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów lub wojewoda;
kierującego departamentem lub komórką równorzędną w Kancelarii Prezesa
Rady Ministrów, urzędzie ministra, urzędzie obsługującym przewodniczącego
komitetu wchodzącego w skład Rady Ministrów, urzędzie centralnego organu
administracji rządowej oraz kierującego wydziałem lub komórką równorzędną w urzędzie
wojewódzkim, a także zastępców tych osób powołuje i odwołuje dyrektor
generalny urzędu; wojewódzkiego lekarza weterynarii i jego zastępcę
powołuje i odwołuje Główny Lekarz Weterynarii (w porozumieniu
z właściwym wojewodą); kierującego komórką organizacyjną w Biurze
Nasiennictwa Leśnego, a także zastępcę tej osoby powołuje i odwołuje dyrektor
Biura Nasiennictwa Leśnego. Powołanie na wyżej wskazane stanowiska jest
równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy na podstawie powołania,
w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks
pracy (Dz. U. z 2014 r. poz. 1502, z późn. zm.).
Ostatnim ogniwem, a
zarazem – zdaje się – najsłabszą częścią systemu regulacji prawnych dotyczących
urzędników jest bez wątpienia ustawa o pracownikach samorządowych. Ustawa do
2005 r. nie posiadała praktycznie żadnych rozwiązań zmierzających do
profesjonalizacji administracji samorządowej. Nie tworzy też wystarczających
ram zmierzających do ograniczenia upolitycznienia tego aparatu. Literatura jest
praktycznie jednomyślna w negatywnej ocenie tych regulacji. Ustawa o
pracownikach samorządowych wyróżnia cztery kategorie pracowników, kierując się
kryterium sposobu nawiązania z nimi stosunku pracy, na podstawie: wyboru,
mianowania, powołania i umowy o pracę[79].
Do lipca 2005 r. kandydat
na pracownika samorządowego musiał spełniać wymagania formalne stawiane w
procesie rekrutacji (wymóg obywatelstwa polskiego, pełnoletniości, pełnej
zdolności do czynności prawnych), a ponadto posiadać odpowiedni staż pracy i
kwalifikacje zawodowe, których ustawa nie precyzowała. Dopiero ustawa z dnia 6
maja 2005 r. o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych, ustawy o
samorządowych kolegiach odwoławczych i ustawy o systemie oświaty (Dz. U. Nr
122, poz. 1020) wprowadziła opis i rozróżnienie wymaganych kwalifikacji wobec
pracowników samorządowych. Precyzyjnie określone zostały dodatkowe (poza
uprzednio istniejącymi) minimalne wymagania wobec kandydatów na pracowników
samorządowych zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych, od których zaczęto
wymagać co najmniej wykształcenia średniego, niekaralności za przestępstwa
popełnione umyślnie oraz nieposzlakowanej opinii[80].
Ustawa określiła ponadto
wymagane kwalifikacje wobec osób zatrudnianych na kierowniczych stanowiskach
urzędniczych. Od takich pracowników wymaga się dodatkowo wyższego wykształcenia
oraz co najmniej dwuletniego stażu pracy na stanowiskach urzędniczych w
administracji samorządowej, służbie cywilnej, służbie zagranicznej, innych
urzędach państwa lub na kierowniczych stanowiskach państwowych. Radzie
Ministrów ustawa powierza wypracowanie szczegółowych rozporządzeń w zakresie
kwalifikacji pracowników samorządowych. Nabór kandydatów na stanowiska
urzędnicze i kierownicze jest otwarty i konkurencyjny. Informacje dotyczące przebiegu,
stosowanych w postępowaniu metod i technik oraz oceny kandydatów podawane są do
wiadomości publicznej. Zmiany te należy ocenić pozytywnie, gdyż stwarzają
większe możliwości profesjonalizacji urzędników samorządowych, a przepisy
dotyczące jawności procesu mają szansę doprowadzić do wzrostu zaufania
obywateli w stosunku do procesu rekrutacji i jego wyników. Zmiany są spójne z
zaleceniami w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi wypracowanymi przez
kierunek nowego zarządzania publicznego[81].
Ustawa o pracownikach
samorządowych stanowi, że wobec pracowników mianowanych stosuje się odpowiednio
przepisy ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Pomimo wprowadzanych zmian,
w literaturze istnieje opinia, że ustawa jest przestarzała i „nie stoi na
przeszkodzie dokonywania zasadniczych zmian personalnych w urzędach i innych
jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego wskutek zmiany
orientacji politycznej w organie wykonawczym z reguły w wyniku wyborów”[82].
Istnieje też pogląd, że można mówić o „faktycznym stanie łupów w polskich
samorządach”[83].
Pracownik samorządowy nie może wykonywać zajęć, które pozostawałyby w
sprzeczności z jego obowiązkami lub mogłyby wywoływać podejrzenie o jego
stronniczości lub interesowności. Niedostateczne są mechanizmy kontrolne
ograniczające się do przewidzianego w art. 18 obowiązku złożenia przez
pracownika oświadczenia o ewentualnym prowadzeniu działalności gospodarczej.
Rozwiązanie to należy uznać za potencjalnie korupcjogenne. W literaturze coraz
częściej podnosi się potrzebę zastosowania wobec pracowników samorządowych
rozwiązań prawnych podobnych do tych, jakie znajdujemy w ustawie o służbie
cywilnej[84].
ROZDZIAŁ III
STATUS WPŁYWOWEJ
ETYKI ADMINISTRACYJNEJ
3.1. Nowe idee zarządzania publicznego
Pomiędzy latami
osiemdziesiątymi a dziewięćdziesiątymi ubiegłego stulecia w wielu krajach
parlamenty lub sama administracja sporządziła raporty całościowo oceniające
administrację publiczną. Raporty takie powstawały przede wszystkim w krajach
anglosaskich, przy czym zauważyć należy, iż miały one z reguły bardzo krytyczny
wydźwięk, wskazując przy tym na konieczność poważnych, o ile nie radykalnych
reform administracji publicznej[85].
Krytyka ówczesnego modelu administracji publicznej opierała się zasadniczo na dwóch
przesłankach[86]:
- generującym
wysokie koszty budżetowe rozroście administracji publicznej (wskazywano,
że sektor publiczny nie powinien zajmować się dostarczaniem takich towarów
i usług, które mogą być lepiej zapewnione przez sektor prywatny – pogląd ten
opierał się na założeniu, że administracja w tych dziedzinach jest
monopolistą i wobec tego nie musi dbać o obniżanie kosztów, a nawet o
jakość);
- utrudnianiu
przez administrację publiczną działalności organizacji rynkowych (w myśl
tej przesłanki, nadmiar regulacji, wysokie podatki stanowiły poważne
bariery utrudniające działalność rynku, a problemy obserwowane w
działalności rynku w tym czasie były w dużej mierze spowodowane przez samą
administrację).
Wskazywano dodatkowo, iż
administracja powinna wycofywać się z pewnych obszarów swojej działalności,
które z powodzeniem mogłyby być realizowane przez sektor prywatny. Ograniczanie
zakresu działalności administracji miało osiągnąć dwa zasadnicze efekty. Po
pierwsze, zmniejszenie zakresu działania administracji miało spowodować
obniżenie kosztów sektora publicznego[87].
Po drugie, miało stworzyć większą swobodę działania i otwarcie nowych rynków
dla podmiotów gospodarczych, które to podmioty – przynajmniej w teorii – miały
być znacznie lepiej zorganizowane i w wielu aspektach działania przewyższać
organizacje administracyjne[88].
Większość raportów
zawierała jeden wspólny wniosek, zakładający, iż administracja publiczna
powinna przejść reorganizację wprowadzającą zasady menedżeryzmu i przestać być
skierowaną na przepisy, a w większym stopniu koncentrować się na wynikach. Jak
bowiem wskazywano, najważniejszym celem zarówno sektora publicznego, jak i
prywatnego, jest dobre zarządzanie pieniędzmi. Sektor prywatny powinien
przynosić możliwie największe zyski akcjonariuszom, natomiast to samo zadanie
stoi przed administracją, bowiem w sektorze publicznym to obywatele są
akcjonariuszami[89].
Wymienione powyżej
postulaty stanowiły (i wciąż stanowią) trzon pojęcia nowego zarządzania
publicznego (New Public Management),
które w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku przeniknęło do kontynentalnej
myśli administracyjnej. Wspólnymi mianownikami nowego zarządzania publicznego
były tu:
- dążenie do
zmniejszenia liczby pracowników zatrudnionych w administracji publicznej
(urzędników),
- podniesienie
efektywności struktur biurokratycznych poprzez wdrażanie menedżerskiego
zarządzania w sektorze publicznym,
- zastępowanie
szczególnych regulacji prawnych zarządzaniem strategicznym[90].
Za modelowy przykład
wdrażania koncepcji nowego zarządzania publicznego uznać należy realizowaną w
Republice Federalnej Niemiec, począwszy od 1995 r., „politykę chudszego
państwa”. Bezpośrednim przyczynkiem dla omawianej polityki była pogarszająca
się sytuacja budżetowa ówczesnych Niemiec, spowodowana w dużej mierze rosnącym
bezrobociem i słabym wzrostem PKB. Zakres reform w ramach omawianej polityki
opierał się przede wszystkim na zastosowaniu strategicznego zarządzania w
miejsce kierowania przy pomocy szczegółowych regulacji formalno-prawnych,
zastępowaniu kontroli administracji oceną jej wyników, ze szczególnym naciskiem
na analizę kosztów/zysków i wyników, oraz wprowadzaniu decentralizacji i
zwiększaniu swobody działania menedżerów[91].
Zadaniem nowej niemieckiej administracji miało być zbliżenie się ku obywatelom[92].
W tym samym roku we
Francji sformułowanych zostało pięć fundamentalnych celów reformy administracji
publicznej: po pierwsze dostarczenie lepszych usług obywatelom; po drugie
wdrożenie sprawniejszych mechanizmów zarządzania zasobami ludzkimi; po trzecie
wprowadzenie większej swobody decyzyjnej dla menedżerów; po czwarte
zmniejszenie ilości i szczegółowości przepisów; po piąte zwiększenie kontroli
nad wydatkami[93].
Podobne cele realizowano
również w innych krajach, np. we Włoszech, gdzie w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych
wprowadzono decentralizację, uproszczenie i ograniczanie regulacji z zakresu
prawa administracyjnego, zmianę kierowników na menedżerów, zwiększenie
racjonalności i kontroli zarządzania zasobami finansowymi, zmniejszanie liczby
urzędników[94].
Omawiane idee nowego
zarządzania publicznego nie ominęły również Polski. W latach
dziewięćdziesiątych XX w. zidentyfikowane zostały, jako główne postulaty
programu reform administracji publicznej w naszym kraju, wprowadzenie nowych
standardów zarządzania sprawami publicznymi, mających służyć decentralizacji i
podniesieniu efektywności państwa, a także przebudowie aparatu biurokratycznego
na bardziej przyjazny obywatelom. Jako przykłady realizacji ww. postulatów
wskazać należy: odbudowanie w Polsce administracji samorządowej we wszystkich
podstawowych jednostkach podziału terytorialnego kraju (1990 i 1998 r.), zmiany
w systemie finansów publicznych i kontroli dysponowania środkami publicznymi
(1994 r.), reforma struktur centralnej administracji rządowej (1996 r.) czy
wreszcie wprowadzenie nowoczesnych metod zarządzania zasobami ludzkimi i
systemu szkolenia kadr, czego pierwszym krokiem było utworzenie Krajowej Szkoły
Administracji Publicznej (1991 r.), a drugim ustanowienie korpusu służby
cywilnej (1996 r.)[95].
Jak wynika z powyższych
uwag, koncepcja nowego zarządzania publicznego zakładała zasadniczą przebudowę
modelu administracji publicznej. Przebudowa ta miała na celu taką
reorganizację, aby urzędy funkcjonowały w podobny sposób jak korporacje.
Zaczęto szukać sposobów na to, aby przedsiębiorczość stała się normą, a
„biurokracja” wyjątkiem[96].
Wskazywano przy tym, że
administracja publiczna nie może być wierną kopią organizacyjnych rozwiązań
stosowanych w wielkich korporacjach opartą o ślepe naśladownictwo, bowiem
znaczące różnice między sektorem publicznym a prywatnym po prostu na to nie
pozwalają[97]. Chodzi
tu raczej o adaptację – tam gdzie jest to możliwe i odpowiednie – analogicznych
rozwiązań[98]. Nie
wszędzie jest to oczywiście możliwe. Często bowiem z góry wiadomo, że w sensie
ekonomicznym pewne polityki administracyjne są nieopłacalne. Tym niemniej w
imię wartości norm demokratycznych, na przykład równości obywateli czy
domniemania niewinności, demokratyczne państwo prawa powinno lub musi pewne
koszty ponosić bez względu na ich rentowność. Tak, jak zadaniem państwa
opiekuńczego było zwiększanie zakresu opieki, tak w założeniach New Public Management analiza opiera się
na podążaniu w kierunku minimalizowania takich polityk. Władze w wielu
obszarach muszą traktować wszystkich jednakowo i zapewnić im identyczne
świadczenia i usługi. Stąd niemożliwe jest uzyskanie takiego samego stopnia
skuteczności rynkowej jak w przedsiębiorstwach prywatnych. Ponadto organizacje
publiczne muszą działać zgodnie z zasadami jawności i transparentności co
sprawia, że działają wolniej i ponoszą wyższe koszty niż sektor komercyjny, w
którym menedżerowie korzystają z przywileju poufnego podejmowania decyzji
kierując się przesłanką szybkości rozstrzygania problemów[99].
Trend upodabniania urzędów
do korporacji można najlepiej zauważyć w słownictwie i technikach, które coraz
częściej używane są w administracji, a które przeniesione są ze świata
korporacyjnego[100].
Na przykład kierownik staje się menedżerem spraw publicznych, petent klientem.
Sporządza się biznes plany, używa technik badania rynku zapożyczonych z sektora
prywatnego, przeprowadza sondaże i wywiady (bezpośrednie i zogniskowane), bada
poziom satysfakcji klienta z wykonanej usługi, wprowadza system obsługi skarg i
wniosków, ustala dyżury telefoniczne, tworzy działy Public Relations, wykorzystuje konkursy. Obecnie techniki badawcze
zaczerpnięte z sektora prywatnego coraz bardziej upowszechniają się w
administracji publicznej.
W ramach reform
współczesnych systemów administracji w duchu New Public Management postuluje się tworzenie instytucji
elastycznych, łatwo przystosowujących się do zmian oraz zapewniających wysoką
jakość możliwie jak najniższym kosztem. Instytucje takie mają nie tylko służyć
obywatelom, ale i dawać możliwość zaspokojenia ich potrzeb[101].
W polskiej nauce
administracji publicznej pogląd ten znajduje odzwierciedlenie w – przywołanej w
rozdziale pierwszym pracy – definicji administracji sformułowanej przez Jana
Bocia, utożsamiającej administrację z „zaspokajanie zbiorowych i indywidualnych
potrzeb obywateli, wynikających ze współżycia ludzi w społecznościach”[102].
Na kanwie przytoczonej definicji można sformułować postulat, aby „administracja
była bardziej rynkowa, a mniej administracyjna”[103].
Rynkowość administracji powinna być przy tym oceniana pod kątem gospodarności
(„kapitał sektora publicznego to pieniądze powierzone mu przez obywateli”), a
instytucje publiczne w swoim działaniu powinny skupiać się na rezultatach[104].
Przejście od
administracji procedur do administracji rezultatów, głoszącej postulat
koncentracji działań wokół potrzeb i oczekiwań obywatela – klienta, jest
współczesnym trendem, za którym podąża większość administracji na świecie. New Public Management, jako wzorzec i
imperatyw przemian zachodzących w sektorze publicznym wymaga nie tylko
optymalizacji warunków dostępu do informacji i komunikacji z obywatelami, ale
również stworzenia bardziej horyzontalnych, a w mniejszym stopniu wertykalnych
struktur organizacyjnych, w których zarówno obywatele, jak i urzędnicy średniego
i niższego szczebla uczestniczą w procesie zarządzania sprawami publicznymi[105].
Rozbudowane hierarchiczne struktury administracji nie sprzyjają szybkiemu
przepływowi informacji. Im więcej hierarchicznych ogniw, przez które informacja
przepływa tym większe prawdopodobieństwo błędu. Nurt nowego zarządzania
publicznego formułuje myśl, że organizacje kierujące się poczuciem misji
pracują sprawniej i wydajniej[106].
Są bardziej – niż organizacje kierujące się przepisami – skuteczne, efektywne i
elastyczne oraz skłonne do nowatorskich rozwiązań[107].
W związku z tym nowy model zarządzania publicznego postuluje pozbycie się (w
miarę możliwości) balastu niepotrzebnych przepisów, regulaminów i instrukcji. Z
drugiej strony wskazuje się na konieczność wypracowywania strategicznych
planów, które zapewniałyby takie działanie administracji, aby była ona
konkurencyjna, profesjonalna, skuteczna i efektywna[108].
Planowanie strategiczne w
sektorze publicznym powinno składać się z ośmiu etapów[109]:
- podejmowania
inicjatywy i osiągania porozumienia w zakresie metody podejmowanego
planowania;
- ustalenia
podstawowych funkcji organizacji;
- wyjaśnienia
misji i wartości organizacji;
- oceny
zewnętrznego środowiska;
- oceny
wewnętrznego środowiska, czyli elementów organizacji wspomagających lub utrudniających
osiągniecie celów przewidzianych planem strategicznym;
- zidentyfikowania
problemów organizacji w trakcie realizacji celów przewidzianych planem
strategicznym;
- wypracowywania
alternatywnych działań skierowanych na zarządzanie problemami zidentyfikowanymi
w poprzednim punkcie;
- stworzenia
efektywnej wizji urzędu na przyszłość.
Należy pamiętać, że planowanie
strategiczne musi opierać się na technicznie możliwych do realizacji
przesłankach, które istnieją w konkretnym urzędzie i w danym systemie prawa[110].
Konieczne jest dodatkowo
zwrócenie uwagi na fakt, że nastawienie na wydajność administracji w ramach
nowych idei zarządzania publicznego nie może odbywać się kosztem jakości[111].
Obniżanie jakości usług jest bowiem stosunkowo łatwym sposobem na obniżanie kosztów.
W jakimś punkcie usługa może być tak niskiej jakości, że lepiej żeby jej w
ogóle nie było. W tym kontekście niebagatelnego znaczenia w ramach New Public Management nabiera
zarządzanie jakością, rozumiane jako zaspokajanie aktualnych i przyszłych potrzeb
obywateli – klientów[112].
Pomocą w tworzeniu systemów dostarczających usług o coraz lepszej jakości są
normy wypracowane przez Międzynarodową Organizację Normalizacyjną, która jest
ogólnoświatową federacją krajowych jednostek normalizacyjnych (organizacji
członkowskich ISO). Należy do niej 150 krajów, w tym Polska. Organizacja
zajmuje się standardami jakościowego zarządzania. Podstawowym standardem w tym
zakresie jest norma ISO 9000, która opiera się o jakościowe: wymagania
klientów, systemy regulacyjne zwiększające satysfakcję klientów, stałe
zwiększanie satysfakcji klienta i podnoszenie osiągnięć w tym kierunku[113].
Standard ten może być zastosowany w odniesieniu do administracji publicznej
niezależnie od kraju. Coraz częściej też urzędy w wielu krajach wypracowują te
standardy. Analogiczne wypracowywanie i uzyskiwanie takich certyfikatów przez
urzędy stanowi narzędzie całościowego zarządzania, a po określeniu takiej normy
narzędzie oceny działania urzędu. Proces ten wymaga diagnozowania potrzeb i
oczekiwań obywateli w zakresie usług dostarczanych przez konkretny urząd[114].
Drugą częścią tego procesu jest tworzenie systemu dostarczania usług na
wymaganym poziomie. W miarę uzyskiwania założonych wyników należy udoskonalać
wszelkie działania tak, aby obniżać koszty i podnosić jakość usług[115].
System ten można również stosować w odniesieniu do czynności skierowanych nie
na obywatela, lecz na wewnętrzne potrzeby administracji. Należy pamiętać, że
klientem urzędu nie zawsze musi być obywatel, może nim być prywatna lub
publiczna instytucja, a także wydzielona jednostka urzędu lub inny urząd.
Wypracowanie takich norm tworzy system, w którym urzędnicy mają konkretne
zadania, realizowane w konkretnych terminach weryfikowane doraźnie tak, aby
stale poprawiać pracę indywidualnego urzędnika i urzędu[116].
Jeszcze raz należy podkreślić, że chodzi tu o wymierzalne cele, a nie o ogólne
stwierdzenia typu „należy pracować dobrze”.
Całościowe zarządzanie
jakością wymaga, aby działania organizacji podlegały stałej ocenie na podstawie
wymierzalnych wskaźników. W przypadku administracji publicznej władze z reguły
opierały się i nadal opierają na stosowaniu formalnych środków celem osiągania
i sprawdzania poziomu sprawności[117].
Zwolennicy nowej szkoły zarządzania publicznego chcą sposób funkcjonowania
urzędów przestawiać z administrowania na zarządzanie[118].
Wymaga to innych niż formalno-prawne metod oceny sprawnego i wysokiej jakości
działania służb publicznych. Zbyt wielką wagę przywiązywano do określania celów
działań urzędów, niedostateczną zaś do oceny wykonania zadań[119].
Pomiar sprawności działania urzędu jest niesłychanie skomplikowanym problemem.
Standardy używane do oceny powinny być jasno zdefiniowane, podlegające
kwantyfikacji, realistyczne i zorientowane na konkretne wyniki w konkretnym czasie.
Mierniki są odzwierciedleniem trzech płaszczyzn: wydajności, skuteczności i
dostępności[120]. Poza
tym mierzy się też satysfakcję obywateli z kontaktów z urzędem. Szczególnie ma
to znaczenie tam, gdzie mamy do czynienia z działaniami nastawionymi na przyszłość
lub działaniami, które są wynikiem pracy wielu zespołów lub urzędów. Kulturę
zarządzania administracji należy przestawiać na działania oceniane przez
pryzmat ich skuteczności. Wymaga to stworzenia systemu motywacyjnego,
zapewnienia środków finansowych i upodmiotowienia urzędników tak, aby mogli być
nastawieni na rezultaty.
Nowoczesne idee
zarządzania publicznego wskazują, iż administracja publiczna staje się coraz
ważniejszą częścią codzienności biorąc na siebie zapewnienie obywatelom wielu
dóbr i usług. Staje ona bowiem przed dylematem wyboru pomiędzy poszerzaniem
obszaru swojej działalności zgodnie z oczekiwaniami społecznymi a racjonalną
oceną swoich możliwości efektywnego zaspokajania oczekiwań społecznych w
oparciu o posiadane zasoby materialne i ludzkie[121].
Zauważyć jednak należy, iż rola administracji publicznej może ewoluować od
bezpośredniego dostawcy usługi, przez organizację jej świadczenia, aż po
kontrolę lub nadzór nad zasadami jej dostarczania i podmiotami ją
realizującymi. Zakres merytoryczny i funkcjonalny prywatyzacji zadań
administracji publicznej jest różny w odniesieniu do poszczególnych funkcji
administracji[122].
Sferę, w której
prywatyzacja zadań publicznych jest najbardziej ograniczona lub wręcz
całkowicie wykluczona stanowi administracja reglamentacyjno-ochronna[123].
Wiąże się ona bowiem ze sferą ciężarów ponoszonych przez społeczeństwo,
ingerencją w sferę zagwarantowanych prawem praw i wolności oraz stosowaniem
władztwa administracyjnego. Ponadto realizowane w jej ramach zadania państwa
mają charakter strategiczny i utrata kontroli nad nimi mogłaby zagrażać
podstawom jego suwerenności lub wręcz stawiać pod znakiem zapytania zasadność
jego bytu[124].
W przypadku administracji
świadczącej prywatyzacja polega najczęściej na przekazaniu realizacji funkcji
administracji podmiotom prywatnym, które działają w jej imieniu przy zachowaniu
przez nią odpowiedzialności nie tylko za jakość, ale również za dostępność tego
rodzaju świadczeń (prywatyzacja sensu largo)[125].
W przypadku funkcji
zarządzania majątkiem państwa komercjalizacja zadań publicznych przybiera formę
najdalej idącą, polegającą na całkowitym wyłączeniu się państwa z jej
realizacji i przekazaniu jej w ręce prywatnych podmiotów (prywatyzacja sensu
stricto)[126].
W polskiej literaturze
zjawisko prywatyzacji administracji publicznej prezentowane jest jako
perspektywa, do której polska administracja publiczna będzie zmierzać w wyniku
kolejnych etapów wprowadzanych reform[127].
Prezentowane stanowiska cechuje duża zachowawczość i formułowanie ostrzeżeń przed
negatywnymi konsekwencjami, jakie może nieść ze sobą wyprowadzanie realizacji
funkcji publicznych poza aparat administracyjny. Adam Błaś, Jan Boć i Jan
Jeżewski zwracają uwagę na wątpliwości, jakie niesie problematyka prywatyzacji
zadań publicznych z punktu widzenia zasad państwa prawa. Według tych autorów,
prywatyzacja oznacza przede wszystkim redukcję zadań publicznych wykonywanych
przez organy administracji publicznej, bowiem w wyniku tego procesu zadania
publiczne przekształcane są w usługi publiczne świadczone przez podmioty
prywatne[128].
Oznacza więc zmianę w sytuacji prawnej obywatela, gdyż w miejsce
dotychczasowego stosunku administracyjno-prawnego wkracza jako strona podmiot
prywatny i w konsekwencji przekształca się on w stosunek prywatno-prawny.
Podkreślają oni również, że w ujęciu prawnym zadania administracji publicznej
to inaczej obowiązki prawne tych organów, którym odpowiadają prawa podmiotowe
obywateli. „Prawa podmiotowe, przyznane obywatelom konstytucyjnie realizowane
przez podmioty prywatne, nie przez państwo mogą zostać zinterpretowane jako
prawa nierównych i niejednakowych możliwości obywateli w korzystaniu ze swych
praw. [...] O ile bowiem prawo chroni równość dostępu do usług publicznych,
powszechność i przede wszystkim ciągłość świadczenia usług publicznych, o tyle
trzeba stwierdzić, że reguły wolnego rynku osłabiają albo przekreślają
wszystkie te prawnie chronione wartości. [...] Obywatel chroniony jest nadto
praktycznie jedynie jako konsument, świadczeniobiorca. Korzystając z usług publicznych
świadczonych przez podmioty prywatne nie zachowuje sytuacji prawnej obywatela
chronionego prawem publicznym, a praktycznie jedynie prawem prywatnym [...]
oraz powinien być przygotowany na sytuację zaprzestania świadczenia usług
publicznych [...], gdy okaże się to dla tych podmiotów nierentowne”[129].
Pogląd ten może budzić kontrowersje zarówno ze względów formalnych jak i
praktycznych.
Administracja publiczna
jako taka nie może zwolnić się z realizacji konkretnego zadania publicznego,
gdyż pełni ona funkcje wykonawcze, to znaczy działa na podstawie i w granicach
prawa, będąc nim bezwzględnie związana. Z realizacji konkretnego zadania
publicznego może więc administrację publiczną zwolnić jedynie ustawodawca
zmieniając obowiązujące prawo. Działa on w tym zakresie w ramach legitymacji
przyznanej przez społeczeństwo w drodze wolnych i demokratycznych wyborów.
Warto zauważyć, że legitymacja społeczna ma wiele źródeł i form. Państwo
obywatelskie używa coraz szerszego wachlarza metod określania woli obywateli.
Sama administracja może podejmować działania mające na celu reformę jej
struktury wewnętrznej lub sposobu dostarczania usług, pod warunkiem, że
dopuszcza to prawo określające jej byt prawny. To ustawodawca decyduje o tym,
czy administracja publiczna do kręgu podmiotów wykonujących zadania publiczne
może włączać organizacje inne niż ona sama. Nikt chyba nie kwestionuje poglądu,
co do konieczności dekoncentracji i decentralizacji administracji publicznej
jako trendu mającego dostosować struktury biurokratyczne do wyzwań stojących
przed nowoczesnym demokratycznym państwem prawa.
Nowe zarządzanie
publiczne, poza postulatami prywatyzacji, nie głosi haseł bezwzględnego
ograniczania obszaru zadań administracji przez jej struktury, jeśli są one
przez nie realizowane w sposób efektywny i wydajny. Wskazuje jedynie, że obszar
ten rozrasta się i w konsekwencji struktury administracyjne muszą podnieść
profesjonalizm działań gwarantujący ich skuteczną realizację, albo przekazać je
do wykonania podmiotom spoza swojej struktury, zachowując jedynie nadzór i
ogólną koordynację podejmowanych w tym zakresie działań[130].
Ideą prywatyzacji jest bowiem przekazywanie uprawnień do świadczenia usług
podmiotom prywatnym, aby poprawić efektywność, skuteczność i jakość takich
usług[131]. Jest
to jedynie przekazywanie wykonywania zadań administracji publicznej, nie zaś
odpowiedzialności za nie[132].
Odpowiedzialność władzy jest istotnym i niezbędnym elementem, aby obywatele
byli zadowoleni.
Tak jak zmieniło się
postrzeganie zakresu merytorycznego funkcji świadczącej administracji, tak samo
uległy zmianie formy jej działania w ramach realizacji tej funkcji. Mając na
uwadze różnorodne formy aktywności struktur administracyjnych rola
administracji publicznej w tym zakresie może być różna. Patrząc na kazus
Polski, jako podstawową formę realizacji funkcji administracji świadczącej
można wymienić dostarczanie usług publicznych za pośrednictwem instytucji
świadczących należących do sektora publicznego. Do tej kategorii możemy
zaliczyć między innymi zakłady administracyjne i przedsiębiorstwa użyteczności
publicznej[133]. O ile
realizacja pewnych usług publicznych jest możliwa tylko przy wykorzystaniu tej
formy organizacyjnej, to badania przeprowadzone przez teoretyków nowego
zarządzania publicznego udowodniły, że zazwyczaj jest to najbardziej kosztowna
forma zaspokajania potrzeb społecznych, niegwarantująca wysokiego standardu
usług oraz nie zawsze przyjazna obywatelom[134].
Stąd coraz częściej rola administracji publicznej ograniczana jest do
organizacji świadczenia usług publicznych przez różne podmioty, zarówno
prywatne jak i publiczne. Korzystając z rozwiązań prawnych administracja
publiczna rozbudowuje system przetargów, koncesji i zezwoleń, w wyniku których
wyłania podmioty oferujące najwyższy standard usług realizowanych zgodnie z
zasadami rozsądnego rachunku ekonomicznego oraz efektywnie z punktu widzenia
ich potencjalnych odbiorców-obywateli[135].
W ostatnim czasie w
dyskusjach akademickich i w praktyce dużo uwagi poświęca się koncepcji good governance[136].
O ile koncepcję New Public Management
cechuje próba urynkowienia administracji publicznej, promowania konkurencji,
swobody działania podmiotów czy decentralizacji kompetencji, to koncepcja good govemance w punkcie wyjścia
zakłada, że zarządzanie sprawami publicznymi w zasadniczy sposób różni się od
zarządzania prywatnym przedsiębiorstwem. Przede wszystkim administracja
publiczna koncentruje swoje działania na wykonywaniu powierzonych jej zadań
publicznych określonych w konstytucji i w innych źródłach prawa powszechnie
obowiązującego[137].
Działanie na rzecz interesu publicznego nie pokrywa się z podejściem stosującym
jedynie kryteria ekonomiczne[138].
Ponadto koncepcja good governance
uwzględnia też takie standardy działania, jak: przejrzystość, osobista
uczciwość i rzetelność postępowania urzędników, deklarowanie wysokich
standardów etycznych, respektowanie zasady praworządności, zaufanie, otwartość
i solidarność z obywatelami[139].
Zatem koncepcja good governance,
chociaż bywa różnie rozumiana i interpretowana, wykracza tak poza tradycyjne
ujęcia zarządzania w sferze publicznej, jak i poza koncepcję New Public Management[140].
Istotny komponent
zarządzania publicznego w duchu good
governance stanowi partnerstwo publiczno-społeczne, a główną rolę odgrywają
takie czynniki, jak: inicjatywa obywatelska, autonomiczny i różnorodny sektor
obywatelski, komplementarność funkcji rządu i sektora obywatelskiego w
wypełnianiu usług publicznych, partnerstwo w działaniu na rzecz wspólnych
celów, idea „rządu otwartego”, który wspiera organizacje obywatelskie[141].
Idea good governance łączy się z „odchodzeniem od traktowania obywateli
jako tylko wyborców, wolontariuszy i konsumentów do upatrywania w nich, dzięki
temu, że daje się im do rozwiązania problemy, które ich dotyczą,
współdecydentów i współkreatorów wspólnego dobra, z odchodzeniem od
interesowania się liderami publicznymi: profesjonalistami z zakresu spraw
publicznych czy politykami, czy dostawcami usług publicznych do zainteresowania
partnerami, nauczycielami i organizatorami działań obywatelskich, z
odchodzeniem od demokracji wyborczej do społeczeństwa demokratycznego – przy
pogłębianiu obywatelskiego, horyzontalnego, pluralistycznego i produktywnego
wymiaru polityki”[142].
Jerzy
Hausner podkreśla, że możliwy jest model, który łączy elementy skuteczności i
efektywności „nowego zarządzania publicznego” oraz zasady „dobrego zarządzania”[143].
Należy zgodzić się ze zdaniem tego autora, wskazując, że model taki byłby
najoptymalniejszy w praktyce.
3.2. Wyzwanie
etyczne administracji publicznej
Problematyka etyki w
działalności administracji coraz częściej stanowi przedmiot analiz, także w
polskiej literaturze[144].
Następuje to w dużej mierze pod wpływem krajów anglosaskich, poczynając od
Stanów Zjednoczonych Ameryki, gdzie problematyką tą i politycy, i przedstawiciele
doktryny zajmują się od dość dawna i gdzie nigdy nie doszło do rozerwania więzi
między polityką i – traktowaną jako szczególny aspekt polityki – administracją,
z jednej strony, i etyką, z drugiej strony[145].
Rozerwanie to było długo
typowe dla kontynentu europejskiego, gdzie uważano, że te kwestie etyki, które
mają praktyczne znaczenie dla administracji publicznej (lub dla polityki),
rozstrzygane są przez twarde prawo, a zatem także w odniesieniu do
administracji występują one o tyle, o ile stanowią przedmiot regulacji w
przepisach prawa – przede wszystkim w przepisach karnych, starających się
zwalczać korupcję urzędników[146].
Ponieważ ustawowo zobowiązano urzędników do kierowania się interesem
publicznym, do bezstronności oraz neutralności politycznej, nawet problem
korupcji uważano za marginesowy. Współcześnie tego rodzaju podejście –
wzbogacone jednak dostrzeżeniem wagi etyki w administracji, a więc i rozbudową
odpowiednich norm „twardego prawa” – określa się jako zarządzanie etyczne w
oparciu o przestrzeganie prawa (compliance-based
ethics management)[147].
W krajach anglosaskich
panowała natomiast aksjologiczna wrażliwość na kwestię potencjalnego konfliktu
interesów, wskutek czego poszukiwano mechanizmów jego instytucjonalnego i
proceduralnego uniknięcia. W rezultacie, kształtowała się także koncepcja
kodeksu etycznego postępowania w polityce czy w administracji publicznej jako
katalogu norm odrębnych od norm prawnych, lecz tak samo obowiązujących w sferze
polityki i administracji – z sankcjami w postaci dezaprobaty społecznej, ale
również uruchomienia określonych procedur[148].
Kodeksy te czy inne podobne akty miały zatem często cechy miękkiego prawa, choć
mogły też być owocem samoregulacji zainteresowanych środowisk, a zatem należeć
już do dziedziny „nieprawa”. W odniesieniu do krajów anglosaskich można mówić o
pewnej już tradycji zarządzania etycznego opartego o zasady moralne (integrity-based ethics management), co
nie oznacza rezygnacji ze stosowania także w tej dziedzinie „twardego prawa”[149].
Standardy życia publicznego
odgrywają złożoną rolę. Z jednej strony, są one dyrektywami właściwego
postępowania zarówno dla polityków, jak i dla urzędników, a w tym ostatnim
zakresie stanowią one podstawowe zasady, na których może opierać się
orzecznictwo dyscyplinarne Z drugiej strony, zawierają one dyrektywy dla
ustawodawcy, stające się coraz bardziej nakazami, należąc jednak przede
wszystkim do sfery miękkiego prawa.
Standardy wpływają też
coraz bardziej na ustawodawstwo, podstawową formułę twardego prawa. Skutkiem
tego nieliczne tradycyjne przepisy kamę są uzupełniane – niezależnie od
regulowania zagadnień zamówień publicznych, procedury administracyjnej czy
dostępu do dokumentów administracyjnych – o obszerne przepisy antykorupcyjne[150].
Te ostatnie regulują takie sprawy, jak zakres łączenia stanowisk publicznych –
państwowych i samorządowych – ze stanowiskami w sektorze prywatnym,
dopuszczalność prowadzenia przez osoby piastujące stanowiska publiczne oraz ich
najbliższych działalności gospodarczej oraz posiadania akcji i udziałów spółek,
dopuszczalność przyjmowania korzyści majątkowych w różnej postaci oraz
obowiązek ich rejestrowania, obowiązek składania deklaracji majątkowych przy
obejmowaniu funkcji, w trakcie jej pełnienia i po jej zakończeniu, jak również
zasady działania profesjonalnych grup nacisku (lobbystów)[151].
Przepisy wcielające w
życie standardy życia publicznego formułuje się również w ustawach o służbie
cywilnej. Ustawy te zawierają przecież katalog podstawowych obowiązków
urzędników, który nie może być zasadniczo odmienny w różnych państwach. Polska
ustawa o służbie cywilnej nakazuje członkom korpusu służby cywilnej w
szczególności: przestrzegać Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i innych
przepisów prawa; chronić interesy państwa oraz prawa człowieka i obywatela;
racjonalnie gospodarować środkami publicznymi; rzetelnie i bezstronnie,
sprawnie i terminowo wykonywać powierzone zadania; dochowywać tajemnicy
ustawowo chronionej; rozwijać wiedzę zawodową; godnie zachowywać się w służbie
oraz poza nią.
Ustawowa regulacja
obowiązków urzędniczych, także mających przede wszystkim wymiar etyczny (jak
godne zachowywanie się), uzupełniona o kształtowanie standardów właściwego
zachowania się poprzez orzecznictwo dyscyplinarne może być uznana za
tradycyjne, kontynentalne podejście do zagadnienia etyki zawodowej urzędników
(tzw. zarządzanie etyczne w oparciu o przestrzeganie prawa)[152].
Jego przeciwstawieniem jest anglosaska tradycja obszernych profesjonalnych
kodeksów etycznych, także dotyczących urzędników (ogólnie lub określonych ich
kategorii), ugruntowana wobec generalnego powstrzymywania się przez długi czas
od formułowania przepisów o obowiązkach urzędniczych w ustawodawstwie o służbie
cywilnej, a ciesząca się uznaniem również w sytuacji popularności instytucji
kodeksów etycznych tworzonych na zasadzie samoregulacji przez coraz liczniejsze
grupy zawodowe (poczynając od prawników i lekarzy)[153].
Ilustracją coraz
większego nastawienia administracji kontynentalnej na działania skierowane na
upodmiotowienie obywateli stają się również wprowadzane wzorem krajów
anglosaskich kodeksy etycznego postępowania urzędników. Mają one stanowić
specyficzne kompendium zawodowe, pomagające urzędnikowi w dobrym wykonywaniu
obowiązków zawodowych na konkretnym stanowisku oraz przy wykonywaniu konkretnych
działań[154].
Zasady takie mogą, a nawet powinny stanowić część składową opisów stanowisk i
być jedną z podstaw oceny pracownika. W Polsce normy te zawarte są w Kodeksie
Etyki Korpusu Służby Cywilnej[155], który
określa zasady etyki korpusu służby cywilnej, a wśród nich:
- zasadę
godnego zachowania, polegającą na wykonywaniu pracy z respektem dla reguł
współżycia społecznego i kultury osobistej, poszanowania godności innych
osób, w tym podwładnych, kolegów i przełożonych; życzliwości wobec ludzi i
zapobieganiu powstawaniu konfliktów w pracy, w relacjach z obywatelami
oraz współpracownikami; właściwym zachowaniu się również poza pracą,
unikaniu niepożądanych zachowań mających negatywny wpływ na wizerunek
państwa, służby cywilnej i urzędu;
- zasadę
służby publicznej, polegającą na służebnym charakterze pracy wobec
obywateli, mającej na celu urzeczywistnianie wartości leżących u podstaw
prawa Rzeczypospolitej Polskiej; służbie państwu, której podstawowym
elementem jest ochrona jego interesów i rozwoju; współtworzeniu wizerunku
służby cywilnej oraz wpływaniu na postrzeganie Rzeczypospolitej Polskiej w
kraju i w świecie; przedkładaniu dobra wspólnego obywateli nad interes
osobisty, jednostkowy lub grupowy; nieuchylaniu się od podejmowania
trudnych rozstrzygnięć oraz odpowiedzialności za swoje postępowanie, ze
świadomością, że interes publiczny wymaga działań rozważnych, ale
skutecznych i realizowanych w sposób zdecydowany;
- zasadę
lojalności, polegającą na lojalności wobec Rzeczypospolitej Polskiej;
lojalnym i rzetelnym realizowaniu programu Rządu Rzeczypospolitej
Polskiej, bez względu na własne przekonania i poglądy polityczne;
lojalności wobec urzędu oraz przełożonych, kolegów i podwładnych,
gotowości do wykonywania służbowych poleceń, dbając, aby nie zostało
naruszone prawo lub popełniona pomyłka; udzielaniu przełożonym
obiektywnych, zgodnych z najlepszą wolą i wiedzą porad i opinii podczas
przygotowywania propozycji działań administracji rządowej; wykazywaniu
powściągliwości w publicznym wypowiadaniu poglądów na temat pracy swego
urzędu oraz innych urzędów, zwłaszcza jeżeli poglądy takie podważałyby
zaufanie obywateli do tych instytucji;
- zasadę
neutralności politycznej, polegającą na niemanifestowaniu publicznym
poglądów i sympatii politycznych, zwłaszcza nieprowadzeniu jakiejkolwiek
agitacji o charakterze politycznym w służbie oraz poza nią; dystansowaniu
się od wszelkich wpływów i nacisków politycznych mogących prowadzić do
działań stronniczych; niepodejmowaniu żadnych publicznych działań
bezpośrednio wspierających działania o charakterze politycznym;
niestwarzaniu podejrzeń o sprzyjanie partiom politycznym i przestrzeganiu
obowiązujących ograniczeń; dbałości o jasność i przejrzystość relacji z
osobami pełniącymi funkcje polityczne, przy uwzględnieniu, że relacje te
nie mogą podważać zaufania do politycznej neutralności członka korpusu
służby cywilnej;
- zasadę
bezstronności, polegającą na niedopuszczaniu do podejrzeń o konflikt
między interesem publicznym i prywatnym; niepodejmowaniu żadnych prac ani
zajęć, które kolidują z obowiązkami służbowymi; jednakowym traktowaniu
wszystkich uczestników w prowadzonych sprawach administracyjnych i
nieuleganiu przy tym jakimkolwiek naciskom; niedemonstrowaniu zażyłości z
osobami publicznie znanymi ze swej działalności zwłaszcza politycznej,
gospodarczej, społecznej lub religijnej oraz niepromowaniu jakichkolwiek
grup interesu;
- zasadę
rzetelności, polegającą na sumiennym, rozważnym wykonywaniu powierzonych
zadań; dotrzymywaniu zobowiązań, zgodnie z przepisami prawa; twórczym
podejmowaniu zadań i aktywnym realizowaniu obowiązków, z najlepszą wolą i
w interesie społecznym, nieograniczającym się jedynie do przestrzegania
przepisów.
Współczesnym wyzwaniem
etycznym administracji publicznej jest zbudowanie modelu etycznych standardów
odpowiedzialności (etyki odpowiedzialności) administracji publicznej, zarówno
jako pewnej całości organizacyjnej, jak i odpowiedzialności jej pracowników. W
tym względzie za najważniejsze uznać należy zestawienie standardów
odpowiedzialności w tradycyjnym znaczeniu jako odpowiedzialności prawnej ex post, głównie dyscyplinarnej i
porządkowej, z poszukiwaniem nowych, bardziej efektywnych rozwiązań[156].
Jedni przekonani są, że sytuację poprawić może zaostrzenie osobistej
odpowiedzialności urzędników, tak od strony materialnej za szkody wyrządzone w
ramach wykonywania władzy, jak i etycznej[157].
Można oczywiście próbować zastępować reguły etyczne sformalizowanymi prawnie
procedurami działań, jednakże droga uzupełniania prawa etyką może być
skuteczniejsza. Co więcej, za poglądem tym mogą przemawiać określone argumenty,
jak choćby to, że pewnych reguł postępowania etycznego nie da się przełożyć na
język prawa[158].
Argumenty te są jednak o tyle obosieczne, że nakazują tym większą ostrożność we
wszelkiej formalizacji standardów właściwego zachowania się urzędnika
publicznego.
Na zakończenie należy
zauważyć, iż podejście systemowe do kwestii etyki w administracji publicznej
zdaje się być najwłaściwsze, to jednak głównie od czynnika ludzkiego –
urzędnika uzależniona jest sprawność i efektywność działania administracji oraz
przestrzeganie przez nią zasad praworządności. Zatem konieczne staje się
przygotowanie pracowników administracji zawodowo i moralnie, aby umieli oceniać
zagadnienia społeczne, a także indywidualne potrzeby ludzi oraz zdawali sobie
sprawę z konsekwencji podejmowanych decyzji. Tak przygotowani pracownicy będą
rozumieli istotę i cel wykonywanych zadań administracyjnych.
ZAKOŃCZENIE
Systemy administracyjne
demokratycznych państw w XX wieku, które służyły państwom i społeczeństwom
opartym na założeniu prymatu państwa i ścisłego rozdziału pomiędzy życiem
publicznym a życiem prywatnym, zaczęły – od lat osiemdziesiątych – przechodzić
swoisty kryzys.
Administrowanie wielkimi
środkami finansowymi i stale rosnącym aparatem państwowym przerastało
możliwości organizacyjne państwa i doprowadziło do nadmiernego obciążenia
podatników. Politycy tracili kontrolę nad aparatem wykonawczym i coraz
częściej, nawet bardzo zasadnicze cele i strategie, były produktem technokratów
coraz bardziej niezależnych od wybieralnych elit. Na tym tle pojawiła się nowa
koncepcja administracji pracującej w sposób analogiczny do wielkich korporacji,
zwanej popularnie New Public Management.
Urzędnik w tej koncepcji
miał być menedżerem spraw publicznych wypracowującym jak najlepsze rezultaty
jak najskromniejszymi środkami, miał być nastawiony na wyniki, a nie na proces.
Omawiana koncepcja wprowadziła
wiele rozsądnych i niezbędnych zmian. Urzędy i urzędnicy nauczyli się (i w
dalszym ciągu się uczą) od sektora prywatnego szybkiej restrukturyzacji,
precyzyjnej analizy kosztów, zysku i ryzyka, sporządzania biznesplanów,
mierzenia wyników, zarządzania informacją nowoczesnego zarządzania zasobami
ludzkimi włączając w to szkolenie pracowników na każdym szczeblu.
Z czasem jednak idea
nowego zarządzania publicznego ujawniała swoje słabości. Po pierwsze tradycyjna
teoria ekonomiczna opierała się na założeniu prymatu państwa. Obecny system
ekonomiczny składa się z czterech zespołów zmiennych: państwo, struktury regionalne,
autonomiczne światowe rynki pieniężne i wielkiej skali międzynarodowe
korporacje. Zarządzanie czy administrowanie na poziomie państwa tym systemem
jest poza możliwościami New Public
Management. Najpoważniejsza ułomność tego podejścia to jednak koncentracja
niemal wyłącznie na zagadnieniach bezpośrednio dotyczących usług dostarczanych
przez państwo obywatelom czy grupom obywateli. Podnoszenie jakości usług,
obniżanie kosztów, ustalanie standardów, strukturalne lub procesowe zagadnienia
dostarczania usług, to wszystko przykłady pierwszoplanowych zadań menedżerów.\Nie
negując wagi dobrego administrowania systemem usług dostarczanych społeczeństwu
– społeczeństwa i państwa potrzebują czegoś więcej.
Wskazuje się tu przede
wszystkim na potrzebę instytucjonalnej odpowiedzialności za dobro i interes
publiczny. Ktoś musi ponosić odpowiedzialność za społeczeństwo. Nie można
oczekiwać tego od rynku, na którym ścierają się sprzeczne ze sobą interesy.
Stąd też, współcześnie, pojawiła się nowa koncepcja
administrowania, opisana w pracy jako good
governance. Nie neguje ona osiągnięć New
Public Management, wręcz przeciwnie, większość narzędzi i technik
wypracowanych przez teoretyków i praktyków tego kierunku będzie zawsze miało
zastosowanie w pracy urzędniczej. Tyle, że krytyczne decyzje, wyznaczanie i
wybór drogi na przyszłość wymaga myślenia w kategoriach dobra społecznego w
oparciu o wartości etyczne akceptujące i tolerujące różnice poglądowe i
aspiracyjne poszczególnych jednostek, a jednocześnie pozwalające na
balansowanie konfliktów indywidualnych i społecznych. Najlepszą formą kontroli
jest kontrola wewnętrzna – wartości etyczne, które nie pozwalają urzędnikowi
działać w pewien sposób i nakazują podejmować pewne działania. To właśnie
główne założenia opisywanej koncepcji.
Koncepcja ta znana jest z
włączania do procesów zarządzania publicznego elementów zarządzania
wartościowego. We wdrażaniu tej koncepcji najczęściej stosuje się dwie,
uzupełniające się metody. Jedną z nich stanowi adoptowanie standardów zawartych
w kodeksach etycznych przez urzędników i na ich podstawie podnoszenie ich
wrażliwości na problemy związane z ochroną interesu publicznego. Drugą metodą
zapewnienia nowej kultury administrowania jest praktyczne wdrażanie
uniwersalnych wartości prawidłowego administrowania.
Teoria zarządzania
opartego o wartości prowadzi do nowoczesnego wypracowywania i kodyfikowania
nowych zasad stosowania prawa administracyjnego i bezpośredniego wdrażania ich
do praktyki działań administracyjnych. Powrót do bezpośredniego stosowania
zasad prawa administracyjnego wynika również z tego, że New Public Management
ukierunkowany na ekonomiczne, efektywne, ale i oszczędne gospodarowanie
środkami publicznymi stworzył niebezpieczeństwo dokonywania wszelkich wyborów
publicznych tylko na podstawie rachunku ekonomicznego co spowodowało jednocześnie
zagrożenie jakości usług publicznych. Dlatego więc do nowoczesnych metod
„właściwego rządzenia” włącza się tzw. „wartościowe” lub „etyczne”
administrowanie sprawami publicznymi.
W ramach tej koncepcji potrzebne
są więc osoby rozumiejące swoją odpowiedzialność za dobro wspólne i interes
publiczny, osoby, które potrafią wyważać konflikty indywidualne i grupowe,
które właściwie rozwiązują dylematy, osoby o odpowiedniej wrażliwości etycznej.
Model ten postrzegany jest jako sposób na odbudowę motywacji urzędników do
najlepszej jakościowo pracy a także jako pomoc w odzyskaniu zaufania
publicznego.
Wysokie standardy
etycznego postępowania będą coraz bardziej powszechne, o ile nastąpi
konsekwentne wdrażanie infrastruktury etycznej do organizacji i metod
administrowania sprawami. Potrzebne jest do tego wdrożenie następujących
rozwiązań jako założeń wyjściowych:
- zapewnienie
jawności i transparentności działań, dokumentów i posiedzeń organów
samorządowych,
- zapewnienie
mechanizmów wewnętrznego audytu, które polegają na stałej analizie
mechanizmów, struktur i procedur według kryteriów rzetelności,
racjonalności i efektywności gospodarowania środkami publicznymi,
- upowszechnianie
standardów etycznych poprzez kodeksy etyki urzędników,
- bezwzględne
kierowanie funkcjonariusza publicznego do odpowiedzialności karnej,
dyscyplinarnej, porządkowej i politycznej za naruszenie prawa i etyki.
Wrażliwość
na kwestie odpowiedzialności etycznej monitorują kodeksy etyki ustalające
zasady pożądanego postępowania w działaniach publicznych. Ale zasady etyki
funkcjonariuszy publicznych, sformułowane w kodeksach etyki, większe znaczenie
mieć powinny w codziennej pracy urzędnika, w jego kontaktach z obywatelami, we
współpracy z różnymi partnerami i organami różnego rodzaju i szczebla, od tego –
jak są sformułowane na papierze. Dlatego formułowanie zasad etyki ma sens tylko
wówczas, gdy związane jest z konsekwentnym stosowaniem odpowiedzialności za ich
naruszenie. Praktyczne egzekwowanie tych zasad jest kryterium weryfikacyjnym,
wykazującym, czy przedsięwzięcia związane z etycznym, odpowiedzialnym
administrowaniem są prawdziwe czy tylko pozorne. Dopiero wówczas, gdy zasady
etyczne są egzekwowane, pełnią funkcję dyscyplinującą i kontrolną a także
stymulującą prewencyjną i ochronną. W przeciwnym razie są przedmiotem żartów i
tylko pogłębiają kryzys zaufania do organów publicznych. A zatem zasady etyczne
są konieczne, ale same nie są skuteczne w zmniejszaniu działań niepożądanych,
nieetycznych. Takimi mogą stawać się wówczas, gdy będą powiązane z pozostałymi
przedsięwzięciami kształtującymi infrastrukturę etyczną takimi jak jawność i
transparentność działań, wewnętrzny audyt i szkolenia kształtujące wysoką
wrażliwość etyczną oraz wskazujące na ekonomiczne, socjologiczne i prawne
skutki działań nieetycznych.
BIBLIOGRAFIA
- Barankiewicz T., W poszukiwaniu modelu standardów etycznych
administracji publicznej w Polsce, Lublin 2013.
- Biernat
S., Prywatyzacja zadań publicznych. Problematyka prawna,
Warszawa-Kraków 1994.
- Błaś A., Boć J.,
Jeżewski J., Administracja publiczna, Wrocław 2004.
- Błaś A., Kuta T., Prawo
administracyjne. Podstawowe zagadnienia terminologiczno-pojęciowe,
Poznań–Wrocław 1998.
- Boć
J. (red.), Administracja publiczna, Wrocław 2004.
- Boć J. (red.), Prawo administracyjne,
Wrocław 2007.
- Bogucka I., Pietrzykowski T., Etyka w administracji
publicznej, Warszawa 2009.
- Buchacz T., Wysocki
S., Zarządzanie jakością w administracji – europejskie wzorce, polskie
doświadczenia, Służba Cywilna, 2002-2003, nr 5.
- Chmaj
M. (red.), Prawo administracyjne. Część ogólna, Warszawa 2007.
- Cieślak S., Praktyka organizowania administracji
publicznej, Warszawa 2004.
- Czaputowicz
J. (red.), Administracja publiczna.
Wyzwania w dobie integracji europejskiej, Warszawa 2008.
- Czaputowicz J., Zarządzanie
w administracji publicznej w dobie globalizacji, Służba Cywilna, 2005,
nr 10.
- Dębicka A.,
Dmochowski M., Kudrycka B. (red.), Profesjonalizm w administracji
publicznej, Białystok 2004.
- Dębicka A., Sprawne państwo. Współczesne koncepcje
i instrumenty zarządzania publicznego a administracja publiczna,
Warszawa 2009.
- Dębicki M., Służby
publiczne w świecie korporacji. Ograniczenia i niebezpieczeństwa
menedżeryzmu jako narzędzia administracji publicznej, Służba Cywilna,
2002-2003, nr 5.
- Filipek
J., Prawo administracyjne. Instytucje ogólne (cz. 1), Kraków
2003.
- Górzyńska T., Standardy
europejskie dotyczące pracowników administracji publicznej, Studia
Prawnicze, 2001, nr 3-4.
- Gronowska B.,
Jasudowicz
T. i in.,
Prawa człowieka i ich ochrona,
Toruń
2005.
- Hauser
R., Wróbel A., Niewiadomski Z., System
Prawa Administracyjnego. Tom 1. Instytucje prawa administracyjnego,
Warszawa 2015.
- Hausner
J. (red.), Administracja publiczna, Warszawa 2008.
21. Hausner J., Kukiełka M. (red.), Studia
z zakresu zarządzania publicznego, tom II, Kraków 2002.
- Hausner J., Zarządzanie publiczne, Warszawa
2008.
- Izdebski H., Fundamenty współczesnych państw,
Warszawa 2007.
- Izdebski
H., Kulesza M., Administracja publiczna. Zagadnienia ogólne,
Warszawa 2004.
- Izdebski H.,
Machińska H. (red.), W poszukiwaniu
dobrej administracji, Warszawa 2007.
26. Kieżun W., Kubin J. (red.), Dobre
państwo, Warszawa 2004.
- Kudrycka B. (red.), Rozwój kadr administracji publicznej,
Białystok 2001.
- Kudrycka B.,
Peters B.G., Suwaj P.J. (red.), Nauka
administracji, Warszawa 2009.
- Leoński
Z., Nauka administracji, Warszawa 2010.
- Lipowicz I. (red.), Prawo Administracyjne w
pytaniach i odpowiedziach, Warszawa 2010.
- Liszcz T.,
Borek-Buchajczuk R., Perdeus W., Prawo
urzędnicze, Lublin 2010.
- Łętowski
J., Prawo administracyjne.
Zagadnienia podstawowe, Warszawa 1990.
- Łukasiewicz J.,
Wrzosek S. (red.), Dobra
administracja – teoria i praktyka, Radom 2007.
- Łukasiewicz
J., Zarys nauki administracji, Warszawa 2007.
- Miłek
M., Wybrane problemy administracji publicznej, Sulechów 2004.
- Możdzeń-Marcinkowski
M., Wstęp do prawa administracyjnego ogólnego, Warszawa 2006.
- Niewiadomski
Z. (red.), Prawo administracyjne,
Warszawa 2011.
- Ochendowski
E., Prawo administracyjne: część ogólna, Toruń 2006, s. 19-24;
- Ruczkowski
P., Bielecki L., Prawo
administracyjne. Część ogólna, Warszawa 2011.
- Serafin
S., Zarys prawa administracyjnego,
Warszawa-Lublin 2007.
- Sługocki
J., Prawo administracyjne,
Kraków 2003.
- Sowiński R., Administracja publiczna RP, Poznań
1998.
- Stahl
M. (red.), Prawo administracyjne, pojęcia, instytucje, zasady w teorii
i orzecznictwie, Warszawa 2002..
44. Supernat J., Administracja
publiczna w świetle koncepcji New Public Management, Administracja
publiczna. Studia krajowe i międzynarodowe, Białystok 2003, nr 2.
45. Supernat J., Administracja
publiczna, governance i nowe publiczne zarządzanie, Administracja. Teoria.
Dydaktyka. Praktyka, 2008, nr 1 (10).
- Suwa
P.J. (red.), Prawo administracyjne. Ćwiczenia, Warszawa 2008.
- Szreniawski
J., Wstęp do nauki administracji,
Białystok 2002.
- Ura E., Prawo urzędnicze, Warszawa 2007.
- Ura
E., Ura E,, Prawo administracyjne, Warszawa 2008.
- Wierzbowski
M. (red.), Prawo administracyjne,
Warszawa 1999.
- Władek Z., Organizacja i zarządzanie w
administracji publicznej, Warszawa 2013.
- Ziemski K., Prawo
administracyjne, Warszawa 2008.
- Zimmermann
J., Prawo administracyjne, Kraków 2006.
[1] T. Jasudowicz, Administracja
wobec praw człowieka, [w:] Prawa człowieka i ich ochrona, red. B.
Gronowska, T. Jasudowicz i in., Toruń 2005, s. 472–479.
[2] Z. Niewiadomski
(red.), Prawo administracyjne,
Warszawa 2011, s. 5.
[3] Ibidem.
[4] Ibidem, s. 6.
[5] J. Łętowski, Prawo administracyjne. Zagadnienia
podstawowe, Warszawa 1990, s. 8.
[6] R. Hauser, A.
Wróbel, Z. Niewiadomski, System Prawa
Administracyjnego. Tom 1. Instytucje prawa administracyjnego, Warszawa
2015, s. 9.
[7] M. Wierzbowski (red.), Prawo administracyjne, Warszawa 2005, s.
15.
[8] E. Ochendowski, Prawo
administracyjne: część ogólna, Toruń 2006, s. 19.
[9] Ibidem.
[10] J. Boć (red.), Prawo administracyjne,
Wrocław 2007, s. 11.
[11] Za: J. Boć (red.), Administracja
publiczna, Wrocław 2004, s. 13-14.
[12] J. Boć (red.), Prawo administracyjne, Wrocław 2007, s. 12.
[13] Za: P.
Ruczkowski, L. Bielecki, Prawo
administracyjne. Część ogólna, Warszawa 2011, s. 19.
[14] H. Izdebski, M. Kulesza, Administracja
publiczna. Zagadnienia ogólne, Warszawa 2004, s. 22.
[15] Ibidem.
[16] J. Boć (red.), Administracja
publiczna, Wrocław 2004, s. 13.
[17] J. Boć (red.), Prawo administracyjne, Wrocław 2007, s. 11.
[18] I. Lipowicz (red.), Prawo Administracyjne
w pytaniach i odpowiedziach, Warszawa 2010, s. 10.
[19] R. Sowiński, Administracja publiczna RP, Poznań 1998, s. 7.
[20] S. Cieślak, Praktyka organizowania administracji
publicznej, Warszawa 2004, s. 14.
[21] E. Ura, E. Ura, Prawo
administracyjne, Warszawa 2008, s. 21.
[22] P.J. Suwaj (red.), Prawo administracyjne. Ćwiczenia, Warszawa 2008, s. 19.
[23] E. Ochendowski, Prawo
administracyjne: część ogólna, Toruń 2006, s. 19.
[24] Z. Niewiadomski
(red.), Prawo administracyjne,
Warszawa 2011, s. 13.
[25] S. Serafin, Zarys prawa administracyjnego, Warszawa-Lublin 2007, s. 15.
[26] M.
Możdzeń-Marcinkowski, Wstęp do prawa administracyjnego
ogólnego, Warszawa 2006, s. 17.
[27] K. Ziemski, Prawo administracyjne, Warszawa 2008, s. 23.
[28] E. Ochendowski, Prawo
administracyjne: część ogólna, Toruń 2006, s. 19.
[29] J. Sługocki, Prawo administracyjne, Kraków 2003, s. 13.
[30] Za: J. Łętowski, Prawo administracyjne. Zagadnienia
podstawowe, Warszawa 1990, s. 12-14.
[31] Ibidem, s. 14.
[32] Z. Leoński, Nauka administracji,
Warszawa 2010, s. 16.
[33] E. Ochendowski, Prawo administracyjne:
część ogólna, Toruń 2006, s. 22.
[34] Ibidem.
[35] Ibidem, s. 23.
[36] Ibidem.
[37] R. Hauser, A. Wróbel, Z.
Niewiadomski, System Prawa
Administracyjnego. Tom 1. Instytucje prawa administracyjnego, Warszawa
2015, s. 15.
[38] Ibidem, s. 16.
[39] Ibidem, s. 17.
[40] Za: H. Izdebski,
M. Kulesza, Administracja publiczna. Zagadnienia ogólne, Warszawa 2004,
s. 24.
[41] J. Łukasiewicz, Zarys nauki
administracji, Warszawa 2007, s. 54.
[42] Ibidem, s. 55.
[43] E. Ochendowski, Prawo
administracyjne: część ogólna, Toruń 2006, s. 25.
[44] Za: J. Filipek, Prawo
administracyjne. Instytucje ogólne (cz. 1), Kraków 2003, s. 17.
[45] Ibidem, s. 17-19.
[46] J. Hausner
(red.), Administracja publiczna, Warszawa 2008, s. 28.
[47] Na podstawie: E. Ochendowski, Prawo
administracyjne: część ogólna, Toruń 2006, s. 27; H. Izdebski, M. Kulesza, Administracja
publiczna. Zagadnienia ogólne, Warszawa 2004, s. 25; E. Ura, E. Ura, Prawo
administracyjne, Warszawa 2008, s. 24; Z. Niewiadomski (red.), Prawo administracyjne, Warszawa 2011, s.
18.
[48] P. Ruczkowski, L.
Bielecki, Prawo administracyjne. Część
ogólna, Warszawa 2011, s. 31.
[49] I. Lipowicz (red.), Prawo Administracyjne
w pytaniach i odpowiedziach, Warszawa 2010, s. 23.
[50] Ibidem.
[51] M. Miłek, Wybrane problemy
administracji publicznej, Sulechów 2004, s. 29.
[52] Wyliczenie za: J.
Hausner (red.), Administracja publiczna, Warszawa 2005, s. 26; J. Boć
(red.), Administracja publiczna, Wrocław 2004, s. 24.
[53] J. Boć (red.), Administracja
publiczna, Wrocław 2004, s. 25.
[54] Wyliczenie za: J.
Hausner (red.), Administracja publiczna, Warszawa 2005, s. 28; J. Boć
(red.), Administracja publiczna, Wrocław 2004, s. 26.
[55] J. Boć (red.), Prawo administracyjne, Wrocław 2007, s. 33.
[56] Ibidem.
[57] Ibidem, s. 34.
[58] Z. Leoński, Nauka
administracji, Warszawa 2010, s. 26.
[59] M. Wierzbowski
(red.), Prawo administracyjne,
Warszawa 2005, s. 29.
[60] E. Ura, E. Ura, Prawo
administracyjne, Warszawa 2008, s. 43.
[61] Ibidem.
[62] Ibidem, s. 44.
[63] M. Wierzbowski (red.), Prawo administracyjne, Warszawa 2005, s.
30.
[64] Ibidem.
(tekst
jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 269 ze zm.)
(tekst
jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 1111 ze zm.)
[67] Ustawa z dnia
21.11.2008 r. o pracownikach samorządowych
(tekst
jednolity: Dz. U. z 2014 r., poz. 1202 ze zm.)
[68] B. Kudrycka
(red.), Rozwój kadr administracji
publicznej, Białystok 2001, s. 63.
[69] T. Liszcz, R.
Borek-Buchajczuk, W. Perdeus, Prawo
urzędnicze, Lublin 2010, s. 138.
[70] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i
instrumenty zarządzania publicznego a administracja publiczna, Warszawa
2009, s. 164.
[71] Ustawa z dnia
30.12.2015 r. o zmianie ustawy o służbie cywilnej
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2016 r., poz.
34).
[72] T. Liszcz, R.
Borek-Buchajczuk, W. Perdeus, Prawo
urzędnicze, Lublin 2010, s. 30.
[73] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i
instrumenty zarządzania publicznego a administracja publiczna, Warszawa
2009, s. 168.
[74] Ibidem.
[75] Ibidem.
[76] T. Liszcz, R.
Borek-Buchajczuk, W. Perdeus, Prawo
urzędnicze, Lublin 2010, s. 41.
[77] E. Ura, Prawo urzędnicze, Warszawa 2007, s. 187.
[78] Ibidem, s. 188.
[79] T. Liszcz, R.
Borek-Buchajczuk, W. Perdeus, Prawo
urzędnicze, Lublin 2010, s. 203.
[80] Ibidem.
[81] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 174.
[82] H. Izdebski, M. Kulesza, Administracja
publiczna. Zagadnienia ogólne, Warszawa 2004, s. 271.
[83] Ibidem.
[84] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 175.
[85] J. Supernat, Administracja
publiczna, governance i nowe publiczne zarządzanie, Administracja. Teoria.
Dydaktyka. Praktyka, 2008, nr 1 (10), s. 68.
[86] J. Supernat, Administracja
publiczna w świetle koncepcji New Public Management, Administracja
publiczna. Studia krajowe i międzynarodowe, Białystok 2003, nr 2, s. 53.
[87] J. Supernat, Administracja
publiczna, governance i nowe publiczne zarządzanie, Administracja. Teoria.
Dydaktyka. Praktyka, 2008, nr 1 (10), s. 68.
[88] Ibidem.
[89] Za: A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i
instrumenty zarządzania publicznego a administracja publiczna, Warszawa
2009, s. 136.
[90] R. Hauser, A. Wróbel, Z.
Niewiadomski, System Prawa
Administracyjnego. Tom 1. Instytucje prawa administracyjnego, Warszawa
2015, s. 202.
[91] J. Supernat, Administracja
publiczna w świetle koncepcji New Public Management, Administracja
publiczna. Studia krajowe i międzynarodowe, Białystok 2003, nr 2, s. 55.
[92] Ibidem.
[93] Ibidem, s. 56.
[94] Ibidem.
[95] Ibidem, s. 56-57.
[96] J. Supernat, Administracja
publiczna, governance i nowe publiczne zarządzanie, Administracja. Teoria.
Dydaktyka. Praktyka, 2008, nr 1 (10), s. 69.
[97] R. Hauser, A.
Wróbel, Z. Niewiadomski, System Prawa
Administracyjnego. Tom 1. Instytucje prawa administracyjnego, Warszawa
2015, s. 207.
[98] Ibidem.
[99] Ibidem, s. 208.
[100] J. Supernat, Administracja
publiczna w świetle koncepcji New Public Management, Administracja
publiczna. Studia krajowe i międzynarodowe, Białystok 2003, nr 2, s. 59.
[101] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 143.
[102] J. Boć (red.), Administracja
publiczna, Wrocław 2004, s. 13.
[103] A. Błaś, J. Boć, J. Jeżewski, Administracja
publiczna, Wrocław 2004, s. 10.
[104] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 149.
[105] J. Hausner, M. Kukiełka (red.), Studia
z zakresu zarządzania publicznego, tom II, Kraków 2002, s. 188.
[106] Ibidem.
[107] Ibidem, s. 189.
[108] W. Kieżun, J. Kubin (red.), Dobre
państwo, Warszawa 2004, s. 117.
[109] Ibidem, s. 117-118.
[110] J. Hausner, M. Kukiełka (red.), Studia
z zakresu zarządzania publicznego, tom II, Kraków 2002, s. 190.
[111] T. Buchacz, S.
Wysocki, Zarządzanie jakością w administracji – europejskie wzorce, polskie
doświadczenia, Służba Cywilna, 2002-2003, nr 5, s. 31.
[112] Ibidem.
[113] Ibidem.
[114] Ibidem, s. 32.
[115] Ibidem.
[116] Ibidem, s. 33.
[117] A. Dębicka, M.
Dmochowski, B. Kudrycka (red.), Profesjonalizm w administracji publicznej,
Białystok 2004, s. 69.
[118] J. Czaputowicz, Zarządzanie w
administracji publicznej w dobie globalizacji, Służba Cywilna, 2005, nr 10,
s. 49.
[119] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 115.
[120] J. Czaputowicz, Zarządzanie w
administracji publicznej w dobie globalizacji, Służba Cywilna, 2005, nr 10,
s. 51.
[121] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 141.
[122] S. Biernat, Prywatyzacja
zadań publicznych. Problematyka prawna, Warszawa-Kraków 1994, s. 33.
[123] Ibidem.
[124] Ibidem.
[125] Ibidem, s. 34.
[126] Ibidem.
[127] Przykładowo: A.
Błaś, J. Boć, J. Jeżewski, Administracja publiczna, Wrocław 2004, s. 15;
B. Kudrycka, B.G. Peters, P.J. Suwaj (red.), Nauka administracji, Warszawa 2009, s. 184; J. Łukasiewicz, S.
Wrzosek (red.), Dobra administracja –
teoria i praktyka, Radom 2007, s. 227.
[128] A. Błaś, J. Boć, J. Jeżewski, Administracja
publiczna, Wrocław 2004, s. 15.
[129] Ibidem, s. 17.
[130] H. Izdebski, H. Machińska (red.), W poszukiwaniu dobrej administracji,
Warszawa 2007, s. 21.
[131] A. Dębicka, Sprawne państwo. Współczesne koncepcje i instrumenty zarządzania
publicznego a administracja publiczna, Warszawa 2009, s. 156.
[132] Ibidem.
[133] J. Hausner, M. Kukiełka (red.), Studia
z zakresu zarządzania publicznego, tom II, Kraków 2002, s. 193.
[134] Za: J. Hausner, M. Kukiełka
(red.), Studia z zakresu zarządzania publicznego, tom II, Kraków 2002,
s. 194.
[135] J. Łukasiewicz,
S. Wrzosek (red.), Dobra administracja –
teoria i praktyka, Radom 2007, s. 231.
[136] H. Izdebski, Fundamenty współczesnych państw, Warszawa 2007, s. 69.
[137] T. Barankiewicz, W poszukiwaniu modelu standardów etycznych administracji publicznej w
Polsce,
Lublin 2013, s. 70.
[138] Ibidem.
[139] H. Izdebski, Fundamenty współczesnych państw, Warszawa 2007, s. 70.
[140] H. Izdebski, H.
Machińska (red.), W poszukiwaniu dobrej
administracji, Warszawa 2007, s. 21.
[141] B. Kudrycka, B.G.
Peters, P.J. Suwaj (red.), Nauka
administracji, Warszawa 2009, s. 184.
[142] H. Izdebski, H. Machińska (red.), W poszukiwaniu dobrej administracji,
Warszawa 2007, s. 20.
[143] J. Hausner, Zarządzanie publiczne, Warszawa 2008, s. 403.
[144] B. Kudrycka, Dylematy urzędników w administracji publicznej, Białystok 1995; B.
Kudrycka, M. Dębicki, Etyczne
administrowanie. Wyzwanie dla samorządu terytorialnego, Warszawa 2000; M.
Małecka-Łyszczek, Wybrane zagadnienia z
problematyki etycznych problemów funkcjonowania administracji publicznej,
Warszawa 2001.
[145] T. Górzyńska, Standardy
europejskie dotyczące pracowników administracji publicznej, Studia
Prawnicze, 2001, nr 3-4, s. 64.
[147] Ibidem.
[148] A. Dębicka, M.
Dmochowski, B. Kudrycka (red.), Profesjonalizm w administracji publicznej,
Białystok 2004, s. 229.
[149] Ibidem.
[150] T. Górzyńska, Standardy
europejskie dotyczące pracowników administracji publicznej, Studia
Prawnicze, 2001, nr 3-4, s. 66.
[151] Z. Władek, Organizacja i zarządzanie w administracji publicznej, Warszawa
2013, s. 195.
[153] A. Dębicka, M.
Dmochowski, B. Kudrycka (red.), Profesjonalizm w administracji publicznej,
Białystok 2004, s. 231.
[155] §
13 i n. Zarządzenia Nr 70 Prezesa Rady Ministrów z
dnia 6 października 2011 r. w sprawie wytycznych w zakresie przestrzegania
zasad służby cywilnej oraz w sprawie zasad etyki korpusu służby cywilnej
(M.P. z 2011 r., Nr 93, poz. 953)
[156] T. Barankiewicz, W poszukiwaniu modelu standardów etycznych administracji publicznej w
Polsce,
Lublin 2013, s. 83.
[157] J. Hausner (red.), Administracja
publiczna, Warszawa 2008, s. 108.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz